PamiÄtnik-M
problem z ogrzewaniem powrocil, pewnie zapycha sie nagrzewnica i cale cisnienie idzie na reduktor ( ponoc to czesty problem) szwagier radzi zebym podlaczyl parownik szeregowo ( robil tak w poloni) zastanawiam sie czy lepiej bedzie jak dam reduktor przed czy moze za nagrzewnica?
pomysl jak dasz szeregowo a masz nagrzewnice zapchana to przez reduktor niebedzie Ci szla woda.... i nie bedzie go podgrzewac:/
nagrzewnica bedzie wyczyszczona lub w razie potrzeby wymieniona, chodzi o zapobiegniecie kolejnym takim akcja
mozesz tak [podłaczyc ale tylko pod warunkiem ze obieg jest cały czs otwarty tak jak w peugeotach bo jak jest zawór zamykajacy obieg to juz nie mozna
a lepiej podłaczyc to za nagrzewnica bo jakbys podłaczył przed to parownik bedzie ci schładzac płyn i mozesz nie dogrzac srodka
Mi się wydaje że lepiej go dać przed nagrzewnicą bo parownik
lepiej niech ma gorąc w pierwszej kolejności żeby silnik dobrze pracował
i gaz nie marzł przy szybkim przełączeniu na gaz.
Też myśle od pewnego czasu nad takim rozwiązaniem.
Nie umiem zagrzać w autku, a na zime nie bede wymieniał nagrzewnicy (mam nową zakupioną).
Moim zdaniem nagrzewnica jako pierwsza, a później parownik, gdyż odwrotnie mijało by się to z celem przeróbki (parownik schłodzi płyn).
Panowie, pierwsza sprawa jest taka, ze nagrzewnica polaczona jest rownolegle, wiec nawet jakby byla zapchana, to nie ma to znaczenia dla calego ukladu...
levis, no dla układu nie ma znaczenia bo ciśnienie idzie przez reduktor - ale nie grzeje wtedy nagrzewnica
(parownik schłodzi płyn).
Może się mylę ale do chłodzenia płynu jest chłodnica ,więc parownik
nie chłodzi płynu a nagrzewa się od niego, oczywiście trochę ciepła oddaje
ale nie ma budowy lamelkowej jak chłodnica która ma za zadanie szybkie
odprowadzanie ciepła.
ale parownik ponoc jednak pobiera sporo ciepla i troche schladza plyn. jak podlaczy sie najpierw nagrzewnice to przy wlaczonej na max dmuchawie plyn tez sie troche schlodzi i bedzie slabiej grzalo parownik. Ale to kwestia krotkiego czasu do pelnego nagrzania silnika. takie podlaczenie wydaje mi sie najlepsze
Ja mam podłączone po kolei: z silnika do chłodnicy oleju w skrzyni, następnie do parownika gazu, następnie do nagrzewnicy i powrót do silnika wszystko elegancko grzeje, praktycznie nie zauważyłem różnicy w ogrzewaniu po takim podłączeniu
No właśnie nie wiadomo dokładnie ile ciepła zabiera parownik
Technicznie lepiej by było wpierw dać parownik, ale też nie wiem ile on potrzebuje ciepła do prawidłowego działania ??
Może starczy mu np. 60st.C i później nie robi różnicy, czy jest 80, czy 70 i wtedy lepiej podłączyć wpierw nagrzewnice (zawsze o ten stopień, czy dwa leciało by cieplejsze powietrze)
jak zaplanowałem tak zrobiłem, najpierw podłączyłem nagrzewnice potem reduktor, wszystko sie nagrzewa bardzo dobrze ale z nawiewu leci letnie powietrze (wcześniej było całkiem zimne) po przesunięciu suwakana na gorące powietrze słychać domykanie klapki więc juz nie mam pojęcia co jest grane. wbrew założeniom okazało sie że nagrzewnica nie była zapchana
parownikowi takie podłączenie nie zaszkodziło, elektrozawór otwiera zbiornik w tym samym czasie i temperaturze jak przy równoległym podłączeniu
A może ci po prostu termostat nie trzyma
Maciek STI, z termostatem niby wszystko ok otwiera sie przy jakiś 89-90 stopni, z temperaturą też nic złego sie nie dzieje zagadka moze jednak szukać przyczyn w kanałach nawiewu, ale skoro klapka sie domyka to co tam może być nie tak...?
No ale cos sie tam poprawiło, to znaczy masz cieplejsze powietrze, niż przedtem ??
Ja myśle, że to mogą być, np. jakieś śmieci w żebrach nagrzewnicy (listki itp.), ale najważniejsze, że to jednak daje jakąś poprawe
Beda, poprawa jest, jest cieplejsze powietrze, na ten pomysł nie wpadłem
Ja myśle, że to mogą być, np. jakieś śmieci w żebrach nagrzewnicy (listki itp.),
A skąd one tam?
A poziom płynu w układzie masz prawidłowy? na pewno dobrze odpowietrzyłeś przez wszystkie 3 odpowietrzniki?
tak, po rozłączeniu węży uzupełniłem płyn i odpowietrzyłem układ (mam dwa odpowietrzniki), co do śmieci to filtru nie mam no ale przecież kratka jest to nie powinna nic wpuścić
Skoro termostat jest ok, układ odpowietrzony, klapka działa, jezdzisz na płynie to masz pewnie nagrzewnice z tego 1.8. Wymień może będą efekty.
Ja ostatnio miałem przez chwilę problem,ze miałem sałbe ogrzewanie-wszystko przez nieszczelny oring pod korkiem odpowietrznika. dostawało się troche powietrza i
to ja może jeszcze pokombinuje z tym odpowietrzaniem
Patrz PW.
oj napisze to po raz setny , to ze sie termostat otwiera w danej temperaturze, nie oznacza, ze jest w 100% sprawny.
Wazne jest to, zeby domykal sie w miare szybko, wtedy bedzie utrzymywal odpowiednia temperature w ukladzie.
Jak do tej pory, tylko termostat firmy wahler spelnia moje oczekiwania...