PamiÄtnik-M
wczoraj podczas jazdy lekko cos pukneło w silniku i zgasł, zatrzymalem sie na poboczu, patrze pod silnik i plama oleju, cały olej z skrzyni biegów wyciekł momentalnie. Silnik kreci ale nie zapala. Nie widac zeby skrzynia pekła gdzies ani skad jest wyciek bo momentalnie wylał sie olej, zacieki było widać przy łączeniu skrzyni z silnikiem. Biegi wchodzą wszystkie. Co się mogło stać, ma ktos pomysl?
hm.. moze byc to co ja mialem....
czujnik polozenia kola zamachowego, taka mala bzdzina w obudowie skrzyni pekl, spadl na kolo zamachowe uderzyl wewnatrz w obudowe skrzyni, przebil ja, odlamki wlecialy do mechanizmu roznicowego i go rozwalilo. Silnik nie odpala, bo kalkulator nie ma sygnalu o polozeniu walu.
Oby nie to, ale wyglada mi podobnie. a olej wywalilo przez uszczelniacze przy poloskach.
Wlaziles pod spod? moze wlasnie pekniecie jest w obudowie mechanizmu roznicowego.
ciekło po łaczeniu skrzyni z silnikiem, z półoski na pewno nie
bez wyjecia skrzyni sie nie obejdzie.
Myślę, że cieknie z uszczelnienia wału korbowego i raczej to z nim coś niedobrego się stało.
wyccieklo od razi z litr oleju i tyle juz nie kapie. Olej w silniku bez zmian jest ok, wiec tylko skrzynie podejrzewam, zreszta sam juz nie wiem. Jutro na kanal i szukac musze.
Silnik nie odpala bo nie ma iskry, czyli może faktycznie może cos z czujnikiem polozenia kola zamachowego. Najgorsze to że nic bez wyjęcia nie widać, skąd by mogło cieknąć.
moglo zrobic dziure w sciance pomiedzy skrzynia a obudowa sprzegla.
czyli jedno jest pewno, duze wydatki pewnie mnie czekają
Moze nie. Moze to calkiem co innego. Ja tylko opisalem swoj przypadek.
Mi do kompletu roznioslo w drebiezgi mechanizm roznicowy.
Jakies zlamasy niechlujne przy montazu po "imporcie" nadlamaly przy skladaniu ten czujnik i poszlo... Ale od tamtej pory - od 96 roku - chodzi jak pszczolka Zadnych wiekszych problemow mechanicznych poza zwyklymi eksploatacyjnymi, i troche wojowalem z elektronika, ale dzieki temu znam ten model jak zly szelag i szybko z niego nie zrezygnuje. Tym bardziej, ze funkcjonalnosc i sylwetka sa ponadczasowe
Nie odpala ci prawdopodobnie bo czujnik zawaliło olejem z koła zamachowego, a resztę to musisz sprawdzić
idzie do mechanika w nastepnym tygodniu, tak czy inaczej pewnie skrzynia do wymiany, a reszte to sie zobaczy
skrzynia wcale nie musi byc do wymiany. Jesli nie zdemolowalo nic srodka, a tylko jest dziurka w obudowie, to ja zaspawac i po ptokach. Wazna jest przyczyna.
mam pytanie czy skrzynie wyjme bez wyciagania silnika ?
sphinx, wyjmiesz
wyjmiesz napewno bo mi skrzynie wymieniali tydzień temu i silnika nie ruszali:)a tez takie patafiany ze nie wymienili uszczelniaczy na połosi-niby dobre mialy byc- i mi olej wali;/jutro rano miga odstawiam...
aha to fajnie, bo musze zobaczyc co sie dokladnie stalo
Ile jest uszczelek w skrzyni biegow i w ktora najszybciej siada?
najczęściej siada uszczelniacz miedzy skrzynia i silnikiem cieknie wtedy jakby z pod uszczelki miski olejowej
najczęściej siada uszczelniacz miedzy skrzynia i silnikiem cieknie wtedy jakby z pod uszczelki miski olejowej
święta prawda - u mnie jest tak samo
Pugowska skrzynka ma w zasadzie trzy uszczelniacze dwa to uszczelniacze połosi a trzeci to uszczelniacz wałka sprzegłowego który jak łożysko wałka trochę dostanie luzu zaraz nawala /przepuszcza/. jest jeszcze uszczelniacz zmieniacza biegów oraz wybieraka biegów ale one nie powodują dużych wycieków oleju.
U mnie nie cieknie tylko sie leje.
Czy wymiana tego uszczelniacza miedzy skrzynia a silnikiem jest trudna czy da sie ja samemu wykonac z zestawem podstawowych kluczy?
Pozdrawiam
Czy wymiana tego uszczelniacza miedzy skrzynia a silnikiem jest trudna czy da sie ja samemu wykonac z zestawem podstawowych kluczy?
musisz oddzielić skrzynie od silnika to raz.. dwa wyjąć stary i nasunąć nowy simering... tyle ze jeszcze nie powiedziałeś skąd ci się "leje" bo mi to się "ulało" jak wymieniałem półosie.. spod uszczelniacza na wałku to cieknie nie się leje;) zestawem narzędzi garażowych 46 elementów chyba dasz rade tylko czy masz kanał kolegę do pomocy wydobywania skrzyni?(podnoszenie silnika itd) no i potrzebny ci będzie potem taki"wałeczek" z zestawu do montowania sprzęgła żeby to potem do kupy złożyć więc możne od razu zrobić sprzęgło(wraz z łożyskiem)
U mnie nie cieknie tylko sie leje.
Czy wymiana tego uszczelniacza miedzy skrzynia a silnikiem jest trudna czy da sie ja samemu wykonac z zestawem podstawowych kluczy?
Pozdrawiam A o który uszczelniacz Ci Chodzi, ten od skrzynki czy ten od silnika?
Ucieka mi olej ze skrzyni. Niedawno wymienialem polosie i zalozylem nowe simeringi. Watpie zeby to bylo przez niewlasciwe zalozenie simeringow poniewaz oleju juz nie bylo przed wymiana poloosi.
Z miesiac temu dolalem ok 0.5 l oleju zeby zobaczyc skad cieknie. Po przejechaniu ok 100 km zajrzalem pod samochod i zobaczylem cala skrzynie w oleju wiec nie wiem jak sprawdzic skad cieknie.
Pozdrawiam
Wsio jasne , zrób tak wytrzyj do sucha spód skrzynki i silnika a następnie zagrzej silnik przejedz się po suchej nawierzchni 200 metrów i sprawdz gdzie pojawił się olej , jak na łączeniu silnika i skrzynki to do wymiany uszczelniacz wałka sprzęgłowego i tu najczęściej on pada.
sphinx, Napisz jak Twój Pug
Podepne sie pod temat, chociarz w moim przypadku chyba bez wymiany skrzyni sie nie obedzie
Wczoraj podczas gwałtowniejszego ruszania (z równoczesnym zjazdem z krawężnika) coś zgrzytło w skrzyni biegów i silnik zgasł.
Oczywiście zaraz wylal sie caly olej w okolicach koła zamachowego.
Silnik później odpalił normalnie, biegi jakby wchodzą, tylko nic się nie dzieje - auto stoi w miejscu
Spoglądałem z boku pod spód, ale nic tam nie moge dojrzeć.
Dziś scholuje go do mechanika, bo i tak byłem umówiony na wymiane półosi, łożysk i maglownicy, ale chciałbym sie zapytać ile kosztują jakieś używane skrzynie, żeby wiedzieć w razie co ile kasy nazbierać ?
I może ktoś ma skrzynie na sprzedaż, to jakby co bedziemy negocjować
No i ostatnie jaką ja mam skrzynie ? - BE ??
Jest to chyba długa, bo na drugim przy 7000 mam 105km/h, na trzecim przy 7k mam 155, a na piątym przy 6k mam 200.
Podepne sie pod temat, chociarz w moim przypadku chyba bez wymiany skrzyni sie nie obedzie
Wczoraj podczas gwałtowniejszego ruszania (z równoczesnym zjazdem z krawężnika) coś zgrzytło w skrzyni biegów i silnik zgasł.
Oczywiście zaraz wylal sie caly olej w okolicach koła zamachowego.
Głupia sprawa ale moze poloś wyskoczyła (od strony skrzyni oczywiscie). U mnie jak polos wyskoczylo tez dosc sporo oleju w tym miejscu wywalil A jak polos wypadnie biegi wchodza ale nie ruszysz samochodem.
Cieszyłbym sie jakby tak było, ale niepokoją mnie te zgrzyty i jakby mielenie czegoś (metalowego) podczas zdarzenia.
Aha zapomniałem dodać, że był lekki swąd, jakby olej sie gdzieś jarał, tak jakby sie dostał na sprzęgło i go przypaliło (o ile jest taka możliwość).
No i dziś jak cholowałem go, to po przejechaniu może dwóch kilometrów znów coś zazgrzypiało, aż przychamowało auto na chwilke i o wiele bardziej było czuć ten "palony olej" , no i znów wyleciało troche oleju (chociarz myślałem, że wtedy na miejscu wyleciał cały).
Może dzisiaj bede już wiedział co sie stało, bo mechanik sie bierze za to po południu.
jak cos to ja mam skrzynie dłuuugą od TD na handel:) A co do skrzyni, ja do miga zapłaciłem 500 pln- skrzynia z 306 2.0 150 km z malym przebiegiem ale ciezko cos sensownego kupic. Ja z pewnego zrodla bralem na ktore wlasciwie nikt nie narzekał. Szkoda ze wokolicach lbn nie mieszkasz to bym Ci dał namiary...chyba ze od TD chcesz:D
A mój mig stoi na razie. Jak postawiłem po sholowaniu tak stoi do dziś.
Beda: podobne uszkodzenie jak u mnie, ale mój już nie odpala. Ciekawe co u ciebie poszło. Daj znać jak będziesz wiedział.
Z tego co na razie przez telefon sie dowiedziałem, to chyba mechanizm różnicowy poszedł w drobny mak, a dziure od strony sprzęgła mam taką, że można pięść włożyć
Wszystkiego dokładniej sie dowiem jak bede zawoził do mechanika kupioną skrzynie i tarcze nowe.
to czekam na dokładniejsze informacje, do mojego dopiero w nastepnym tygodniu moze ktos zagladnie, ale az strach patrzyc
no to beda dokladnie tak jak pisalem na poczatku....
mialem dokladnie tak samo, tyle ze wymienilem tylko roznicowy, obudowe pospawali
i jezdzi do tej pory.
Miałeś racje kapuchy, różnicowy rozwalił skrzynie, spawać nie ma jak, za duża dziura.
Pozostaje tylko szukac skrzyni do mojego migacza. Jak ktos cos wie o skrzyni do mi16 to moze dawać namiary.
mam pytanko, czy są różne długości przegubu wewnętrznego lewego, bo wymienioną mam już skrzynie ale stary przegub mi nie pasuje, jest za długi
Jeżeli masz taką samą skrzynię to wewnętrzny przegub musi pasić a jak nie pasi to masz inna skrzynię .
jezeli inna to sa rozne dlugosci przegubow?
jezeli inna to sa rozne dlugosci przegubow?
Może masz skrzynie od 305 albo 306?
A o ile jest dłuższy i czy kielich czy frezowany czop? Chodzi mi o to czy czop cały wchodzi do przekładni.
Całkowita długość wału to 630 .
a docisnales oba przeguby? wewnetrzny i zewnetrzny? na wieloklinach jest rowek w ktorym jest pierscien sprezynujacy, wieloklin trzeba wcisnac tak, zeby ten pierscien sie "zatrzasnal" wewnatrz przegubu.
Sam przegub jest za dlugi? czy cala polos?
sama półoś przegubu wewnętrznego co wchodzi do skrzyni, ja tego nie naprawiam sam, wiec jak tam dokladnie jest to nie wiem
przegub krótszy założony, przy okazji sie jeszcze okazało, że ciegna czy wodziki od lewarka nie pasuja, jazdę bez 5 i R miałem dzis do warsztatu gdzie skrzynie kupiłem ale juz ze skrzynią wszytsko ok. Jest to skrzynia wzmocniona, ze wzmocnioneymi satelitkami i dlatego nie pasował przegub. Na koniec podróży kompletnie siadł akumulator, 8 lat wiernie służył. Temat myśle można już zamknąć.