PamiÄtnik-M
witam jak w temacie jako że podejrzewam rychłą wymianę skrzyni to czy by pasowała do mojego puga 2.0 po liftingu wsteczny do tyłu taka skrzynka z 406 lub xanti 2.0 16 v.Miałem zmienić silnik a teraz muszę zmienić silnik ze skrzynią.Jest na allegro taki zestaw od 406 tylko czy podpasi ??
mysle ze da race ew bedzie trzeb zmienic kołnierz ale głowy nie dam sobie uciac
Hm za wiele sie niedowiedziałem.Chociaż myślę że powinna, w końcu to też od peugeota.Więc napewno się dowiem jak sam bede próbował.
---
Ale nie podpasuje skrzynia od 2.0 16 v dlatego ze łaczenie silnika ze skrzynką jest inne czy cos innego ? Ja myślałem wstawic silnik 2.0 16 v wraz ze skrzynia od 406 z 96 roku ?Czy to da radę ? Czy może jakieś łapki niepasują albo co innego ? Widziałem po zdjęciach że w skrzynce z 406 jest impulsator zamiast slimaka ale to sie przełoży.
---
Hm wiesz podpatrywałem na fotce co prawda ale ta łapa od silnika która jest przymocowana do bloku i podparta koło kielicha jest identyczna w moim jaki w 406 ze zdjęcia wynika że i skrzynka wisi na srubie pod akumulatorem więc powinno być chyba nieżle.
---
No to się cieszę być może w tym tygodniu zakupię nowe serce i przekładnię do mojej pyzi.
Bo mi umarła ,chociaż silnik kiepski to pracuje i dał rade jeszcze dobić skrzynie.Teraz to już ją doinwestuje ponad jej wartość.Cóż to już hobby nie samochód.Myślałem wsadzić do pyzi silnik z S16 ale finanse ograniczone.Więc trzeba sie będzie zadowolić czymś normalnym.Dzieki za konstruktywną radę.
---
Myślę nad tym konkretnie http://www.allegro.pl/ite...mentowane_.html rozmawiałem troszkę z kolesiem ma wszystko do niego,sam robił swapa z xanti 2.0 turbo kupił całego anglika na przekładke a swoje wszystko wyjoł z pod maski.Ma cały komplecik nawer już pytałem czy ma jeszcze te pierwszą częsć rury od kolektora do kata i ma to tak na wszelki wypadek jakby wydech mi sie niezgrał.
---
No linka jest do sprzęgła w 406 bo już pytałem.W 2.0t jest hydraulika i to strasznie droga.A piszesz że alternator i pompę wspomagania mogę swoje przykręcić to już dlamnie bomba.Po ten silnik mam kawał drogi więc chcę się jak najbardziej upewnić że to to podejdzie.No to git.A moc będzie i tak większas niż mam teraz w swoim więc miga z niego niemuszę robić.Byle by było jak należy.
---
Ok to czekam z niecierpliwością na wiadomości.Jeszcze raz dzięki za info.
---
A no moje 2.0 jest jakieś felerne.Niechce mi sie go już robić.Jak go kupiłem miał obruconą panewke na 1 korbie.Wyjołem jakoś ten silnik rozebrałem, wał zawiozłem do szlifu.Wszędzie wydał 1 szlif a na tej 1 korbie wyskoczył dopiero 4 szlif ,na ten korbowód miałem dorabiane panewki na zamówienie.Złożyłem jakoś silnik i jakoś go wsadziłem zpowrotem na miejsce (strasznie h...wa robota zawsze brakło centymetra) i miało być git.A i dałem jeszcze 2 korby do regeneracji bo mi troszkę podpadały.Ale ten silnik niechodził moim zdaniem jak należy troszkę jakby coś w nim stukało,w końcu już sie przyzwyczaiłem.Ale po 30 tysiącach km znowu coś zaklekotało,myślałem że to znowu 1 korba ale tym razem to była 4 korba.Teraz to już zmieniłem tylko panewkę na nowa tak przejeżdziłem jeszcze 12 tysięcy ale już delikatnie.No i ostatnio miałem chęć sobie pocisnąć ze świateł i zmieliło sie coś w skrzynce .Więc najtaniej to już chyba zakupić nowe serce ze skrzynką.Silnika 2.0 niestety w rozsądnej cenie nieznalazłem a skrzynie też tanie niesą.Więc jak mam wywalic kolo tysiąca na silnik 2.0 8v i skrzynię za nastepne 400 to już założe 2.0 16 v ze skrzynią. wkońcu bedzie prawie 406.
faktycznie ktos zajechal ten motor - on e sa piekielnie zywotne -jak dbany to 800000 robi bez problemu.... ale tak jak u Ciebie to faktycznie trzeba zmienic calosc -- ile mial przebiegu??(ten stary)
Jak kupowałem to miał niby 171tysięcy.Ale koleś który go zajechał to był swieży żonkoś któremu teść w prezencie ślubnym dał swoje autko.Koleś załatwił ten silnik w zeszła zime jak były te mrozy wtedy mu zastukał.Na moje oko chłopak na zimnym nawet bardzo zimnym silniku dał odrazu po garach i złapało.Jak kupowałem ten samochód to ten teściu to prawie płakał.A remontów już niechcę bo mam wrażenie że szlifierze gdzieś dali i ztąd ten ponowny stukot.
---
tylko nie iwedziec czemu zubozony o 14 KM ... normy ełropejskie katalizory dwutlenki pierdoły....