PamiÄtnik-M
Siemka nie wiedziałem czy dać to tutaj czy do hamulców.
Mianowicie chodzi o to ,że niedawno wymieniłem z przodu tarcze i klocki na nówki, i się zaczęło, otóż przy prędkości tak od 70 w góre przy hamowaniu odczuwam wibracje i telepanie kierownicą, im mocniej hamuje tym mocniejsze objawy, jest to bardzo nieprzyjemne uczucie. Nie czuć tego na samochodzie, ani na pedale hamulca, tylko na kierownicy. Jutro w pracy go podniose i spróbuje obejrzeć te hamulce, ale byćmoże to wina zawieszenia ,więc pytanko na co zwrócić uwage, co może dawać takie objawy
Przed robotą hamulców tego nie było chociaż tarcze miały 2mm a z klocków zostały same blachy.
Przy przednim zawieszeniu nie robiłem narazie nic oprócz właśnie hamulców.
Acha przy bardzo powolnej jeździe tak powiedzmy na jedynce po delikatnym naciśnięciu pedału hamula słychać niezbyt głośne miarowe pyk pyk pyk chyba z prawego przedniego koła.
Poradźcie coś fachowcy
krzywo załozone klocki. zdejmnij i popraw bo sie zetrze nieruwno i potem i siądzie tak jak powinno byc to znowu bedzie szarpało az do czasu jak nieruwnosc sie znowu zetrze no chyba ze zle tarcze załozone ale w to wątpie. jak przy chamowaniu to napewno klocki
Ok jutro spróbuje to zrobić, dam znać czy pomogło
Często jak się zakłada tarcze bez oczyszczenia piasty to takie objawy mogą wystąpic oraz zdarzają się krzywe tarcze hamulcowe szczególnie jak kupuje sie te trochę tańsze.
Piasta była oczyszczona, a krzywe tarcze dawałyby chyba znać o sobie również przy mniejszych prędkościach no i czułbym na pedale też a tu tylko kierą telepie.
Jeszcze może być tak, że po zmianie tarcz wzrosła waga piasty i wychodza luzy w przednim zawieszeniu / są bardziej odczuwalne prze większa wagę /.
Hmm no nic narazie pogmeram klockami jak nie pomoże to możliwe że coś w zawieszeniu, napewno do wymiany są końcówki wachaczy i amory , a co tam jeszcze może być wychulane
Acha niewiem czy to ważne ale jak wymieniałem klocki to są tam (hamulce bendix) takie druciki, jakby wygięte spinacze biurowe które niby trzymają klocki i właśnie jeden mi sie złamał i go niema czy to jest bardzo potrzebne bo niesądze żeby taki drucik zabezpieczał przed wypadnięciem klocka bo to sie ledwo trzyma, wystarczy pyknąć palcem i spada.
Te spinacze to zabezpieczaja klocki przed wypadaniem oraz przed takim drganiem ze stukami i wymieniać je należy tak co 4-5 wymiana klocków, a co do zawiechy to tuleje tylna i przednia wachacza może powodowac takie zjawisko/ szczególnie tylna bo po zerwaniu gumy lata lużno/ Można sprawdzić w taki sposób a mianowicie / jest to sposób prymitywny ale skuteczny/
na kanale samochód na biegu i jeden go popycha tył , przód a drugi patrzy od dołu na zamocowanie wachacza tylne , jak uwalone to widac ruch około 1,5 cm. Wtedy bez wymiany ani rusz , koszt konika bo tak się go potocznie nazywa to od 21,00 do 86,00 zależy od producenta.Pozdrawiam.
Ok dzięki ,a wiesz może gdzie dostać takie spinacze, można to kupić osobno ? Bo w komplecie z klockami nie było
Jak coś to faktycznie wygne ze spinacza haha
Ja kupuje w INTERCAR bo mam tam rabaty spore a nr.kat to DELPHI LX0113 cena około 30 za komplet na dwa koła, lub JC AUTO QB0992 również kpl na dwa koła za około 25 zł. W komplecie sa dwa spinacze ,dwa kliny i cztery spinki.
No to zdaje się że musze to kupić.
A prowadnice smarowałeś??
Tak smarowałem ,ale przejrzałem starsze posty i już wiem co może być jedną z przyczyn, otóż na bank źle powkładałem klocki symetrycznie czyli zew. i wew. tak samo a wiem już teraz że mają być inaczej.
Ok klocki zamienione ,teraz na bank są dobrze bo nawet specjalnie wydrukowałem sobie schemacik Teraz tylko trzeba gdzieś przetestować, ale narazie warunki pogodowe w kraq są takie że chyba z roboty max 50 wyciągne
[ Dodano: Pon Sty 28, 2008 9:55 am ]
Gdybyś chciał cały komplet tych spinaczy, to mam używany przez jakieś 2 miechy. W każdym razie są ok. Łącznie z tymi klinami co trzymają klocki
Jest tylko mały problemik, przy hamowaniu pedał chodzi dość lekko, dopiero po drugim naciśnięciu jest twardy i hamuje jak brzytwa. Myśle że może to być kwestia odpowietrzenia bo mam urwany jeden odpowietrznik i odpowietrzałem na przewodzie.
Chyba musze poszukać jakiegoś zacisku w dobrym stanie może ma ktoś na zbyciu ?
Równie dobrze mozesz mieć zle ustawione samoregulatory i za pierwszym wciśnięciem pedału dochodza a za drugim jest normalne hamowanie bo samoregulatory doprowadziły szczeki do bębnów , ale równiez może i to być za sprawą odpowietrzenia / czasami i jest to sprawa hamulca ręcznego wsio zależy jaki masz system hamulcowy/
Gdybyś chciał cały komplet tych spinaczy, to mam używany przez jakieś 2 miechy. W każdym razie są ok. Łącznie z tymi klinami co trzymają klocki
Wsumie chętnie bym przytulił, jeśli masz na zbyciu
Erni ale mi chodzi o przód czyli klocki nie szczęki
Może i racja, niedługo będe wymieniał szczęki z tyłu także przy okazji odpowietrze cały układ. Ale tak czy siak musze sprobować wymienić ten odpowietrznik, mam nadzieje że jakoś się uda bo będzie lipa
A może ma ktoś na zbyciu sprawny zacisk bendix "po pieniądzach"
szukaj na szrotach, ja kupiłem za 50 zł, od 205, ale jest identyczny wiec pasował jak ulał
no i na szrocie temu gościowi kazałem przy mnie odkręcić odpowietrznik, w dwóch zaciskach ukręcił, w trzecim udało mu się i go kupiłem
Heh niezły pomysł
Jakbyś kiedyś przejeżedżał gdzieś w mojej olkolicy to daj znać, bo leży mi to niepotrzebnie. Co do zacisku to kupowałem na allegro od gościa "Auto-Kas". Stan rewelacyjny. To jest firma z Krakowa - dokładnie na skrzyżowaniu 29-go listopada z Prandoty jest BP a zanim oni mają swoje lokum.
Kurde byłem niedaleko wczoraj
Może znajde gdzieś numer do tego Auto-Kas to zadzwonie i zapytam thx