PamiÄtnik-M
Aby zdjąć przedni zderzak potrzebujemy:
- klucz nasadowy 13 i 10,
- wkrętak krzyżowy,
- oczywiście zestaw torxów,
- WD 40,
- zestaw słów powszechnie uważanych za wulgarne
- lewarek, a jeszcze lepiej kanał.
Dźwigamy auto do góry, zdejmujemy koła, odkręcamy nadkola (przednie połówki).
Po ściągnięciu owych widzimy na przedniej ścianie dwie nakrętki M13 (po każdej stronie), przednich odboi zderzaka i dwie śruby M13 bocznych mocowań. Odkręcamy owe za pomocą klucza nasadowego 13, boczne mocowania mogą okazać się oporne, więc nie żałujemy im WD40 i słów powszechnie uważanych za wulgarne.
Za pomocą torksów odkręcamy trzy śruby na przedniej belce (od spodu auta) i wyciągamy zderzak - wsio.
Trochę tak na wesoło myślę, ale co tam
[ Dodano: Czw Lip 10, 2008 7:32 pm ]
Buźka Pancho bede wiedzial co lakiernikowi powiedziec w razie czego:) Powiedz mi jedna rzecz jeszcze. Jak zdejme zderzak to lampy beda sie 3mac i mozna jeździc bez niego?? Bo moze sam go sciagne...
Lampy mają własne mocowanie niezależnie od zderzaka, tylko można je wtedy łatwo podpier...... no i musisz gdzieś tablicę przywiązać
Maciek STI, looz:) Zastanawiam sie czy sciagac bo lakiernik mowil ze malowanie z montazem:) Jeszcze musze dziury przewiercic na halogeny w tym nowym zderzaku:)
Lampy masz przykręcone do pasa przedniego, więc śmiało możesz jeżdzić bez zderzaka
więc śmiało możesz jeżdzić bez zderzaka
że śmiało to bym nie powiedział, bo misiaki mogą się przyczepić
To powie że przed chwilą zgubił
o powie że przed chwilą zgubił
Dokładnie
A reszta tak jak koledzy prawią
Idealny opis
bardzo mi sie podoba ;]
oby więcej takich opisów
dzięki Pancho,
gdze jest ta opcja pomógł ?
Gumis01, to jest mój temat, więc tylko ja mogę dodać punkt, opcję "pomógł" możesz dodać tylko w swoim, tzn. założonym przez siebie temacie
Najważniejsze, że na coś się ten mój temat komuś przydał
Poza tym wkradł się mały błąd - na przedniej ścianie są nakrętki M8, a po bokach śruby M8, a nie jak pisałem M13