PamiÄtnik-M
Zaczynamy odbudowe silnika do T16. Kompletnowanie części trochę czasu zajęło, zbieranie informacji ze świata. Dwa dni na forum 405T16 dało więcej jak kilka miesięcy na necie i innych forach. Brak na dzień dzisiejszy wałków od Mi16/S16. Oto kilka fotek:






Powodzenia
Wygladaja apetycznie
jeśli można wiedziec to ile zapłaciłeś za te komplecik ??
i co sie stało z twoją T16 bo ja nie jestem zabardzo w teacie
No to kolejne foto, tym razem blow off Greddy type RS:


co do tłoków to kosztowały mnie około 4x taniej jak nowe NIE KUTE w aso. Silnik nie był w najlepszej kondycji, a po szaleństwach na torze obróciło panewkę. Wymiana pomogła i auto nadawało się do spokojnej jazdy, a taka mnie nie interesuje. Więc ponad 4 miesiące temu zaczeliśmy od wyjęcia silnika, rozebrania na części pierwsze. Oszacowaliśmy co się nadaje do wykorzystania, co trzeba zmienić i zaczynamy powoli składać.
ale to nie sa tłoki nominalne tylko nadwymiar ??
bo ja pewnie u siebie tez bede musiał zrobić mały remoncik i chcial bym se dowiedziec ile zapłaciłes w zł
Forum 405T16 to jest podstawa aby moc wogole utrzymac takie auto, taka mala rodzinka pomagajacych sobie ludzi jezeli chodzi o wiedze,doswiadczenia i czesci zamienne ktore jak wiadomo nie zawsze sa dostepne w ASO.
Forum 405T16 to jest podstawa aby moc wogole utrzymac takie auto, taka mala rodzinka pomagajacych sobie ludzi jezeli chodzi o wiedze,doswiadczenia i czesci zamienne ktore jak wiadomo nie zawsze sa dostepne w ASO.
jaki ma to związek z tematem???
jak postępy Pawle co poskładane co po za BO i kutymi tłokami wyladuje w nowej wersji silnika?? jakie sprzegło?? co ze smarowaniem? czy dodatkowa pompa w misce?? co z wałem korbowodami?? co z wtryskami wałkami? zaworami?? uszczknij nam rąbka tajemnicy...
jaki ma to związek z tematem???
Wydaje mi sie ze wypowiedz dotyczyla tego fragmentu:
Sliczne tłoki Licze cierpliwosci i powodzenia przy pracy
Już bliżej niż dalej. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo mi o żadnych nowych problemach, a stare problemy udało się rozwiązać, chociaż trwało to bardzo długo. Kończymy składanie silnika i niebawem powinien zagościć w nadwoziu. Po udanej operacji wkleję nowe fotki.
to czekamy na fotki a ja bym poprosił nagrać dźwięk silnika filmik zamieścić chociażby na youtube.pl
jak tam T16? w opisie gg Lorda widziałem ze silnik poskładany, czy to o ten silnik chodziło ?
Tak, dokladnie chodzilo wlasnie o ten silnik. Niestety sezon urlopowy nie sprzyja pracy no i niestety dostalem zadyszki finansowej, a to dosc droga zabawa . Cos jednak bedziemy powolutku skladac.
Słuchy mnie doszły, że powierzyłeś T-tkę Andrzejowi S. z AKL
Z mojego doswiadczenia wynika, ze to jedyna osoba w okolicy, ktora jest w stanie zrobic to dobrze i serwisowac to auto.
Dzis rano silnik zostal odebrany. Z wielu powodow jest to nasz wizja tego silnika i nieco rozni sie od oryginalu, naszym zdaniem na plus. \poza kuty elementami, sa inne wałki ostrzejsze, bazowo z S16 nieco przerobione. Zmiana smarowania silnika pompa, naped pompy, zawor. Turbo jest seryjne przerobione nieco - zmiana czesci zimnej. Teraz trzeba podokrecac czujniki, kabelki, przewodziki, wpakowac do budy i odpalic.
No no, to czekam na efekt koncowy i wrazenia z jazdy . Najlepiej jakis filmik
Z mojego doswiadczenia wynika, ze to jedyna osoba w okolicy, ktora jest w stanie zrobic to dobrze i serwisowac to auto.
Wiesz zawsze mogles auto zostawic w Chelmie
Silnik w aucie, pali, chodzi cicho i rowno, cisnienie oleju trzyma ksiazkowo. Samochod jezdzi. Najwazniejszy rzeczy zostaly zrobione. Silnik jest praktycznie nowy. Turbina zostala oryginalna, walki sa z S16 - nieco ostrzejsze od tych z T16. Cisnienie doladowania poki co seryjne. Teraz "robia sie" pierdoly typu alternator - slabo ladowal, a za oknem na minusie temperatury. Przy oazji podpora walu, rozrusznik. Heble zostaly rozebrane oczyszczone i zlozone z nowych tloczkow plus zestaw naprawczy. Czas na spokojna jazde, ukladanie wszystkiego, co potem? czas pokaze. Teraz pora na uruchomienia brata blizniaka
No to pogratulować:)Oby wszystko dalej szło gładko:). Ciekawe kiedy t16 spotkam na mieście...
Brat blizniak tez bedzie latal zabralem sie do roboty autko otrzyma nowe wzmocnione oski, przecieram szlaki w tej dziedzinie, dobrze wiesz ze Cie czeka to samo za jakis czas niestety taki urok tych aut ale mysle ze jak temat skrzynki rozdzielczej zostanie opanowany pozostanie nam tylko czerpwac przyjemnosc z naszych T16.
co z hamulcami z tyłu?? doszły mnie informacje iż staracie się wmontować tam tarcze przednie od 205-1,6GTi
W moim poki co z tylu nic nie zmieniam. Problem z innymi tarczami, takimi jak np piszesz polega na tym ze sa szersze = wentylowane, a to znaczy ze nie wejda pod ory zacisk i pojawia sie problem recznego, a poki co brembo na przodzie radzi sobie bardzo dobrze. Z dodatkowych opcji zastanwiam sie nad zmiana kol na wieksze, bo opony na ory felgach i tak mam do wymiany.
Czyli problem polega na osadzeniu klocków na tej tarczy? a jarzmo kloców nie jest szersze w 205? i rozstawy nie są takie same?? nie miałem w rękach zacisków z 205 GTI wiec nie wiem, tarcze po za szerokością są identyczne bo sam sprawdzałem ja usłyszałem o pomyśle..
walczę o poprawienie hamowania w Mi16 wiec wszelkie info cenne(o brembo z V6 24v wiem ale zaciski drogie we wtórnym obiegu)
Nie wiem jaka jest przednia tarcza w Mi16, ale moze warto pomyslec o heblach z T16 tam na przodzie siedzi 283mm i dosc duzy zacisk. Na przod przypada znacznie wiecej niz na tyl jezeli chodzi o heble, wiec jak robic upgrade to przede wszystkim przodu.
przód mam na ATE

dokładnie takie
(Średnica [mm]: 266 Grubość tarczy hamulcowej [mm]: 20,5 ciete wentylowane i nawet trochę za ostre... szybko koła blokuje-ABS starego typu wiec w sumie jego brak) teraz będę wywalał korektor i zmieniał przewody wiec przy okazji i tak rozbiórki coś bym naklikał przy hamulcach...
Najtansza opcja beda zaciski z 307 HDI lub 206RC bodajze tam idzie tarcza 283mm a grubosc 26mm.
Warto pomyslec o przewodach w stalowym oplocie, bo to one zostaja najslabszym ogniwem.
Warto pomyslec o przewodach w stalowym oplocie to będzie na 100% ale jak będę robił przód, z tyłu chyba sensu nie ma, jako że jest belka to nie ma tam takich sił na nie działających jak przy niezależnym zawieszeniu przodu. Na razie muszę skupić się na tyle... bo o ile 75%-25% na śliskim to wspaniała sprawa to w lecie na solidarności czasami ciężko się przeciskać...