PamiÄtnik-M
mam takie dziwne wrażenie ze moje tylne opony są po zewnętrznych stronach, po bokach (chodzi o ten moment w którym zaczyna się bieżnik) jak by ścinane, na początku myślałem że w jakis krawęźnik przytarłem, ale po obu stronach to nie mozliwe... nie podoba mi sie to za bardzo, macie jakiś pomysł co to może być ??
moze masz szerokie oponki i na wybojach ocieraja ci o bude stąd te przetarcia.
czerwonym kolorem zaznaczyłem mniej wiecej o co mi chodzi, tutaj jeszcze nie widac aby było wytarte
zen myślę że nie, zazwyczaj jeźdze sam, tył jest dośc wysoko i nie słysze ani nie czuję że coś ociera, a opony to 185/60
moze za szybko w zakretach smigasz , albo za duzo recznego uzywasz :p . a moze cisnienie w oponach trza sprawdzic?
ciśniene jestr ok.....
może te zakrety hmmmmmm :P
ręczny uzywam tylko na postoju
Kolego a jakie masz te oponki ? w sensie wymiar... Ja mam 185/60/15 i tez sa starte, ale po prostu fabrycznie musieli je nieco powezyc...
185/60/14.... to chyba faktycznie jest od zakrętów, w piątek jade do warszawy i jak wróce zobacze czy dalej jest przytarte..... bo u siebie to lubie poprzycinac zakrety
masz wyklekotaną belkę
belka była robiona rok temu chyba że poduszki już siadły, ale nie wiem czy wtedy takie coś by wystepowało