ďťż

Pamiętnik-M

Niedługo bedzie czas na zmiane świec. Zawsze kupowałem eyqema i nie miałem problemu. Ale pomyślałem ze moze zainwestować w coś lepszego typu ngk bądz beru. Doczytalem o świecach jedno,dwu,trzy,cztero elektrodowych. Zainteresowały mnie czteroelektrodowe beru lecz ich cena to ok 37zł/szt. Czym sie roznia te swiece ze sa ileś tam elektrodowe i czego moge sie spodziewac po ich zastosowaniu?? Dodam jeszcze ze pyzia z LPG.
Pzdr Młody...


Świece wieloelektrodowe nie są zalecane do silników zasilanych gazem LPG
Ja bym pozostal przy Eyquemach, do siebie znow takie kupilem. Ngk sa spoko ale bylo troche o tym, ze czesto trafiaja sie wadliwe swiece. Beru tez sa spoko. Sa tez fajne swieczki Denso ale nie wiem jak we francuzach sie sprawuja.
Pyzie masz w gazie to mozesz dac zimniejsze swiece, znajomy w 405 smigal na takich i sobie chwalil, i tak samo teraz w Cytrynce.

Świece wieloelektrodowe nie są zalecane do silników zasilanych gazem LPG
Popieram kolegę !!! Ja mam mojego z gazem i jeżdzę na jednoelektrodowych NGK. Tak mi polecił mechanior i jest spox.


Czyli chcac poprawic moge sobie zaszkodzic:) No moze tym razem kupie ngk na próbe. te jednoelektrodowe...
ze stosowaniem nowych wynalazkow w starych samochodach to moze byc roznie...
starsze silniki po prostu nie sa przygotowane na wieksza precyzje pracy,
co w efekcie nierzadko daje gorszy efekt i to nie tylko w przypadku swiec, ale ot chocby zalej silnik po 150 kkm ful syntetykiem... efekt moze byc raczej kiepski.
Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej dopiescic w takich rozwiazaniach jakie przewidzieli konstruktorzy, niz probowac ulepszac. No chyba ze robi sie to kompleksowo i przystosowuje wszystkie elementy powiazane i odpowiednio je zestraja. Ale to juz inna bajka i wymaga niezlej wiedzy i warsztatu.
Młody, ngk nie są złe, ale ja bym wolał eyqema
ja mialem niedawno taki przypadek z eyquemami, ze trzy pekly na styku izolatora z obudowa metalowa, czwartej niewiele brakowalo. Chyba jakas trefna seria byla, wsadzilem nowe takie same i spokoj, a tamte pochodzily doslownie ze trzy miechy, nie wiecej.
Wszystkie silniki typu XU powinne chodzić na świecach zalecanych przez producenta czyli na Eyquem FC 62 LS dopuszczone sa Championy CZYCX i eksperymenty z innymo świecami wykazują różne problemy z uruchamianiem oraz ze spalaniem, wieć nie polecam innych niz wymienione. A Kolega Kapuchy dobrze napisał, nie ma co eksperymentować z wieloelektrodówkami bo to tylko niepotrzebny wydatek kasy.
1 rok= 40 000 km+ LPG + kable NGK + 1 elektrodowe NGK- zero PROBLEMÓW:D:).... i cena tez niezbyt duża:)
Problem z NGK jest taki, ze wystepuje na rynku duzo podrobek...
ja mam NGK już 2 rok, czyli dwie wymiany i nie narzekam

a wieloelektrodowe też słyszałem że nie warto do gazu
Skoro poruszacie temat świec, to może kilka słów na temat kabli, one też mają wpływ na rozruch. Jakie wybrać, jakie są zalecane i co ile należałoby je wymieniać?
jedne z lepszych to SENTECH.
wymiana srednio co 50kkm lub 3 lata.
najlepiej wybierac przewody z rdzeniem ferrytowym.
kapuchy, santech to dno takie badziewie że szkoda gadać! Polecam beru albo oryginalne.
Ja mam bosha jak i cewke bosha. Mowili mi ze bosh to w kosz, ale zrobilem 20tys km i nie ma problemow:) Zaczałem ten temat bo pewnie wielu zainteresuje i pomoze...
W moim przypadku po założeniu LPG swiece sagema - eyquem jednoelektrodowe nie dawały sobie rady tzn zdazły sie braki zapłonu na poszczególnych cylindrach i wysokie spalanie (do PB bardzo dobre), zmieniłem na BERU 4-elektrodowe i bardzo je polecam (80 zeta w norauto), wszystkie kłopoty zostały w smietniku razem ze świecami eyquem.

sentechy nie sa silikonowe, a w ogole silikonowe wcale nie sa najlepsze
Ze względu na brak wystarczającej ilości gotówki, - kable się rypły i świece też już były wypalone, musiałem pójść po najmniejszej linii oporu chcący jeździć samochodem.Niestety założyłem kable Janmora i włożyłem świeczki NGK. Ciekawe na jak długo to starczy...
Kombiak na kabelkach Janmora zaczał strzelać po 3 miesiącach:] wiec to raczej nie bedzie rewelacja te kable, szit;/
Rozmawiałem z ludzmi co handluja czesciami do francuzów bardzo długo!! Powiedzaiał mi ze nie ma problemów z janmorami GDY nie sa przeznaczone do auta z LPG!!
Młody, Ale na nich właśnie pisało, że są typowo do LPG... PARADOX ?
janmory i stantechy to badziewie totalne
saqul, może zanim padną, uzbieram na lepsze:)

janmory i stantechy to badziewie totalne
Potwierdzam.

polecam eyqema chociaz ja kupilem nowe i po 2 tygodniach poszly na smietnik
ePiotr, to czemu polecasz?
Bez przesady, Pugi lubia Eyquemy bardziej niż Beru.
Eyquemy
Do twojego silnika przypisane są świece :
Bosch F6DCOR
Champion C9YCX
jedno elektrodowe z odstępem międzyelektrodami 0,8 mm.
moga byc tez Eyquem FC 52 LS

moga byc tez Eyquem FC 52 LS
Dokładnie takie
Eyquiemy są dedykowane przede wszystkim do silników XU .
ziulek61, http://www.intercars.com.pl/ Tu poszukaj.
Dlatego wcześniej podałem świece dedykowane dla tego silnika i nie było w nich eyquiemów.
Ale te co podał Kapuchy tez moga byc.
Mam do wyboru zakup swiec Bosha'a albo NGK.Ktore wybrac?
Niestety nie ma Eyquem.(nawet w hurtowniach)
Dzieki
Wg mnie wybrać NGK Jeżdżą u mnie w Pasztecie i dają rade (gaz + benia).
Na temat NGK sa rozne oipnie:jedne za a jedne przeciw.Komplet kosztuje niecale 40 zl.a z Bosha okolo 50zl.
Przemek jak wszystkich części nie ma rzeczy idealnych. Jednemu to pasuje drugiemu to Nie wiem czy trafiłem na akurat dobry egzemplarz czy co służą od 2 lat i odpukać narazie nic się nie dzieje
... w temacie świec ... jak odkręcić zapieczone?? ... ukręciłem klucz, a świece ani drgnęły teraz świece leżą w szufladzie, a jeden gar nie pali (sprawdzałem zdejmując przewód ze świecy)
UUUU.. bolesne...
Sprobuj na noc zalac nafta, co najmniej na noc, pozniej dobry klucz nasadowy, nie taki zwykly do swiec, tylko dluga nasadowka. I na poczatek delikatnie i z czuciem najpierw dokrec, pozniej w druga strone, i znow docisnij i znow w druga. Ale musisz z cholernym czuciem, bo jak urwiesz to prze...ane.
Mozesz tez sprobowac plynu hamulcowego.
Tylko jak poluzujesz swiece, przed wykreceniem calkowitym, to musisz gniazdo dosc dokladnie osuszyc, jakas gabka, szmatka.
Srodek skuteczny na zapieczone świece itp. PENETRUS. Tani i lepszy od wd-40. Zalac i niech postoi z 20min.
... nafta dała radę ... świece wymienione ... okazało się że jedna (2-gi cylinder - ten przedtem niepalący) zaklejona była nagarem ... i tu problem - po wymianie świec, silnik zaczął na tym właśnie garze nierówno pracować ... tak jakby nie za każdym razem przepalał. Po chwili wyjąłem świecę spowrotem i na niej tez był nagar (niewielki - silnik popracował może z 5 minut) ... ktoś może ma pomysł co do przyczyny ?
kopułka, przewody wysokiego.
Moga byc tez pierscienie i zalewa olejem.
Jak nie pomoze grzebanie w elektryce, zmierz cisnienie na cylindrach.

Jednak na pierwszym miejscu stawiam przewody lub kopulke.
Mogly ulec uszkodzeniu, ze wzgledu na niepracujaca swiece, poszly przebicia, bo prad musial gdzies sie rozladowac i dalej przebija.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl