PamiÄtnik-M
Jak kupilem Peugeota 405 dziwiło mnie że jakoś tyl samochodu nisko siedzi. Poprzedni wlaściciel mówił ze amorki wymieniał wiec co sie moglo popsuć?? BO nie idzie nim jeździć na polskich drogach. Ciągle zahaczam podwoziem (tlumikiem) o asfalt. Z tyłu są tylko amorki. Nie ma spręży więc co sie miogło popsuć?? Prosze o szybką odpowiedź.
poduszki sa i belka!
nie wiem jak bo nigdy tego nie robiłem ale wysokosc reguluje sie na belce ale podobno sa do tego ptrzebne spacjalne klucze. przestawiasz o kilke ząbków i jest ok
dokładnie naciaga sie belke i ona przeskakuje a klucze sa specjhalne potrzebne bo trzeba dojsc tam to raz a dwa to we dwoch bardzo mocno trzeba ciagnac to zeby przeskoczyło naturalnie im wyzej tym silniej moj znajomy wozi spote ciezary w 405 to sobie tak podniosł belke ze do tyłu niemalze po drabinie trzeba wsiadac
No ostatnio szukalem miejsca gdzie bym mógł jakiś klucz wsadzić by ten tył podnieść, ale nic nie znalazłem;/ Trzeba może koło ściągać?? I czy te śróby są po obu stronach osi czy jakoś inaczej?? Gdzie sie to kręci............!!
ostatnio jak z ojcem podnosiliśmy to te specjalne klucze to był dobry wybijak, pięcio kilowy młot oraz
teraz na wiosne będzie spowrotem obniżany i przy okazji łożyska na belce bo koła się " /\ " robią
dokładnie naciaga sie belke i ona przeskakuje a klucze sa specjhalne potrzebne bo trzeba dojsc tam to raz a dwa to we dwoch bardzo mocno trzeba ciagnac to zeby przeskoczyło naturalnie im wyzej tym silniej moj znajomy wozi spote ciezary w 405 to sobie tak podniosł belke ze do tyłu niemalze po drabinie trzeba wsiadac
"slepy88" o jakich kluczach mówisz? czy tył nie podnosi się na drązkach?
czy ktoś ma jakieś fotki co dokładnie trzeba wykręcić żeby podnieść zawieszenie??
musze to u mnie zrobić bo tył jest obniżony i ostatnio tłumikiem zaczepiłem - kiedyś w końcu go urwe
no miał bym co nieco na ten temat, kolejność stron się niechcący zamieniła
A ja tak zapytam. Z jakiej książki byly robione te zdjęcia??
A ja tak zapytam. Z jakiej książki byly robione te zdjęcia??
Może kolega przysłuży się dla ogółu i zeskanuje całą
A ja tak zapytam. Z jakiej książki byly robione te zdjęcia??
Wydawnictwo Komunikacji i Łączności
ul. Kazimierzowska 52 ,02-546 Warszawa
Wydanie pierwsze
tłumaczenie z E.T.A.I.-1992
EDITIONS TECHNIQUES POUR L'AUTOMOBILE ET L'INDUSTRIE-France
Wydawnictwo Komunikacji i Łączności
jak to mówia bracia czesi - a id pane w pindu!
jak to mówia bracia czesi - a id pane w pindu! - e a czemu?
heheheheh---a ja mam lepszy kawał:
wymieniałem Łożyska i i teraz jedna strona stoi wyżej a druga nizej , co z tym zrobić?????????
doczytałem że się jakoś podnosi , ale nie mam pojęcia jak , tye linki które są wyżej sie mi nie otwierają więc już nie wiem..........
Drazki skretne zle zalozone, przy wbijaniu drugiego drazka, belka musi byc napieta...
a można je spowrotem wybić nie uszkadzając nowych łożysk , czy muszę zakupić nowe?????????
drazki nie maja fizycznego polaczenia z czopami i lozyskami, wiec mozna je smialo wybijac
mieszacie panowie kompletnie...
Po pierwsze, zeby wyregulowac wysokosc jesli jest różna z obu stron, to trzeba wybic nie tylko drazki ale i stabilizator.
Odkrecic amorki, zamiast nich zalozyc prety dystansowe o dlugosci podanej w ksiazce (teraz dokladnie nie pamietam) najlepiej gdyby byly regulowane, wtedy sobie mozna doreguulowac wysokosc. Po regulacji zalozyc stabilizator i dopiero zakladac drazki skretne.
A przy wybijaniu drazkow, jesli sa zapieczone lozyska belki mozna uszkodzic.
Drazki skretne wychodza tylko w jedna strone - jeden w lewo drugi w prawo, bo wielokliny sa stozkowe.
Przed wybijaniem drazkow BEZWZGLEDNIE trzeba odkrecic sruby na ich koncach i wyjac mimosrodowe podkladki zabezpieczajace.
Długosc przyrządu zalerzna od typu pojazdu i sa do tego tablice na jaką długusć ustawic przyrzad. Kapuchy dobrze napisał.
Po co wam Panowie te przyrzady... Na gole oko widac po zlozeniu, ze samochod stoi krzywo, albo za nisko albo za wysoko, wystarczy wtedy zrobic drobna korekte
A co ja mialem zorbic, jak wlozylem grubsze drazki 20,5mm ? zadne przyrzady nie pomoga
A po to aby oba wachacze stały jednakowo czyli , żeby nie było tak jak sie widzi jak jeżdzą jedno koło wyżej drugie niżej .
No nie wiem, mi sie owszem raz udalo zle zlozyc belke, ale wybilem drazek, napialem belke wbilem i jest ok
I tak trzymac .
hmmmmm może żle opisałem stąd niejasności.
mam 405 kombi. Nie wyjmowałem belki , zdiąłem koło , odkręciłem dwa jakieś drążki (zaznaczyłem gdzie one wchodzą w wahacz , i przy pomocy ściągacza , palnika i młota zbiłem wahacz. Założyłem łożyska i tak jak pasowało na drążki wbiłem go spowrotem(stawiał opór ale może dlatego że czop jest zniszczony , a nie regenerowłem go. Z początku wszystko było oki , ale zuważyłem że jak stoi na równym to jedna strona jest wyżej od drugiej.
Pytanie--- CO MOGE Z TYM ZROBIĆ???
musisz wybic drazek, w strone ktora nizej stoi. Napiac belke, tzn ta po ktorej wyjelismy drazek, trzeba mocno uniesc, tak zeby drazek wskoczyl o 1 zabek wczesniej niz poprzednio na druga strone. Po postawieniu odleglosc od nadkoli musi byc identyczna, nawet bez wymienianych czopow...
Generalnie jest tak, ze jesli chce sie przestawić wysokość jednego wachacza, bo drugi stoi wyzej lub nizej, to trzeba też wybić stabilizator, bo inaczej bedzie sie skrecal. Cale zawieszenie powinno być skladane bez napiecia wstepnego, drazki skretne i stabilizator powinny wchodzic w gniazda LUZNO.
Po to wlasnie sie uzywa przyrzadu w miejscu amorka, zeby nie bylo niepotrzebnych napiec, i zeby kola staly na tej samej wysokosci.
Przy skladaniu cale zawieszenie powinno byc odprezone.
Bo inaczej po zlozeniu i tak bedzie krzywo, bo stabilizator bedzie odkrecal jedno kolo w gore drugie w dol.
dobra juz wszystko wiem--mój bład bo robilem tylko 1 strone gdyz druga jest dobra.
tylko 2 pyt.:
jak wybiję ten wahacz który naprawiałem , nowe łozyska się nie rozlecą , co to za przyżąd-gdzie go można kupic itd.
Łożyska jak nowe to powinne zejśc całe z wachaczem a przyżąd to sam zrob z preta i dwuch tulejek a jak wygląda tto pobierz z Downlowadu Polską książke serwisowa i tam jest w dziale zawieszenie.
Panowie czy można to zrobić tak jak w lagunie ??
-dodam załącznik bo inaczej byłaby potrzeba rejestracji i logowania