ďťż

Pamiętnik-M

Witam Wszystkich
Mój pug to 405 1.9 sri na wielopunkcie: szarpie przy jeździe ze stałą prędkością na niskich biegach, obroty falują jak szalone, po odłączeniu tego czujnika obroty przestają falować, ale zastanawiam sie czy silnik wtedy nie łyknie więcej paliwa czy coś...
Wykręciłem ten czujnik i nie ma w nim za bardzo co naprawiać, jest idealnie czysty w środku poradźcie czy te objawy to jego wina:
http://zapodaj.net/37662f6d976b.jpg.html
http://zapodaj.net/347a85038f22.jpg.html
http://zapodaj.net/5171a8e138c2.jpg.html
Ten który sprzedaje pablo-wwr jest troszkę inny, ale jeśli mój jest uwalony i tamten spasuje to kupuje.
Sorki ze zakładam 2 temat ale w tamtym nikt nie pisał


Co my mamy po takich fotkach ocenic ? Przeciez fotka musi byc dokladna, z drobym oswietleniem, wyrazna. a Tutaj jedyne co poznaje, to to, ze to jest to czujnik polozenia przepustnicy i to wszystko...
to że jest czysty nic nie znaczy, wystarczy że będą wytarte ścizki oporowe i po zawodach.
Potencjometr bardzo łatwo sprawdzić omomierzem, wartość oporu musi się zmianiać płynnie , bez żadnych skoków. Jeśli są jakieś nierównomierności, to tylko wymiana. Ścieżek oporowych nie odtworzysz.
Ale rzecz jest w tym ze tam nie ma ścieżek. W pozycji jałowej jest wciśnięty jakiś guziczek, mniej więcej po połowie obrotu taka blaszka zwiera obwód i to wszystko. Chyba ze to jednak nie jest ten czujnik...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl