PamiÄtnik-M
Witam
Od niedawna jestem posiadaczem Puga 405 i troche mnie niepokoji działanie przedniego zawieszenia... wydaje mi sie ze to amortyzatory do wymiany gdyz luzow nie ma na układzie i nic sie nie telepie podczas szybkiej jazdy po idealnie gladkiej nawierzchni zadnych drgan przy predkosciach nawet 150-160 wiec mysle ze to napewno amorki sie tak dziwnie zachowuja... to zjawisko polega na tym ze jak sa jakies dołki lub nierownosci to słychac w pracy amortyzatorow takie stukniecie przy kazdym dołku lub nierownosci.. wydaje mi sie ze zarowno w lewym jak i w prawym... czy to znaczy ze sa juz zuzyte? gdyz w moim ex fordzie sierra mialem dupne amorki ale czegos takiegto nie było... a na dodatek zauwzylyem ze troche dluga droga hamowania jest ostrego.. tak jak by nie trzymały juz kołek przy nawierzchni:P a moze to dlatego ze mam opony wielosezonowki
A jesli miał bym wymieniac amorki to na jakie? gazowe czy olejowe? jakie sa najlepsze firmy jesli chodzi o cena/jakosc ? chodzi mi o te z nizszej partii bo na te powyzej 150zl za sztuke mnie nie stac teraz...
Jak na nasze drogi to olejowe polecam. Powinny dłużej wytrzymać. A co do stuków w zawieszeniu przednim P405 to amory tłuką się chyba najrzadziej
witam.
proponuje sprawdzic jeszcze gumy na stabilizatorze. one ja sie juz wytluka na naszych "autostradach" tez lubia powodowac podobne odglosy. tylko przy ewentualnym zakupie trzeba znac srednice stabilizatora bo jak dobrze pamietam w moim przypadku przy wymianie w/w czesci zapytali w sklepie o srednice stabilizatora.
Myślę że to gumy górne na amortyzatorze te w górnym kielichu. słychać wtedy "dokuczliwe" stuki, ale żadne luzy nie występują.
gumy na stabilizatorze
ja bym stawiał na gumy na stabilizatorach... bo gdyby gumy na wachaczach..byłby lekki luz...a skoro luzow niema to raczej stabilizator lub ten łącznik stabilizatora.... choc wg mnie gumy na stabilizatorze bym obstawił
U mnie też ostatnio tłukło a przyczyną były zużyte łożyska amortyzatorów, przy okazji wymieniłem też gumy - to było właśnie to, teraz cisza.
tuleje na wachaczu..podjedz na stacje diagnostyczna, wytrzepia i sprawdza wlasnie jutro takie cudo zmieniam
Akurat w Pugu 405 z przodu jest sporo miejsc do stukania, więc albo wymiana na nowe wszystkich stilentbloków i sworzni oraz łozysk amortyzatorów itp albo na stację i szarpak , powinno pokazac co wali.
Witam
a u mnie przy mniejszej prędkości lata kierownica (dygawki dostaje) i coś stuka przy hamowaniu. Przy 100 idzie jak miodzio tylko do 70 nie lubi i już.
Ostatnio trochę go remontuję, ale jeszcze mi zostało to stukanie , szyby i klakson
Na warsztacie (niby serwis renówki) jak wymienili klocki to spinki pogubiłam, a jak robili tarcze to ich nie przykręcili (Horror - leciałam trasę W-wa Poznań W-wa z dnia na dzień) zawał serca bo nie wiadomo co się działo, a samochód świeżynka z warsztatu.
Jak ktoś ma pomysł o co chodzi z tą dygawką to czekam na propozycję.