ďťż

Pamiętnik-M

Mam 405 1,6 GL z 94r. Odkąd go kupiłem coś bardzo intensywnie stuka z prawej strony (oczywiscie przód). Objawia się to następująco:

- Częstotliwosc tłuczenia wzrasta wraz z prędkoscią
- Mocne potrząsanie silnikiem przy kazdym uderzeniu
- Siła uderzeń jest zależna od skręcenia kół: gdy są mocno skręcone w dowolną stronę, tłucze znacznie słabiej.

Moja diagnoza polegała na tym, że podniosłem przód do góry (podczas zmiany opon). Lewe koło kręci się bez problemu, niestety prawe: stawia w pewnym momencie opór podczas obracania, a napędzane silnikiem tłucze niemiłosiernie (jak opisałem wyżej)

Mam rozbitego 405, więc bez problemu mogłem wymienić półosie z przegubami i łozysko podtrzymujące wałek łączący prawej półosi (kupiłem nowe). Niestety nic to nie pomogło. Nie wiem co powinienem dalej robić, wiadomo, że moznaby wymieniac poł zawieszenia, jednak niektóre charakterystyczne cechy (tłuczenie TYLKO prawego koła i bardzo silne potrząsanie silnikiem) podobno wykluczają problemy związane z np. końcówkami, układem kierowniczym czy też skrzynią biegów - przynajmniej tak twierdzą troche bardziej wtajemniczeni znajomi.

Jezeli zdublowałem temat to przepraszam, ale nie sposób jest cokolwiek znaleźć, kiedy kazdy temat nazwany jest praktycznie tak samo, a wyszukiwarka niewiele pomaga.


Moze warto sprawdzic poduszki silnika i skrzyni ? Potem inny komplet opon. A na koncu lozyska piasty ?
lozysko piasty jest do wymiany... jak masz mozliwosc odkrec polos i wycignij ja z piasty i pokrec tarcza... najprostrze co mozna zrobic:) jesli tarcza sie obraca ok to skrzynia lub srubu kdo kol masz za dlugie i gdzies ocieraja:)

Mam rozbitego 405, więc bez problemu mogłem wymienić półosie z przegubami i łozysko podtrzymujące wałek łączący prawej półosi (kupiłem nowe). Niestety nic to nie pomogło
To ciekawe skoro wymieniłes podstawę to myśle że nie byłes na tyle nie rozsądny żeby w trakcie nie sprawdzić jak sie kreci koło bez oporów


Gdyby to bylo lozysko, to przy skrecie w jedna strone halas by sie powiekszal, a w druga zmniejszal. Po za tym uszkodzone lozysko powoduje raczej buczenie, niz tluczenie.

U mnie takie cos o czym piszesz wystepowalo jak mialem kiepska opone...
Kolejno na pytania:

1. Całość nawet bez koła tłucze jak szalona
2. Na półosiach znalazłem jak dotąd jedno łożysko, wimieniłem na nowe
3. Nad piastą i ew. trzymającymi klockami się zastanawiam, ale myślę, ze by to było widac (bo sprawdzam bez koła), sama tarcza wydaje się kręcic bez oporów (chociaż na 100% nie wiem, bo zwyczajnie nie dokręciłem jej szpilkami, bo są za długie). Jednak co ważne: czy wygięta tarcza lub problemy z piastą powodowały by łomotanie silnikiem (który sam w sobie na sprzęgle chodzi idealnie?)
Jeszcze jedno: Podkreslam ze prawe koło w analogicznej sytuacji nie sprawia problemów.
lewe kolo to polos krotka.. wiec nie ma tu zadnego lozyska podporowego.... to jesli polosie sa ok lozysko ok to masz najprawdopodobniej cos z mechanizmem roznicowym... choc oczywiscie glowy sobie nie dam odciac...

Jednak co ważne: czy wygięta tarcza lub problemy z piastą powodowały by łomotanie silnikiem Naturalnie i bez apelacyjnie

Kolejno na pytania:
Jeszcze jedno: Podkreslam ze prawe koło w analogicznej sytuacji nie sprawia problemów.

Przepraszam, oczywiscie tutaj się pomyliłem, to lewe koło nie sprawia problemów
dołącze sie do RYNI-ego. może łożysko w skrzyni biegów się sypie albo wysypało i takie problemy są.
i napewno coś przy różnicówce albo bardzo niedaleko np. na wyjściu ze skrzyni ??
miałem podobny obiaw ztym ze w 1.9 a po 100km tryby sie skonczyły na mechanizmie róznicowym a była to wina zabezpieczenia bo podobno to wada fabryczna
mam podobnie przy skrecie w prawą stronę i też prawa strona się tłucze, mocne bicie, jak na razie żaden mechanik nie wie co to może być, na stacji diagnostycznej wszytsko ok wychodzi. Jak się uporasz z tym problemem to prosze o info, ja również będę coś działał w tym kierunku, zmieniam mechanika, może coś inny znajdzie
Zajrzał bym do przekładni głównej.
Radzę sprawdzić , u mnie jak to sie stało to uszkodzony satelita wyrwał dziurę w obudowie skrzyni. Stało się to po około 250 tyś km przebiegu i kolega z ASO mówił , że to sie często zdarza.
przy okzazji zmiany kół popatrzyłem co sie dzieje przy skrecie na podnosniku i na biegu, okazuje sie najprawdopodobniej ze poduszka silnika, jest w bardzo kiepskim stanie,wymienie i zobacze czy pomoze, mysle ze raczej to
Dobrze by było./ Tanio/
napisze jaka była przyczyna u mnie, może komuś się przyda, winowajcom okazał się przegub, po wymianie przegubu wszystko ustąpiło
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl