ďťż

Pamiętnik-M

bylem na regulacj gazu jak samochod jest rozgrzany ma ok,800-900 obr czyli ok,jednak podczas jazdy potrafi czasami zgasnac momentalnie spadaja obroty juz nie wiem o co chodzi,czasami jest ok a czasami gasnie moze ktos mi cos doradzi prosze o jakies wskazowki na benzynie jest wszystko ok


gasnie tak sam z siebie - czy na jak ostro hamujesz - albo wrzucasz na luz podczas jazdy ?

Pawel

[ Dodano: Wto Lis 21, 2006 1:00 pm ]
gasnie tak sam z siebie - czy na jak ostro hamujesz - albo wrzucasz na luz podczas jazdy ?

Pawel

[ Dodano: Wto Lis 21, 2006 1:00 pm ]
gaznik bym zostawil w spokoju - bo przy gazie to cala jego mechanika sprowadza sie do uchylenia przepustnic, chociaz po zgasnieciu bym zdjal dolot powietrza i posprawdzal czy sie czsem jakas przepustnica nie podwiesza

moze jakis elektrozawor sie wlacza/wylacz (np. zasyfione styki, drgania)

skoro na benzynie idzie ok to raczej elektryka samochodu jest ok

ja bym szukal problemu w instalacji gazowej

Pawel



gaznik bym zostawil w spokoju - bo przy gazie to cala jego mechanika sprowadza sie do uchylenia przepustnic, chociaz po zgasnieciu bym zdjal dolot powietrza i posprawdzal czy sie czsem jakas przepustnica nie podwiesza

moze jakis elektrozawor sie wlacza/wylacz (np. zasyfione styki, drgania)

skoro na benzynie idzie ok to raczej elektryka samochodu jest ok

ja bym szukal problemu w instalacji gazowej

Pawel

bo czasami tez tak bywa ze jak sie wyzuci na luz i od razu pusci z wysokich obrotow to tez potrafi zgasnac
bo jak sie dzieje cos takiego ze rozpedzony po wrzuceniu na luz gasnie to zazwyczaj wystarczy zatkac rure dolotowa powietrza ktora idzie znad chlodnicy

Pawel

bo jak sie dzieje cos takiego ze rozpedzony po wrzuceniu na luz gasnie to zazwyczaj wystarczy zatkac rure dolotowa powietrza ktora idzie znad chlodnicy

Pawel

ta rure mam zdjeta z chlodnicy czyli mam w nia wlozyc jakas szmate i nie bedzie gasl?
jak masz zdjeta to juz powinno byc lepiej - ale zatkaj jeszcze jakas gabka i zobacz czy pomoglo - ja tak mialem w swoim

Pawel

jak masz zdjeta to juz powinno byc lepiej - ale zatkaj jeszcze jakas gabka i zobacz czy pomoglo - ja tak mialem w swoim

Pawel

ok spróbóje dzieki
mozesz jeszcze xperyment zrobic - odpal fure na gazie i dmuchnij w ta rure - powinieny mu spasc obroty i moze zgasnac - bo jak tamtedy leci powietrze pod cisnienieniem to mu sie gaz rozrzedza i nie ma co palic - i moze byc tak , ze na luzie da sie wyregulowac, ale jak jedziesz to do rury leci wiecej powietrza na wolnych obrotach (luz) i dlatego gasnie.

Pawel

mozesz jeszcze xperyment zrobic - odpal fure na gazie i dmuchnij w ta rure - powinieny mu spasc obroty i moze zgasnac - bo jak tamtedy leci powietrze pod cisnienieniem to mu sie gaz rozrzedza i nie ma co palic - i moze byc tak , ze na luzie da sie wyregulowac, ale jak jedziesz to do rury leci wiecej powietrza na wolnych obrotach (luz) i dlatego gasnie.

Pawel

juz wlozylem ta gabke pozniej zobacze bo juz mi zwoje puszczaja od tego
daj znac czy cos sie zmienilo
[quote="Paweł Górecki"]daj znac czy cos sie zmienilo[/quote
ok dam znac napewno dzieki wielkie
ja bym obstawiał na sprezynke przepustnicy.... i szarpie ci czasami ??

ja bym obstawiał na sprezynke przepustnicy.... i szarpie ci czasami ??
nie szarpie,ale na benzynie jest ok!!
a to daj mu troche powietrza na parowniku;]
niech sie wyrówna:)

a to daj mu troche powietrza na parowniku;]
niech sie wyrówna:)

tylko ktora sruba na parowniku mam parownik marini,jedna jest na wiezchu tam mi regulowal obroty druga jest z boku i jeszcze taki maly imbus
marini??? wez to pokaz;]
Arsen a skąd w parowniku powietrze???
Zdaje się że tam tylko GAZ i ciepły płyn, a regulować to tam można ciśnienie (ilość gazu rozprężanego)
Tak Mi sie wydaje.
jestem za usi'm

Pawel

jestem za usi'm

Pawel

przejechalem sie i jest lepiej ruszylem tez taka srube z boku parownika o pol obrotu obroty troche wzrosly .raz tylko zgasl jak wyzucilem na luz
mi po zatkaniu tez gasl, ale byly to juz o wiele wieksze predkosci niz wczesniej. Teraz mam blosa i mam to w gazniku

Pawel

Tak Mi sie wydaje. dawke gazu w gaznikowcu regulujesz sruba na weżu , wczesniej mas zna zaworze i na parowniku masz tez... chyba ze juz mi sie cos pierdzieli..2 tygonie spie po 5,5 godz..
dobrze mowisz Arsen - tylko wczesniej pisales o powietrzu na parowniku - a tam tego nie ma.

W sumie to w instalacji LPG powietrza sie nie reguluje - tylko dawke gazu ... ale moze sie myle.

Pawel
Mi sie zdaje że na parowniku regulujesz ile gazu ma się rozprężyć (podgrzać), a przepływ to śrubą na wężu.
Jak kolega kręcił tą śrubą to teraz może więcej palić lub/i nie palić na gazie (zmrozi parownik).
Obroty wzrosły bo zwiększyło się ciśnienie gazu w parowniku i woęcej gazu pcha przez 2 zawór.
mialem podobna sytuacje (tez 1.6 z gaznikiem na LPG) i pokrecenie regulatorami pomagalo na jakis czas (z czasem na coraz krocej). jak go ustawilem to chodzil ladnie a po czasie zaczynaly mu spadac obroty (skakaly albo spadaly). i gasl coraz czesciej. i niestety pomogla dopiero wymiana reduktora. nie probowalem regenerowac bo ponoc i tak byl jakis . a teraz spokoj i rowniotko chodzi. tylko 320zl jestem lzejszy (ale teraz mam reduktor lovato).
Ja mam tez 1,6 gaźnik kupilem 2 m-ce temu i chodzi calkiem calkiem czasem tez zwarjuje (dostaje bardzo niskich obrotów), ale wracając do tematu sprzedający zwrócił mi uwagę na dolot powietrza z chłodnicy że jak był oryginalnie włożony to mu gasł a ktoś mu tam zrobił tak że lekko podwiązał tą rurke i podczas jazdy nie ma takiego pędu powietrza i wszycho działa ok
Mało znam sie na gazie ale mam Kolesia który tym się zajmuje i zapytany o ten temat odpowiedział mi , że bardzo często przyczyną takiego stanu rzeczy jest przewód gazowy doprowadzający gaz do Parownika lub z Parownika do silnika , powinien byc jakiś podwójny ze zbrojeniem i on się lubi rozwarstwić i przytkac zasilanie gazem czyli dawać mniej gazu niż należy i wtedy trudno ustawić wolne obroty oraz ciężko wogóle jezdzić . Moze to to co napisałem?
Być może. A masz może jakieś dane tech na temat 1,6 z 95r. gaźnik
Chodzi Ci o dane techniczne samochodu czy gaznika?
Samochodu Ja tam jestem tępy co do szczegółów
Były wersje: 405 GL, GR, SR Typ pojazdu 15 BB 22, pojemność 1580 moc 68KW i 92KM,skrzynka przekłądniowa BE1/5 BN 63, Typ silnika XU5-2C/ B2 A/, średnica cylindra 83 mm, skok tłoka 73mm,stopień sprężania 8,95, ciśnienie spręzania MPA 1,15, moc max - 68KW przy 6000 i 92KMprzy 6000 max moment obrotowy w N/m na obr- 132 przy 2600, gaznik Solex 34/34Z 1 446/460, co jeszcze chcesz wiedzieć?
Dzieki wyczerpująca odpowiedz
Po 1. zablokój termostat powietrzny tak aby brał tylko zimne powietrze-na to ja stawiam(częsty objaw jeśli sam samochód gaśnie lub dziwnie czasami pracuje) po 2 rura doprowadzająca powietrze nie może być wczepiona w dolot powietrza z przodu samochodu, proponuje skierować dolot powietrza w bok !! i do tego ponowna regulacja i powinno być dobrze !! Jeśli na benzynie chodzi dobrze, nie gaśnie ani nie zająknie się na benzynie to stawiał bym na to co napisałem !! Pozdro
mialem podobne objawy z tym gasniecie m po wrzoceniu na luz, regulacja i wymiana przewodow i spoko, ale teraz zaczol strzelac w gaznik przy gwaltownym wcisnieciu gazu, no i nie rowno ,, odchodzi" na poszczegolnych biegach, do tego szarpie przy ruszaniu na niskich obrotach.
szlag mnie juz trafia.

szlag mnie juz trafia bo on sie do mnie wyrywa..
arsen ty juz nie kombinuj
arsen to chyba masowo pugi skupuje.
ja przed chwila miełem podobny problem z gaśnięcie na wolnych obrotach i nie mogłem odpalić (ani na benzynie ani na LPG) a dzisiaj dużo jeździłem i wcześniej żadnych problemów
tyle że u mnie 1,9 na monowtrysku

arsen ty juz nie kombinuj to postaw go do naprawy u krzycha
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl