ďťż

Pamiętnik-M

Witam, czy moglibyście się wypowiedzieć co sądzicie o tym autku, czy warto go kupić
(jeśli napisałem w złym dziale proszę o przeniesienie)
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9075855


Za 15zł to chyba jak gaz po 1,20zł. On spali min 10-12l. Kolejna sprawa te zderzaki wygladaja tragicznie, a pozatym 1,6 i goły... Wg mnie gra niewarta swieczki...
brakuje chromowych listewek na zderzakach same chyba nie odpadły pozatym może być ja mam podobne wyposażenie tylko mam jeszcze eleszyberdach
To będzie moje pierwsze auto a za taką sumę nie spodziewam się full wypasu, autko ma tylko dosyć tanio jeździć i w miarę dobrze wyglądać


czyli nie warto
To według was za ile warto? za darmo....? Jeżeli blacha jest tak jak gość pisze całkowicie zdrowa to można potargować i wyrwać za 2 kółka A reszta jest do zrobienia

wg mnie jezeli ma to byc auto do ekonomicznej jazdy to sie nadaje. Dobrze wyregulowana instalacja moze zmusic do palenia 9-10L gazu. Do tego mniej gadzetow, mnie rzeczy do popsucia. Zapytac sie o historie samochodu, ilu bylo wlascicieli itd... Przejechac sie. To podstawy do ocenienia

Dobrze wyregulowana instalacja moze zmusic do palenia 9-10L gazu A zbyt uboga mieszanka może zmusić zawory do ukruszenia się a uszczelkę do usunięcia się spod głowicy
Zresztą co to za różnica czy auto pali 10 czy 12 litrów gazu, tożto 33zł/1000km...
co tu gadać sprawdź motor przejedz się i kupuj ja też za mojego zapłaciłem 2 tyś złotych
Pasażer, dobrze wiesz ze za chwile brakuje tego i tego. Pozniej sa tematy jak zwiekszyc moc o 100KM z silnika 1,6. Skoro cos brac to dopłacic 500zł i wkladac w tego co jest lepszy, a nie ze za chwile brakuje. Lepiej wybrac mocniejsza jednostke bo jesli spali o 2l wiecej gazu (o ile wiecej spali) to i tak lepiej wziac mocniejszy na zas...takie moje OT zdanie...
Damian50 jako pierwsze auto bardziej polecam coś z Fiata lub VW tańszy w utrzymaniu
(tylko mnie nie zlinczujcie) w tym wypadku masz duże auto z słabym silnikiem i dużymi opłatami.Większość osób na forum to zapaleńcy tej marki i modelu.
Możemy Ci doradzić sprawdzenie stanu belki , silnika i korozji nadwozia oraz jak się zdecydujesz kupić przywitać w klubie
Jeszcze dorzucę 3 grosze, choć to co powiem to truizm - jako pierwsze auto najlepiej nabyć egzemplarz zadbany, doinwestowany, w dobrym stanie zawieszeniowym, silnikowym i blacharskim.
Za kwotę 2 koła z hakiem da się już coś wybrać - ja półtora roku temu sprzedałem za grosze 309 i wiem, że do niedawna jeszcze jeździła praktycznie bez większych awarii, a nawet jeśli, to były to drobnostki.
Najważniejszy jest spokój i zdrowy rozsądek. Jak poczekasz to znajdziesz za nieduże pieniądze zadbany samochodzik. A różnica 100 czy 200zł na OC miażdżąca nie jest.
Na pewno wśród wymienionych przez brat13 marek jest większy wybór na polskim rynku, ale jak Ci się Damian50 podoba 405, to siedź twardo i szukaj aż w końcu znajdziesz egzemplarz wart zaufania. Tylko się nie napalaj!

Pozniej sa tematy jak zwiekszyc moc o 100KM z silnika 1,6.
Bo dostaniesz ostrzeżenie!

Ale tak poza tym, to całkowicie się z Tobą zgadzam - mocne auto to auto bezpieczne, bo szybciej wyprzedzasz i mniej się męczysz w trakcie jazdy.
ale ma kiere ze skóry
to motor 1.6 jest taki słaby ? a zinnych marek jak pisze brat13 za 2 tys to możesz miec fiata uno albo jakiegos golfa 2 a w pyżym masz przynajmniej blache w ocynku
za 2 koła to można kupić VW który 2 x okrążył ziemię lub Opla bez podłogi (żeby nie było miała takie samochody i wiem jak to wygląda ). A pyzie już za 3k można ładną wyrwać.
tak wogle to ..moj ojciec sie kazal spytac czy jego pug pujdzie za 2 tys, no moze 1,5 tys.

92 po lifcie 1.8 Xu7jp , el szyby przod , wspomaganie, LPG, ładnie sie prezentuje, a teraz minusy. Tylna belka do regeneracji , pompa paliwa ma włącznik pod kierownicą bo oryginalne zasilanie gdzies sie przrwało , sprzegło do wymiany, no i trza by o niego zadbać bo auto mozna powiedziec 330 dni w roku stoi na parkingu i marnieje.... az mi go zal .. wziolbym go ale zonie sie p405 nie podobają jakoś. TZN jak ja nią jezdzilem i o nią dbalem to sie podobala bardzo , a jak stoi i marnieje to juz sie nie podoba...

Pali doslownie od cyknięcia. Nigdy nie spotkalem auta ktore tak ladnie pali nawet po 3 tygodniowym postoju.

na tyle prawie nowe Michelin energy przod debica pasjo... Oryginalne fele puga (przednie)... dodam ze to nie jest oglosenie sprzedarzy ael takie info.. jesli ktos by chcial to moge wyslac foty...ale na sprzedaz bedzie dopiero w sierpniu po powrocie znas morza.... Spalanie kolo 8 litrow na trasie miasto max 11 choc mi palił max 10 litrow!!, predkość max jaka osiagnolem to 175km , poszedlby jeszcze ale chlopaki z suszarami stali i musialem hamowac...
Nie robcie sobie jaj. 90 koni w budzie ktora wazy 1050 kg daje rade. Jezdzilem 1.6 co prawda bez gazu to szedl dobrze, bez zastrzezen...
Dokładnie 1.6 nie jest taki słaby.Jak wracaliśmy z BB to Gizmo dawał rade swoimi 90 koniami
Przemek Maluch też dawał rade i jeżdził po całej Polsce, nie oto tu chodzi.Chłopak ma 18 lat prawdopodobnie nie ma doświadczenia z motoryzacją . Trzeba mu uświadomić że nie jest sztuką kupić auto ale je utrzymać

Dokładnie 1.6 nie jest taki słaby.Jak wracaliśmy z BB to Gizmo dawał rade swoimi 90 koniami
Również potwierdzam że 1,6 to wcale nie takie padło
Chyba się zdecydowałem i jadę jutro zobaczyć to autko i mam jeszcze takie pytanie czy dam rade sam sprawdzić stan belki o której pisano we wcześniejszych postach(jeśli tak to w jaki sposób ), czy lepiej pojechać od stacji kontroli pojazdów i zapłacić za przetrzepanie całego auta i dowiedzieć się co w trawie piszczy
Zawsze lepiej pojechać na stację Ale stan belki możesz ocenić sam,przejedź się i słuchaj czy z tyłu nic nie skrzypi,popatrz jak wysoko stoi samochód (prześwit między kołem a błotnikiem),stań za autem i sprawdź jak stoją koła ( |---| prawidłowo, /---\ szykuj się na wydatki )
tylne koła mają stać prosto jak odejdziesz kilka metrów od auta,pochylone górą do wewnątrz auta w zależności od kąta nachylenia kwalifikuje belkę do naprawy,im większy kont tym szybsza naprawa ,naciskając na tył auta żadnych pisków ,trzasków i zgrzytania w zawieszeniu to tak ogólnie
90KM to nie jest mało w końcu.

ja jak kupowałem 405 to jeszcze prawka nie miałem(tzn nie odebrałem) szwagier mi zalatwił wtedy to nawet nie wiedziałem ze to 405 muwił mi że jakis pyży i było tak że jak do niego wlazłem to juz nie chciałem wyjsć eleszyby szyberdach wspomagier fura z gazem i 1.8 motor napaliłem sie jak szczerbaty na suchary i było warto blacha lux reszte zrobiłem sobie jak tylko hajsy na to pozwalały i jezdzi sie super zawsze cos tam trzeba zrobic zarejestrowałem sie na forum naprawde peugeot to fajny samochód pozdro dala użytkowników ps czekam na zlot
Wczoraj pojechałem oglądać auto, zobaczyłem, sprawdziłem i kupiłem moją pierwszą 405-tke
Damian50, Gratuluję Mam nadzieję że będziesz zadowolony Teraz w odpowiednim dziale pochwal się nowym nabytkiem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl