PamiÄtnik-M
Cześć
Tak jak w temacie muszę zdjąć przedni zderzak ale nie wiem jak się za to zabrać.
Zauważyłem tylko kilka śrub chyba 3 u dołu zderzaka ale gdzieś pewnie duuużo więcej śrub albo francuskich udziwnień go trzyma.
Proszę o pomoc jak go zdjąć...
Wersja przed liftingiem
zgadza sie jest ich pare na dole...
sa jeszcze dwie po bokach pod nadkolami...(po jednej na strone)
i chyba jak dobrze pamietam tyle. z przodu wisi na takich poduszkach.
pozdro....
Uważaj na jedno.
Te po bokach są zapyziałe i najprawdopodobniej urwiesz łby. Ale przy okazji możesz
zerwać plastikowe spawy łącznika na zderzaku. Mnie się udało. jak co to napiszę
jak to naprawić
sowa77, jak to naprawić
Chodzi o to że właśnie zerwało mi się to po boku te plastikowe spawy przez które był trzymany zderzak. Nie mogę dociągnąć zderzaka tak żeby przy kole był równo z błotnikiem pewnie z przodu coś się rozgięło i dlatego chce ściągnąć cały
Oryginalnie wygląda to tak że łącznik, mostek czy jak go zwał, przymocowany jest
do zderzaka czterema pinami z plastiku za pośrednictwem ciękich blaszanych podkłądeczek na których te piny są roztopione. W moim przypadku po każdej stronie trzymało się już tylko na pojedynczych pinach ponieważ podkładki po prostu zgniły.
Dodatkowo te pozostałe przy życiu kołki musiałem zerwać żeby móc wywiercić zerwane
śruby mocujące zderzak, w łącznikach.
Do ponownego przymocowania łączników wybrałem wkręty. Okazuje się że piny w zderzaku są rurkami i to o pokaźnej średnicy w stosunku do głębokości więc potrzeba krótkich zarazem grubych (5x10mm) wkrętów, o dość mocnym skosie gwintu. Ponieważ te wkręty które mam mają dość mały łeb więc zastosowałem po dwie podkładki.
Jak na razie trzyma się dobrze i nie widać żeby coś się z tym działo.
Oczywiście dociągajcie z wyczuciem.
Powodzenia
Orzesz Ty orzeszku, z nieba mi spadłeś, muszę takie coś zrobić w zderzakach od Miga co to leżą u mnie w garażu (jeśli zdecyduję się założyć).
sowa77, w czym robiłeś ten rysuneczek?
CorelDraw11
sowa77, a myślałem że autoCAD grafik z ciebie czy co?
No tak mniej więcej
Jestem dekoratorem i Corel to moje narzędzie codziennej pracy.
Ostatnio załapałem też fuchę i projektuje raporty tkanin pościelowych - również w Corel'u
sowa77, załatw mi taką robotę
No to mam problem.
Muszę zdjąć zderzak, wcześniej, kiedy zdejmowałem w starym pugu nie miałem wzmocnienia w zderzaku. I tu jest problem:
1. Czy zderzak zdejmuje się razem ze wzmocnieniem?
2. Czy może należy ściągnąć najpierw plastik, a potem odkręcać wzmocnienie?
Jeśli opcja 1 to gdzie mam szukać śrub mocujących?
Jeśli opcja 2 to jak odpiąć zatrzaski trzymające plastik? - z 30min się z tym siłowałem i żaden nie puścił tak abym mógł odpiąć następny.
Dodam że mam odkręcony zderzak po bokach i na dole
razem ze wzmocnieniem i absorberami zdejmujesz. Absorbery sa przykrecone do wzmocnienia od strony zderzaka i od gory. Wzmocnienie jest naciskane na wypusty ze zderzaka, tak ze zeby to zdjac bez zbytniego demolowania dobrze jest podgrzac - tylko do zmiekczenia! - np elektryczna opalarka.
Absorbery sa mocowane do pasa przedniego dwoma srubami - nakretki odkrecasz z wneki nadkola po zdjeciu nadkola.
Czy są te po dwie na stronę?
dokladnie, i jeszcze w samym srodku zderzaka pod chlodnica powinien byc jeden wkret.
kurde, nie zalogowalem sie - ten wkret jest calkiem od spodu.
a jak zdejmowalem wzmocnienie z plastiku zderzaka, to lekko podgrzewalem
i nie za mocno sciskalem zabka, zaczac trzeba z jednego konca i po zdjeciu kilku podlozyc miedzy zderzak a wzmocnienie jakis klocek, bo sie mendy potrafia zalozyc z powrotem
A, i jeszcze jedno - przy skladaniu z powrotem nie wal przypadkiem mlotkiem, zeby nabic wzmocnienie z powrotem na te cyngle, potrzaskasz zderzak - ja uzylem dwoch sciskow stolarskich, przez klocki, pieknie weszlo, po kawalku od jednej strony.
Dzięki śliczne
Nie chciałem kręcić bo popieprzyć łatwo
Proszę o dodanie punktu pomógł dla kapuchego
