Pamiętnik-M
Może kto¶ to już miał.Silnik z MI16 1,9 16v. Chodzi mi o to że mam delikatne klekotanie spod głowicy, gdy silnik jest zimny to jest to gło¶ne cichnie wraz z wzrostem temperatury silnika. Słyszałem juz pare wersji, że to popychacze które¶, że to mog± być zawory, a nawet że to wtrysk który¶ hałasuje (ta teza odzucona) , a może poprostu trzeba ustawić zawory. Jakies podpowiedzi??
To popychacze hydrauliczne! Prawdopodobnie sie zastaly i nie likwiduja luzow zaworowych. Mozesz sprobowac wycisnac z nich stary "zapieczony" olej, przeczyscic np. w bezynie czy nafcie. Przplucz je kilkakrotnie napelniajac i wypuszczajac. Gdy juz mniej wiecej beda czyste napelnij je nowym olejem. Powinno pomoc. Jest to czasochlonne ale warto to zrobic. Do pierwszego wycisniecia zapieczonego oleju uzyj imadla, bo strasznie ciezko to czym innym zruszyc! Jezeli to nie poskutkuje bedziesz musial wymienic zepsute na nowe, ale to nie jest mile poniewaz koszt jednej szklanki to ok. 80zl/szt.
Aha czyli juz rozumiem. Dzięki za podpowiedz. Nie znasz może jakiego¶ dobrego zakładu co się na pugach znaj±?? W Lubleskim oczywi¶cie
Niestety co do zakladow to nie moge sie za bardzo wypowiedziec, wszelkie naprawy staram sie przeprowadzac sam, poniewaz nie mam zaufania do "panow mechanikow".
Jedyny zaklad z lubelskiego, z ktorego korzystalem (obrobka glowicy, cylindry itp.) to http://www.auto-szlif.pl/ Pana Dziaka i spokojnie moge Go polecic. Masz tam rzut beretem! Nie wiem czy zajmuja sie takze bierzacymi naprawami, jezeli nie to na pewno moga polecic jakiegos fachowca. Porzadna robota i dobre ceny! Odpowiada na maile wiec mozna sie bezproblemowo skontaktowac i wszystko uzgodnic
Jezeli chodzi o nasze silniki to kazdy DOBRY mechanior sobie z nimi poradzi.
dobrego zakładu
Pan Janek na Rusałki ale on tani nie jest... z 800- 1000 zawinie ale zrobi dobrze....