PamiÄtnik-M
Mam pytanie. Powiedzcie czy przy wymianie lewej półosi wystarczy wypiąć sworzeń z wahacza i wyjąć półoś czy jeszcze jakieś inne operacje w to wchodzą jak, np przy prawej (spuszczenie oleju, odkręcenie flanszy).
Pomocy!!!
Poczytaj w tym temacie
http://www.forum.peugeot4...iana+p%F3%B3osi
dzięki za pomoc, ale nie o tę półoś mi chodzi. OD KIEROWCY. Tamten temat już mam za sobą. Jak wymieniałem plastikową zębatkę prędkościomierza, to nabrałem praktyki.
odkrecasz sworzen, odlanczasz zwrotnice od wahacza i wyjmujesz polos, nic jej nie trzyma. Po wyjeciu polosi ze skrzyni wyleje sie troche oleju wiec trzeba bedzie dolac. Dla swietego spokoju mozna przy okazji wymienic simering polosi, ale jesli nie cieknie to nie ma takiej koniecznosci, choc warto bo kosztuje ok 15zl a spokuj na kolejne lata
Musisz zacząć od odkręcenia nakrętki zabezpieczającej przed wysunięciem półosi z piasty jeszcze w tedy, kiedy auto stoi na ziemi. Niestety musisz też spuścić olej.
Kolejny krok to rozpięcie wahacza najlepiej ze sworznia wahacza i końcówki drążka.
Odciągasz kolumnę McPhersona i wyciągasz półoś całą z przegubem jednym i drugim.
Dzisiaj akurat zmieniałem manszetę... półoś od kierowcy, rozpinasz sworzeń wahacza, końcówkę drążka kierowniczego, stabilizator, zdejmujesz zawleczkę i odkręcasz nakrętkę (u mnie 35mm), do tego ja jeszcze zdejmowałem zacisk z tarczą by mi było wygodniej podejść.
Półoś wpierw wychodzi ze zwrotnicy a potem wyciągasz normalnie z drugiej str, Auto miałem podniesione tak jakbym koło zdejmował i nic mi się nie wylało (z drugiej str nie jestem pewien ile mam oleju w skrzyni... ale biegi wchodzą bez zgrzytów więc chyba jest ok.
Wszystko powyżej robiłem w Mi16
Dzięki.
Jeszcze 1 szybkie pytanie. Z przegubu zewnętrznego półoś wychodzi normalnie (bez żadnych zabezpieczeń), jak np. w golfie??
To zaoszczędziłoby mi zabawy z odkręcaniem tej zajefajnej śruby 35mm.
dodi222 napisał/a:
ale jesli nie cieknie to nie ma takiej koniecznosci, choc warto bo kosztuje ok 15zl a spokuj na kolejne lata
niestety cieknie.
Trzeba przy okazji wymienić.
Mam nadzieję, że wystarczy wydłubać śrubokrętem i wsadzić drugą uszczelkę, bo jak nie to olewam to.
_________________
VaG ----> PEUGEOT
Jest zapięcie w postaci pierścienia, który jest w przegubie i wchodzi w rowek na półosi.
Dość ciężko się go zapina z rozpięciem troszke łatwiej
Niestety jest pierścien rozprezający ale zbija sie łatwo w imadło i schodzi
Dzisiaj akurat zmieniałem manszetę... półoś od kierowcy, rozpinasz sworzeń wahacza, końcówkę drążka kierowniczego, stabilizator, zdejmujesz zawleczkę i odkręcasz nakrętkę (u mnie 35mm), do tego ja jeszcze zdejmowałem zacisk z tarczą by mi było wygodniej podejść.
to zes sobie roboty narobił
a wystarczy zrobic jak koledzy pisza
W sobotę biorę się za swap, a przy okazji parę innych rzeczy chcę poprawić.
Jaki jest klucz do śruby na piaście?? Poważnie 35???
dziekan, niestety tak nie się udało dostać ale można użyć 36 i kawałki blachy podkładać i powinno się udać
przy tej wielkości nakrętki spokojnie możesz użyć klucza 36. bez podkładania niczego, ja tak odkręcam i nie ma bólu. Jak już grzebiesz przy półosi to uszczelniacz w skrzyni wymień. Koszt niewielki a przynajmniej za dwa trzy tygodnie nie będziesz musiał półośki wyciągać znowu.
O uszczelniaczu wiem. Na 100% kwalifikuje się do wymiany, bo cieknie.
Oprócz tego mam do wymiany osłonę prawego przegubu oraz łączniki stabilizatora przy okazji.
Silnik mam od SRI (121 km), ale składam go na jednopunkcie (przynajmniej na razie). Oczywiście od razu wymiana rozrządu i filtrów.
Jak macie jakieś pomocne sugestie, to jestem otwarty, np czy wyciągać lepiej wszystko razem ze skrzynią, czy osobno. Na 100% muszę cały słupek przezbroić (chodzi o osprzęt).