PamiÄtnik-M
Chciałbym podłubać troche w swoim silniku czyli 1,9 16v 147KM chyba. Powiedzcie mi gdzie można znaleźć jakieś części do tego. Chodzi o pójście w NA. Wałeczki i te sprawy Może jakies sprawdzony sposób jak dojśc do około 180-200KM w NA ??
Witam.
Temat przerabiany niejednokrotnie. Przede wszystkim wałki albo jeden wałek, są różne szkoły tego tematu. Wałki nie nasze Chojnacki ma prawie połowę niezadowolonych klientów-pękają wałki od niego. Nie wiele drożej kupić nówki zachodnie. Powiększanie zaworów nie ma sensu, bo Mi ma bardzo duże zawory. Lekkie planowanie głowicy, co dopręży motor, wałki, regulacja indywidualna elektroniki na hamowni. Dolot stożek, lepszy wydech i Twój cel jest osiągnięty.
Znalazłem że kent cams ma wałki do mojego silnika i cena nie jest tragiczna. Tylko jakie parametry wałków by były najlepsze? 286st ? bo oferują też 315st hehe ale to hardcore i raczej więcej trzeba podłubać. Jakie maksymalnie obroty wytrzymuje ten silnik w serii??
Cat Cams to dobra firma. O wałkach 315 zapomnij to prawdziwy hard core. 286 to też nie jest mało (tak na mocne N/A). Do ośmiu będzie się kręcił.
jako z ei tak zpindalas zna benzynie to nie zapomnij o polerce głowicy i kolektorów na benzynie to dosc istotne... zeby uniknac przekrecania sie panewek proponowałbym ząłozyc kuty lżejszy dół... jesli ma ci służyc do STRS to odchudziłbym koło zamachowe.... po za tym zaingerowałbym w sterownik..
Przede wszystkim doprowadz silnik do fabrycznej mocy i stanu! Sprawdz stan tlokow, pierscieni, cylindrow. (sprawdz kompresje i bedziesz wiedzial na czym stoisz) Bez sensu bedzie obrabianie glowicy jezeli i tak moc bedzie Ci szla w miske olejowa. Z tym silnikiem mozesz zrobic wszystko, kwestia ile kasy bedziesz chcial w niego wlozyc, mozna osiagnac nawet 300KM tyle, ze przy 10000rpm.
Dla osiagniecia 200KM nezbedne beda: walki, najlepiej Catcams'a. Tak jak pisal Lord zaostre to wcale nic dobrego. Co z tego, ze bada mialy wiekszy przyrost mocy? Skoro bedzie sie ona pojawiac np tylko w zakresie obrotow 6000-7500rpm. Na ulice dobre sa te o nr. 4900526, 4900516.
PS. krecenie tego silnika do powyzej 7500rpm moze byc niebezpieczne na hydraulicznych popychaczach!!!
Nastepnie kompletny uklad wydechowy, obrobka glowicy, dolot i strojenie. Najwiekszy przyrost mocy bedzie widoczny po zalozeniu walkow + odetkaniu wydechu.
200KM - seryjne elementy doskonale daja sobie rade z taka moca
ooo ja pierdu
pawełku powiedz cos o panewkach w 200konnym aucie..
brawo stux
dajcie jakies namiary na te walki i ceny
ooo ja pierdu
pawełku powiedz cos o panewkach w 200konnym aucie..
brawo stux
Arsen proponowalbym nie pisac o rzeczach, o ktorych nie masz pojecia. Co napisalem na poczatku? Zeby doprowadzic silnik do stanu fabrycznego. Swoja droga ciekawe jaki przebieg mial silnik Pawla i jak byl eksploatowany do tej pory?
Myslisz, ze obracanie panewek ma cos wspolnego z tym czy silnik jest zakuty czy nie? Tylko i wylacznie wynika to ze zuzycia elementow, ewentualnie utraty smarowania!
proponowalbym nie pisac
a ja tobie ogólnie jak masz zamiar dywagowac zupełnie bez sensu, wprowadzac niemiłą atmosfere na forum i wykładac swoje "jedyne i nieomylne" ja... jesli nei wiesz co ma obracanie panewek do żłyowania i wykorzystywania silnika ponad normy zachowawcze materiału to milcz... spróbuj swoje "boskie" gti wykrecic do powiedzmy 13k obr/min zobaczymy czy bedzie "utrata smaroania"... człeniu opanuj sie w swych wywodach i braku autokrytycyzmu... to jest poprostu az ciezkie do czytania... masz wiedze merytoryczna na temat konkretnego silnika ..brawo... dziel sie nia ile mozesz ale pamietajk ze nie wiesz wszystkiego i nie wszystko co wiesz moze byc prawda..
Panowie spokojnie...pisząc takie posty każdy chce pomóc a nie błysnać (bynajmniej ja tak to odbieram)stux ma tu racje...w głownej mierze zalezy to od kondycji silnika,smarowania,zużycia elementow...choć tak jak pisze arsenw nagminnie katowanym silniku gdzie wskazówka obrotomierza wielokrotnie przekracza dozwolone obroty też moze dojść do podobnej sytuacji...taka sytuacja moze rownie dobrze zdarzyć sie w silniku ktory wcale nie musi miec 200 koni.
Tak, taka sytuacja moze sie zdarzyc nawet w najslabszym silniku. Sluchaj arsen nie odbieraj mnie zle, ale po prostu jak czytam takie farmazony to nie moge! Piszesz, ze kucie walu albo korby ma cos wspolnego z obracaniem sie panewek! Gdybys choc troche interesowal sie motoryzacja oraz mechanicznym tuningiem jednostek napedowych, to wiedzialbys, ze w Polsce jak i na calym swiecie jezdzi bardzo duzo mocnych samochodow z seryjnym dolem silnika. Twoje przyklady sa troche smieszne bo rownie dobrze mozesz doprowadzic kuty silnik do ruiny wkrecajac go w niebezpieczny zakres obrotow (po to sa wlasnie ograniczniki).
Wracajac do tematu silnikow mi16 to taki jak pisalem wczesniej nie trzeba ich zakuwac oby osiagnac moce nawet 230KM w silnikach N/A. Wiele takich jednostek jezdzi w zachodniej Europie, wystarczy poszukac na miedzynarodowych forach. Ludzie zakladaja kute tloki - tak jak ja - glownie dlatego, ze jest to lepsze i tansze rozwiazanie niz nowe elementy seryjne. Oryginalny zestaw Mahle kosztuje ponad 4000PLN a kute tloki mozna dostac za niecale 3000PLN.
Arsen piszesz, ze to ja "dywaguje" zupelnie bez sensu. Przeczytaj swoje posty i zobacz jaki jest temat. I o co sie ludzie pytaja? Wyzywaj sie na Towarzyskim jezeli masz niezaspokojona potrzebe napisania kilkunastu postow dziennie. Tam bedziesz mial mila atmosfere, piszac nawet takie farmazony i radzac zupelnie bez sensu.
Z mojej strony EOT
Spokojnie Mam zamiar jak już pisałem jechac na hamownie. wiem że mam do zrobienia przyswoim aucie kilkarzeczy. Pytam już teraz bo chce się dowiedziec wszystkiego juz wcześniej. Ja wiem że ten silnik ma potencjał. Tylko trzeba go umiejętnie wykorzystać. Mówisz Stux że seryjna hydraulika pozwala na 7500obr bezpieczne?? hmm słyszałem że więcej.Kurde żeby kręcić wyżej trzeba hydraulike wywalić? ogólnie zastanawiam się czy nie kupić drugiego silnika i złożyć go od nowa. Tylko zastanawiam sięczy czy przy masie 405 pójście drogą NA ma sens, jakby to była lekka 205 to spoko,ale jednak to cieżkie auto. Może lepiej zrobić soft turbo?? na 0,4bara naprzykład?? .
Tylko zastanawiam sięczy czy przy masie 405 pójście drogą NA ma sens, jakby to była lekka 205 to spoko,ale jednak to cieżkie auto.
zgadza się...choć przy swoich gabarytach 405tka Mi16 nie wazy tak dużo bo 1100 kg i daje rady z tym silnikiem (mówie o 1.9 16V 158 koni) to jadnek nie bedzie to jechało tak jak 205 z silnikiem Mi16
Mówisz Stux że seryjna hydraulika pozwala na 7500obr bezpieczne?? hmm słyszałem że więcej.Kurde żeby kręcić wyżej trzeba hydraulike wywalić? ogólnie zastanawiam się czy nie kupić drugiego silnika i złożyć go od nowa. Tylko zastanawiam sięczy czy przy masie 405 pójście drogą NA ma sens, jakby to była lekka 205 to spoko,ale jednak to cieżkie auto. Może lepiej zrobić soft turbo?? na 0,4bara naprzykład??
Tak. Poza tym nie wiem czy jest sens krecic go wyzej poniewaz 200KM mozna osiagnac przy jakis 7100rpm. Chcac krecic go wyzej trzeba by zastosowac inne szklanki, sprezyny i najlepiej lzejsze zawory (o walkach nie wspominajac). Przy wyzszych obrotach w tym silniku a szczegolnie juz przy ostrej jezdzie moga pojawic sie problemy z utrata smarowania, dlatego wiele osob budujac mocne mi16 stosuje sucha miske olejowa.
Myslac o remoncie silnika musisz przede wszystkim podjac decyzje ile chcesz na to przeznaczyc, jaka moc chcesz osiagnac i do czego ma Ci sluzyc?
Na poczatku sprawdz kompresje w cylindrach - to nic nie kosztuje a da Ci jako taki obraz. Po sprawdzeniu mocy na hamowni bedziesz wiedzial ile koni brakuje. Jesli zdecydujesz sie cos w nim robic, sciagniesz glowice i zobaczysz czy masz duze progi na cylindrach. Jesli nie bylyby duze to nie byloby sensu ruszac dolu tylko przyzwoicie wyremontwowac i obrobic glowice. Przy spasowaniu tego z kolektorami tak jak pisal Arsen, powinno sie udac zyskac troszke mocy. Do tego stozek, wywalic kata zastepujac go rura o srednicy wydechu i juz powinno sie zrobic calkiem przyzwoicie.
Turbo to rowniez dobre rozwiazanie. Przy docelowej wyzszej mocy koszt na pewno okaze sie nizszy od N/A. Choc znaczna liczba przerobek bedzie potrzebna. Pozniej pojawia sie problem przeniesienia wiekszej mocy na przednie kola. Budujac silnik o mocy powiedzmy 200KM i wiecej nalezy myslec o szperze.
Stożek już mam bezpośrednio przed przepływomierzem. Ogólnie auto mabyć bardziejdo zabawy ,bo zamierzam inne auto kupić nacodzień. Dlatego mysle także nad ewentualnym zejściem z masy. charakterystyka silnika może być ostra i głośna. Ważne zeby dawało radość Mówisz że nie trzeba wysoko kręcić silnika po zmianie wałków?? Jak tak jest no to dobrze. A wogóle jak myślisz wydech przelot zrobić?? razem z kolektorem 4-2-1 ? Ilo calowy?
Na seryjnym silniku przy zastosowaniu wydechu nie spodziewaj sie duzych wzrostow mocy, ale przy innych modach, walkach - swietnie wszystko uzupelni. Co do kolektora to na poczatku mozesz jezdzic na seryjnym, kolektor 4-2-1 na zamowienie to spory koszt a zysk nie bedzie az tak znaczny, reszte zrobic z nierdzewki o srednicy 2,25" i dwoch tlumikach przelotowych.
Co do walkow to tak jak pisalem wczesniej dobra opcja jest zmiana jedynie walka ssacego Catcams'a o nr. 4900526 (koszt ok. 1400zl), poniewaz dobrze wspolgra z seryjnym wydechowym a zysk mocy bedzie dosc znaczny i nie bedziesz musial ruszac elektroniki. Sam mysle o takim rozwiazaniu. Zalozenie ostrzejszych walkow na seryjnym dolocie i elektronice mogloby tylko popsuc osiagi. Nalezy pamietac, ze przy zmianie walka pasowaloby wymienic szklanki na nowe lub zregenerowac stare, aby nie zniszczyc nowego walka! Mozliwe, ze wtedy nalezaloby rowniez zwiekszyc troche cisnienie paliwa - to juz kwestia zestrojenia. Moglbys rowniez zmienic przepustnice na wieksza od AudiV6 - ale tak bez wymiany walkow niewiele to daje.
Jesli chodzi o moce ponad 200KM w Mi16 to moze warto poruszyc jeszcze temat zawiasu i hamulcow, ze tak sobie skromnie wtrace... A poza tym stux, respect dla Ciebie za autka, ktore trzymasz w garazu
Jasne, ze to jest wazne. Do zwyklej ostrzejszej jazdy wystarczy dobry zestawik tarcz i klockow w seryjnym rozmiarze oraz swiezy plyn hamulcowy. Nie zaszkodzilaby wymiana przewodow na te w oplocie.
Dobre zawieszenie to podstawa, w wielu wypadkach wazniejsze jest nawet od tych kilkunastu czy kilkudziesieciu koni wiecej. ZTCW to warto utwardzic przod oraz minimalnie go obnizyc do tego jakies Bilstein B6 i na polskie warunki mamy super zawiche
PS. te dwie cytryny sa Ojca, ale dzieki
Moim zdaniem zawieszenie seryjne wystarczy narazie, jest sztywne i dobrze sie jeździ. A hamulce sa dobre. Tarcze nacinane ATE i klocki mam.
Jako, że poczułem się poproszony do wypowiedzi, to wtrącę swoje 0,03zł. Przede wszystkim LUZ i PEACE, bo miłą atmosfera jest bardzo pozytywna, a głupich kłótni mam dość z forum205. Tutaj, jak dotąd było miło i niech tak zostanie. Co do wypowiedzi STUX'a to niewątpliwie ma rację, nawet jeżeli Jego wiedza jest teoretyczna (raczej nie ma chłopak czasu ani kasy, żeby ot tak robić sobie 50 migów na różne sposoby) i to normalne - nikt nie ma. Co do obrócenia się mojej panewki. Silnik ma dokładny przebieg 196270. Niestety Arsen kucizna, tak jak pisał Stux nie ma nic do rzeczy, nie po to ją się stosuje. Kute popularnie nazywane nieurywkami przede wszystkim do mocnych turbo. Tak jak pisał Stux w tym kraju kucizna jest tańsza od ory. Nie rozumiem polityki firmy Peugeot. Ory tłoki do T16 to koszt w salonie 8000 , a na zamówienie tłoki kute, lepsze bajery szmery (coś jak Stux'a) to około 3000 i na dodatek są wykonywane na zamówienie . Nic z tego nie rozumiem, ale gratuluję. Wybór jest jasny przy odbudowie silnika kucizna. Po wymianie panewki okazało się, że silnik pracuje cicho, nie ruszyło wału i da się jeździć, ale ciśnienie oleju nie jest zadowalające dla mnie = do szaleństw. Zamiast powolnego konania motoru, postanowiłem zacząć odbudowę silnika od razu. Co do samego silnika już przy zmianie panewek od dołu okazało się, że silnik był ruszany. Francuzi inaczej niż Niemcy oznaczają kolejność tłoków, był pozamieniane i odwrotnie na nowo poznaczone. Po zrzuceniu głowicy, okazało się, że jest świeży silikon i stara uszczelka . Ktoś w Niemczech skatował motor i na szybko go reanimował "bez kosztów" dopasowali jak się dało na nowo tłoki do tulei nawet bez zmiany pierścieni i zostawili stare uszczelki . Czyżby jakiś sprytny Polak robił za mechanika za granicą . Dlatego wszystko idzie nowe. Sorry za OT, ale może da to pogląd niektórym na silnik i jak ludzie potrafią robić.
Co do dywagacji N/A - TURBO, zależy co Ciebie kręci i jaką charakterystykę silnika lubisz. Zawias ma baaaaaaaaaaaaaaardzo duże znaczenie, jak auto ma być do zabawy, to nie pisz proszę, że seryjny jest dobry.
piszcie piszcie bo moze niedługo .... ....
