PamiÄtnik-M
czesc.
Dzisiaj zobaczylem w pismie od PZU, ze aby OC bylo dalej wazne po stluczce, musze pojechac na ponowne badanie techniczne, na stacje kontroli pojazdow.
Nie mialbym nic przeciwko, ale badanie techniczne robilem w pazdzierniku, a nie chce mi sie tam latac i placic co 2 miesiace...
Czy jezeli w sluczce nie ucierpialy: uklad kierowniczy, hamulcowy, zawieszenie itd, to musze tam jechac.
Chce zrobic tak, ze zadzwonie do nich i powiem, ze nie moga mnie zmuszac, do ponownego zrobienia badania technicznego, ale zeby byc wobec nich fair, to moge podjechac do ich rzecoznawcy, aby ten sprawdzil, ze samochod jest w 100% sprawny...
Co o tym sadzicie ?
wypowiedz im umowę ubezpieczenia i przenieś się do innego ubezpieczyciela nie będziesz musiał robić przeglądu. Jeżeli nie zabrali Ci dowodu przy stłuczce to niech nie wymyślają.
Doczytalem, ze trzeba zrobic ten przeglad jezeli naprawa dotyczyla ukladow: nosnego, hamulcowego lub kierowniczego.
Wiec jutro zadzwonie i upewnie sie, ze mnie to nie dotyczy...
Ty wkońcu miałeś szkodę całkowitą czy nie?
Z tego co wiem to po całkowitej to nawet nie zwykły przegląd a "0" musi być.
Jeszcze jedno czy miałeś zabrany dowód?
Nie mialem zabranego dowodu.
Szkoda calkowita byla okreslona przez to ze koszty naprawy byly za wysokie, a nie dlatego, ze nie dalo sie naprawic samochodu.
Uszkodzenie doznaly tylko maska, zderzak i blotnik, wiec nie widze, powodu dlaczego mam jechac na przeglad techniczny...
levis, z tego co wyczytałem to powinieneś zrobić przegląd techniczny jeżeli szkoda przekroczyła wartość 2000 zł. Ale koszt powinien zwrócić Ci ubezpieczyciel.
znalazłem to tutaj : http://forumprawne.org/ub...-calkowita.html
musisz zrobic przegląd aby móc smigać dalej...
levis, bądź hadcorem i nie rób przeglądu, a i dał byś swój list do PZU na forum to byś rozbawił trochę towarzystwo, albo nie... weź go na zlot i odczytasz po chmielu będzie beka
Dostalem 300 PLN wiecej, czy nie ? no, wiec nie lam cieniasie
Dzisiaj zadzwonie do PZU i powiem, ze moge podjechac do ich rzeczoznawcy, zeby ten ocenil auto, lub zrobie przeglad na ich koszt...
jakby byl potrzebny przeglad dodatkowy, to pies zabralby dowod i nakazal ,dal zaswiadczenie ze trzeba zrobic i przeglad i byloby okreslone co bylo uszkodzone i piwod zatrzymania dowodu....a dla swietego spokoju faktycznie , niech ci z pzu, podadza powod i powolaja sie na konkretny przepis....inaczej spadowa
Podali, ze przy szkodach calkowitych oraz wyzszych niz 2000, jest tam jakas ustawa ubezpieczycielska, ze trzeba zrobic dodatkowy przeglad, na koszt firmy ubezpieczeniowej.
Wiec jeszcze dzisiaj podjade tam i zrobie.
skoro na ich koszt to ok, daja kase i robisz....tyle ze juz o rok wczesniej skonczy ci sie miejsce na pieczatki w dowodzie...ale skoro jest taki przepis to trzeba zrobic
zrobilem, dali osobny dokument, wiec spoko. 50 pln
Mój ojciec nie robił przegladu stłuczke miał w sobote (wjechali mu w drzwi tylne poszło że szkoda całkowita) w międzyczasie zanim przyjechali z ubezpieczalni go opisać skączył się przeglad więc we wtorek pojechał przeszedł przegląd a opisać samochód przyjechali dopiero w piątek i co znowu miał zrobić przegląd?
tyle ze juz o rok wczesniej skonczy ci sie miejsce na pieczatki w dowodzie a kto ją przystawi PZU???????????????????????
Bo przegląd powypadkowy diagnosta wystawia na zaświadczeniu ( z tego co pamiętam).
