ďťż

Pamiętnik-M

W sobotę wymieniłem membrany w moim parowniku. Problem pojawił się niemal natychmiast. Auto nie chciało odpalić nawet na benzynie. Po zajechaniu rozrusznika wkońcu załapał. Pochodził troche na benzynie, a potem przełączyłem go na gaz, jednak nie mogłem ustawić wolnych obrotów. W końcu podciągnąłem linkę gazu o jeden ząbek i udało mi się ustawić. Naprawę przeprowadziłem ok 100 km za Warszawą. Po przejechaniu owych 100 km zobaczyłem na butlę ( gdzie jest umieszczony zegar z ilością gazu ) i pierwszy szok ( bardzo pozytywny ) auto spaliło bardzo mało gazu. Przed wymianą spalało w granicach 16 - 20 litrów. Auto chodziło bardzo ładnie 2 lub 3 dni ( tzn miało wolne obroty ). Jednak wczoraj auto mi gasło przy wysprzęglaniu, a próby ustawienia wolnych obrotów kończyły się fiaskiem. Co może być tego przyczyną? Prosze o każdą sugestię


Cześć
U mnie też po wymianie parownika silnik za wolnych obrotach zdychał, mąż podkręcał obroty ale pomagało na krótko i znowu to samo. Podjechał do gazownika który wymieniał parownik, podregulował go dwa razy - wa ramach wymiany parownika - czyli free.
Teraz silniczek chodzi jak złoto.

Niedawno miałam robiony gaźnik więc teraz mam rakietę nie samochód, a pali 9l gazu na trasie z pełnym obciążeniem (5 osóbek) a po mieście ok 10.

Za to benzynki po naprawie chyba od 5-6l. (nie jechałam na samej benzynie długiej trasy)

Gaźnikowiec hobbysta-maestro i wziął tylko 100 za robotę i 100 na części (sam dorabiając części - żeby taniej)

Gaźnikowiec hobbysta-maestro i wziął tylko 100 za robotę i 100 na części (sam dorabiając części - żeby taniej)
Poproszę o adres
Ja też chętnie bym poprosił o adres do tego gazownika.

Pozdrawiam


Nie ma sprawy
Tylko chwilowo nie jestem u siebie ( a nie mam przy sobie namiarów)
Jutro albo najpóźniej w poniedziałek wyślę Wam maila z informacją

Pozdrawiam
Witam,

Problemem byla lekka nieszczelność w układzie gazowym wynikła najprawdopodobniej w wyniku drgań auta, chociaż nie jestem pewny.

U mnie gaz było czuć w kabinie ( chociaż tylko na postoju i w miejscu pasażera ) i ze zlokalizowaniem nieszczelności nie było problemu, jednak wszystkim którzy chcą sprawdzić swoją instalację polecam wodę z ludwikiem, polewamy na miejsca łączeń instalacji ( niekoniecznie gazowej ) i obserwujemy czy pojawiają siębomble, jeżeli tak to mamy problem i musimy go jakoś rozwiązać.

Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl