X
ďťż

Pamiętnik-M

No więc, jakie jest wasze zdanie na temat kolczykowania ciała? Jeste?cie tolerancyjni wobec ludzi którzy w taki sposób modyfikuj? swoje ciała, czy wręcz przeciwnie - my?licie, że to głupota i samo okaleczanie?

Osobi?cie widzę/słyszę codziennie np. jad?c ?rodkiem komunikacji miejskiej, lub siedz?c w jakim? publicznym miejscu, że większo?ć ludzi, zaczyna że się tak wyrażę 'obrabiać dupę' i komentować to w różny sposób.

btw: możecie sami nosicie jakie? kolce? (:

Pozdrawiam.


Sam osobi?cie nie nosze kolczyków i nigdy jako? nie miałem okazji. Podziwiam niektórych ludzi za to, że np. maj? powiedzmy połowę ciała w kolczykach dla niektórych jest to ,że tak powiem sztuka a dla innych nosz? bo lubi?.
W dawnych czasach tzn tak powiedzmy, że około lat 80, 70 także i wcze?niej, trudno było spotkać kogo? bardzo wy kolczykowanego. Ale wiadomo ludzie się zmieniaj? i zmieniaj? się upodobania. Wiadomo ,że takie osoby s? obiektem zainteresowania obecnego społeczeństwa, a to dlatego, że wyróżniaj? się z tłumu.
A kto obrabia dupę ? ale oczywi?cie, że nasze ukochane „bereciki” (chyba nie musze tłumaczyć okre?lenia ) Dla nich jest to co? nie normalnego, co w ogóle nie powinno mieć miejsca. Traktuj? wtedy taka osobę z góry, z góry j? oceniaj?c, że jest ona bóg wie jakim uosobieniem zła hehe.

Sam osobi?cie nie nosze kolczyków i nigdy jako? nie miałem okazji a ja nosze...na uszach raz krótkie raz długie...hehehe tak nie chce miec kolczyka ani w pępku...ani w nosie...ani w języku...ani....:x hehehe
hmm...ja do takich ludzi nie mam nic przeciwko...jak to napisał Neo jedni uważaj? to za sztukę inni lubi? być wykolczykowanym
zacznę od tego że oprócz kolczyków w uszach nie posiadam więcej ale je?li inni chc? sie 'kolczykować' to uważam że to tylko ich sprawa i inni nie powinni wtykać swojego '' zakichanego'' nosa
A to że ludzie gadaj? o tym w miejscach publicznych to norma, ja to sobie tłumacze tym że oni po prostu w życiu nie maj? innych tematów jak obrabiać dupę innym, jednym słowem niech spadaj?.....


ach te 'berety' - do tego się w sumie przyzwyczaiłem ;P bo pisałem to na własnym przykładzie, ale również młodzież komentuje dziwnie np. dzi? miałem akcje:
dwie panny około 16-17 lat, siedziały za mn? w autobusie i słyszałem tylko:
'zobacz co on ma', 'ale to syfia?cie wygl?da' itd. ;| Po prostu porażka. Zastanawiam się czemu w?ród młodzieży też panuj? takie klimaty [?]
Ja jedynie mam kolczyki w uszach i jak na razie nigdzie więcej i chyba już nigdzie więcej w sumie mieć nie będę
Osobi?cie nic do takich ludzi nie mam. To ich prywatna sprawa czy maj? kolczyki czy nie Dla jednych jest to co? okropnego i uważaj? takich ludzi za jakich? dziwnych, ze zł? przeszło?ci?, ze złym charakterem itd... Natomiast dla drugich jest to co? fajnego, jest to dla nich sztuk? w pewien sposób i dla takich ludzi s? tolerancyjni.
Fakt faktem jak jaki? facet (bo raczej chyba kobiety tak nie maj?) jest bardzo okolczykowany, czyli ma 6 kolczyków we brwi, 2 w nosie, w uszach ze 4 albo więcej, w języku jeden i w brodzie również jeden no to to już jest lekka przesada i dla mnie jest to trochę oszpecaj?ce.. Po prostu za dużo tego...
A u kobiet np kolczyki w pępku to fajna ozdoba ciała chociaż ja sama nie chciałabym mieć, aczkolwiek podoba mi się takie co?
Odbiór osób, które nosz? kolczyki w różnych czę?ciach ciała jest podobny do odbioru osób, które posiadaj? na swoim ciele tatuaże. Dla jednych tatuaże to sztuka, dla innych co? okropnego i szpec?cego ciało. W sumie, tak samo jak przy kolczykach, zależy ile taka osoba ma na swoim ciele takich tatuaży, bo jak naprawdę bardzo dużo to można to uznać za oszpecenie się, ale jak jeden, 2 czy nawet 4 to jeszcze ujdzie No ale jak się popatrzy na kogo? kto ma wytatuowane pół ciała no to sorry.... Dla mnie to jest koszmar... Ja np mam jeden tatuaż i mi starczy I jak do tej pory nie spotkałam się z niemiłymi komentarzami, a wręcz przeciwnie "Ale super tatuaż", "?wietny, bardzo ładnie zrobiony", "ale zaje.... dziara" itd takie rzeczy tylko słyszałam i słyszę i to czasem też za moimi plecami
A co do obgadywania i dziwnych tekstów.... Dla beretów to jest co? nienormalnego, bo za ich czasów tak nie było i jak to może teraz tak być. Młodzież na psy schodzi, jakie? tatuaże maj? i kolczyki.. I w ogóle s? bez kultury.. No ale tak naprawdę to Ci starzy ludzie też ?więci nie s?.. tak jak Marlena napisała...

prostu w życiu nie maj? innych tematów jak obrabiać dupę innym, a to się zgadza, wytykaj? wszystko to co im się nie pasuje psuje jako taki obraz doskonało?ci.

Mam kilku/kilka znajomych którzy/które nosz? kolczyki ni e tylko w uszach alew innych częsciach ciała. Przecież to jest ich cialo i mog? robić z nim co im się tylko zywnie podoba. Wszelkie teksty gapiów i wydziwianie jest najnormalnie w ?wiecie spuszczane z woda w klozecie
Dzis po raz pierwszy w zyciu przebilam sobie uszy. Metoda chalupnicza ;D Jeszcze nie moge sie oswoic z kolczykami, ale coraz bardziej mi sie podobaja DO tego stopnia, ze zaczynam sie zastanawiac nad przebiciem jezyka...:> Moja kolezanka ma kolczyk w karku. Super to wyglada, ale chyba bym sie nie dala skusic... ;D

Moja kolezanka ma kolczyk w karku. Super to wyglada, ale chyba bym sie nie dala skusic... ;D

No ładnie się prezentuje, a przekłucie nie boli (: wiem z do?wiadczenia.

ja 'chałupniczo' ale z utrzymaniem podstawowych zasad, kolczykowałem sobie wędzidełka ;P

język - bee : ( boli, przeszkadza nieraz, nudzi się w końcu ;P

ja mam bardzo pozytywny satosunek do tego. uwazam, ze jesli robimy to z wyczuciem to potafi naprawde fajnie zdobic cialo. nie mozemy jednak przesadzac jak osoba na zdjeciu ponizej. bo moim zdaniem fajnie to wyglda na zdjeciach, ale tylko na zdjeciach.

http://www.photoblog.pl/heartcore/3190116

http://www.photoblog.pl/h...ac/20064/670688

i moje ulubione!
http://www.photoblog.pl/h...ac/20064/715026

p.s. nie moglam wkleic po prostu tych zdjeci, bo z tego serwisku kopiowac nie mozna. przynajmniej ja nie moge.
O zdjęcia Ali <3 (: będę się u niej kuł w UK (:
język wygl?da zabójczo (: a dla mnie to nie jest przesad?

Zastanawiam się gdzie w tym kraju jest tolerancja? odpowiadam na pytanie: w koszu na ?mieci!!!

wiem z do?wiadczenia. masz nawet 2 , ciekawie to wyglada. Ale chyba nie ma możliwo?ci aby samemu sobie je zakładac i zdejmować.

stacha 3 fotka to masakra, podbno pocałunek z taka osob? to kosmos
hehe. powiem Ci, że jak s? już zagojone to nie ma problemu z wyjmowanie ;P bo ?ciska się skórę i wychodz? a co do zakładania - próbowałem sam, ale jednak potrzebowałem pomocy, bo nie mogłem trafić ^^ może wygl?daj? jak dwa, ale to jeden (: tyle że obydwie kulki s? na wierzchu - surface bar

jakby kto? chciał zobaczyć kark - http://lol0.xsite.pl/?p=69

btw: ledwo Cię poznałem dzisiaj (;

i moje ulubione! okre?le to jednym słowem: oble?ne!!

btw: ledwo Cię poznałem dzisiaj (; no wiesz widzielismy sie dawno temu u Maskotki

Nom, pręt jest pod skór?, kolczyk wygl?da mniej więcej tak:

tyle, że mój ma zmienione kulki na czarne
Przemek..... klawe to ale ja bym nie mogła sobie czego? takiego zrobić
Co do tych fot, które zaprezentowała staszka to wszystkie s? koszmarne - nadĄbane wszystkiego na sobie maj?, że porażka... , a w szczególno?ci straszne to trzecie zdjęcie... żeby sobie język rozpołowić to trzeba mieć równo nasrane pod sufitem To jest raczej zmasakrowanie swojego ciała a nie jego ozdobienie jak dla mnie zbyt dużo tego.... bleh.....
Paula, hehe. niedługo dojdzie drugi równolegle do tego (:

a co do 'trzeciego zdjęcia' - ogólnie tego nie widać, jak się rozmawia czy co?. Poza tym, fajny motyw jest, bo można ruszać obydwiema połówkami niezależnie od siebie Sam my?lę nad splitting'iem, ale póki co to tylko pomysł który nie wiem, czy wprowadzę w życie q;

Paula, hehe. niedługo dojdzie drugi równolegle do tego (: o Boże :lol2: czy? Ty ocipiał ? ale jak zrobisz to zaprezentuj fotę


ale jak zrobisz to zaprezentuj fotę

jak znajdę kogo? kto mnie przekłuje w tym mie?cie. bo póki co pół roku Łukasza nie będzie, więc nie ma kto się poznęcać nade mn? (: ewentualnie podczas pobytu w UK oddam się w ręce Ali ze zdjęć pokazanych od przez Staszke (:

Własnie tak jak napisał Neo:

x), to masz kawałek metalu pod skóra... to chyba w jaki? sposób daje dziwne uczucie na karku. Na kolczyka i może bym się pokusił ale nie na to cudo
Neo, nom troche tytanu bo najlepszy jest (; a co do uczucia - powiem szczerze, że nie czuje go w ogóle, chyba że palcem przejadę pomiędzy kulkami, a tak to jest pod lini? zginania, więc nie ma jak go czuć (:

Ojj, powiem Ci, ze kolczyki wci?gaj?, najpierw jeden, a póĄniej człowiek chce więcej i więcej (w ci?gu trzech tygodni zamontowałem sobie 5), więc pewnie na kark też by? się skusił (:
ja mam w uchu 8 kolczyków, w drugim tylko jednego:) dwa razy miałam kolczyka w miejscu innym niż ucho, ale nie będę się chwalić
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl
  • Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.