ďťż

Pamiętnik-M

Witam wszystkich.Przy większej prędkości powiedzmy od 60/h wzwyż kierownica dosyć wyraźnie zaczyna drgać a jak ją tylko puszczę to auto znosi na prawo nawet na równej nawierzchni.Zresztą znosi go na prawo nawet przy 10/h.Ostatnio zauważyłem a w zasadzie usłyszałem że przy skręcie w lewo(nie zawsze)coś sie tłucze w lewym przednim kole.Co to może być?Dodam jeszcze choć niewiem czy to ma coś z tym wspólnego co opisałem wyżej że kilka dni temu jadąc Pugiem w 5 osób wjechałem w niewielkie "zagłębienie" w drodze i coś w tyle samochodu tak okropnie huknęło jakby coś metalowego sie ze sobą zderzyło.


zaczął bym od wyważenia i sprawdzenia kół czy nie pękły albo nie skrzywiło ich.
Sprawdziłbym oprócz tego co kolega Blanowiak napisał sprawdził bym tłoczek hamulcowy....może być na tyle "przytarty" że trze o tarczę (nie odbija) .
tarcza ci sie grzeje szybko ?? Jeżeli szybko (szybciej i bardziej niż lewa) to na tłoczek stawiam ....
No ja bym zaczął od najprostszych rzeczy:

- Sprawdzić ciśnienie w kole (chociaż aż takich mocnych jak opisujesz objawów by to nie powodowało, chyba że flak by był ;] )

- czy koło dobrze dokręcone

- czy felga nie dostała lub opona ( jakis brzuch nie wyskoczył itp. , nieraz jest to nie do stwierdzenia tylko gołym okiem )

- Skoro mówisz, że Ci strzela czasami na zakręcie to może przegub ? Chociaż musiałby ci walić ostro żeby drgania kierownicy móc spowodować. Ja wjechałem w dziurę moim i tak kończącym się przegubem i zaczął walić przy najmniejszym nawet skręcie kierownicą, jak na którymś z zakrętów mocniej skręciłem coś się przestawiło i zaczęło ostro rzucać kierownicą jak jechałem, praktycznie max prędkość z jaką mogłem jechać to 60km/h. Zjechałem w boczną drogę (czyli znowu mocny skręt) coś się znowu w nim przestawiło i przestało bić kierownicą ... Ale takie numer to chyba możliwy tylko na praktycznie całkowicie rozwalonym przegubie jaki ja już miałem.

- potem to już mi przychodzą do głowy tylko problemy z zawieszeniem..
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl