ďťż

Pamiętnik-M

Witajcie

Trochę już ochłonąłem i mogę pisać.
Dziś o 15 z minutami mój pueugocik poległ w starciu z Felicją. Kobitka wyjechała z podporządkowanej. Jechałem ok. 45-50km/h. Felicja jednak niewiele ucierpiała w porównaniu z moim pugiem. Kobitka została lekko ranna rozcięła wargę i pojechała na badania do szpital, więc kolizja ewoluowała w wypadek . Mnie tylko lekko boli uderzone kolano, którym wyrżnąłem w kolumnę kierownicy.
Nie wiem na razie czy remontować czy kupić nową 405, bo tylko ona wchodzi w grę.
Kobita ubezpieczona byłą w LINK4 (tak jak ja).

Oto fotki z miejsca zdarzenia.


Po stronie kierowcy ledwie mogę otworzyć drzwi i auto wygląda lekko przykoszone choć może to tylko złudzenie. Na pewno prawa podłużnica dostała w tyłek choć nie widać czy na pewno za osią.


Raczej nie będzie się opłacało tego naprawiać Orzekną szkode całkowitą ,tylko targuj się z nimi porządnie. Jak rozwalili moją pyzie orzekli szkode całkowitą i chcieli wypłacić 2tys,odwołałem się i dostałem prawie 4 Więc raczej kup nową i poprzekładaj co lepsze z rozbitej.
sowa77, przykra sprawa, na szczęście nie twoja wina, mam nadzieję że dostaniesz szybko odszkodowanie. Z tego co piszesz to ja bym już nie robił tego auta Z drugiej strony znaleźć tak zadbaną 405 jak twoja to trudno będzie...
Zostaw sobie tą na części, za odszkodowanie kupisz drugiego lwa i poskładasz do kupy jednego porządnego
O cholera współczuje Ale radze prześwietlić kolano, ja miałem takiego dzwona fiestą i okazało się ,że po wyrżnięciu kolanem w kolumne mialem złamaną rzepke, a chodziłem prawie dwa dni


Też tak myślę. Tylko z tym ubezpieczeniem się trochę obawiam, bo podobno Link4 strasznie skąpi. Znajomi też odradzają korzystanie z firm, które "pomagają" wyciągnąć więcej kasy (sami próbowali i to co uzyskali więcej prawie wszystko przejęła ta firma)
No tylko współczuć, zawsze powtarzam że skody powinny z salonu od razu jechać na złom i to najkrótszą drogą
Oj stary współczucia. Tyle włożone pracy w ratowanie pyzi. Nie wiem co bym zrobił ale pewnie z odruchu wziąłbym babe za kudły z auta i pare razy o maske!! tak na przyszłość!! Ehhh szkoda fury. Moze warto sie bawic jak masz dobrego blacharza i lakiernika...
Najbardziej zadziwiła mnie moja Beata, która zawsze krytycznie wypowiadała się o 405. Jak ją zobaczyła na lawecie, to aż się poryczała.

Znajomi też odradzają korzystanie z firm, które "pomagają" wyciągnąć więcej kasy (sami próbowali i to co uzyskali więcej prawie wszystko przejęła ta firma)

A kto powiedział o firmach...Ubezpieczyciel czy chce czy nie to sprawe i tak musi zamknąć.Ich pierwsza wycena jest zawsze zaniżona,przecież jak każda firma chce zarobić...Więc trzeba się targować aż ustalicie cene satysfakcjonującą dla obu stron

Jak by baba nie kupiła skody to by nie jeździła, tak mi się powiedziało bo mi szkoda auta kolegi, a ty nie musisz się czepiać, wiem że wina jest po stronie kierowcy nie auta
Mi również szkoda i to każdej 405-tki. Pomyśl co by było jak by ta baba kupiła 405 zamiast tej skody
To by była żałoba
Nie fajnie nie fajnie
panie nic tylko sie cieszyc:D brac odszkodowanie kupowac nową(najlepiej MI16 ) a ta na części szczerze to tylko błotniki macha pas przedni i lampa do wymiany to mało ważne ze dach nie pogiety
SOWA obejrzyj dobrze słupki przednie - oba w pugach sa problemy z ich wyprostowaniem / nie trzyma geometrii nadwozia / a co się z tym wiąże to problemy z ustawieniem drzwi bo zawiasy są nie przesuwalne. Macha i błotnik to mały pikuś wraz z lampą , tylko słupki wazne.
Kup sobie tego Puga z naszego Klubu:
http://www.allegro.pl/ite...i_16_mi_16.html

Pozdrawiam,
Staszek
Bardzo mi przykro...

Ja bym chyba zalamal sie psychicznie, nic by do mnie nie docieralo itd itp jakby mi ktos tak pyzie zalatwil.

Wlozyles w nia pewnie porownywalna ilosc pracy co ja i wiem co to znaczy dla Ciebie...

W sumie to pewnie beda Cie chcieli wydymac - szkoda calkowita, zabierasz fure i 1500 PLN.

Na Twoim miejscu dogadywalbym sie np tak 2500 i zabierasz bude... Wtedy moglbys kupic cos podobnego i poprzekladac ze swojego co lepsze rzeczy...

Przemysl to bardzo dokladnie...
Dzięki
Zobaczymy co rzeczoznawca powie i osądzi.
Jeśli belki nie zostały przestawione, to może kupię sobie przód od anglika z allegro za 900zł światełka, elektrykę, wspomaganie.
levis co ty gadasz 2500 widziałeś moje drzwi na zlocie ? dostałem za nie 2100, a ty mówisz że za szkodę całkowitą 2500 lekka przesada
Maciek STI, to zalezy tak naprawde. Warto miec rachunki na rzeczy zakupione. Ja tak mialem ze dalem kwity ze lexy, ze koncowka itd. No i oczywiscie zostalo to uwzglednione!! ZNaczy sowa77 Ty wez rachunki ze robiles silnik ze jest po remoncie itd by podwyzszyc wart auta!!
Szkoda auta

GLD'89 na początku roku wycenili mi w PZU na 3800PLN. Ojciec urwał koło wjeżdżając w "dziurkę" - włożyłem McPhersony z Mi, drugą zwrotnicę, nowe elementy podlegające zużyciu w zawieszeniu, na straty opona i felga (niestety pucharowa z 206 ), lekko pogięty dołem błotnik, ale dalej śmiga. Gdy zażyczyłem sobie naprawy w ASO Peugeota z ich listy - rzeczoznawca od razu o szkodzie całkowitej

Suma sumarum chyba 2500PLN na konto, 1300 wartość "pozostałości" po aucie.

Twój wygląda(ł) jak z salonu więc taraguj się ostro
Jutro przyjeżdża rzeczoznawca. Ciekawe, co powie
Moim i ojca zdaniem auto jest przekoszone w bok o jakieś 2 - 3cm na końcu belki względem osi auta KURZA TWARZ. Na długości pomiędzy osią, a kabiną nic się prostopadle nie pokrzywiło. Chyba zgodzę się na szkodę całkowitą, ale tanio skóry nie sprzedam.
sowa77, na szkodzie całkowitej może dadzą ci ze 3 tysie, a jak by naprawiać to z 5 pójdzie Więc się zastanów
Pokaz im kwity z napraw, czesci itd by podniesc cene auta!!
No ciekawe ile zaproponują.
Dzwonili dziś z Link4 i pan stwierdził, że "niezależni" rzeczoznawcy określili, iż koszt naprawy przerośnie wartość pojazdu i tym samym moja 405 został objęta szkodą całkowitą
W ciągu tygodnia powinno się już wszystko wyjaśnić




sowa77, przykry widok, ja nieźle bym się , już nawet nie chodzi o autko tylko o wkład pracy w nie
Dziś otrzymałem pierwszą wycenę.
Kwota proponowana to 3000 i moje auto zostaje u mnie. Mnie wydaję się że ta kwota to tak Ni w pi...., ni w oko. Próbować wyciągnąć więcej?

Dziś otrzymałem pierwszą wycenę.
Kwota proponowana to 3000 i moje auto zostaje u mnie. Mnie wydaję się że ta kwota to tak Ni w pi...., ni w oko. Próbować wyciągnąć więcej?


To ja dostalem za stluczke 3200 a wymienilem tylko zderzak i blotnik. Jak dla mnie wycena za niska Mocno sie z nimi targuj i nie poddawaj sie

Próbować wyciągnąć więcej?
no jasne 3000niech sobie w wsadzą
Dziś kontaktowałem się z rzeczoznawcą gość z PZM. Link wyliczył, że moje auto warte przed szkodą warte było 4400 (wartość rynkowa) Wartość pozostałości określili na 1400zł czyli do ręki dostaję jak wyżej pisałem 3000zł.
Mój rzeczoznawca stwierdził że wycena jest dość uczciwa. Mógłbym się z nimi targać jeśli miał bym rachunki za naprawy (niestety nie posiadam, bo wszystko wykonywałem sam). Powiedział też, że jeśli przedstawiłbym rachunki za części mógłbym narobić sobie kaszanki i zmniejszyłbym kwotę do wypłatę przez Link4. To, dlatego że zwiększyłbym wartość wraku, a nie koniecznie wartość pojazdu.
sowa77, jesli chodzi o mnie to uczciwa cena. Powiem Ci ze mozesz posprzedawac czesci z tej 405-ki co masz. I uwierz mi ze jak wezmiesz 3k + części ze sprzedazy to wyjdzie Ci wiecej jak bys mial go sprzadc. uwierz mi bo rozebralem kombii i wiem ile mozna zarobic, sprzedajac nawet części za połowe cen z allegro. Wiem jaka wartos ma dla Ciebie pyzia, napewno wiecej sentymentalna ale takie sa realia!! Moja rada?? Bierz kase dorzuc 1500k i bierz miga od motomaniaka!! Wciagu 2miesiecy zwróci Ci sie kasa z rozbiurki a nawet bedziesz zarobiony!!
Ten od kolegi motomaniaka jest super, ale potrzebuję coś bardziej praktycznego jak STI, czy SRI daję rade - przecież wiemy to obydwaj.
Mam już coś na oku.

przecież wiemy to obydwaj.
Oj wiemy wiemy:) Szczerze to musialbym sie grubo zasanowic czy zamienilbym moje STI na Miga. Ale jesli mialbym wolne srodki to bym go lyknal bez zastanowienia!!
I wolne śroki co by zaspokoić apetyt autka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl