PamiÄtnik-M
"Dziennik Zachodni": Jastrzębscy policjanci zarekwirowali w ostatnich dniach prawie sto komputerów z nielegalnym oprogramowaniem. Pukają do drzwi na osiedlach, pokazują nakazy prokuratorskie i konfiskują sprzęt.
Komputery tracą uczniowie, studenci, zdarzają się też handlarze pirackimi płytami. Na czarną listę trafiło ponad stu kolejnych mieszkańców, którzy w ostatnim czasie zainstalowali sobie "piraty".
Posiadacz nielegalnego oprogramowania nie zna dnia ani godziny - potwierdza nadkom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego KWP. Kiedy po Jastrzębiu rozniosła się wieść, że konfiskują sprzęt z nielegalnym oprogramowaniem, rodzice zaczęli kontrolować komputery swoich dzieci.
W jastrzębskiej komendzie trzeba było wygospodarować pomieszczenie, do którego trafia zarekwirowany sprzęt. W tej chwili to kilkadziesiąt komputerów. Na kontrolę czeka kolejne 200 maszyn. Akcja zatacza coraz szersze kręgi.
- Dzisiaj Jastrzębie, jutro być może inne miasto. Ktoś, kto ma w domu nielegalne oprogramowanie musi się liczyć z tym, że pewnego dnia policjant zapuka do jego drzwi - mówi tajemniczo nadkom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego KWP.
Jak się tłumaczą przyłapani na piractwie? - Zrzucają winę na nieświadomość. Mówią, że skoro kupowali komputer w sklepie, to mieli nadzieję, że zainstalowano im legalny program - wyjaśnia Bronisław Wójcik, rzecznik prasowy jastrzębskiej policji.
zaczerpnieto z http://wiadomosci.onet.pl/1441519,18,item.html
dobrze ze mieszkam na wioscei mam neo a wiec zmienne IP ale to nie zmienia faktu ze odłoze z kazdej tygodniowki po 50 zl i kupi orginalnego xp toi juz nie fortuna
jastrzebie to miasto niedaleko mojego. a umnie to lubia zaraz małpowac za innymi bo niechca byc gorsi. kasy na orginała niemam narazie ale zara linuxa zapodam. tylko ze ja sie na nim wogule nie znam. moze jakies wskazówki?????
zmienne ip nic Ci nie pomoze
Pawel
wzieli by sie za prawdziwych złodziei a nie porządnych biednych obywateli
kiedy w tym popieprzonym kraju dotrze do kogos, ze JEDYNYM sposobem pokonania piratow jest obnizka cen legalu????
Nie mowie tu tylko o programach - ale i o plytach i o DVd, jak nawet o kserowaniu ksiazek!!!!
PRoste: moi drodzy politycy - ruszcie te opasle i zacznijcie myslec!!!! Zrozumcie zlamasy jedne, ze ludzi po prostu do k@#y nedzy nie stac na legalne programy!!!!!!!!!!!!
nigdy
..
Etam
Takimi furami sie rozbijacie i winde was nie stać.
1,5 baku paliwa = winda.
:)
nie zapominajcie przyjaciele o linux-ie jak przyjdzie kryzys to idziem po darmoche niech zdycha mikrosoft
olac winde - a reszta ? (ja mam winde z laptopem )
Pawel
zawsze mnie trochę bawi jak słyszę deklaracje zakupu windowsa i tylko windowsa - to nie ma najmniejszego sensu jeśli obok legalnego windowsa na dysku będzie masa innych nielegalnych programów od office'a zaczynając; albo być zupełnie legalnym albo wcale - nie istnieje pojęcie "prawie" legalności
prawie robni wielką różnice
..
Ja zamierzam przerzucić się na odmianę Linuxa Ubuntu, ale obawiam się czy wszystko będzie pod niego działać. Tak na marginesie to można go sobie zamówić https://shipit.ubuntu.com/ i za darmo prześlą kilka płytek do rozdania.
Ja się przerzuciłem 3 miesiące temu na LInuxa SUSE 10.1 i tak już zostało....
Wszystko co trzeba jest.
Rich
cóż jeśli chodzi o centralki to nadchodzi era Asteriska, który z windowsem nie ma wiele wspólnego, padnie też wkróce inny powód używania windows - niedługo do grania używać się będzie tylko konsol ale ja oczywiście wielkim wrogiem MS nie jestem bo głównie z niego żyje
tak btw zainteresowanych technologiami MS zapraszam na www.wss.pl
..
dzis sobie zassalem Fedore 6
Pawel
A ja jako, ze jestem studentem technicznej uczelni mam oryginalnego wina xp pro i parenascie innych programow za darmo ;] Hyhyhyhy...
mam orginalnego suse 10 smigam w srodowisku gnome ale co z tego jak do neostrady nioe ma sterownikow do modemu thomson pod linuxa i zbita jestem uzalezniony od windy
..
DZieki o tym nie pomyślałem
[ Dodano: Nie Gru 03, 2006 12:57 am ]
taki starczy :
http://www.allegro.pl/ite..._switch_ap.html
nie chce sie wtracac - ale uwazaj na D-Linka - nie wiem jak z przewodowymi routerami, ale bezprzewodowe to im kiepsko wychodza padl juz kuzynowi i kumpeli.
Pawel
..
teraz to mnie moga pocalowac w posladkowy wielki.
jestem calkowicie na legalu, nawet mp3 mam zgrywane z oryginalnych plyt.
nawet mp3 mam zgrywane z oryginalnych plyt.
To tak jak wszyscy tylko większości to te oryginały pogineły a żeby zachować na wszelki wypadek to se pokopiowali po 500x bo przecież mieli oryginał
..
Co wy tam wiecie o Linuxie.... Zaczynacie od jakis sklonowanych klonów. Zajrzyjcie do korzeni!
Debian na przykład.
Ja tam juz od 3 lat olałem winde i siedze na Debianie 2.1 w śrdowisku KDE i jestem z niego zadowolony. Kiedys ktos mnie przekonywała do Mandrake 6.1...
Bez jaj! Bardziej Windowsowatego Linusia to nie widziałem...
Linux rządzi!
to czemu teraz stukasz z XP?
ja siedze na suse 10.2 wiec moge pomagac.
podobno sie zpsil bo dogadal sie z windowsem, ale ma to swoje zalety bo jest windowsowaty, co naprzyklad, w przeciwienstwie do ubuntu i suse 10.1, zaowocowalo kompletnym brakiem ingerencji w instalacje karty wi-fi. byla, zrobil, dziala.
polecam!
potem jakies emulatory itd. i mozna nawet explorera odpalac i gry
ja mam fedore 6 i tez jestem z tego systemu zadowolony bardzo
ta, z pierwszego rzutu okiem na FC6 widac ze Xy niezle przyspieszyly
Pawel
a ja juz mam orginała. niemam czasu by sie uczyc linuxa czy innych programów.
Aż się boję napisać, bo mi znowu któryś z Was od "kobiet" naubliża.
Ale co tam, trudno się mówi.
Potrzebuję pomocy z instalacją linuksa.Zalecana pomoc w wersji dla debila Najlepiej jakby któryś z Was się zlitował i na priv udzielił mi pomocy(głupio tak upubliczniać poziom zidiocenia).
sciagasz suse 10.2, ustawiasz w windowsie 10 giga wolnego, czyli puste miejsce bez partycji, wkladasz dvd suse, reset i juz samo sie robi. potem mozesz doinstalowac co chcesz. wpisz "linux instalacja" w google
Na swoim zapasowym kompie (celek 566mhz, 288 ramu, 1,6GB dysku) zaintalowalem takie cudo - DSL (Damn Small Linux) taki bajer na knoppixie robiony i powiem, ze do netu i pisania tekstow nie potrzebuje niczego innego.
Przekombinowałam
Najpierw sprawiłam sobie program a potem zaczęłam czytać i szukać wszystkiego o linuksie
Muszę sobie sama radzić, ale uparta jestem, więc powoli go rozgryze ...chyba
Ide sobie wpinać drugi dysk.Jak znikne z sieci to znaczy że spaliłam kompa
Stracił samochód, bo miał pirackie oprogramowanie
Pirackie oprogramowanie może drogo kosztować
(fot. AFP)
Masz na komputerze lewe programy? Możesz stracić samochód - ostrzega "Dziennik Zachodni".
O prawdziwym pechu może mówić 35-letni Dariusz Sz. z Rybnika. Na jego komputerze policja wykryła kilkanaście pirackich programów komputerowych. Między innymi był to pakiet Microsoft Office, aplikacje do ściągania z Internetu muzyki i innych programów - wyjaśnia szefowa prokuratury w Rybniku prokurator Bernadetta Breisa.
Wartość znalezionego przez policjantów na komputerze Dariusza Sz. oprogramowania, gdyby było ono kupione legalnie, wyniosłaby ponad 12 tys. zł.
Prokuratura skontaktowała się z producentami oprogramowania. Zażądali oni postawienia pirata przed sądem. Będą domagać się zadośćuczynienia. Jak informuje gazeta, zwykle tego typu odszkodowanie równa się wielokrotności opłaty licencyjnej.
Prokuratura na poczet przyszłych kar zatrzymała samochód podejrzanego. Zarekwirowane auto stoi co prawda w garażu Dariusza Sz., ale właściciel samochodu może go co najwyżej umyć. Jeździć nim nie ma prawa. Drzwi auta zaplombowano, spisano też stan licznika.
Mężczyzna jest podejrzany o korzystanie z kradzionych programów, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. To przestępstwo jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Zgodził się na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata więzienia - wyjaśnia prokurator. (PAP)
www.wp.pl
właśnie na WP to czytałem. Ale jazda
niezłe darcie... coś się chłopaki ostro wzięli do roboty
A jak to jest z ta konfiskata komputera
Bo OK - jest tam lewy Win, office i cos tam jeszcze, to niech sobie gliny wezma HDD - czemu maja brac caly komp i np monitor (pozniej porysuja, albo uszkodza)
a skoro calo o moze i drukarke i inne takie.
Czy oni nie powinni konfiskowac tylko HDD alo ewentualnie jednostke ale monitor, kable itp powinni zostawic, To chyba tez nielegalne zabierac wszytsko - oni chyba moga tylko brac narzedzie "zbrodni"??
Co mysliscie - chyba bym nie oddal calosci, tylko dysk - a pozniej coz - Linux, open office i inne...
..
moga zajac na poczet
tu pasuje taki wierszyk, mial ktos niezly pomysl
Kiedy przyjdą przeszukać ci dom,
Ten, w który mieszkasz chłopie,
I kiedy sprawdzą twój CD-ROM,
I na płytach nagrane kopie,
Gdy pod drzwiami staną, i nocą
Z nakazem w dłoni w drzwi załomocą -
Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?
Ściągałeś pliki
Przez dwa tygodnie.
Już przed twym domem setki są glin,
Dokąd uciekać? Chyba do Chin.
A wszystko przez to, że owe dane,
Wprost z Ameryki były pobrane
Co czyni z ciebie kogoś gorszego,
Niźli mordercą wielokrotnego...
Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie
Może się zlitują, w co szczerze wątpię,
Jak GROM w nocy przez dach sie wkują,
Płyty połamią, save'y skasują,
I na nic w FIFie kariera,
Znów w nfs'a startujesz od zera,
Choć w call of duty wojnę wygrałeś,
Choć wiele nocy przez to zarwałeś,
Brak u nich skrupułów, litości nie mają,
Za dyskutowanie zarobisz pałą,
I nie pomogą płacze, lamenty
Cały twój hardware w foli zapięty,
Już biurko puste, już wiatrak nie huczy
Może mnie w końcu to coś nauczy,
Mijają godziny, mijają dni,
Chyba oszaleję, wciąż komp mi się śni,
Dzwonię na pały, może coś da się załatwić,
Jakiś glina mówi: muszę pana zmartwić,
Tutaj jest Polska, tu cuda sie dzieją,
Kompa pan oddał przebranym złodziejom,
Jaki jest morał mojej definicji?
Profilaktycznie nie wpuszczaj policji
Ja pracuje w hurtowni sprzętu komputerowego w Katowicach i w grudniu sprzedaliśmy 12 tyś. WIN XP HOM ( na całą Polskę oczywiście ) Absolutny rekord!!!!!!!!!!!!!!!!!1