PamiÄtnik-M
Hej
nadchodzi czas na nastepne jezdzidelko i siem zastanawiam nad 406
co sadzicie o modelach 406 HDI 2l
ponizej wyszukalem pare ciekawych ofert
moje ptanie to czy 406 jest ruwnie dobre jak 405:) piszcze jakiem macie informacje na temat takich modelach??? pomuzcie mi wybrac najbardzej odpowiedni samochod mam do wydania 25tyś max
czemam na wsze propozycje
pozdrawiam
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1748292
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1718756
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1681401
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1737218
Myśle ze 406 to dobry wóz. Mamy taki egzemplarz tylko że 2,2 benzyna . Nie powiem ładnie ciągnie, wygodny rownież jest narazie nic sie nie psuje
Rozważyłbym również tą ofertę.Bogato wyposażony tylko przebieg ciut wydaje mi sie ze duży.
A i link
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1363756
tylko przebieg ciut wydaje mi sie ze duży
łeee... ja wczoraj u siebie widziałem Audi A4 '99 z przebiegiem 296000km
A co do 406ki. Dzisiaj właśnie takową oglądałem... http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1697553 Silniczek stan bdb, żadnego kopcenia wszelkiego koloru przy dogazówkach, udokumentowany przebieg, sprowadzony pol roku temu z Francji, wlasciciel przyznal sie, ze dupniety byl w lewy przedni bok... a reszte to juz sam wykukałem Przednie lewe drzwi inny odcień, na dachu było cos robione, widac, ze w Polsce, bo niestarannie, ale nic powaznego nie musialo byc, bo ksztalt ma odpowiedni, tylko lakier cos nie tak polozony Koleś chce 16,900pln. Może cos jeszcze by sie utargowało
Ja tez sie szykuje na kupno nowego autka ale dopiero za jakis rok.Mysle cały czas nad 406 kombi hdi
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1718756 ta ofert ajest interesująca,
a czy ktos wie jakie są modele tych 406tek?tez literowe symbole czy jakos tak?
za 25 tys to zdradziłbym peugeota i kupił merca W124 Coupe..... w mega wypasie z jedną wadą.....nie będzie się chciał psuć
a po 405 to myśle nabyć 605, ale to odległe czasy.... 2-3 lata.....
ja tam bym 605 nie kupował jeździ sie tym podobnie jak 405-wiem bo miałem takiego pod opieką pare miechów,ciut wiekrzy,fajne w 605 jest to ze z tyłu jest wiecej miejsca na <sport>
no i zawiecha tylna inna,lepsza?
ja tam codziennnie oglądam oferty z 406tką,fajną znalazłem na skaucie za 5 tys e z białą skórą:)
i 220 koni pod maską z 3 litrowego 24 zaworowego potwora, więc jazda troche inna niż 405
a 406 też fajniutki, młodszy brat 405, z bardziej agresywną sylwetką, nie wiem jak jeździ bo nawet nie siedziałem ale podobno elegancko....
i 220 koni pod maską z 3 litrowego 24 zaworowego potwora, więc jazda troche inna niż 405
a 406 też fajniutki, młodszy brat 405, z bardziej agresywną sylwetką, nie wiem jak jeździ bo nawet nie siedziałem ale podobno elegancko.... mówisz o 605 bi turbo:)
powiem tak zapierdala:)
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C1697553
musiałbyć dupniety bo ma przod z modelu poliftingowego a starą
Tata też chcial kupić diesla ale jak dowiedzial sie od mojego chrzestnego (pracowal on w peugeocie) ile kosztuje wymiana sprzęgła to juz z deczko sie przeraził. Wymienia sie całe koło zamachowe ze sprzęgłem bo najczęsciej nowe sprzęgło nie pasuje do starego koła zamachowego (w 110km tak sie wymienia w 90 km jest chyba normalnie wlasnie nie pamietam teraz) Mówie o autoryzowanym serwisie. A czy da rade to samemu zrobić to nie wiem. Dlatego zaczął szukać benzyny i jest 2,2 ;]. Radze kupić 90 km i dac mu chip tunning
Gdybym mial tyle kasy to bym jechal po tego
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1363756 (wczesniej dawalem juz link)
musiałbyć dupniety bo ma przod z modelu poliftingowego a starą
wiem, kolo mowil, ale kreci jak smrod po gaciach ogolnie samochod smierdzi, jedynie tyl chyba byl caly
[ Dodano: Sro Paź 18, 2006 9:38 pm ]
Nie zapominajmy o tym silniku http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1714913 . Osiągi lepsze od HDI 110 km a i poprawic można http://www.godula.cc.pl/index.php?mode=peugeot
za 25 tys to zdradziłbym peugeota i kupił merca W124 Coupe..... w mega wypasie z jedną wadą.....nie będzie się chciał psuć
a po 405 to myśle nabyć 605, ale to odległe czasy.... 2-3 lata.....
buehehehe....widze że u Polaków dalej krąży opinia że francja awaryjna a niemcy nie do zajechania...a w głownej mierze jest to opinia ludzi kompletnie nie znających się na motoryzacji.
Co do 406...polecam...w Warszawie jeżdzą te samochody jako Taxi nietylko diesle ale też benzyniaki i robią po 600-800 tyś bez większych awari i remontów.Pozatym gdyby się nie sprawdziły to na taxi by nie jeździły...więc drogi kolego gik jak widac i peugeot może a nie tylko mercedes...choć te nowe mercedesy są bardzo awaryjne...co do starych to najlepszy z merców to była beczka...muszę też powiedzieć że mój ojciec ma Busa mercedese 208 D (tzw. Pocztowiec-kontener) 95 rok i przy przebiegu 260 tyś gdzie niektórzy mówią że się jeszcze dociera zdążyła zapalić mu się skrzynia biegów (automatyczna) i gasił jeszcze alternator lub rozrósznik...więc gik jak kupisz kiedyś "bezawaryjnego" mercedesa to radze wozić ze sobą gaśnice (szczególnie jak bedzie miał automat. skrzynię biegów).
pozdrawiam
Heh,kurcze wszystko OK panowie kazde autko sie psuje,tylko w jednym leci zawiecha w innym elektryka(patrz pugi-wg mnie bo znam wiele przypadków)a jeszcze w innym skrzynia albo karoseria,a np merce zwłaszcza te stare mają dupowate wykonczenia które pakją i od słonca sie odbarwiają.
A co do taxi to masz racje.Nie wiemjakie zawieszenie jest w 406 ale wiem ze xantia ma tą samą płyte podłogową i wystepuje w wersji z pneumatycznym zawieszeniem(ponoc jedyny tego minus jest taki ze jest to na jednej pompie która mało nie kosztuje)
..
wszystkim oprocz uzytkownikow zalezy na tym, zeby sie rozpieprzalo
Pawel
Epoka małoawaryjnego Mercedesa zakończyła się na modelu W124 .
[ Dodano: Czw Paź 19, 2006 1:22 pm ]
Bart, to chyba w życiu na oczy nie widziałeś W124 nic o nim nie czytałeś, przewazająca ilośc taksówek to W124, posłuchaj sobie opinie użytkowników 124, nikomu nie zapaliła się skrzynia, zdarzył się badziew twemu ojcu no trudno, a zresztą nie porównuj mi tu W124 z jakimś 208 D
i nie jestem żadną pier***oną większością polaków którzy myślą jak napisałeś i nie jestem osobą która kompletnie się nie zna na motoryzacji.
wiec zastanów się co piszesz zanim zabierzesz się za wyśmiewanie
i nie jestem twoim kolegą
gik tu zaglądają również dzieci wiec zastanów sie zanim zaczniesz przeklinać na forum. U mnie dostałbyś przynajmniej ostrzeżenie:(
gik obcy czlowieku...poprostu denerwują mnie takie opinie że każdy francuz jest bee...a każdy niemiecki wóz w tym wypadku mercedes na świecie (oprócz tego który posiada moj Ojciec) jest bezawaryjny,super i cacy.....w niemczech na taryfie jeżdzą tzw. okularniki i te dopiero się sypią (kiedyś o tym mówili w programie Motorvision na TVN Turbo).
Nie twierdze że W124 to złe samochody..ale nie wychwalajmy ich pod niebiosa....bo np. we francji na taryfach jeżdzą 405,BX,XM-y i też robią po 800-900 tyś...ale tego nikt nie zauważa.
..
Ja pokochałem Lewki i nie mam zamiaru zdradzać tej marki Każdy samochód i marka ma swoje + i - . Często opinie o awaryjności lub nie kształtują ludzie którzy mało znają sie na mechanice i jeżdzą do pierwszych lepszych Mechanixów którzy zdzieraja z nich straszna kasę i jeszcze przy okazji wymyślają dodatkowe usterki i przyszłe naprawy Wielu mich najomych udało mi sie zarazić pasją do pugocików (w rodzinie mamy 3 szt. ) a kumple pozostałe 4 ( 406,605.306.309) i właśnie oni poprzesiadali sie z helmutów i dosiadaja LWY . I oto Chodzi
micchal napisał/a:
U mnie dostałbyś przynajmniej ostrzeżenie:(
popieram myśl kolegi MICCHAL'a
wulgarzymy chyba zostaly usuniete zanim tu trafiłem, takze juz nic nie moge zrobic
Na drugi raz proponuje użyć opcji Zgłoś ten post do Moderatora i Administratora. Przycisk znajduje sie nad kazdym postem w prawym gornym rogu (wkrzyknik)
..
Ja pokochałem Lewki i nie mam zamiaru zdradzać tej marki Każdy samochód i marka ma swoje + i - . Często opinie o awaryjności lub nie kształtują ludzie którzy mało znają sie na mechanice i jeżdzą do pierwszych lepszych Mechanixów którzy zdzieraja z nich straszna kasę i jeszcze przy okazji wymyślają dodatkowe usterki i przyszłe naprawy Wielu mich najomych udało mi sie zarazić pasją do pugocików (w rodzinie mamy 3 szt. ) a kumple pozostałe 4 ( 406,605.306.309) i właśnie oni poprzesiadali sie z helmutów i dosiadaja LWY . I oto Chodzi
I oto chodzi !
Tak więc panowie wczoraj kupiłem mój nowy wóz paugeot 406. Rocznik 1997. 2 litry pojemności, 132 km pod maską. Samochód zadbany w środku. Ma kilka wgnieceń na blacharce, ale nie ma się co przejmować. A byłem po niego aż w warszawie. To 220 km od mojego miejsca zamieszkania. Przebiegu ma zaledwie 127 tys. km udokumantowane (byłem pod wielkim wrażeniem). Facet posiadał wszystkie dokumenty, na gaz, na radio, na przyciemnione szyby, książka serwisowa od początku. No brakowało tylko faktury zakupu. Jak narazie jestem zadowolony. Aha cena za którą go kupiłem to 13 tys. pln. Jutro go opijam...
..
oby jezdzil
fotki daj jakies
sa fotki w shoutboxie
..
Bart, a czy ja tak powiedziałem ?????????? że francja to źle a nemcy cacuś ?? napisałem tak gdzieś ? czy jak bym tak uważał to jeździłbym pugiem ?? po prostu W124 mi się podoba ma opinię bezawaryjnego i gdybym miał 25 tys to bym właśnie go kupił
prosze o myślenie podczas czytania postów
Kogucik, wulgaryzm usunąłem, poniosło mnie, fakt, ale nienawidze jak się mnie przyrównuje do ogółu jak się nie zna prawdy
at123, nie stawiaj tak sprawy, wiadomo tworzymy grupe miłośników 405, ale nie znaczy to że wszyscy musimy się uwielbiać, a zwłaszcza kogoś kto mnie obraził... nie chce przypominać że w podobny sposób z forum odszedł Andriubirker
a zresztą zrobiliśmy jakiś głupi OT.... z mojej strony to wszystko na ten temat
marek mleko, to widze że okazja dobra się trafiła, życze bezwaryjnej eksploatacji
A moja żona jest bardzo zadowolona z Peugeota ( drugi nasz Peugeot ) a jak powiedziałem ze ma opinie awaryjnego auta to sie zdziwiła
Ja powiem tak . Nie sa to auta bez wad i pare dokuczlwych spraw posiadają ( jak i wszystkie inne ) za to maja zalety które przebijaja wady .
A tak na marginesie . Wujo ma astre z 1996 roku nie bita nie uderzoną itp . Własnie robił jej blacharke . Dwa tylnie błotniki zjadała rdza . A mój Peugocik 1989 i rdzy zero . Na szczescie wujo jest obiektywny i twierdzi ( słusznie ) że 405 ma lepsza blacharkę .
Marek mleko . Powodzenia w eksploatacji
Kolor mój ulubiony. Nawet radio takie same trafiłem jakie miałem w poprzednim pugu. Tylko model gorsze jvc kd-g401. Klima zwykła. Przyciemnione wszystkie szyby oprócz czołowej. No i dostałem komplet opon zimowych na stalówkach. Ma jeszcze podgrzewane fotele przednie. A zbiera się jak marzenie, ma 132 km poprzedni miał 65 km.
Za trzy godziny no żeby się nie psuł...
Bardzo fajna 406-stka...i świetnie że sekwencja a nie instalacja pod jednopunktowy wtrysk naprzykład.
Co do psucia się...jeśli poprzedni właściciel dbał i wymienial wszystkie eksploatacyjne rzeczy na czas i jeśli Ty tego dopilnujesz to myslę że bedzie dobrze służyła bo 406 to dopracowany i solidny samochód.
Polecał bym równiez wymieniać części na orginalne lub firmowe...jak np. pasek rozrządu gates'a niewiele droższy od jakiegoś gorszego typu zamiennika,dobre świece np. champion lub sagem equem...ważne żeby montować filtr oleju francuskiej firmy Purflux..też troche drozszy niż np. polski filtron a wiele lepszy....części troche droższe ale lepsza eksploatacja samochodu.
Pozatym nigdy mu nie "ciśnij" na zimnym silniku i bedzie dobrze
406 hdi break niestety mnie nie stac
gik, 25 tys za W124??? Pokaz mi jak te merce wygladaja, bo zawsze myslalem, ze przez tydzien jezdzilem wlasnie takim Ale za niego to bym moze 7000 dal
za W124 Coupe 3 litry z gazem w full wypasie w super stanie ok 20 trzeba dać, a to 5 na opłaty itp
oczywiście można też kupić i za 9 jak i mniej wszystko zalezy od stanu wyposazenia roku itp
A chyba, ze za coupe...ja tam jezdzilem wersja 190D z jasna skora w srodku (samochod sasiada - kupil w Holandii za ok 8000zl - z oplatami) i zdecydowanie mnie odrzucila swoja topornoscia.
marek mleko
daj fotki i napisz ile Cie kosztował i wogle wszelkie inne inforrmacje bo sam szukam 406 ale raczej hdi
Fotki będą bo wyczaiłem cyfrówkę od kumpla.
Z informacji to kosztował mnie 13 k pln.
1997 rok produkcji, 127 kkm przebiegu, dwie książki serwisowe, bezwypadkowy, krajowy, 2 właściciel, 2 litry pojemności, 16 V,
Abs, alufelgi, klima, regulacja reflektorów, regulacja i wspomaganie kierownicy, imobilizer, instalacja gazowa 4 generacji dwuletnia, kodowany zapłon tzw."kalkulator" (wkurza przy częstych postojach, ponoć było to montowane tylko w latach 1996-1997), podgrzewane fotele, elektryczne przednie szyby, przyciemnione szyby, radio jvc mp3, komplet kół zimowych na stalówkach.
Z tego co policzyłem to spalanie w trasie wynosi 8,5 litra gazu, miasto 12 l gazu i nieokreślona ilość benzyny.
Narazie wymieniłem napinacz paska osprzętu, do wymiany zapewne napinacz rozrządu.
ja tam jezdzilem wersja 190D z jasna skora w srodku (samochod sasiada - kupil w Holandii za ok 8000zl - z oplatami) i zdecydowanie mnie odrzucila swoja topornoscia.
190 to najtanszy i najmniejszy merc.
ktos pytal o 124 - ciagle poszukuje takowego, wiec mam rozeznanie. Gorna granica, to istotnie tak 20-25 tys, za ostatnie roczniki, ktore chyba wszystkie byly w wypasie. Najtaniej - to juz za 4000 takiego kupisz, ale bedzie mial ponad milion przebiegu (czyli juz pomalu do remontu).
Znajmomy ma takiego od nowosci, 92 rok. Przebieg 800.000, i chodzi bezawaryjnie. Zuzycie oleju pomijalne.
124 tak wyglada, skoro ktos tam pyta:
i jakby mial ktos takiego w wypasie+klima, 300D lub 250 beznyna automat, z ostatnich 2 rocznikow, to niech melduje. I nie jezdzony w polsce. Ewentualnie - model w126 lub locha, warunki j.w.
bo wybrać???????????????????????
406hdi
307hdi
ford mondeo hdi te po 2000 roku nowy wyglad
???
ja osobiscie bym wział Mondeo, bo... bo tak, podoba mi się
ja sam jezdze 406 1,9td z1997r.mam go od ponad roku i jest ok.,ogolnie bardzo wdzieczne auto tylko tylne zawieszenie wielowachaczowe jest jakby to ujac lekko delikatne na nasz asfalt ,mam go lekko obnizonego i znacznie poprawiła sie jazda w zakretach (bez obnizenia całkiem dobrze tez jedzie)
tylko i wyłacznie z tej kombinacji HDI 406
Z tych trzech to 406 ;]
Witam
dzisaj bylem u goscia ogladać 406 hdi
przebieg 110tyś km z czego około 90 tyś lub nawet 100tyś jezdzone bylo we francji
cena 22 tyś zł
wszytko ladnie pieknie fajna bryka ale zaczelo wydobywac się zpompy klimatyzacji dzwiek szorowania metalu i iskry minimalnie
- co moze byc powodem tego oczywiscie klimatyzacja niedziala niema chlodnego powietrza
i nastepna sprawa to ze podczas jazdy odczuwalne jest lekkie pływanie pzy 150 tez bardzej odczuwalne
- czy mozliwe ze to moze byc uszkodzona maglownica czy co innego , jaki inny element zawieszenia pzedniego moze powodowac to ze samochod troszke myszkuje?
prosze o pomoc
..
kto ma 406 HDI ????
wszytko ladnie pieknie fajna bryka ale zaczelo wydobywac się zpompy klimatyzacji dzwiek szorowania metalu i iskry minimalnie
- co moze byc powodem tego
Co prawda mam benzyniaka ale z klimą i przy wyłączonej klimie słychać jak dzwoni sprzęgiełko (znajduje się na kole napędowym klimy). Przy załączonej klimie dźwięk "szorowania" znika. Mechanik doradził wymianę sprzęgła lub przyzwyczajenie się do jego "odgłosów".
Przyczyna - brak osłony silnika.
Sprzęgło klimy nie lubi błota.
juz mam inny406 iwszytko jest ok:)
sorry, ze troche z offtopuje, ale potrzebuje informacji...
-polecane silniki, awaryjnosc, typowe przypadlosci.... i wszystko, co kupujacy wiedziec powinien o nastepujacych autach:
mercedes C, E lub W126, Lancia Kappa, Daewoo Leganza oraz f. ScorpioII. Oczywiscie, interesuje mnie opinia posiadaczy (moze np czyjs wujek, sasiad czy kolega akurat ma...), prywatne opinie niekoniecznie .
aha, 405 nie sprzedaje, wiec nie walic mi z propozycjami.
