PamiÄtnik-M
Witam, dzisiaj miałem stłuczkę swoim 405. Zatrzymałem się na światłach i w tył wjechała mi Corsa. Na początku myślałem, że poszedł tylko zderzak, cofnął się pas tylny - listwa, oraz dostał tylny błotnik, jednak teraz zobaczyłem, że podłoga bagażnika się wybrzuszyła. Auto raczej pójdzie na części. Jak to rozegrać, by ubezpieczyciel mnie nie oszukał? Minusem jest to, że to warta. Pozdrawiam
Pytaj sie Levisa on sie niedawno klocil.
Mozesz wymienic co masz w tym aucie albo rynkowa cene podac...
ale za Gl nie dostaniesz duzo. 2000-2200 max.
powodzenia
Mi wypłacili 2700 zł za 1.8 z 1993 roku w niezłym wyposażeniu. Skołuj sobie fakturę na holowanie pojazdu- nawet jak nie holowałes, i po pierwszej wycenie napisz od razu pismo że za mało dali, że te roczniki chodzą po więcej itp itd. W moim przypadku ostatecznie dostałem 3400 pln. A 700 pln na drodze nie leży powodzonka w załatwianiu.
Dostałem już wycenę. Wartość rynkowa pojazdu 3030 zł, po amortyzacji opon, lekkich zadrapań 2100. Wyposażenie dodatkowe wyliczyli mi na 95 zł - gaz, hak, radio warte 300 zł, centralny zamek z otwieraniem klapy na pilota (sam podnosi się do góry). Wartość samochodu na chwilę obecną 250 zł. Wartość szkody to różnica wartości przed szkodą (2100) i wartości dzisiejszej 250 zł czyli 1850 zł. Jak otrzymać więcej? Szczególnie chodzi mi o doliczenie większej kwoty za wyposażenie dodatkowe, którego wartość realna wynosi około 600 zł - wycenili mi je na 95 zł. Jak wygląda odwołanie? Czy po odwołaniu są przeprowadzane drugie oględziny?
może pokaż fotki po stłuczce, rocznik samochodu itd, to będzie łatwiej...