ďťż

Pamiętnik-M

witam
ktory zabek jest wydechowy a ktory ssacy? bo po ustawieniu rozrzadu nie wciaga mi beznyny do silnika.
zamieszczam zdj. zeby bylo latwiej powiedziec.
dobrze zaznaczylem na zdj, ktory zabek jest ssacy a ktory wydechowy na pierwszym cylindrze?(odrazu mowie ze rozrzad nie jest ustawiony,ustawienieni jest przypadkowe;))


1.Ludziska nauczcie się raz na zawsze,że przed umieszczeniem zdjęć na forum zmniejszamy je
2.dirtowiec masz Ty człowieku ALT w klawiaturze? Za następne posty z taką pisownią polecą worny


w kolejności od strony rozrządu - (1)wydech, wdech, (2) wdech, wydech, (3)wydech, wdech, (4)wdech, wydech
ok dzieki ja ustawialem 1 zabek jako wdechowy!i dlatego nie odpalal wywalal mi paliwo z gaznika;d dzieki
kurde ustawilem i mi wogole paliwo do 1 swiecy nie dociera moze przez zle ustawiony rozrzad? bo inne zalewa,tylko pierwszej nie;[
moze powiem jak ustawilem ;
to tak 1cylinder;
pierwszy zabek lekko dotyka panewke od strony gaznika notomiast 2zabek jest o gory prawie. tak powinno byc?
czy;
1zabek -dziwne polozenie tzn. tak na srodku jakos a 2zabek dotyka panewke od strony gaznika.

kurde juz nie wiem co jest kiedys ustawialem i odpalal a teraz nie chce, wydaje mi sie ze to przez to ze swiecy nie zalewa cdzyli mieszanki nie dostaje;[ chyba go sprzedam na zlom jak nie zrobie tego!:( ale szkoda mi go troche bo fajny jest;D


jaki masz pasek rozrządu? Jeśli 113 zębów to sprawdziłeś czy zgrywają się znaki na pasku i na zębach? po złożeniu sprawdziłeś bez odpalania czy nie blokuje?
z paskiem ok jest;] tak krecilem 2 razy na sucho kluczem i nie blokuje nic tylko ciezko sie kreci bo swiece wkrecone to cisnienie duze. tylko jak zdejme pokrywe gaznika to widze jak krece bialy dymek z gaznika i slysze leciutkie pach. ale do swiecy 1 nie dociera paliwo;[
mi to wygląda na to że nie otwiera Ci zaworu ssącego. nasze silniki są prawie identyczne i dobre jest w nich to że ustawiasz rozrząd po cechach. zrób na kole zębatym wału jest cecha mała kropka i na obudowie czyli silniku na dole masz małe nacięcie ustaw tak żeby się zgrywały później musisz tak koło wałka na którym też masz małą kropkę - punkcik żeby pasowała na kreskę na pasku ogólnie na pasku masz dwie kreski które muszą pasować na punkty na kołach wałka rozrządu i wału korbowego jeśli się zgrywają on musi odpalić chyba że coś innego jest źle ustawione np aparat zapłonowy. Wysłałem Ci PW z nr tel jak chcesz dzwoń jak będę mógł to pomogę

e to może masz przewody źle założone albo aparat źle ustawiony!!! a to że pierwszą świecę masz suchą tzn że może tylko na niej masz zapłon!!! Idę sprawdzić jeszcze raz podłączenie kabli WN w moim czy czasem czegoś nie popier!!! dobrze Ci podałem no chyba że źle spojrzałeś na zdjęcie no i pamiętaj że ja opisałem numeracje licząc od aparatu zapłonowego
przewody dobrze podpiolem. tak jak mi pisales
tu masz jeszcze raz narysowane podłączenie kabli licząc od rozrządu patrząc na wejścia tak jak byś miał kopułkę w ręce

http://img687.imageshack....iwnnakopuc.png/
skoro kable masz dobrze podłączone to masz źle ustawiony rozrząd lub zapłon bo takie objawy cofania spalin w gaźnik występują przy tych objawach co napisałem
i nic, ustawialem i nie odpala. dodam tylko ze zalewa mi swiece na cylindrze 3 i 4 ,a na 1 i2 sucho. zamieszcze pozniej zdjecie jak ustawilem walek.
hej zdjęcie wałka nic tu nie da ponieważ nie wiem w jakim położeniu jest tłok a poza tym rozrząd musi być bardzo dokładnie ustawiony jeśli będzie o jeden ząbek przestawiony to i tak no chyba że próbowałeś odpalić na źle ustawionym i popier zawór ale tak jak mówiłem cofanie w gaźnik to jest wina źle ustawionego rozrządu no ewentualnie zapłonu. Sprawdź jeszcze czy masz iskrę na wszystkich przewodach WN
iskra jest. jutro kumpel przyjdzie co m kiedys ustawiam rozrzad izobaczymy. jak odpoali to napisze
no Luzik!!! ale Jeśli ustawiłeś rozrząd tak jak pisałem znaki na pasku zgrane ze znakami na kołach zębatych niema opcji źle ustawiony no chyba że masz inaczej ustawiany rozrząd ale i tak cechy muszą być albo na kołach i obudowach albo na kołach i pasku a ten pasek który masz założony na zdjęciu to już też jest do wymiany bo może walnąć i za chwile będziesz wszystko od początku robił. ok miłego grzebania. Pozdrowionka i powodzenia
jak odpali i wszystko grac bedzie, tyo oczywiscie go wymienie i dotego miske olejowa bo jednak rowna nie jest;/(i znowu koszta;()

rozrząd musi być bardzo dokładnie ustawiony jeśli będzie o jeden ząbek przestawiony to i tak
a kto ci takich bajek naopowiadał?? widziałem już w tym roku astrę gdzie rozrząd był przestawiony o 2 zęby a samochód do garażu sam dojechał.
na swoim starym silniku po wyjęciu przestawiałem rozrząd po 2 ząbki w kazdą stronę i normalnie dało się nim kręcić, ani na zaworach ani na tłokach nie ma śladów żeby się coś stało. problem ze zderzeniem tłoka z zaworem przy małym przesunięciu rozrządu występuje w silnikach z małym skokiem tłoka, pug ma dosyć duży.
a co do ustawienia rozrządu, to jest dział download i jest książka w nim, lub funkcja szukaj
pablo-wwr, kolega pytał to mu powiedziałem co i jak w tej książce niektóre rzeczy są tak opisane że ciężko jest zrozumieć a jeśli się tak dobrze znasz to przepraszam ale chyba tutaj o to chodzi żeby radzić innym jak się coś wie a o rozrządzie Ty chyba zbyt wiele nie wiesz skoro twierdzisz że kolizyjność silnika zależy od skoku tłoka jak już to od tego jaka jest głowica i kształt tłoka a nawet silniki bezkolizyjne po szlifie głowicy mogą być kolizyjne opel ma inną głowicę i tłok niż peugeot i przez to niema ryzyka że coś się stanie przy przestawieniu rozrządu!!!
Jeżeli chce się, żeby ustawienie było najlepsze i silnik pracował optymalnie, to znaczniki na kołach i na pasku powinny być zgrane. przestawianie o ząbek w niczym nie pomoże, a może zaszkodzić.
ja nie twierdzę że silnik chodzi dobrze, bo nie chodzi, ale przy dwóch ząbkach kolizji nie ma, a śmieszą mnie porady o ustawianiu rozrządu na pozycje tłoka i wałka - od tego są znaki przewidziane przez producenta, ale że wam się nie chce poczytać to piszecie takie głupoty...

pablo - nie irytuj się
ja juz spasowałem wymiany zdań , piszę raz, jak nie pasuje - nie moja brocha, niech sobie wojuja inni

piszę raz, jak nie pasuje - nie moja brocha, niech sobie wojuja inni i chyba ja tak muszę zrobić, bo jak grochem o ścianę
iskra piekna. a paliwa nie dostaje na 1 i 4 cylindrze liczac od rozrzadu. gaznik wyczyszczone a paliwa nie dostaje;[ pomocy bo to zaraz na zlom oddam!;[
to teraz pytanie czy na tych cylindrach zawory nie stoją...
a jak sprawdzic to mozna?widac to z gory jakos jest sposob jakis?:
Zawory zobaczysz jak odkręcisz kolektory
a jesli okaze sie ze sie zaciely to co zrobic mozna>??? jak je odwiesic/
Jak się zacięły to krzywe wymiana zaworów i prowadnic, dwoma słowami: remont głowicy
ale gdyby sie zacielo ty by cisnienia chyba na tych grach nie bylo?
Ni było by ciśnienia bo by był zawór otwarty
kurcze a jest cisnienie;[
Kolego z tego co czytam od początku ten temat, nasuwa mi się wniosek że masz wał przestawiony o 180 stopni względem rozrządu na jeden obrót wałka rozrządu przypada dwa obroty wału napędowego, weź spróbuj tak: ustaw wał i wałek na znakach jak powinno być, następnie zdejmij pasek, obróć wał napędowy o jeden obrót w kierunku wskazówek zegara tak żeby z powrotem na znak trafił i załóż z powrotem pasek na znaki, jeśli po tym będzie chodził to znaczy że to co mówiłem jak nie zechce chodzić to wrócisz do poprzedniego ustawienia (czyli ponownie jeden obrót wału) i będzie trzeba szukać innej przyczyny

nasuwa mi się wniosek że masz wał przestawiony o 180 stopni względem rozrządu
Maciek STI, niestety ale to nie ma nic wspólnego,bo czy masz tak czy tak to nie ma znaczenia
Jak nie ma znaczenia, jak ma kopułkę z palcem rozdzielacza to nie zgra zapłonu z rozrządem powiem inaczej zapłon będzie miał przy otwartych zaworach na początku suwu ssania i będzie cofało paliwo do gaźnika
orel - jak najbardziej ma znaczenie i właśnie po to, żeby uniknąć przestawienia wałka rozrządu o jeden obrót są znaczniki na pasku rozrządu.
i nic opoznilem zaplon i teraz strzela w gaznik , wiec musze troche przyspieszyc;/

zaplon przyspieszony ale nadal cisza;/ jutro ostatecznie sprobuje odplalic na hola
coprawda nie wiem gdzie ma 1.6 aparat zapłonowy ,ale jesli ma na wałku to przeciez bez znaczenia bo aparat pasuje tylko w jedno połozenie(w 1.9 tak jest),a palca inaczej nie przestawi
jesli ma napedzany z wału korbowego to fakt juz ma znaczenie
to juz sam nie wiem co zrobic. chyba wszystkiego probowalem
jak nie masz za bardzo pojecia i juz skonczyły Ci sie pomysły ,to chyba zostaje oddac auto do mechanika
i tak zrobię, jeszcze ma wujek dziś przyjechać może coś on wymyśli bo się zna na tym.

hhhaa ale jaja;d;D:D
mowie a ostatni raz spróbuję zrobić i tak wziąłem przewody wn przestawiłem w inne miejsca i prawie odpalil:D juz bylo takie lapanie, musze jeszcze zaplon opozniec i powinno odpalic;]mam nadzieje.

kurde tylko słychać jak tłok o zawór bije. jak przestawić żeby nie bił?

Znowu piszesz post pod postem, kolejne ostrzeżenie.
jak uderz Ci tłok o zawór to albo masz zle pasek załozony,lub zawór jest krzywy i sie nie domyka
dobra to nie byl zawor:D:D wujek mi powiedziedzial ze jak o zawor bije to dzwiek metaliczny jest a to sie okazalo ze jak krece rozrusznikiem to juz na chcwile odpali tak jakby i zaplon strzeli wtedy. i ten dzwiek to byl zaplon, bo nie zakazdym razem bylo to slychac.

coprawda nie wiem gdzie ma 1.6 aparat zapłonowy ,ale jesli ma na wałku to przeciez bez znaczenia bo aparat pasuje tylko w jedno połozenie(w 1.9 tak jest),a palca inaczej nie przestawi
Wszystko się zgadza tylko że sygnał zapłonu wychodzi chyba z koła zamachowego który jest na wale, nie wiem dokładnie jak jest zapłon rozwiązany w gaźnikowcu, ale jakiś czujnik musi być identyfikujący cylindry i GMP, żeby zapłon następował w tym cylindrze co trzeba
dirtowiec, oddaj to auto mechanikom zanim będzie na części
dirtowiecmam ksiazke o gaznikowcach,przesle ci jak sie ustawia zaplon i rozrzad w tych silnikach. Jutro przeskanuje bo syn cos po...lił z drukarką
w gaźniku zapłon ustawia się za pomocą znacznika na kole zamachowym i obudowie i lampy stroboskopowej.
panowie samochod odpowiedzial wreszczie:D ustawilem ten rozrzad i krece chwile rozrusznikiem i nagle wrummmmmmmmmmmmm i zgazl probowalem jeszcze raz odpalic ale nie szlo tlyk oznowu wrumm tylko krutrze. wezme jeszcze zaplon troszeczke przyspiesze i zobaczymy;]
Screeny z książki na temat układu zapłonowego:

Strona1:

Strona2:
Panowie, z tym rozrządem, to sprawa jest znacznie prostsza.

Można go zblokować śrubą fi10 na obu kołach pasowych (chyba, że w 1.6 jest inaczej niż w 1.9 - nie sądzę).

Tego w książce nie piszą ale sprawdziłem w praktyce:
Na kole pasowym wału korbowego są 3 otwory - 1 służy do blokowania, a 2 pozostałe dają możliwość odkręcenia osłony rozrządu (wewnętrznej części), natomiast na kole wałka rozrządu jest otwór blokujący (śruba fi8 lub fi10). Jaka oba się pokrywają, to nie ma zmiłuj.

To jest najprostsza metoda, bo żeby sprawdzić nie trzeba się naszukać znaczników ani otworu w kole zamachowym.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl