PamiÄtnik-M
Mniej manewrów na placu, więcej praktycznej jazdy, nauka jazdy w nocy. To tylko część zmian w zasadach egzaminu na prawo jazdy, które wchodzą w życie 10 stycznia.
Będzie drożej
Po pierwsze - zdrożeją same kursy.
Teraz uczeń z 30 godzin praktycznego szkolenia aż dwie trzecie spędza na placu, mijając pachołki, a tylko dziesięć godzin jeździ po mieście. Po wejściu w życie rozporządzenia te proporcje radykalnie się odwrócą. Na placu przyszły kandydat na kierowcę będzie spędzał ok. pięciu godzin, a resztę na trasie. To oznacza wyższe koszty dla firm prowadzących szkolenia. Samochody na mieście zazwyczaj więcej palą - kursanci przejadą więcej kilometrów.
Po drugie - zdrożeją również same egzaminy.
Zamiast 74 zł będą kosztować 112 zł (praktyczne) a z 18 do 22 zł (teoretyczne).
Będzie więcej jazdy. Teraz kursant z 30 godzin praktycznego szkolenia aż dwie trzecie spędza na placu, mijając pachołki. Tylko dziesięć godzin jeździ po mieście. Po wejściu w życie rozporządzenia przyszły kandydat na kierowcę będzie spędzał na placu ok. pięciu godzin, a resztę na trasie. Każdy kursant będzie musiał przejeździć co najmniej dwie godziny w nocy.
Więcej pierwszej pomocy. Z 45 minut do czterech godzin wzrośnie liczba zajęć z pierwszej pomocy. Oprócz teorii (oglądanie filmów instruktażowych, omawianie pytań egzaminacyjnych dotyczących postępowania w czasie wypadków) będą również ćwiczenia praktyczne. Ma to zwiększyć umiejętności kierowców w zakresie pierwszej pomocy.
Mniej czasu na placu. Teraz szkolenie na placu manewrowym przypomina szkółkę parkowania między pachołkami, tyczkami i liniami. Takie manewry nie dają przyszłemu kierowcy żadnych praktycznych umiejętności, bo nie uczą, w jaki sposób ma się zachowywać w ruchu drogowym. Nowy egzamin będzie trwał 40 minut, a jazda po placu manewrowym zostanie ograniczona do minimum.
Po wejściu do samochodu przyszły kierowca będzie musiał:
przygotować samochód do jazdy, m.in., sprawdzić poziom oleju, płynu chłodzącego, hamulcowego, płynu w spryskiwaczach (kto to wymyślił?!), wyregulować fotel, ustawić lusterka, jechać po tzw. łuku, który będzie o pół metra szerszy niż do tej pory, oraz ruszyć pod górkę.
Jeśli egzaminowany wykona poprawnie wymienione wyżej zadania, wyjedzie z egzaminatorem na miasto. Tam będzie musiał wykonać obowiązkowo na dowolnym parkingu, np. przy hipermarkecie, jedno z trzech parkowań:
prostopadle lub skośnie - wjazd przodem, wyjazd tyłem, możliwa jedna korekta;
równolegle między dwoma samochodami - wjazd tyłem, wyjazd przodem, możliwa jedna korekta. Egzaminowany będzie również musiał pokazać, że potrafi zawracać.
Jazda po mieście ma trwać co najmniej 25 minut.
Egzamin z instruktorem. Na specjalne życzenie kursanta instruktor prowadzący będzie mógł uczestniczyć w egzaminie. Instruktor nie będzie miał jednak wpływu na jego przebieg.
Jesteś w kamerze. Egzamin na prawo jazdy kategorii B będzie obowiązkowo nagrywany przez kamery umieszczone wewnątrz samochodów egzaminacyjnych. Zgodnie z nowymi przepisami nagrywany będzie obraz widoczny przez przednią szybę samochodu oraz dźwięk wewnątrz auta. Kamery w samochodach muszą się pojawić od 10 kwietnia 2006 r. i dopiero od tego dnia egzaminy na prawo jazdy będą rejestrowane.
A ostatnio kuzyn robił prawko w USA. Tego samego dnia się zapisujesz, zdajesz (swoim samochodem) i tego samego dnia dostajesz prawo jazdy... A ja jak juz zdałem to pamiętam że czekałem 3 tygodnie na prawko
Piękne
A jeszcze można jeździć z dorosłą osobą doskonaląc umiejętności, nie trzeba płacićqpy kasy na instruktorów.
w małopolsce zdawalność nowego egzaminu 20%, w Poznaniu 30%
Jak sie uczyli czego innego, a na egzaminie maja co innego, to nie dziwne ze
prawda jest też taka, że przy manewrach na placu czy przy parkowaniu na mieście nie dopuszcza się żadnego błędu, podczas jazdy można zrobić tylko jeden, inaczej oblewają z miejsca
egzaminator sam wybiera miejsce parkwania co ciekawe jeśli zechce Cię oblać to każe Ci wcisnąć się w miejsce dla malucha, stwierdzi, że nie może wysiąść i oblałeś...
tez dlatego soobie wezme aparat na exam
taki szeroki łuk jak jest teraz to starem moge zrobić :D