Pamiętnik-M

Już niedługo |więta .....Chciałam was zapytać jak spędzacie ten czas?? Co jest dla was najwazniejsze ... Jakie lubiecie dostawać prezenty pod choinke?? ( i czy w ogóle lubicie?)Wolicie jak dookoła jest biało czy raczej bez sniegu ?? I co tak naprawde sprawia ze jest to tak cudowny okres w roku ?? A je?li |więta nie sa dla was jak to niektórzy mówi? "Magiczne" chciałam zapytać dlaczego ?? Czekam na wasze opinie ! Pozdrawiam


Cuż ?więta zawsze spędzam z rodzink? w domku co do prezęcików to ogólnie niewymagam wiele wręcz niceche nic więc ciesze sie z tego co dostaje jednakże ostatnio mam co? o czym skrycie maże i może mi dać to tylko jedna osóbka ale niestety napewno w te ?więta nic z tego niebęzie ale zaraz po ?więtach kto wie a czemu ?więta s? takie fajne bo człowiek nie my?li o szkole i pracy siedzi w gronie rodzinnym i niemy?li aż tak bardzo o problemikach a ?więta bez ?niegu to jak ser bez dziór czy telefon bez karty sim
A Dla mnie |wieta s? wyj?tkowe . . . Zazwyczaj spotykam się z rodzin?, która przyjedzie z daleka po to, żeby być razem z nami Oczywi?cie, że musi być ?nieg . . . jakby wygladały ?więta bez ?niegu . . . ?? Buu . . . ?nieg i ?wiatełka sprawiaj?, że magia ?wi?t się zwiększa . . . A poza tym to będę pierwsze |wieta z osob?, z któr? za pare miesięcy . .. ***** (to zostawiam dla siebie i dla tych co wiedz? )
Prezent . . . jest jeden, który chciała bym dostać . . . ale to zależy od kogo? innego co z tego będzie Nie powiem, że nie lubie tez obdarowywać prezentami bliskich . .. tylko czekam aż otworza prezenty Te ich miny sa najlepsze Na to czeka się cały rok
Pozdrawiam
Hmm ?więta kiedy? były dla mnie bardzo ważnym wydarzeniem w roku jak byłem o wiele młodszy. Spędzałem wigilie z "cała" rodzinka. Co w obecnej chwili nie jest możliwe i już nie ma tego samego klimatu co kiedy?.
Tak jak już Ewela napisała ?więta bez ?niegu to już nie to samo. Ale w tym roku zapowiada się,że ?niegu nie będzie. Na pewno spędzę ?więta z najbliższymi i chyba w tym roku wigilia wypada u mnie, to też sporo pracy w zwi?zku z przygotowaniem potrwa mnie czeka, dobrze ,że jeszcze mam siostrę hehe
Je?li już mowa o prezentach to nie ważne jest co się dostaje, wspaniałym uczuciem jest znaleˇć cokolwiek dla siebie pod choink?. Wtedy wiemy,że inni o nas pamiętali i jest nam tam milutko na serduszku.
Pamiętam,że jak byłem mały często budziłem się w ?rodku nocy i wędrowałem pod choinkę w poszukiwaniu prezentów i przez około 2 h cieszyłem się z nich a potem szedłem spać. Rzadko zdarzało się tak abym prezenty z pod choinki zebrał dopiero rano hehe.

Najważniejsze według mnie jest to aby ?więt? spędzić z tymi których kochamy



Najważniejsze według mnie jest to aby ?więt? spędzić z tymi których kochamy

Swięte słowa jak dla mnie Michał ...
Ja tez moje ?więta spedzam z najblizszymi czyli moja Mama i siostrami ..Wiligila zawsze jest u nas wiadomo siostry zjężdzaja sie do rodzinnego domu zawsze duzo jest przygotowań ale razem jako? praca idzie bardzo szybko i sprawnie ... Do moich obowi?zków nalezy ubranie choinki co oczywi?cie od małego uwazam jako taki mój mały rytuał ..
Kiedy juz zaswieci pierwsza gwiazdka ( oczywi?cie jak niebo nie jest zachmurzone i jak cokolwiek widac ) wszyscy łamiemy sie opłatkiem składamy sobie zyczenia a potem siadamy do Wieczerzy Wiglijnej......Potem jest otwieranie prezentów oraz wspólne spiewanie kolęd ( Pamiętam jak byłam młodsza to musiałam grać koledy na keyboardzie ) strasznie sie tego bałam ze sie pomyle i rodzinka bedzie ze mnie zartować przewaznie jeden z moich szwagrów ... ale jako? zawsze było fajnie...
Oczywi?cie bardzo bym chciała aby w tym roku spadł snieg ale chyba prognozy pogody go nie przwiduja ......
Co do prezentów to nie mam wyszukanego gustu ani nie oczekuje zbyt wiele jak dla mnie moze być mała rzecz która i tak bedzie cieszyć poniewaz będzie to znak że osoba mi bliska pamiętała o mnie
Dla mnie ?więta to czas dla rodziny ...czas dla samego siebie ..czas aby zwonić na chwilke aby zastanowic sie nie tylko nad soba ale także nad tymi na których nam najbardziej zalezy ...których kochamy ... Jest to niepowtarzalny okres w roku nastrojowy jak dla mnie jednym słowem "Magiczny"

Do moich obowi?zków nalezy ubranie choinki co oczywi?cie od małego uwazam jako taki mój mały rytuał ..
Hmmm . . . ja nie lubie ubierać choinki . . . a poza tym nawet nie miała bym jej gdzie u siebie w pokoju postawić . . . bo przecież mam taki mały pokoik |wiatełka w oknie mi wystarczaj?
A je?li chodzi o choinke w pokoju go?cinnym to tym zajmuje się tata i siostra

Tylko ?niegu nie ma!! W ?rode trzeba by co? wymy?lić i może jaki? mały rytuał zrobić . . .
Pozdrawiam
Nie lubię ?wi?t
Wigilia mnie męczy... za dużo ludzi...
Niecierpie dzielić się opłatkiem :/
Poza tym nie będzie mojego rodzeństwa, czyli generalnie nie będzie nawet z kim pogadać...
Ogólnie czas ?wi?t jest nudny i wczesniej strasznie przereklamowany przez media, sklepy etc. miesi?c przed ?więtami mam ich już do?ć
Kupowanie prezentów - nigdy nie wiem co kupić...
Heh Swieta to piekny czas... chociażby dlatego ,że wtedy ludzie którzy na codzien biegaja i wiecznie nie maja czasu... na pare chwil zwalnaja staja sie serdeczniejsi.Lubie ten okres chociaz nie przepadam za porzadkami przed ale cóz i to ktos musi zrobic...Zgadzam sie ze zdaniem kilku osób które stwierdziły wczesniej, że ?wieta bez sniegu to nie swieta... fakt tego akurat tez nie lubie bo nie ma dla mnie nic lepszego jak spacer po lesie zasypanym sniegiem. No ale widac nie można mieć wszystkiego.Co do prezebtów to wczoraj miałam małe szaleństwo z kupowaniem prezentów... powiem szczerze tego akurat nie lubie za bardzo.... może jakies dar dla osoby najblizszej sercu ale nie taka masówka jak odbywa sie zazwyczaj... lubie pochodzic podelektowac sie zakupami a nie biegac byle byb tylko kupic a potem modlic sie zeby sie nie okazało ze ta osoba juz to ma...a szczytem wszystkiego sa osoby o "wyszukanym" charakterze...wtedy jest strasznie... co ja lubie dostawac? Heh serio to chyba ze wszystkiego sie ciesze... od bibelotów po jakies uzyteczne rzeczy czy tzw prezenty z jajem...
szkoda mi tylko tego ,że swieta nie beda juz spedzone w tym samym gronie co zawsze...znaczy sie beda ale co jakis czas kogos zaczyna brakowac na swietach, przy wigilijnym stole...i wtedy to nie jest ten sam nastroj...
ale ja ciesze sie tym ,że to beda pierwsze3 swieta mojego syneczka... i spedze je juz z moja wlasna rodzina z która spedze jeszcze wiele kolejnych swiat...
Ja od pewnego czasu nienawidzę |wi?t.. Jeszcze kiedy? Wigilia w mojej rodzinie zawsze była u babci i tam wszyscy najbliżsi z rodziny przychodzili, i ja z rodzicami, moja siostra z rodzink? przyjeżdżała na trochę, i moja ciotka z rodzink?... Była kupa ludzi.. Ale od jakich? 3 czy 4 lat każdy obchodzi sobie Wigilie na własn? rękę. Ciotka z rodzin? u siebie a ja i moja rodzina u mnie (niestety już nie w komplecie ). Chyba babcia ma najlepiej bo sobie obejdzie 2 Wigilie ale i tak zawsze siedzi u mnie no ale tak na poważnie to...
Od dawna nie trawię |wi?t, nie znoszę dzielić się opłatkiem.. nie wiem czemu.. po prostu tego nie lubię.. zawsze wkurzało mnie to co mi życz? niektórzy z rodziny w kółko co rok to samo, aż się mdło robiło blehh.... W sumie kiedy? było lepiej, bo cał? rodzink? się spotykali?my u babci i była cała rodzina, a nie jak teraz.... Teraz zamiast cieszyć się wspólnie spędzonym czasem, nie my?l?c o niczym to u mnie powracaj? bolesne wspomnienia, smutek itd... Już nie ma tego samego klimatu i nastroju ?wi?tecznego co kiedy?... Najchętniej na czas |wi?t zabawiłabym się w małego niedˇwiadka, który na jaki? tydzień zasn?łby sobie i spał smacznie....
Choinkę kiedy? zawsze ubierałam z Tat? a teraz już muszę sama i tak dziwnie jest... smutno.. za to nie znoszę rozbierać choinki, normalnie aż mn? telepie jak mam to zrobić w tym roku to może jako? gdzie? upchnę choinkę w moim pokoju (tak? mał?), ale czy to mi się uda to nie wiem, bo zbytnio nie mam miejsca, żeby j? gdzie? postawić heh przypomniało mi się jak kiedy? robiłam sobie na drucie gwiazdę z lampek choinkowych. To tak to robiłam, że korki w domu strzeliły :lol2: no ale mniejsza z tym
Co do prezentów to nigdy nie wiedziałam co kupować najbliższej rodzinie, w sumie to i tak prawie zawsze razem z rodzicami dawałam prezent czy to moim siostrzeńcom czy to mojej siostrze tylko doradzałam co kupić. Je?li chodzi o prezenty dla mnie to w sumie cieszę się z wszystkiego.
Jak najbardziej z rodzink? i w gronie przyjaciół. Bo gdzież by indziej? Tak jak niektórzy już tu zaznaczyli nie liczy się co się dostanie lecz jako taka sama pamięć.

Pozdrawiam
O nie zauważyłam tego tematu. |więta spędziłam u ciotki i babci. Spotykamy się praktycznie raz w roku bo większo?ć mieszka już poza Piotrkowem. W tych dnia wszyscy jeste?my dla siebie mili i szczerzy do bólu hehe. Oczywi?cie w pozytywnym tego słowa znaczeniu „szczerzy do bólu” J
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl