PamiÄtnik-M
Podobno od dzisiaj weszły w życie nowe przepisy dotyczące haków,nie wim jak dokładnie to idzie ale.
Podobno może wystawać tylko wtedy kiedy ciągniesz za sobą przyczepke(jak kur...a inaczej zapiąć).
A bez przyczepy to ponoć ma być jakoś odpinany.
Może ktoś coś wie na ten temat
To chyba bedzie sie tyczyc aut w ktorych nie ma haka .... i przyszly wlasciciel takie ustrojstwo chce zamontowac to musi kupic hak dopinany heh. Inaczej glupota bylo by zeby kazdy zmienial hak. Ale pododnie jak Ty nieznam przepisu.
pewnie chodzi o to ze hak można iec jedynie wystawiony jak ciagniesz przyczepke, jezeli jedziesz bez niej hak musi byc odłączony.... tak jest np w Niemczech... lipe mają Ci ktorzy mają haka na stałe
No wlasnie ja mam hak na stale i nie widzi mi sie jego zdejmowanie !!
W krajach zachodnich (moze nie we wszystkich) rzecziwiscie jest zakaz jezdzenia z hakiem w czasie gdy nie ciagnie sie przyczepy. Moj pugi ma niemiecki hak i jest on wlasnie zdejmowany, ale i tak jezdze stale z zalonym - zawsze to dluzszy zderzak
Haki starego typu są dopuszczone do ruchu jeżeli mają homologację i ktoś posiada go od dawna. Ja już w zeszłym roku w styczniu zakładałem hak "unijny" z odkręcaną kulą. Ta nowość w przepisach może polegać na odkręcaniu haka, gdy nie ciągnie się przyczepy. Tak jest np. w Niemczech. Teraz samochód z założonym hakiem starego typu nie przejdzie przeglądu do wbicia pieczątki w dowód rejestracyjny.
bez sensu, a w czym niby hak przeszkadza ?? :shock: on raczej pomoga, jak ktos by chcial zroobic z garaż
czy ja wiem.... jak mocno walnie to zrobi szkody jakie ma zrobić a nawet większe... bo Ci podłoge w bagażniku pokrzywi...
Mi kiedys wjechal w dupe bus. Pękł mi tylko zderzak a busowi rozwalila sie atrapa, pękł zderzak a mó hak wbil sie w jego chlodnice:P
te prezpisy są poje.........
poje*ło psa i łancuch:| we wszystkicha furach miałem i mam hak na stałe jak mi zapłaca za wymiane to to zrbie jak nie niech sie w cmokna!!!