ďťż

Pamiętnik-M

No właśnie mam do wymiany lewy sworzen wahacza i zatanawiam sie czy dałbym rade to samemu zrobic?? A podobno nie jest to trudna operacja. Mógłby mi ktoś całą operacje przedstawic jak dla chińczyka który nie zna polskiego??:) Ew jakies zdjecia byłyby pomocne!! Z góry dziękuje!!!
Pzdr Młody....


Prosta czynność : polega na odkręceniu nakrętki sworznia od dołu następnie oddzielić wachacz od sworznie przy pomocy dwuch młotków lub ściągacza a potem zdjąc metalowa odłonę i wymontowac sworzeń przez odkrecenie go ze zwrotnicy , albo specjalnym kluczem albo przez pobijanie młotka młotkiem natepnie wkręcic nowy z zabezpieczyć taka podkłądka z wypustkami założyć metalowa osłąnę i wachacz , dokrecić naktętkę sworznia i ko krzyku.
u mnie beż grzania palnikiem nie chciał sie wykręcić , no ale po podgrzaniu to co innego
Co podgrzewasz palnikem ?



Prosta czynność
Zgubiłem sie juz przy tym:) tu zapodałem skan z ksiazki. Jakbys mógł mi wytłumaczyc na zdjeciu jak to wyglada bylbym wdzieczny. Jakies rysunki??

nr 6 to ta część
Tyle to wiem:) A tak wygląda na żywo
http://moto.allegro.pl/it...06_605_607.html
na tym moja wiedza sie konczy. NIby wygląda banalnie. ALe z tymi młotaki i wogóle to nie czaje. W ksiazce przeczytałem ze podtrzymuje sie jakimis linkami. I potrzebne jest narzedzie 0615 T Tyle wiem:)
I wyczytałem że trzeba go przykręcac specjalnym przyrzadem z momentem 260Nm. ALe jesli nie mam takowego przyrządu moge zwykłym kluczem dokręcic na tzw wyczucie?? Tzn ile wlezie aby nie za mocno?? Aha i do tego co wiem trza by sie wybraz na zbieżnośc??
musisz mieć taki klucz

http://www.allegro.pl/ite...en_peugeot.html

a jak nie masz takiego to musisz wykręcić go za pomocą wybijaka i młotka , zauważ że sworzeń nie ma miejsca do założenia zwykłego klucza tylko cztery wcięcia na obwodzie sworznia

[ Dodano: Pon Lut 26, 2007 7:21 pm ]
No ok. Czyli zostaje wersja: "Nic na siłe wszystko młotkiem". Dziwi mnie tylko fakt iz jak wykrecic za pomoca mlotka i wybijaka?? Znaczyc sie miało wybic??:) No zabiore sie za to. Pytanie tylko czy moge cos uszkodzic czy cos spieprz****??
Dobra jedziemy po koleji:
1. Odkręcamy nakrętke te co jest u dołu pod elementem oznaczonym numerem 8 i element nr.8 uderzając młotkami z dwuch stron rozłączamy na połączeniu stożkowym , jak masz ściągacz to najlepiej sciagaczem.
2.Jak rozłączymy to stożkowe połączenie to trzeba zdjąć element o numerze 7 i element z nume3rem 8 odgiąć do dołu , ja to robię rozpierakiem hydrauliczntm ale mozna nawet takim pokecanym lewarkiem.
3. Teraz patrzymy na element nr.5 to piasta w której na rysunku nie ma zacisku hamulcowego oraz tarczy hamulcowej, od dołu jest wkrecony sworzeń wachacza który trzeba wymienić .
4. Sprawdz czy nie jest zabezpieczony taka podkładka duża z zagiętymi wąsami jak jest poodginaj to najlepiej przy pomocy wkrętakoa takiego do pobijania noraz młot ka.
5 Nie masz naperno9 klucza do odkrędania wiec weż dwa młotki jeden 300 g i 1000 g w taki sposób aby ta strona zwężona młotka 300 g weszła do wycięcia w swożniu / są takaie cztery/ i młotkiem 1000 g wal w ten młotek 300 g , uwaga musisz miec okulary ochronne bo jak odłupiesz z młotka odpryskl metalu i w oko trafisz to kalpica po oku, tak odkręcisz ten stary sworzeń.
6 gniazdo po sworzniu8 oczyść i delikatnie przesmaruj smarem byle jakim i wkręc nowy sworzeń dokręcisz tak samo jak wykręciłec tylko z czuciem jak oddaje to przestac. Potem założyć element nr.7 o założyć element nr.8 i nakrętka i zakręcic tak mniejwie.cej siłą jak koło i po robocie.
erni25, Wykładasz chiński?? ALbo go nauczasz?? Bo zakumałem czacze:) Zobaczymy jak z wykonaniem z mojej strony będzie ale zaczaiłem:D Bóg zapłac dobry człowieku!!
Powodzenia - napewno dasz sobie rade.
Ja poradziłbym Ci jeszcze zdemontować hamulec i tarcze, wtedy masz dostęp do sworznia z każdej strony i masz pewność, że czegoś innego nie uszkodzisz.
W moim przypadku robiłem wymiane bez demontarzu hamulca i przy dokręcaniu dwa razy obskoczył mi wybijak i uderzył w tarcze, no i miałem dwa lekkie wgłębienia w tarczy, które później musiałem wygładzać papierem ściernym.
Dziś wymieniony sworzeń Teściu mi pomógł ale zabawy było!!! Samo odkręcenie tegozajeb*** sworznia to 40min. Był tak zapieczony że wyglądał na orginalny!! Ale udało sie i jest ok. Dzieki chłopaki.....
Tak trzymać.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl