Pamiętnik-M

No to laski gadać mi tu zaraz co która umie ugotować Zaznaczam że nie jest to temat o zupkach chińskich i wodzie na herbatę, tylko o prawdziwych, porz?dnych daniach z prawdziwego zdarzenia! :rotfl: Ja osobi?cie lubię czasem przy garach postać Tylko najpierw moja Mamunia musi mi porz?dnie jak krowie na rowie wytłumaczyć co jak się robi i w jakiej kolejno?ci ale raczej za każdym razem efekt wychodzi zjadliwy i bez szkody dla zdrowia karmionych jednostek :przestraszony: :hyhy: A u Was jak tam w tym temacie?


hie hie no ja mam za sob? przygotowanie obiadu dla 18 facetów :D ale to sie wytnie generlanie kuchnia nie jest mi obca i powiem szczerze, żę lubie gotować.. ale tylko wtedy kiedy mam na to ochote generalnie jaki? tam specjalno?ci to nie robie ale takiego spaghettii jak ja to nikt u mnie w domu nie potrafi zrobić hie hie hie nie no generalnie umiem zrobić "pare" rożnych potraw i moja rodzinka jeszcze nigdy nie narzekała ::P więc chyba nie jest tak ˇle
uuu..... gotowanie gotowanie.... podobnie jak gosiaczek lubie ale tylko kiedy ja mam ochote gotowac.... generalnie zawsze sie upiecze jakiegos kurczaka kotleta rybe czy cos podobnego albo jakies zupy sie zrobi to w sumie zadna filozofia.... chociaz faceci tez niezle gotuja kaczy :hyhy:
ja osobiscie lubie gotować i nie raz musze gdyż moja mama pracuje prawie cały dzień :/ a nie raz co? od niechcenia sama przygotuje ( chociaż ostatnio to się rzadko zdarza ) żadn? filozofi? jest ugotowanie czegos tylko trzeba chcieć i miec dobrego nauczyciela ( w tym przypadku jest to moja mama ) dzieki niej od najmłodszych lat od czasu do czasu przesiadywałam w kuchni i umiem gotować jak to nie raz faceci mówi? że dobra żona musi umiem cos upichcić no to ja chyba bede t? dobr? zon? heheh ale nie raz się przekonałam że facet także umie ?wietnie gotować np. mój brat czy szwagier i co najważniejsze jest to zjadliwe to na tyle....



chociaz faceci tez niezle gotuja kaczy :hyhy:
No no... wkońcu faceci to najlepsi kucharze! Stwierdziłem ostatnio, że Ty wszystko zjesz- nawet jak mi co? czasem nie wyjdzie
a ja tez lubie gotowac moze nie mam szeroko zakrojonych umiejetnosci, ale z racji tego ze jestem vege, a rodzice nie, sam musze sobie przygotowywac sniadanie, obiad i kolacje no chyba ze starsze siostry raz na jakis czas przyjada ogolnie to najczesciej gotuje sobie leczo z baklazanem, cukinia itp., ryz ze smazona biala fasola i rozne takie
Ja tez umiem gotowac (prawie ). Ostatnio mialem przyjemnosc gotowac barszcz bialy, tzn byl juz wywar czy jak to sie zwie, a ja mialem tylko wsypac wymieszac i wlac (wiecie o co chodzi ) no i jak wlalem to wyszly kluski lane :lol2:... ale ze MacGyvera ogladalem za mlodu to wyjalem mieso (boczek chyba) i kilebase i potraktowalem te kluski z wywarem mikserem :rotfl: wyszedl barszczyk pierwsza klasa.., a mina fumfla ktory mi asystowal - bezcenna :rotfl:
A ja niebardzo umiem gotować :lol2: ale się tym wcale nie przejmuję :lol2: Idę ?ladami siorki ona jak wyszła za m?ż to dopiero się nauczyła gotować z ksi?żki kucharskiej :lol2:
Ja tam od czasu do czasu co? tam zrobię, jak mam wenę Bo ja ogółem to ostatnio nie jem prawie nic, bo mi się nie chce, to po co gotować :lol2: ale jak co? to jak?? jajecznice z pomidorami, serem żółtym i czym? tam jeszcze co wpadnie w rękę albo kalafiorka zapiekanego z curry Co za problem co? do gara wrzucić i ugotować Nie raz się smażyło jakie? kotlety czy co?, to w sumie chyba nic trudnego, żeby co? zrobić z niczego Mamie nie raz pomagało się w obiedzie, czy jak jakie? imieniny były zawsze robiłam sałatki Np. z konserwowanego pora, ananasa, jajek i innych pierdólek mniami Zreszt? też zawsze miał u mnie w domu kto gotować Tatusia obiadki...bosze... niebo w gębie... chyba nikt nie potrafił tak gotować jak mój tata Potrafił dosłownie wszystko chyba, nawet kiedy? sernika zrobił mniam... Mama też mniami gotuje Siorka to już tworzy takie cuda, których nie znajdzie się w żadnej ksi?żce kucharskiej :lol2: Dlatego lubię do niej jeˇdzić (choć zdarza się to rzadko), bo zawsze jest co? dobrego do żarcia
A ja ogólnie uwielbiam piec ciasta Po siorce chyba, bo ona mi podsuwała różne przepisy, a ja pichciłam No ale ostatnio się niebardzo chce i nie ma dla kogo Mojego Rafaello nic nie przebije Ooooo...nawet kilka razy robiłam likier z mleka skondensowanego prawda Neo, że dobry był :?:
a ja tam w ogole nie umiem gotowac :zdziwko:
no chyba ze rzeczy typu 'zupki z proszku'
wiec raczej zona ze mnie beznadziejna bedzie ale jakos sie z tym pogodziłam ze kuchnia to nie jest moja mocna strona :oczami: i potrzebaby chyba cudu zebym ja zaczeła dobrze gotowac :hahaha:
zreszt? nie lubie długo przebywac w kuchni, jakos mni to nie rajcuje ;]
ale zjesc dobrze hm nie powiem bo lubie,lubie hyhy

no chyba ze rzeczy typu 'zupki z proszku' wiesz.. nawet tak? zupkę z proszku można przypalić s? i takie, nad którymi trzeba stać i pilnować (nie chodzi mi o takie zupki, które zalejesz wrz?tkiem bez gotowania, tylko te z gotowaniem ). Oczywi?cie ja tam nie przypaliłam takiej, żeby nie było a bardzo dobra jest brokułowa (j? się gotuje mimo, że to z proszku :lol2: ).. mniami po prostu
yy.. normalnie az wstyd sie przyznac ale ja kiedys czajnik przypaliłam :hahaha:
wiec wiesz, antytalencie totalne jest ze mnie w kuchni

a co do tej zupki brokułowej to musze sprobowac bo takiej nie jadłam
z jakiej to firmy jest? bo szczerze to nawet nie widziałam nigdy takiej
Królewna_Lufka, no to zdolniacha z Ciebie jak czajnik przypaliła? :lol2:

Keta, nie mów mi o leczo bo od razu glodna jestem seban, no patrzcie patrzcie "prawie" umiesz gotować i wiesz co jak się nazywa
ja kocham wszystko gotować dosłownie nie raz z siorka usi?dziemy i co? upichcimy razem za co moge pochwalić moj? siorke :?: robi najlepsze spaghetti na ?wiecie :!: nie takie ze słoika czy z puszki tylko sama mniam mniam palce lizać

No to laski gadać mi tu zaraz co która umie ugotować

Hmm no cóż jestem odmiennej płci, ale mogę sie wypowiedzieć. moje pierwsze kroki w kuchni zaczęły się "spaleniem kotleta" ładne ognisko miałem. W rezultacie tak wyszło,że bardziej potrafię zrobić co? na słodko niż przyż?dzić jakie? dania takie na co dzień. Np. pyszne jest spagheti z sosem słodko-kwa?nym.

Polecam 2 dania, mianowicie :

- kotlety z kapusty i pieczarek ( jak narazie każdy kto je jadł u mnie mówił, że to "pychotka" )

- nale?niki z pieczarkami (w większo?ci sam zjadałem większo?ć )

Obydwie potrawy miałem już okazję przygotowywać wielokrotnie i o dziwo wszyscy zyj? :hahaha:

Pozdrawiam
Powiem szczerze zę ja tez potrafie cos tam ugotować ale moja specjalnosci? goł?bki na ostro Lubie czasami spedzić troszke czasu w kuchni aby stworzyć jakie? cudo lubie eksperymenty ale jak zwykle zjadliwe sa dopiero za drugim razem

"Przez żoł?dek do serca" og.ólnie rzecz biorac to się sprawdza a moim zdaniem nie ma nic przyjemniejszego niz Twój meżczyzna który pałaszuje własnoręcznie wykonany przez Ciebie obiadek czy jaki? deser Jak sadzicie moje drogie Panie??
No i ja tez czasem lubie zrobic co? dobrego w kuchni. Najczę?ciej zajmuje sie ciastami ale czasem robie tez inne potrawki. Ostantnio wypróbowane małe co nie co na obiad to "Pier? kurczaka w ciescie piwnym" Wyszła pysznie i wszyscy byli zadowoleni (nie żebym sobie słodził)
Podaje przepis moze która? z was sie skusi. A napewno wasz facet będzie zadowolony w końcu taki jest tytuł tego tematu

Pier? kurczaka w ciescie piwnym

Składniki:
2 piersi z kurczaka, 250 ml piwa(pół butelki), 1 jajko, m?ka - ok. 1,5 szkl., szczypta soli, olej, vegeta, pieprz.
Ciasto nale?nikowe z tym że zamiast mleka browar.

Jak przyrz?dzić?
Piersi przekroić wzdłuż, a następnie pokroić w paseczki (ok. 2 cm szer. na 7 cm długie - tak na oko), przyprawić mięso veget? i pieprzem. Przygotować ciasto piwne: wymieszać piwo z m?k?, sol? i jajkiem (tak jak ciasto nale?nikowe, tylko z piwem). Ciasto powinno byc gęste. Następnie w patelni rozgrzać olej. Kawałki piersi moczyć w cie?cie i smażyć na głębokim oleju aż będ? lekko br?zowe.

Jak podawać?
Z ziemniakami i surówk? lub jak? przek?ska do piwa podczas meczu.
Wasz facet będzie w siódmym niebie

Uwagi:
Najlepiej spożywać od razu po smażeniu, gdyż ciasto jest wtedy chrupi?ce.

I to tyle. Chwila roboty. Nastęnym razem podrzuce wypróbowany przepis na żeberka z grilla. W końcu sezon trwa. Pozdrawiam
hm.. czy tylko ja jestem 'noga' w sprawach gotowanie w tym gronie..?
Buu normalnie. załamka
Królewna_Lufka, nie martw się, jeszcze młoda dziołcha z Ciebie i napewno jeszcze się nauczysz gotować A kto wie, może będziesz i gotować lepiej niż Twoja mama
a ja umiem ugotować ryż z warzywami z patelni + grzybki pancerniki do tego , ale najlepiej raz w życiu to mi wyszedł bigos Nikogo nie otrułem i Wszystkim smakował :hyhy:

Kozak, Ogólnie fajny pomysł z tym ciastem piwnym mniam.

Teraz pytanie:
Kto zrobi tego kurczaka z przepisu Kozaka i mnie zaprosi na obiad :?: :lol2:
Paula, mam nadzieje ze sie kiedys naucze
a jak nie to najwyzej m?ż mi bedzie gotował ooo tak,tak to jest genialny pomysł

a co do mojej mamy to ona tak nawet nieˇle gotuje ;] tzn wiele potraw lubie jesc tylko kiedy ona je zrobi
a o dziwo nienawidze kuchni mojej babci :przestraszony: a wszyscy zawsze sie zachwycaja obiadkami swoich babc

pff jakas inna jestem :rotfl:
:o Kurczak w piwie? pierwsze słysze.. ciekawe jak to smakuje.. hie hie chyba będe musiała wypróbować Braciszku to ty kupujesz składniki a ja robie:>
wow jakie smaczne potrawy tutaj wymieniacie mniam mniam aż ?linka cieknie
dzisiaj babcia mi na obiad zrobiła krupnik a fujj to jest jedyna potrawa (zupka ) której nie trawie ja jutro robie schaboszczaki z serkiem pieczarkami i anasem do tego ziemniaczki i surówczka w sumie schabowe to moja specjalno?ć
Paula no my?lałem że z tym gotowaniem to nie będzie problema a tu proszę :co: No ale jak to mawiaj? przez żoładek do serca - więc jak facet głodny to zły jak lew lepiej wtedy lwa nie wkurzać bo może kijów zabrakn?ć ) :super: :super: :super:
kozak, aż sobie normalnie ten Twój przepis wydrukuję :lol2:
Paula, my?le ze jakby?my sie miały [my w sensie kobiety] zamienić rolami z facetami to oni nie wytrzymaliby nawet jednego dnia
tylko takie gadanie ze oni s? silni. moze fizycznie ale psychicznie nie wytrzymaliby tego wszystkiego tych zajeć domowych,miesi?czek,porodów,głupich komentarzy napalonych i oblesnych pijaczków kiedy idzie się ulic? :dobani:
pff.
uwazam ze oni maja łatwiejsze zycie. o!
Królewna_Lufka, poruszylass ciekawy temat hie hie propnuje takowy zalozyc w kobiecych rozmowkach albo w iinnym dziale
mianowicie co masz konkretnie na my?li Gosiu?
Królewna_Lufka, o ile dobrze kumam to ma na my?li temat o tym czy łatwo być kobiet? zgadłam :?:
Ja założyłam
chodziło mi o temat czy łatwo być kobiet? ale również czy facet wytrzymalby wszystko to co musza robic kobiety:P i na odwrot ale to sie wiaze
Paula, where :?: ide cosik napisac
Witam ponownie.
Widze ze wkręcił sie troche inny temat ale tak to jest jak kobitki ze sob? rozmawiaj?. Tysi?c tematów naraz
Tak jak obiecałem wrzucam kolejny wypróbowany przepis na grilla. Takie małe co nieco. Niby przek?ska przy długim grillowaniu, niby kolejne danie. Jak kto woli.
"Potrawka z grilla"
Składniki:
ziemniaki, kiełbasa, papryka, cebula, pieprz, sól, olej, sos sojowy, papryka w proszku, ewentualnie wegeta.

Jak przyrz?dzić?
Obrane ziemniaki kroimy w kostkę, tak samo robimy z papryk? i kiełbas?. Cebulę siekamy na drobno i wszystko mieszamy z przyprawami i olejem (przyprawy według uznania). Folię aluminow? tniemy na prostok?ty w ten sposób aby można było zawin?ć w ni? porcję potrawki. Najlepiej zawijać dwa razy. Tak przygotowane potrawki kladziemy na grilla i pieczemy aż ziemniaki nie zmiękn?.

Tylko ostrzegam nie przesadzać z przyprawami szczególnie z papryk? i pieprzem. Danie jemy ciepłe prosto z grilla a jak sie pieprz rozgrzeje to nie znajdziecie takiej studni która by wam wystarczyła na ugaszenie pragnienia. Nawet zimne piwo nie pomaga!!
Ziemniaki s? surowe nie gotowane. Jesli dobrze rozpalicie grill i w miare nisko nad ŻAREM (nie w ogniu) połozycie folie z potrawk? to wystarczy 15-20 min aby ziemniaczki zmiękły i było dobre do jedzenia. Pamiętajcie o obracaniu. Najlepiej włożyc do kratki do pieczenia ryb i mozna obracac do woli. No dobra bo za bardzo chyba sie rozpisałem. Pozdrawiam i zycze smacznego!!
Ja też umiem gotować Ostatnio nawet sobie ugotowałem parówki w mikrofalówce :lol2: całe 45 sekund A tak poważnie to jak mam przepis i w miare nieegzotyczne produkty to wszystko potrafie zmontować Może zapodam przepis na łatwe danie a mianowicie placki ziemniaczane. Prawie wszyscy je lubi? a nie każdy potrafi je zrobić...

"Placki Ziemniaczane"

Składniki:
3 kg zmieniaków
2 jajka (kurze )
2 ?rednie cebule
3 płaskie łyżki stołowe m?ki
1,5 łyżeczki soli
pieprz

Wykonanie:
Oczywi?cie obieramy ziemniaki ze skórki i trzemy na tarce (w miare małe oczka). Jak zbierze sie woda z ziemniaków w naczyniu do kórego starli?my je to należy j? zebrać i wylać. Potem trzemy cebulki tak samo jak ziemniaki. Następnie dodajemy m?ke, jajka, sól i pieprz (tak na oko jak kto lubi na ostro?ć). I oczywi?cie wszystko mieszamy. Bierzemy patelnie i smażymy na do?c grubej warstwie wcze?niej rozgrzanego oleju. Na tak? w miare duż? poatelnie powinny wejsc 4 placki. A grubo?ć ich to jak kto woli ale bez przesady Potem podajemy je z jakim? sosem albo ketchupem albo zależnie od upodobań... Smacznego...
Niepotrzebnie trafiłam teraz na temat z żarciem, bo głodna się zrobiłam :lol2: ale co tam


Ja to czekam aż kiedy? za 50 lat wyjdę za m?ż z moj? pomoca to bedzie sybciej

Ksi?żkę Kucharsk? już mam

no widzisz a moja żoncia nie miała i dostała w prezencie slubnym
i nadal nie umie z niej kożystać !! wg. niej jest beznadziejna
(kupiona w Inter Marsze)

no widzisz a moja żoncia nie miała i dostała w prezencie slubnym
i nadal nie umie z niej kożystać !!
to musisz jej pomóc się obsługiwać
Marlenka, napisałem specjalnie tak jak napisałem .... a je?li chodzi o ksi?żke to nie dali instrukcji obsługi po polsku

z moj? pomoca to bedzie sybciej za 49 lat :hahaha:

Paula, nie ale jakies domki choinki daszki itp ... w instrukcji

Paula, nie ale jakies domki choinki daszki itp ... w instrukcji to co to jest do jasnej ciasnej :?: :lol2: po chińsku, czy tam japońsku :?: :hahaha: je?li tak to to się nazywa "krzaczki" a nie choinki czy tam domki
Paula, domki ... kszoki to w iraku albianii, iranie itp maj?

Paula, domki ... kszoki to w iraku albianii, iranie itp maj? moja koleżanka jak wyjechała z Uczelni do Niemiec na wymianę to tam była jedna Chinka i mówiła, że to s? krzaczki nie kłóć się :lol2: kobietom się ustępuje a jak nie to ja Cie do tego Iraku wy?lę skoro tak bardzo chcesz :motor:

:killer:

przetestować jaki? przepis :lol2: no co ze? wymysliła :lol2:
No to dodaje następny przepis, który dostałem od mojej koleżanki z roku Natalki
Danie idealne na imprezki...
KASZTELANKI
Składniki
kostka margaryny
4 paczki herbatnikow (małe opakowanie czyli takie po 8 sztuk)
szklanka płatkow owsianych
szklanka cukru pudru
4 łyżki kakao
2 kieliszki wódki (można więcej oczywi?cie )
wiórki kokosowe
Wykonanie
Herbatniki i płatki zemleć w maszynce do miesa, dodać margaryne ugniecion? z cukrem, kakao, wódke i wymieszać na jednolit? masę. Odstawić do lodówki, aby ciasto lekko zesztywniało. Następnie uformować kuleczki i dokładnie obtoczyć w wiórkach kokosowaych.
No to ja teraz zaszaleje jak juz wszyscy sie tak reklamuja strasznie... z gotowaniem to u mnie jest raczej srednio a nawet ponizej sredniej niestety na kolana to te moje wytwory nie rzucaja niestety... albo rzucaja z rozpaczy rodzinke jak wraca głodna a tu lipa znowu wyszla... ostatnio zaszalałam z nalesnikami dałam 4 jajka... make i te tam duperele i normalnie wyszło mi 8 sztuk :wstyd: ale wszyscy docenili moje starania... jacy oni kochani sa
Ale przynajmniej sie staram... za to wiem jak sie robi "psi? bude" wychodzi cacy o ile sie herbatniki nie rozpuszcza za bardzo
No cuż ja lubie gotować szczególnie je?li jest dla kogo a je?li to jest jeszcze ukochana osóbka to nieda sie mnie z kuchni wypędzić moj? specjalno?ci? można powiedzieć s? dania włoskie typu pizza, spagetti, lasagne czy ravioli i nie mówie tu o takich podróbkach z mrożonek żeby nie było ponadto moje potrawy, szczególnie jak gotuje dla rodzinki, s? do?ć pikantne bo u mnie wszyscy tak jak i ja lubi? takie i ju nieraz gotowałem i jeszcze nikt sie nie strół ani nie umarł wręcz przeciwnie chc? mnie wysłać na kucharza więc chyba niejest ˇle
Waycher, no no prosze prosze to kiedy mówisz że zapraszasz :?: co do tego pikantnego to możesz sie zgrać z moim szwagrem on uwieeeelbia takie dania a i ja się skusze
Marlenka, no cuż ja jak narazie chciałbym ugotować dla pewnej słodkiej osóbki która jest bliska memu sercu i dzięki niej tu jestem a co do zapraszania hmmm czemu nie kiedy? można zrobić jakie? spotkanie ludków z forum i moge co? ugotować, a je?li chodzi o prywatn? degustacje to musisz uzyskać pozwolenie od mojej Ani i najlepiej jak by ona też była

je?li chodzi o prywatn? degustacje to musisz uzyskać pozwolenie od mojej Ani i najlepiej jak by ona też była a my?lisz że ja o czym my?lałam a ja bym wzięła mojego Pawła i co? razem by?my upichcili
Marlenka, wiesz niema sprawy tylko trzeba jeszcze Anie namówić jak ona sie zgodzi to wezmae nawet ze sob? ?wieczki hehehe wiesz tak dla romatyzmu

rzeba jeszcze Anie namówić daj namiar a ja już to załatwie
Marlenka, hmmm no cuż sprawa się z lekka rypła ale niebede tu o tym pisał bo to zbyt bolesne a namiar masz tym na forum bo ona jest tu moderatork?
aaaa to Aniu? hehehe u no to szkoda że cusik jest nie tak nie przejmuj sie bedzie oki
Marlenka, ehh niebędzie już niestety a jak co? to ppisz do mnie na gadu bo dostane ochrzan od pani moderator za to że takie osobiste sprawy wypisuje na forum
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl