PamiÄtnik-M
Zamierzam sie zabrać za remont zawieszenia przedniego caluśkiego, oraz amorki z tyłu. Wpadłem na pomysł ze wezme spręzyny z miga bo takowe posiadam. Zdejme odmaluje je, by miało tez jakis efekt. Czy cos jeszcze bede musiał zrobić?? Wszystko bedzie na firmowych czesciach, oraz amorki kyb przód i tył. Wiem ze jak wsadze spręzynki z miga przód siadzie o 25mm. No i pytanie z tyłem: Mam zamiar jak mowilem wsadzic amorki kyb i bynajmniej obnizyc o 1 zabek czyli jak mniemam jakies 40mm. Myslicie ze taki zestaw da rade??
no wez
siadzie na -40 a przod -25
jak ty to widzisz ?
wolalbym zeby tył był normalnie w koncu to kombi ;]
Tył musi byc wyżej 15mm to nie jest duzo. W kombi tak bedzie i tego nie unikniemy raczej, boje sie o 2 zabki ja zrzucac...
obnizanie belki na seryjnych drazkach mija sie z celem. Ale powodzenia...
levis, dlaczego?? Patrz tez ze to kombii czyli jest mocniejsza belka. Pytam by nie walnąć gdzies gafy i nie pluc sobie w twarz...
Kiedys byla dyskusja na podoby temat, i wyniklo, ze na springach od miga autko nie usiadzie jak mig, moze nie byc roznicy. Szukaj springow sportowych uzywanych albo nowych. Tyl jak chcesz to obnizaj o jeden zabek, tylko jak sie zachowa autko po zaladowaniu to nie wiem.
Ano własnie ja znalazłem post i jak pisał krzychoo siadzie o 25mm, gdzie jamexy daja 40mm, ale te mi od razu odradzono, wiec wole migowe, a co do załadunku to chyba az tyle w niego nie wkładam by mi usiadł, sporadycznie jedzie ze mna 4-5 osób...
popusc o zabek popusc Zaraz wrocisz do standardu masz 19.5 mm i dzieki temu masz nieco twardsze i wyzsze zawieszenie... Ja po puszczeniu 1 zabka na 20.5mm mam za maly skok... Ale sprobuj, potem bedziesz mowil, no Levis, miales racje
Dokładnie tak jak napisał LEVIS.
Ale do czego dążymy, bo opusc o jeden zabek to zobaczysz. Własnie co zobacze?? Dzis przyjechał do mnie gość z forum z obnizoną belką w kombi i jakos nie narzekał na ten problem a ma auto pare latek juz...
ja miałem w kombiaku belke obniżoną, jak już go zakupiłem. I nie narzekałem, czasami sie gdzieś przeszurało spodem jak był załadowany, ale to tak mniej wiecej raz na rok sie zdarzało. Przynajmniej autko miało duzo lepszą prezencję, a to dla mnie ważna sprawa. Młody, powinno byc bezstresowo
jeden zabek na belce to 2cm, ale wraz z wysokoscia spada tez twardosc, szbciej i pod mniejszym obciazeniem siadzie na poduszkach, w tym rzecz, a co do migowych sprezyn to sa takie same jak zwykle, nie wiem przyznam sie od razu w czym tkwi roznica ze mig jest nizszy o te 2cm ,ale na 100 procent nie w sprezynach, mam takie u siebie i nic nie jest nizej, amory i wahacze tez sa takie same, podejzewam ze roznica jest w samym kielichu amora, ale powtarzam ze nie mam pewnosci
nie wiem przyznam sie od razu w czym tkwi roznica ze mig jest nizszy o te 2cm w tym że silnik mi16 jest cięższy od np. xu9j2 i dlatego siedzi niżej...
Tak jak pisali poprzednicy, nie ma sensu obniżania auta na seryjnych drążkach, bo auto zrobi się bardzo miękkie...
a co do migowych sprezyn to sa takie same jak zwykle,
byzydura....
mi16 ma sprężyny o grubszym przekroju, długość i ilość zwojów ta sama ale sprężyny grubsze...
amortyzatory montowane do Mi16 maja oznaczenia do:
-pojazdów o podwyższonym dopuszczalnym obciążeniu osi.
-do samochodów nie przystosowanych na trudne warunki drogowe
tył w Mi16 opisywany był już często wiec nie będę się rozwodził o większych przekrojach.
Młody ty chcesz to robić w kombi nie?? to tam tył masz usztywniony grubszymi drążkami(zwiększona dopuszczalna ładowność), dorzuć sobie na tył amorki KYB Ultra SR i spokojnie możesz 1 ząbek zejść, acz nie wiem jak to będzie jeździło bo raczej nabierze sporej sztywności(kombi i tka jest sztywniejsze od sedana!)
Na przód polecam właśnie sprężynki z Mi16 + albo Ultra SR (hardcore) lub bardziej lajtowo KYB Excel-G, Jeśli już lecisz w Hardcore możesz zrobić jak d_ARC w swoim 205 i kupić zielone sprężyny HR najtwardsze ale możesz go zapytać o komfort
ogólnie stan naszych pięknych autostrad nie zachęca do takich kombinacji
ale ja tam jestem zwolennikiem rozsądku we wszystkim i jeśli coś jest rozsądnie wykoncypowane to popieram, ale jeśli chcesz robić na pół środkach(np tylko wymiana sprężyn i obniżenie o ząbek) to najn najn puchatku życia szkoda!
Kiedyś oglądałem brytyjski program, w którym przeprowadzali renowację 205GTI
i po poprzednim właścicielu podnosili belkę o ząbek, nazywając go pseudo tunerem, krytykując przy tym właściwości jezdne jakie nabywa 205 po obniżeniu.
Podobno auto jeszcze bardziej kładzie się i jest mniej przewidywalne niż na (według nich) idealnych ustawieniach fabrycznych.
Ciekawe jak to się ma do 405 - w końcu zasada działania zawiechy taka sama
Przy tych samych drazkach jest dokladnie tak jak pisza... Przy grubszych jest duuuzo lepiej
Belkę na drążkach można regulować płynnie, praktycznie co parę milimetrów, oczywiście trzeba umieć to wykonać - podstawa to wyczyszczenie wieloklinów drążków i ich gniazd w belce i wahaczach, wówczas łatwo się je wkłada i wyjmuje do regulacji, niestety takie czyszczenie nie jest proste do wykonania bez przyrządów, których z kolei na jednorazową akcję nie opłaca się wykonywać.
Jeżeli chodzi o przestawianie o tzw. "jeden ząbek" (przestawia się w ten sposób jeżeli drążek jest zdjęty z wieloklinu tylko z jednej strony) to wysokość zmienia się średnio o 4- 6 cm i nie zmienia się charakterystyka zawieszenia tzn. nie jest ani twardszy ani miękciejszy, poprostu zmienia się tylko prześwit auta.
Dlatego obniżenie bez zmiany drążków na grubsze może spowodować problemy przy większych obciążeniach auta (szorowanie spodem o podłoże)
To tak jakby tuningować sprężynowy zawiech obcinając seryjną sprężynę. Stąd też wspomniane wyżej przez kogoś słowo "pseudotuner" (no bo obcięcie sprężyny to rzeczywiście pseudo tuning)
Sportowe sprężyny są rzeczywiście krótsze, ale mają inną charakterystykę (są twardsze)
Oczywiście obniżenie bez zmiany drążków na grubsze jest możliwe i jeżeli nie oczekuje się od auta zmiany charakterystyki na sportową, a tylko wizualny efekt i nie planuje się jazdy z kompletem pasażerów i bagażem to nic nie stoi na przeszkodzie.
Aby zmienić twardość zawieszenia trzeba by zamontować drążki grubsze i do kombi były by to drążki od Berlingo lub Partnera o podwyższonej ładownośći (21,5 mm)
Oczywiście amortyzatorami też można usztywnić zawieszenie, ale nie mają one kompletnie wpływu na nośność auta czyli to czy bądzie siadać więcej czy mniej, za to odpowiadają tylko i wyłącznie drążki skrętne.
Wiem ze jak wsadze spręzynki z miga przód siadzie o 25mm.
Wręcz przeciwnie, zostanie na miejscu, a nawet pójdzie w górę. Przetestowane na GLD i GR, w obu przypadkach ten sam efekt. Ale prowadzenie na kolumnach z Mi16 bez porównania, komfort moim zdaniem dalej do zaakceptowania. Przy agresywnej jeździe na tyle powinny być też amorki z Mi, bo różnica może sprawić niedoświadczonemu driverowi przykrą niespodziankę.
Nie chodzi mi o sportowa charakterystyke, a bardziej o wizualne względy. Mam opony 195/50/50 to z tyłu wygląda jak na gumeczkach. Mam całem mi16 to moge załozyc sprezyny z niego, a co do amorkow to beda to oczywiscie kyb, przód i tył. Spodziewam sie jak najbardziej ze jak sie zapakuje moze byc niespodzianka i zacznie trzec, ale m.in. mam niski profil opon. Czyli wychodząc z tego co czytam nie musze drążków zmieniac by miało to efekt tylko i wyłącznie wizualny i nic pozatym...
Jeśli chodzi Ci o wygląd to nie zakładaj springów z miga - zobaczysz, że pójdzie w górę i będziesz żałował. Dokładnie taki profil Toyo miałem na 15-kach z GTI i GLD wyglądało trochę komicznie (jak znajdę jakieś foty to wstawię). Szukaj progresywnych sprężyn o w miare miekkiej charakterystyce.
arsen napisał/a:
mi16 ma sprężyny o grubszym przekroju, długość i ilość zwojów ta sama ale sprężyny grubsze...
Dokładnie – przed kilkoma dniami robiłem przekładkę przednich kolumn w GR po FL na wersję z Mi16 po FL i leżały obok siebie. Podobnie sytuacja wygląda w wersji przed FL (przetestowane na GLD).
to dziwne bo u mnie sprezyny od miga miały o 1 zwój mniej niz w sti 1.9 w automacie
To rzeczywiście dziwne te sprężyny miałeś, ciekawe dlaczego
tez mi się wydawało że mają jeden zwój mniej, jak zakładałem do Gl to fakt poszedł w góre pród bardziej niż był(ale zgoniłem to na baaaardzo zły stan mcphersonów w Gl. jak zakładałem amorki do miga no nie porównywałem ich z innymi ale widać było że grubsze, ale u d_ARC-a jak przekładał manieczkowi zawieche z mi16 do 1,8 nie omieszkałem porównać i we 4rech w końcu je oglądaliśmy i komisja orzekła "kur... takie same tylko grubsze troche" no i to niezaprzeczalny fakt! identyczne tylko grubsze
ciekawe dlaczego
no ciekawe i nie sa obcinane na 100%
Na myśl przychodzi mi tylko jedno słowo... "tjuning"!
2 na dole to Mi16, na górze kolumna z 1.8GR, oba po FL (ale przed jest tez to samo):

I GLD przed FL z kolumnami z miga na Toyo 195/50/15 i felach z mojego GTI (lepszego foto nie udało mi się znaleźć):

Oraz ten sam GLD na felach z BX GTI i opony 185/60/14 (średnica koła porównywalna z powyższą konfiguracją):

hehe, ale macie zagadkę ja ją rozwiąże po prostu silnik mi16 jest dość ciężki i dlatego po zamontowaniu sprężyn do 1.9 lub 2.0 auto idzie w górę
to teraz i ja się przyłączę do tematu jako posiadacz takich modyfikacji:
tył obniżony o jeden ząbek = wygląda dużo fajniej niż w serii, każdy zakręt wezmę szybciej niż normalnym, ale są i minusy jazda w 4 osoby to hamowanie przed najmniejszym dołkiem (często dobija do końca)
z przodu mam jakieś twardsze sprężyny (chyba z miga) - przód mam ok 2cm wyżej od serii i jest strasznie sztywny
jeździ się fajnie na takich ustawieniach pod warunkiem że jest równo i jeździ się max w 2 osoby, z tego powodu chcę niedługo przynajmniej tył ustawić na prawidłową wysokość, bo męczy mnie takie ciągłe "uważanie"
U mnie w kombiaczu przy belce niziutko nie dobijało. No chyba że naprawde przesadziłem z predkością na jakiejs polnej drodze. Pablo...może amory sie kończą??
manieczek na koniec lutego na przeglądzie amory miały ponad 70% - nie ma "bujania" jak przy zużytych
http://moto.allegro.pl/it...405_eibach.html co o tym myslicie??
Efekt wizualny powinien być ok, ale może być twardo - tu niech się wypowiedzą użytkownicy tej marki.
ja mam jamexy -40mm i fakt, jest twardo
Temat jest do przemyslenia, bo teraz na tym co jeżdze jest za miekko:) BTW te maja 35mm
Ja mam zestaw KONI serii sport z regulacja twardości , amorki i sprężyny, z przodu zakładam pokrętło i sobie reguluje jak chce, z tyłu jest gorzej bo do regulacji trzeba amory odkrecać, no ale zawiecha na zakrętach trzyma aż miło
ja kupilem jamexy od kolegi sphinxa i auto siadlo jakies 25-30mm (nie wiem jak sie jezdzi bo auto jest podczas "odnawiania")! i teraz pytanie kupilem takie amory i nie wiem czy jest sens zakaladac ?? http://allegro.pl/item643...owe_gazowe.html
auto wyglada teraz tak i ta wysokosci bardzo mi odpowiada

i teraz pytanie kupilem takie amory i nie wiem czy jest sens zakaladac ?? http://allegro.pl/item643...owe_gazowe.html
Ja mam i bardzo sobie chwalę