PamiÄtnik-M
jak puszcze sprzęgło na lusie to słychać dość głośne szeleszczenie jakby coś w sprzęgle czy coś jak jade to nie słychać
Łożysko się kończy?
łożysko oporowe sprzęgła
Najprawdopodobniej łożysko oporowe sprzegła.
to ja tez to bedzie łozysko oporowe
dzięki za odpowiedzi teraz walka z mechanikiem bo mówił ze to skrzynia się rozsypuje a to jednak sprzegło
ja mam to samo myslalem że całe sprzęgło do wymiany a to tylko łożysko oporowe!
ja mam to samo myslalem że całe sprzęgło do wymiany a to tylko łożysko oporowe!
Lepiej już wymienić komplet, bo jak łożysko się sypie to później słoneczko, a po słoneczku tarcza, docisk i tak co chwilkę rozbierać to żadna przyjemność.
Ale wszyscy są pewni, że to łożysko wyciskowe a ja jestem pewien, ze to może byc łożysko wałka sprzęgłowego, bo jak na luzie i sprzęgło puszczone to łożysko wyciskowe stoji i nie może byc głośne.
ja miałem kiedyś taki problem ,że ze sprężyny tależowej wyłamała się jedna łapa i też grzechotało i dzwoniło aż w końcu w pewnym momencie nie dało się wysprzęglić...Wspomniana łapa zblokowała wycisk i trzeba było po nowe zakładać
Ale wszyscy są pewni, że to łożysko wyciskowe a ja jestem pewien, ze to może byc łożysko wałka sprzęgłowego, bo jak na luzie i sprzęgło puszczone to łożysko wyciskowe stoji i nie może byc głośne.
może i tak ale druga skrzynia i taki sam dzwięk raczej chyba nie a po za tym było tak wymiana silnika i sprzęgła po tym nagle tak zaczeło skrzeczeć i tak po ściągnięciu silnika nagle łożysko w skrzyni padło i w drugiej też jest padnięte
W tych skrzynkach wałek sprzęgłowy stoi na dwóch łożyskach i one bardzo często padają jak tylko jest trochę mało oleju, a łożysko wyciskowe są bardzo dobre o odporne na kierowców, siadają jak się jeżdzi z noga na sprzęgle. Słychać je jak wciśniesz sprzęgło bo wtedy sa w pracy.
tak ale druga skrzynia i taki sam objaw a przed zmianą silnika nie było tego chodzi o to auto na luzie chrobotanie jak wciśne sprzegło ucicha jak jade nic nie słychac
W takiej sytuacji może byc to, że w wale silnika tam gdzie wchodzi wałek sprzęgłowy może byc wyrobione i wałek może sie tłuc bo ma tam luz.
tak ale jak wciśne sprzęgło na luzie to to cichnie a na biegach nic nie słychać ja myśle ze mechanik zrobił wała na tym sprzęgle i tyle zwłaszcza ze gosc od skrzyn odrazu powiedział ze to jest sprzegło a jest mechesem jednym z lepszych od skrzyń w małopolsce musze miec jakiś konkretny argument na to sprzegło dodam ze stało sie to po zmiane silnika przed zmiana silnika skrzynia nie chrobotała na luzie po zmianie odrazu zaczeła a teraz jest druga skrzynia i ten sam efekt dla mnie wyglada to tak ze po wymianie silnika cos sie stało i juz tylko co wadliwe sprzegło zużyte łożysko oporowe czy co bo nerwicy dostaje jak stoje na luzie a nie bede stał cały czas na sprzegle na swiatłach bo wtewdy sprzegło dopiero padnie
czy jest możliwośc ze po zmianie silnika padła skrzynia chyba nie, tylko coś ze sprzęgłem jak jade to jest cicho nie wyje tak więc prosze o jakieś porady
Nie pozostaje nic innego tylko wyrzucić przekładnię i dokładnie sdobie sprzęgło obejrzeć.
Teraz ja mam pytanie. Co jest grane jeśli latam dużo po mieście i po jakimś czasie biegi nie chcą mi wchodzić. Na trasie nie ma problemów. Sprzęgło ma 100 tyś przebiegu. Czy to wina sprzęgła??
Raczej nie wina sprzęgła wszystko wskazuje na zły olej w przekładni -- powinien byc API GL-5 albo SAE 75W-80W. A przeważnie wszyscy walą Hipol.
Ja wlałem Totala jak go kupiłe, widze że nic nie kapie wiec sie zastanawiam co jest grane
W porządku TOTAL ale o jakich parametrach? Jak TOTAL to taki --- TOTAL TRANSMISSION BV 75W80
Co jest grane jeśli latam dużo po mieście i po jakimś czasie biegi nie chcą mi wchodzić
a moze coś na styku gałka zminany biegów - pert - zamocowanie do skrzyni ? . JA mam tak ze jak latam po miescie to najpierw leekko chodza a pozniej ciezko , ale biegi wybiera
Też tak może byc ponieważ jest to dosyć skomplikowane/ czytaj złożone / urządzenie , zarówno zewnetrzny jak i wewnetrzny zmieniacz biegów jaki sie wyrobią to mnoga powodowac takie objawy. Niestety jest to słaby punkt tych przekładni.
dzisiaj zaobserwowałem ze przy 1500 obr.min to grzechotanie albo zanika albo je silnik zagłusza
dzisiaj zaobserwowałem ze przy 1500 obr.min to grzechotanie albo zanika albo je silnik zagłusza
Jednak Kolego chyba się nie obejdzie bez wywalenia przekładni.
w piatek jade do mechaniora na oględziny i znowu 250 zł w plecy
Za diagnoze to bardzo drogo!!!!
za wymiane sprzęgła niestety diagnoza była taka ze ten co miał zmienić sprzęgło mówi że to skrzynia a ten co mi sprzedał skrzynie odrazu powiedział ze to sprzęgło a po za tym dwie skrzynie i na dwóch taki sam objaw
[ Dodano: Pią Sty 26, 2007 5:26 pm ]
