PamiÄtnik-M
Tak jak w temacie mam jedno podstawowe pytanie czy opłaca się remontować moją 405 czy lepiej kupić drugą w sedanie z silnikiem 2.0 ??
Pytanie może trochę banalne ale nie wiem czy będzie mi się to kalkulować gdyż w trakcie mojego drobnego remontu wyszło mnóstwo mniejszych lub większych usterek no i czekał by mnie poważny remont silnika..
Może ktoś robił remont silnika w 405 i jest mi w stanie podać jakiś przedział cenowy do którego dojdą: przednie zaciski, tłumik (cały), pompa płynu chłodniczego, łożysko na wałku zdawczym przy skrzyni, łożysko oporowe oraz tylne zawieszenie (najprawdopodobniej łożyska igiełkowe)
http://www.forum.peugeot4...t=6316&start=30
Moim zdaniem sprzedac i kupic inny....
Nigdy nie wiadomo na co trafisz.Miałem ten sam dylemat i postanowiłem doprowadzić moją 405 do ładu Chłopaki na forum mi do doradzili Powoli zmierzam do końca aczkolwiek miałem chrapke na 2.0 i nie powiem chciałbym taki silniczek u siebie.
loteria kupisz i nie wiesz co masz, remontujesz wyjdzie drożej jedyne co możesz przyoszczędzić na robocie jak będziesz robił sam i plus wiesz co masz
Colleague, łożyska igiełkowe na tył kosztują we wrocławiu 67 zł za stronę czyli na dwie strony (4 łożyska ) wychodzi dokładnie 134 zł ja za wymianę tych łożysk i podniesienie auta na belce płaciłem 250 zł razem z łożyskami wyszło 384 zł.
Jeżeli będziesz musiał wymienić czopy na belce to kosztują one lewy 110 zł i prawy 130 zł. Robocizna we wrocku kosztuje 450 zł w zaprzyjaźnionym warsztacie. Wtedy w ramach wymiany czopów masz wymienione od razu łożyska igiełkowe.
Moim zdaniem sensownym rozwiązaniem jest kupić, ale od kogoś z forum. Wtedy możemy liczyć, że dana osoba uczciwie przedstawi, co było w autku zrobione a co jeszcze trzeba zrobić.
Ja też nie polecałbym zakupu od obcej osoby, bo to gorzej niż loteria.
Pozdrawiam,
Staszek
No właśnie ja mam zdrową blachę (nigdy bity nie był) ale silnik na wymarciu a koszty tego remontu przewyższyły by koszty drugiego autka z większym silnikiem w sedanie,
Chyba jednak sprzedam tego bo paru chętnych by się znalazło.
Co doradzacie tzn jestem pewien że chcę 405 tylko nie wiem z jakim wyposażeniem silnikiem itp .??
to zależy za ile chcesz kupić inne auto a ile wyniesie Cię remont, ja chciałem po ślubie zmieniać swojego puga na inny egzemplarz, ale stwierdziłem że zamiast kupować nowego to zrobię ten co mam, przyzwyczaiłem się do niego a poza tym za dużo już włożyłem w dopieszczanie go
A może kup silnik ze skrzynią?
A co do wyboru Puga, to polecam 1.9 SRi albo 2.0
Pozdrawiam,
Staszek
Wszystko zalezy ile kolega chce przeznaczyc na auto. SSensowna 405-ke mozna kupic za 4-5tys zł.
Młody, Twoją niech kupi, chyba że już sprzedałeś
Wszystko zalezy ile kolega chce przeznaczyc na auto. SSensowna 405-ke mozna kupic za 4-5tys zł. np to kombi z allegro
jeżeli opis jest zgodny z prawdą
w trakcie mojego drobnego remontu wyszło mnóstwo mniejszych lub większych usterek no i czekał by mnie poważny remont silnika..
Tzn. co dokładnie sie dzieje z silnikiem?
No ja chcę właśnie przeznaczyć tak w granicach 4tyś .. i chciałbym coś w sedanie najlepiej tylko nie wiem czy w dieslu czy w benzynie z gazem .. jak jest z żywotnością diesli w pug-ach ??
jak jest z żywotnością diesli w pug-ach ??
1.9 D podobno jest nie do zarżnięcia
Ale mocy trochę mało .. Jak już to TD (90KM) By mi wystarczyło Chociaż nie powiem bo mi po głowie chodzi 2.0 w sri ale takiego ciężko znaleźć w dobrym stanie ..
No cóż na razie sprzedam swojego i wtedy dam oficjalne ogłoszenie na forum może ktoś coś będzie posiadał ..
No cóż na razie sprzedam swojego
Przemyśl to dwa razy masz 4 tyś za ta kase można dużo zrobic przy furze.
Zobaczymy muszę to przemyśleć i przekalkulować i rozglądać się za jakimś pugiem
Dzięki wszystkim .. szerokości
jak jest z żywotnością diesli w pug-ach ?? mam 19 lat mój pedzio ma 15lat silnik ma nabite ponad 400tys km ba juz ma 430kkm i jak narazie kłania sie uszczelka pod zaworami, pompa wspomagania, a reszta to juz leci z olejem i paskami
ogółem dieselek nie do zabicia
kolega ma przed lifta ( nie wiem czemu ciul jeszcze na forum nie jest... ) i ma nabite 700kkm i tez ładnie chodzi i napewno jak bede zmieniał to bedzie to 405 ale chciałbym w td
jak jest z żywotnością diesli w pug-ach ??
Miałem 1,9D z 88 teraz mam 1,9TD z 95. Ogólnie samochody super ten TD sprawuje się dobrze spalanie w miarę no i moc też ma nie ma starchu przy wyprzedzaniu. Bez turbiny też mi się dobrze jeździło choć to było chyba 64 km ale zero problemów. Silniki bardzo udane, tylko jak będziesz kupował zwróć uwagę żeby była pompa Bosha, bo Lucas jak to Lucas czasami na uszczelniaczach pompy lubią sobie pociec. Polecam Diesle PSA jedna z najlepszych
No ja bym się bardziej skłaniał ku temu TD bo 64 KM trochę mnie nie satysfakcjonuje a jak kupować to coś konkretnego ..
ja mam 1.8 TD INTERCOOLER i chodzi jak marzenie...już nie jeden się naciął na wyprzedzaniu, tak że z 90konikami dośc sobie radzi..oczywiście nie pogardziłbym jakby było ponad 100 ale nie narzekam..spalanie poniżej 6 zawsze
polecam.
poza tym to też zależy od Twojego usposobienia..ja np odkąd pamiętam jeździłem dieslami i raczej benzyny bym nie chciał...nie ujmując niczego benzyniakom
k10team bo nasze TD mają blisko 200NM a to jest dość sporo i czuć to przy tej masie 1100KG
No i pamietaj kolego że trafiają sie prawdziwe okazje:) ja mojego 1.8 8v z 1993 roku w jakby nie patrzeć bdb stanie zakupiłem za 3 tysiące:) tyleże 300 km po niego w jedną mańke jechałe, ale to juz inna historia. A tak btw, to polecam 2.0 mi 16 :D
manieczek, z tym mi16 to masz racje i chętnie bym zamienił na coś takiego..tylko mam wrażenie że każdy mig jest dość dobrze, że tak powiem wymęczony...
a co do naszychShaggy, dieselków to masz racje, zbierają się dobrze