PamiÄtnik-M
Wydzielone z : http://www.forum.peugeot4...3a7156c41b28cbe
Myślałem o sprzedaży mojej 405 ale jak sobie pomyśle że jakiś k***s;d na giełdzie powie mi że passat b3 lepszy i ta sama cena to mnie trafia i odpuszczam sobie takie plany hehe. Twoje auto z tego co widać warte swojej ceny ale kto to doceni????
darek_radom, znalazłeś 1,8 z automatem godne podziwu, ale mogąc porównywać (posiadam i P405 i VW passata B3) wolałbym jednak puga. Jakoś milsze auto.
Halo halo, to jest passat B4 a nie B3 Już zupełnie inny komfort niż w B3
darek_radom, znalazłeś 1,8 z automatem godne podziwu, ale mogąc porównywać (posiadam i P405 i VW passata B3) wolałbym jednak puga. Jakoś milsze auto.
Pierwsze wrażenia, czyli "zady i walety" :
405 GLD:
- większy komfort jazdy po dziurawych drogach
- bardziej "miękkie" - "pływające" zawieszenie
- miękkie, wygodne fotele (żona już narzeka...)
- niższe koszty paliwa
- trzeszczące plastiki
- dusza
Passat Automat:
- nieporównywanie lepsze prowadzenie w zakrętach i przy wyjeżdżaniu z kolein, ale przez...
- mniej komfortowe, twarde - "niemieckie" zawieszenie
- mniej komfortowe siedzenia - twarde, ale podejrzewam, że na dłuższej trasie mniej zmęczą kręgosłup
- subiektywnie więcej miejsca
- plastiki nie trzeszczą
- praktyczna, ale według mnie brzydka deska rozdzielcza
- brak schowka przed pasażerem
- AUTOMAT --> NUDA
Inne przypadłości dopiero się ujawniają...
PS.Katalogowo to B4, ale w praktyce to dopiero "przejściówka".
No z tym, ze sie passat kombi lepiej trzyma zakretow, to troche przesadziles Pora przejechac sie 405 ze sprawnym zawieszeniem
darek_radom popieram tu levisa, jeździłem passatem kumpla z kompleksowo wymienionym zawieszeniem, on jeździł moim pugiem i też stwierdził że passat jak taczka w porównaniu z pugiem się zachowuje na zakrętach...
ale ogólnie Passat B4 to bardzo fajny samochód - mi nadwozie podoba się najbardziej z wszystkich passatów - miłego użytkowania
darek_radom, nie podoba mi się koniec twojego ogłoszenia na otomoto...
"PS. Byłem „Klubowiczem” Peugeot 405 Club (www.forum.peugeot405.pl) i aktywnie korzystałem z porad eksploatacyjnych bardziej doświadczonych właścicieli „Czterystapiątek” - mam nadzieję, że wiele nie zepsułem… "
czy ktoś Cię wygania?
Według mnie 405 powinno się porównywać raczej do passata b3 niż b4 a w B3 deska przeważnie trzeszczy. Podsumowując passat ma same wady
Podsumowując passat ma same wady
Konrad, bez przesady... tyle miejsca na tylnym siedzeniu co ma passat kombi to mało gdzie znajdziesz
Według mnie 405 powinno się porównywać raczej do passata b3 niż b4 a w B3 deska przeważnie trzeszczy. Podsumowując passat ma same wady
Konrad u mnie nic takiego nie wystepuje
darek_radom b3 to to samo co b4 tylko blachy trochę inne ale zawiecha i silniki to samo. A z miejscem z tyłu to potwierdzam mało który samochód tej wielkości ma aż tyle. Zdradź jaki masz tam silnik
Co do blachy to w obu przypadkach tragedia w porównaniu do ocynkowanych 405
Co do blachy to w obu przypadkach tragedia w porównaniu do ocynkowanych 405
Z tym się akurat zgodzę
Ja w domu miałem passata B4 w wersji GT z 1995 roku. Pełna opcja, automat, climatronic, skóry itp itd. Jak bym miał porównać z moją 405 to :
Komfort jest lepszy w B4 GT niż w mojej 405 SRI, również nie zauważyłem oznak najmniejszej rdzy w B4. Nic nie trzeszczało itp. Ale trudno mi porównywać te auta bo w moim jeszcze kilka rzeczy trzeba poprawić, a stan tamtego był idealny - salonowy.
Jednak muszę przyznać że jakość wykonania B4 jest (niestety) zdecydowanie lepsza niż 405 SRI
Ale co do zawieszenia to się nie zgodzę, w 405 jest zdecydowanie lepsze, jeśli miałeś miękkie, pływające zawieszenie, to albo było coś nie tak, albo słabej jakości amorki i wymęczone sprężyny.
Co do wyglądu to 405 mi się bardziej podoba i mimo mniejszego komfortu to lepiej mi się jeździ 405, po prostu czuje to auto, wiem co się dzieje z kołami na drodze itp itd.
kolega wybaczy ale nie nawidzę passatów...
ze względu na kilka ich wad...
-siedzenia... (deska a na niej gąbka... zero trzymania bocznego, juz moja 405 ma lepsze welurowe )
- ile ich jest ?..........
-ropowozy.....
-układ wśrodku............
- i pare innych szczegółów...
wybaczy mi kolega...
mozna powiedziec ze są gusta i gusciki
moze ja sie nie znam...
-ropowozy..... w sensie, że co ?
Jeździłem Passatem b4 1.9 tdi z 90-cio konnym silnikiem
pierwsze co mnie ruszyło to niewygoda...
później zbyt twarde zawieszenie...
fakt faktem ze ładnie zakręty " brał " ładnie ( takie odczucie moge mieć bo mam rozbitą belke ) ale nie podoba mi sie deska... brak kształtu taki o kloc aby tylko polska ludowa... ułozenie wszystkiego na desce rozdzielczej.... no i taka nuda w środku
W mojej 405 są miłe welurowe fotele, deska jest ładna rozmieszczenie różnych przycisków radia genialne wszystko pod ręką
w sensie, że co ?
w 405 zaleje max 70-75 litrów ?
w takiego passata wchodzi 90 - 100 litrów... ( 90l. tyle zalane było w diesla )
przymnie i jak sie jedzie na UA to w kolejkach ( passaty b4, b3 ; widziałem moze ze 3-4 w porywach do 5 peugeotów , a o afdi nie wspomnę... )
Gumis01, ja piszę o wersji GT z silnikiem 2.0 w benzynie, na skrzyni automatycznej no i fotele też są tam inne pół kubełki w skórze, wentylowane i podgrzewane nie pałam miłością do VW, napisałem tylko moje odczucia dokładnie o tych 2 modelach, czyli o mojej 405 i tamtym B4 GT
saqul, no ja jedziłem psakiem b4 w kombi i odczucia takie oOoO
no zdarzyło mi sie przejechac passatem b4 VR6 automat ale za mało przejechałem zeby cos powiedziec o tej wersji
Panowie prowdziłem kiedyś Passata VR6 (B4) w full wypasie, siedzenia skórzane, bardzo wygodne, zawieszenie w porównaniu z normalną wersją o niebo lepsze, ale zawiodłem się silnikiem który ma prawie 190KM, buda jest tak ciężka że to żadna rewelacja, ale nie mówcie że B4 to taki zły samochód, ma swoje wady ale jest dosyć solidny
Jak miałbym wybierać pomiędzy b4 vr6 full opcja a 405 T16 full opcja... to odpowiedz jest chyba prosta ?
Gumis01, oj sie głęboko zastanów:) Jeśli bys miał sporo kasy to jasne ze T16 ale jakbys miał odliczone na tego i tego to nie wiem czy bys wzial T16
Młody, czemu ?
T16 było by na niedziele ^^ ew. zimowe wieczorki boczkiem ;]
tak jak teraz swoim na rozbitej belce ;] ale i tak marzy mi sie 406 coupe 2.2 HDI
ze 179 konnym silnikiem ;]
2.2 HDI nie mialy takiej mocy, bylo cos kolo 140km, za to moment i jego krzywa sa fajne i auto bardzo fajnie ciagnie . No chyba ze jakis chip
krzys, był był
widziałem takiego na alledrogo za 47k złociszy
był pomalowany na ładny niebieski z czarnym paskiem przez długość ładny spoilerek i logo lwa na błotniku ( z 307RC (conceptu )) i ten peugeocik był chipowany ze 139 na 179 koników pamietam b.dobrze i chyba mam jakies fotki
nie trzeba nawet T16 zamiast VR6, ja bym wybrał Mi16
Hehe, chipowany, ale fabryki nie wychodzily o takiej mocy. Seryjne chodzi fajnie a po chipie to to musi pieknie latac
Hehe, chipowany, ale fabryki nie wychodzily o takiej mocy. Seryjne chodzi fajnie a po chipie to to musi pieknie latac zapewne...
mi narazie " starczy 1.9d " ale ojca 406 2.0 HDI to jest kosa xD
przez Węgry w wakacje 160 - 180 w porywach do 190...
szybciej sie bałem bo był pelen pakiet + bagaż...
oczywiste ze młodszy brat przsypiał, tato spał... bo prowadził przez całą polske a ja wsiadłem w słowacji i jechałem do samych Węgier i powiem ze za granicą jest full kulturka jeżeli chodzi o jazde... nikt sie nie wpycha... jak zwolnie nie trąbią i no i mało kiedy spotkałem sie z wyprzedaniem na tak zwanego 3ciego

coś w tym stylu tylko ze zderzak był bardziej jak standart
srebrny był jako ładna niebieska perełka i nie pamiętam w jakim kolorze miał dokładnie pasek ale chyba cały czarny...
Gumis01, oj sie głęboko zastanów:) Jeśli bys miał sporo kasy to jasne ze T16 ale jakbys miał odliczone na tego i tego to nie wiem czy bys wzial T16
VR6 do bezawaryjnych zdecydowanie nie nalezy - pekajace glowice, itd. Znajomy mial Forda (tego Vana, juz nie pamietam dokladnie modelu) z tym silnikiem i wydal gore kasy na sam silnik. Koles ze studiow ma Corrado z tym silnikiem...a raczej mial - uznal, ze tanszym i mniej problemowym rozwiazaniem bedzie swap na g60, bo uszczelke robil 3 razy z czego 2 razy w ciagu jednego roku. A co do Passata to ja nie wiem nic Jedynie to, ze brzydki jak noc.
PANOWIE , PANOWIE
znalazłem tego o którym pisałem i mówiłem
pomyliłem sie co do mocy bo ma 160 kunia i mozliwe ze z ceną sie sprzedałem ale na alledrogo było cos ok 40kafli... tylko to dawno bylo
Auto to nadal do kupienia...
pozdrawiam ;]
Jedynie to, ze brzydki jak noc.
No i tu się z Tobą zgodzę i jak dla mnie VW jeszcze nie wyprodukował ładniejszego auta niż Peugeot,nie udało mu się to ani w latach 80-90 ani teraz Ktoś kiedyś napisał fajnie na tym forum że każdy Polak chce mieć Passata,takiego jak ma tata,wujek i sąsiad... A ja chcę takiego 407 jak czasem widuje na ulicy między tymi wszystkimi Passatami
No niestety wg mnie 407 nie ma ani super stylizacji zewnetrznej, ani duzo miejsca w srodku i nie jest super komfortowy. Mimo, ze moich rodzicow 406 ma 8 lat a mojego znajomego 2.0 hdi 136 koni kombi w 407 to i tak wybralbym 406... W 407 czulem sie jak w puszcze, za malo miejsca, za bardzo opakowany wewnatrz...
mi narazie " starczy 1.9d " ale ojca 406 2.0 HDI to jest kosa xD
przez Węgry w wakacje 160 - 180 w porywach do 190...
szybciej sie bałem bo był pelen pakiet + bagaż...
Sorry, ale to jest 2.0 HDI, ma 110KM i jak dobrze pójdzie, to dobije na długiej prostej do 200, więc wiele szybciej się nie da. Zaś jeśli chodzi o kosę w 406, to zdecydowanie 3.0 V6
Lipton, sa tez wersje 2.0 hdi 90 konne i to tez sie wydaje kosa w porownaniu do 1.9d
mialem B4(TD,welury,pelna elektryka,klima) i 405 MI16 .jeden i drugi ma wady i zalety,passat to jedyny samochod do tej pory(a jezdzilem naprawde spora iloscia aut) w ktorym nie odsuwalem siedzienia kierowcy do samego konca(kilka centymetrow jeszcze zostawalo )iloscia miejsca zdecydowanie wygrywa z 405(przod,tyl,bagaznik)komfort naprawde dobry,wykonczenie i design wnetrza to juz sprawa indyuwidualna(jednym sie podoba innym nie) ale ceny tych aut sa wg.mnie zbyt wygurowane i jezeli chodzi o sprzedaz to passata lub golfa na sznurku na gielde zaciagniesz i sprzedaz a pugiem lsniacym,idealnym i w orszaku zajedziesz i tak do domu nim wrocisz
levis, no proste
jak ja mam katalogowo 68km...
a wsiadłem w 110
to było niebo a ziemia...
tylko ze w 405 topiłem tyłek w siedzeniu a w 406 troche mniej komfortu... ale podłokietnik lux sprawa na trasy...