Pamiętnik-M
jaki¶ tydzień temu zaczęło mi co¶ zgrzytać w przednim zawieszeniu po prawej stronie, zgrzyty słychać na dołkach i na mocnych przechyłach... co to może być? może to trzeć sprężyba o kielich amortyzatora?
moga byc silentbloki, bo wlasnie u mnie dawaly taki objaw.
ale moze to byc tez lozysko kolumny. Jak krecisz kierownica na postoju (max wychyl) to tez stuka?
nie stuka tylko zgrzyta jakby blacha tarła o blache
to beda lozyska kolmny.
jesli krecac kierownica slyszysz nagle takie jeczace dzwieki, to pewnie one. Koszt nie przeraza, kolo 150-200 zl z robocizna.
wymieniłem prawy przegób kulisty wahacza i zgrzytanie minęło koszt 80 zeta + godzinka roboty
moze. Moga tez halasowac lozyska kolumny i silentbloki. Te ostatnie najlatwiej obejrzec. Krec kola, latarka w dlon i patrz. Jesli gumka sie zlasowala, to one paskudza zapewne.
silentbloki tłuk± sie mi z lewej strony ale to zrobie za jakis czas, denerwowało mnie to przerazliwe zgrzytanie i na szarpakach wyszło że przegób kulisty wahacza jest wybity i on tak zgrzyta