X
ďťż

Pamiętnik-M

// Temat podzieliłem, Kolega szukał porady na temat przekładki, a rozwinęła się polemika o tym czym się lepiej jeździ... w tym poście można do woli dyskutować na temat skrzyń - gik //

A czy były produkowane fabryczne 405 Diesel (Turbo Diesel) z automatyczną skrzynią, bo jeśli gdzieś spotykam automat, to tylko benzynowy?

PS.Dostałem na PW pytanie, co mnie przekonało do automatu? Otóż, kilka dni jazdy "tapczanem" - Citroenem XM (o takich drobiazgach jak klimatyzacja, skóra i hydropneumatyczne zawieszenie nawet nie wspominam). Niestety koszty utrzymania tego "wynalazku" są zbyt duże.


Moim zdaniem automat powinien być zakładany do wszystkich aut osobowych, pomijając tylko wersję sportowe.... Bo co za frajda mieć np. jak ja 123 konie i manualną skrzynię? Taka że sobie tylko macham niepotrzebnie... W aucie sportowym to ma sens... np w mi16
jakoś na mojego automata mało chętnych ale kto raz spróbuje to rozumie zalety dlatego szukam 406 coupe w automacie
Automat ma swoje zalety , ma tez i wady ale zalety przeważają


moim zdaniem jak ktoś manualem jezdzić umie to automat mu nie potrzebny, znam takich gosci którym przydał był by się automat bo np nie ma biegu który byłby im nie zgrzytnął albo zapomiają co to jest pedał sprzęgła... nie wiem kto dał im prawko, boje sie znimi jezdzic

moim zdaniem jak ktoś manualem jezdzić umie to automat mu nie potrzebny, Ja jakoś potrafię zmieniać biegi, ale to jest idiotyzm - wykonywać tysiące, nawet miliony, machnięć lewarkiem oraz nogą to poprostu debilizm! Tak jak pisałem wcześniej, w sportowym autku tak... ale nie w rodzinnych sedanach czy innych dupowozach... Chętnie się zaopiekuję automatem jak ktoś ma na zbyciu
Jedna z najważniejszych zalet automatycznej skrzynki to to , ze nie pozwoli zarżnąć silnika co przedłuza jego zdrowy zywot nawet do 500kkm.

Ja jakoś potrafię zmieniać biegi
możesz być z siebie dumny, ludzie w USA tego nie potrafią


jak kto lubi, ja np usypiam jak jade automatem
Hmm, to może powiesz że w swoim 1.9D zmieniasz biegi w trasie? A jeśli nie zmieniasz to chyba ciągle śpisz podczas jazdy?

Mam dwa auta, w jednym automat (MB), w drugim manual (405. W mieście manual wkurza na maksa, w trasie jadę praktycznie non-stop na piątce (urok tego silnika/skrzyni). Gdybym miał kupować auto na miasto i nieliczyłbym się ze spalaniem o 1litr większym to kupiłbym automat.

Manual jest dobry, ale tylko dla tych co mają frajdę z wyścigów i katowania silnika...

Nie wiem ile biegów ma automat w 405 (pewnie 4), ale jedynym minusem mogą być nieco wyższe obroty (przy powiedzmy 120km/h) z powodu braku 5 biegu. Innych minusów nie znam.
Wg mnie nie chodzi o nic wiecej jak o lenistwo. Ludzie w USA to po prostu lenie, zreszta juz to czytałem. Ja np nie wyobrazam sobie jazdy z automatem. Generalnie moze auta nowe maja juz takie skrzynie ze bym sie zastanawiał. Ale np na trase automat?? Nie dzieki postoje. A w czym przeszkadza manual w miescie?? Jedynym plusem jakim widze dla automatu to nie katowanie motoru, ale patrząc z drugiej strony 405 to leciwe auta i te skrzynie maja swoje najechane, co moze sie wiazac z remontem badz wymiana co nie jest tanie. I jak pakowac automat to do diesla np 1,9. Bo w 2,0 nie wyobrazam sobie jazdy. Ale to moje odczucia...
Zdecydowana większość przeciwników automatu to ludzie którzy nigdy takim autem nie jechali, albo jechali 15minut. Ewentualnie automat był do . Sprawa wygląda tak:

Jak chcesz poszaleć to włączasz opcję sport (w niektórych sama się włącza po odpowiednim manipulowaniu gazem) I auto wie już co robić
Druga sprawa to wygoda - jedziesz sobie zrelaksowany na maksa, lewa noga wolna, jak i prawa ręka Można np. pogłaskać kolanko dziewczyny , pogadać przez telefon - bezstresowo lub zjeść kanapkę - itp
W mieście to jest naprawdę ekstra sprawa, na trasie również Nie ma co porównywać do zacofanych manualnych skrzynek które wymagają tylko ciągłego bezsensownego wachlowania. To tak jak by mieć do wyboru - komputer lub kalkulator.... I nie chodzi tu o lenistwo, ale wygodę
saqul, jeszcze zapomniałeś ze mozna sie popukac w główke prawą ręką Zresztą znowu bedziemy sie dzielic na grupy kto lubi a kto nie. Temat zupełnie o czym innym...

saqul, jeszcze zapomniałeś ze mozna sie popukac w główke prawą ręką Młody, też można się popukać - szczególnie jak przystawia się do ciebie koleś z manualną skrzynią i piłuje motor do niesamowitych prędkości obrotowych
xxx
ePiotr słaba wyobraźnia saqul miał okazję jechać ze mną i widział co potrafi automat, nie jest to takie leniwe auto, więc może coś powiedzieć na ten temat

Dokładnie tak jest, jak się przejadą dobrym automatem to się zastanawiają dlaczego przez tyle lat wajhowali w tę i z powrotem
Nie mówiąc już o bezsensownej jeździe w korkach, gdzie manual jest po prostu do niczego. Non-stop jazda na półsprzęgle bo nim zdążysz ruszyć to już hamowanie. Sytuacja jeszcze ciekawsza gdy stoi sie w korku pod sporą górkę...
Ja jeździłęm i co ciekawe brak pociągu do tego. Mialem nawet okazje co prawda pare metrow ale jednak jeździc nowymi autami od chlopakow z myjni. No i tak jak ePiotr nie widze jazdy bez manuala. A to ze w korkach stoje w 5% mojej jazdy, a pod górke to kazdy powinien umiec ruszac i to z palcem w nosie bo co to za kierowca. Wg mnie jeśli komus dawac automat to moze początkującym co sie uczą jeździć dla ułatwienia. Oczywiscie bez urazy dla tych co maja automat juz Ale jadac w trasie wyprzedanie bez redukcji itd byloby dla mnie tragedią...

saqul miał okazję jechać ze mną i widział co potrafi automat Maciek STI, widziałem co potrafi w 405 a jeździłem z pół roku innym automatem

Ale jadac w trasie wyprzedanie bez redukcji itd byloby dla mnie tragedią...
Hmm, ile czasu zajmuje Ci redukcja?
Automat zredukuje w ciągu SEKUNDY, wystarczy że wciśniesz kickdown...


Hmm, ile czasu zajmuje Ci redukcja?
Automat zredukuje w ciągu SEKUNDY, wystarczy że wciśniesz kickdown...

Sekunde?? Z tym ze przy tym samym przełożeniu szybciej wyprzedze manualem niz automatem:)

Każdy lubi coś innego
Dla mnie osobiście automat to nuda
Fajnie się tu kłucicie jestem tutaj całkowicie bezstronny ale czy któryś z posiadaczy automatu próbował jeździć zimą po zaśnieżonych stromych drogach???heh tutaj gwarantuje że każdy posiadacz automatu w najlepszym wypadku zostanie daleko w tyle w gorszym głęboko się zakopie a na równinach,cóż automat ma zdecydowanie więcej zalet

Lubisz manual, pewnie dlatego też masz auto z dwulitrowym benzyniakiem a nie mułowatym dieslem. Masz frajdę ze sportowej jazdy - zaliczasz się do grupy osób które nie akceptują automatu... Pozostałym to do szczęścia niepotrzebne albo odkryli frajdę z kontroli auta za pomocą tylko jednej nogi (a uwierz mi automatem też trzeba umieć jeździć, trzeba go poznać).
Mam i lubie zaciecie sportowe, a jak napisałem automat nadaje sie do diesla i dalej to podtrzymuje- co oznacza ze jak bede mial 50 lat mozliwe ze kupie sobie diesla 70KM z automatem, a puki co to co pisze saqul jest nie teges. Odnosze sie do jego wypowiedzi nie do Twojej, lecz pisalem odnosnie kosztów. A co do nauki jazdy to nauczyc sie trzeba jezdzic tylnim napedem. DO automatu potrzebne sa wskazówki OT róznica:) Saqul a wg Ciebie 121KM silnik a powiedzmy 147KM silnik gdzie no powiedzmy jest 2s róznicy 0-100 juz powinien byc automatem a nazywasz to sportowym autem. Sportowym autem dla ogółu może byc 405 T16, Supra, impreza itd itd.

Saqul a wg Ciebie 121KM silnik a powiedzmy 147KM silnik gdzie no powiedzmy jest 2s róznicy 0-100 juz powinien byc automatem a nazywasz to sportowym autem. Właśnie ja napisałem że to nie są sportowe auta Chyba się źle zrozumieliśmy


Moim zdaniem automat powinien być zakładany do wszystkich aut osobowych, pomijając tylko wersję sportowe.... Bo co za frajda mieć np. jak ja 123 konie i manualną skrzynię? Taka że sobie tylko macham niepotrzebnie... W aucie sportowym to ma sens... np w mi16
No to ja naprawde nie umiem czytac...
Młody, czepiasz się jak baba mi16 to auto sportowe, może nie ma jakiś wielkich osiągów, ale jest autem sportowym. A ty w swoim poście porównałeś dwa silniki, a nie np. STI z Mi16. Dla wyjaśnienia STI, SRI, GL itp. to auto rodzinne, a Mi16, T16 sportowe. Tak w ogóle to gdzie są moderatorzy? przydało by się podzielić ten temat na 2 części.
1. czy się da przełożyć skrzynię
2. co lepsze manual czy automat.
Ja podzielam zdanie Kogucika . A poza tym to nie lubię jak coś za mnie decyduje ...

nie lubię jak coś za mnie decyduje Automat nie decyduje za ciebie, to ty nim sterujesz Możesz sobie np. zredukować bieg itp.

Chyba piszesz o jakiś zabytkowych automatach z przed 20 lat Te "nowsze" mają anty poślizg i nawet na asfalcie gum nie spalisz , a w zimie elegancko się rusza
A czy 405 jest jakoś nowością z tip-tronic czy tam innym bajerem??czy on czasem nie debiutował 21 lat temu??
A tak na marginesie,ile jeździłeś zimą po górach,bo ja już widziałem wiele nowiutkich furek które dosłownie wiszą na podwoziu
no jak kto woli, ale dla mnie zero frajdy, stoisz, naciskasz gaz i nie myśląc w ogóle pokazuje się za pół minuty dwie paki i co w tym fajnego ?

Automat nie decyduje za ciebie, to ty nim sterujesz
ja jezdziłem takim co miał jeden bieg - bezzstopniowa chyba tak sie nazywa ... dno i wodorosty ...
Pasażer ty chyba nie wiesz co mówisz, jechałeś zimą automatem ??
Bo widzisz ja jeżdżę już 8 lat w tym zim i naprawdę jadę kiedy inni się wleką
Naprawdę powiem ci że prędzej staniesz w rowie zmieniając z dwójki na trójkę niż ja nie zmieniając i jadąc stówą po śniegu
OK, ale jak np wpadasz w poslizg to szybciej wyjdziesz manulaem niz automatem. Zreszta sa plusy i mnusy jak wszystkiego....
Młody a czy ty myślisz że automat nie hamuje silnikiem
I tu się ujawnia niewiedza otóż hamuje, mało tego redukujesz biegi bez sprzęgła więc nie zrywasz przyczepności z podłożem, no i jeszcze jedno wam powiem znacie technikę jazdy jednocześnie na gazie i na hamulcu ? znają to rajdowcy automat jest wymarzonym autem do tego typu zabaw na śniegu i nie tylko bo lewą nogą sterujesz hamulcem a prawą gazem, spróbujcie to w manualu oczywiście zmieniając biegi da się ale to już wyższa szkoła jazdy

Młody a czy ty myślisz że automat nie hamuje silnikiem
I tu się ujawnia niewiedza

Jeziu, wiem ze hamuje. I wiedze mam akurat stosowna na poziom tej rozmowy. Ale szybciej wyjdziesz z poslizgu manulaem niz automatem....

czyli za przeproszeniem-leniom:D
Niech żyją lenie!

Ja się przyznaje do lenistwa, uważam to za oznakę rozwoju naszego gatunku. Od lat stajemy się coraz bardziej leniwi...

Jeziu, wiem ze hamuje. I wiedze mam akurat stosowna na poziom tej rozmowy. Ale szybciej wyjdziesz z poslizgu manulaem niz automatem....
No to żeby to sprawdzić to musimy jakiegoś spota zimowego urządzić

A co do nauki jazdy to nauczyc sie trzeba jezdzic tylnim napedem.
Poprzednią zimę jeździłem W123 ważącym 1,5 tony z zapieczonymi tylnymi hamulcami i zimowkami tylko na przedniej osi, z tyłu łyse letnie (slicki). Zachowanie się auta na śniegu to były niezapomniane wrażenia (wcześniej jeździłem matizem ). Teraz też mam tylnonapędowca, tym razem jeszcze cięższy i w automacie. Na razie nie miałem problemów podczas jazdy, może dlatego że mam nowe zimówki.

voytas przecież nie na maxa jednocześnie, i powiem ci że już kilka sezonów tak latałem i skrzynka luzik wytrzymuje, nie z jednej opresji mnie ten sposób uratował

No to żeby to sprawdzić to musimy jakiegoś spota zimowego urządzić
Zapraszam zimą do Szczyrku na przełęcz Salmopolską Tam się zwykle wysypuje większość nizinnych kierowców
OK fajrant. Dalsze dywagacje nie na temat usówam i daje warning!!!!
Młody, lepiej podziel temat tak jak pisałem:

1. czy się da przełożyć skrzynię
2. co lepsze manual czy automat.

ręcznie zrobię to parę razy szybciej, bo nie zastanawiam się jak automat tylko robię to już prawie jak Noger

tak szybko nikt nie da rady
Wracając do tematu...

Jakiś czas temu jeździłem starym (na szczęście nie moim) Oplem Vectrą 1.8 + LPG z automatem i też miałem uraz do tego auta - NIE CHCIAŁO JECHAĆ, wyprzedzanie choćby Malucha trwało wieki, a spalenie 15 litrów/100km gazu nie było wielkim problemem. Wtedy też mówiłem - nigdy więcej automatu (mówiłem też kiedyś - nigdy w życiu Francuza ). Później przyszedł czas Opla Rekorda - jeździł nim emeryt i dokładnie emeryckie osiągi ten samochód w trasie prezentował, ale za to w mieście... prawie jak w nowoczesnym autobusie. A teraz, tak jak pisałem na wstępie, pojeździłem trochę w trasie (i w mieście) Citroenem XM-em (mniej więcej takim: XM ) i teraz nikt mnie nie przekona, że do zwyczajnej jazdy (i korzystania z wrodzonego lenistwa) jest lepszy samochód z manualną skrzynią. Tylko akurat w przypadku XM-a nawet jego właściciel wybil mi szybko z głowy chęć zakupu takiego pojazdu ze względu na koszty jego utrzymania (a znalezienie zadbanego mechanicznie i "hydraulicznie" egzemplarza podobno graniczy z cudem).
Chociaż w trasie i tak moja 405 zachowuje się jakby miała automat - przez większość jazdy tylko piąty bieg. Ale w mieście, gdzie jednak spędzam większość czasu to jednak za całkowicie zbędne uważam od pewnego czasu wachlowanie lewarkiem (a jak zestopniowana jest skrzynia w 405 to wszyscy wiemy ).
Na koniec wniosek: jeśli poj. 2.1 w XM była wystarczająca do mojego stylu jazdy, to i GLD powinna dać radę poradzić sobie z automatem. Tak więc w niezbyt odległej przyszłości albo czeka mnie przekładka, albo przesiadka na "leniucha" (oby 405) .
kiedyś byłem zdecydowanym przeciwnikiem ASB, też twierdziłem że nuda itp... do momentu aż ojciec kupił W124 w automacie, pojeździłem nim troche i ... całkowicie zmieniłem zdanie, jazda automatem jest po prostu przyjemna, szczególnie w korkach w naprawde dużych korkach, aby podjechać kawałek po prostu puszczam hamulec, autko sie powoli toczy, bezstresowo wiadomo są też minusy, np. gumki nie spalisz jak ktoś lubi, w starszych modelach automatu zmiana biegu przy dużej prędkości obrotowej silnika wiąże się z lekkim szarpnięciem (co innego bezstopniowa skrzynia np DSG, tam co nie czuć zmiany) na manualu możesz troche lepiej zaplanowac manewr wyprzedzania np z 5 wbić 3 i ogień, tutaj zbijesz o jeden bieg, co i tak jest wystarczające automatem trzeba się nauczyć jeździć, a dokładniej się do niego przyzwyczaić....

podsumowując, następne auto tylko a ASB

wybil mi szybko z głowy chęć zakupu takiego pojazdu ze względu na koszty jego utrzymania
Oj bzdury bzdury.. XM w utrzymaniu wcale nie jest duzo drozszy niz "normalne" samochody. Zawiecha jest tania w utrzymaniu, a jej naprawa wcale nie jest taka droga. Ja moge Xm'a tylko zachwalac No a XM w manualu z "autostradowa" skrzynia biegow (1, 2 i 3 to jakies krotkie g***, ale 4 i 5 sa taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie dluuuuugie) to straszliwy muł w miescie, a na trasie to zapominasz, ze sa jakies biegi poza 5.

skrzynia była w okropnym stanie, na bank nie wymieniany olej, do tego pewnie źle wyregulowany silnik, automat głupieje jak silnik ma złe mieszanki paliwa poustawiane, u mnie w W124 wszystko chodzi pięknie, wyje na obrotach jak jest ich 6 tyś hehe ale który nie wyje to rzeczywiście musiałbyć totalny złom bo w 124 te automaty pracują fajnie, nikt nie narzeka
Mi16 czy t16 nie jest sportowym autem...to nadal sedan tylko z mocniejsza jedynostka...to tak jakby wziąć np. mercedesa W124 diesel i W124 3.0 benzyna...oprocz mocy to nadal te samo auto tylko mocniejsze a nie sportowe...to poprostą mocniejsza wersja tego samego modelu przeznaczona np. dla dygnitarzy...to tak jak np. audi 80 1.8 i audi 80 2.0 16V to ze jest 40-50 koni mocniejsze nie oznacza ze robi z tego auta auto sportowe...poprostu to mocniejsza wersja danego modelu...dany producent musi przeciez w danym modelu zaoferować kilka wersji silnikowych a to nie oznacza odrazu ze dany model z mocniejszym silnikiem bedzie zaraz autem sportowym....przeciez nie nazwiemy np. toyoty camry z silnikiem 3.0 V6 autem sportowym ? bo odpowiedniejszym modelem do nazwania autem sportowym bedzie ty raczej Celica.
Auta typu Renault Clio Wiliams,Toyota Corolla VVti czy wspomniany Peugeot 405 Mi16 to auta segmentu kompakt, klasa średnia itd. tylko ze z mocniejszymi silnikami...bo takie sa wymagania rynku...a nie auta sportowe...bo auta sportowe to Ferrari,Porshe,Corvetta a nie odmiany modeli typu Mondeo St 220 czy Peugeot 406 3.0 V6 czy Nissan Maxima 3.5 V6 itd. bo to tylko mocne kompakty, klasa średnia lub wyższa itd; a nie auta sportowe.

co do skrzyń biegów...to mam w 406 Coupe manuala...nie narzekam....kupując auto bardziej chcialem mieć manuala...ale teraz gdybym kupował bardziej skłanial bym sie jednak ku automatowi...poprostu dużo wygodniejszy bajer....jezdziłem i manualami i automatami...kiedyś nawet bym nie pomyślał o automacie...ale teraz chyba nawet bym wolał.
Bart, chyba sobie jaja robisz, szczególnie jeśli chodzi T16 - auto specjalnie fabrycznie przygotowane do rajdów proponuję choćby film
http://rudy1601.wrzuta.pl/film/zUFpIukCg1/ to już historia, ale jednak...
To samo się tyczy auta które posiadasz, czyli 406 sport/coupe Może nie jest to auto na wyścigi WRC ale to jest auto sportowe No może nie do końca sportowe, ale usportowione, zaliczające się do aut sportowych.

Poza tym jeśli chodzi o mi16 i t16 to nie tylko sam silnik jest mocniejszy, ale szereg innych modyfikacji jak byś nie zauważył... To nie to samo co W124 diesel a W124 3.0, bo z takim rozumowaniem to można porównać 1.4GL i 2.0 SRI, a nie T16

Chyba tak nie jeździsz? Jednoczesne naciśnięcie gazu i hamulca to szybka i bolesna śmierć skrzyni Polecam dokształcenie się w dziedzinie jazdy na lewej. Działa cuda

Co do automatu - jeździłem trochę na trzybiegowym automacie w trzylitrowym Oplu (180KM) - porażka.
Natomiast już w BMW 325 eta było całkiem przyjemnie, a Lexus LS400 prawie mnie przekonał Ciekawe czy za kilka lat większość aut będzie już miało łopatki zamiast wajchy?

Polecam dokształcenie się w dziedzinie jazdy na lewej. Działa cuda
Jak ktoś traktuje samochód jako zabawkę do katowania to pewnie że można, tylko po co?

Jak ktoś traktuje samochód jako zabawkę do katowania to pewnie że można, tylko po co? To, że ktoś liznął gdzieś podstaw rajdowej jazdy samochodem, nie znaczy że chce to auto katować. Taka wiedza i umiejętność stosowana z umiarem i w odpowiednich sytuacjach może przydać się w codziennej jeździe i uchronić od złego.
Nie rozumiem Twojego kategorycznego tonu. Uszanuj też proszę inny punkt widzenia.
saqul ja swoje zdanie mam na ten temat...405 T16 to dla mnie usportowiona wersja rodzinnego sedana....jest to piekielnie szybkie auto z mocnym silnikiem,wzmocnionym zawieszeniem ale nadal zalicza sie do klasy średniej limuzyn i jest postrzegane i było projektowane,robione jako auto rodzinne...sedan,kombi....a to ze byly wersje Mi16 i T16 to wymóg rynku....nie jest to auto sportowe a auto klasy średniej zaliczne bardziej do limuzyn niz do auto sportowych z dwoma usportowionymi wersjami...tak samo jak audi kombi bodajze S4 czy Volvo w wersji kombi bodajże S80 315 koni....to poprostu mocna limuzyna a nie auto sportowe...nazywajmy rzeczy po imieniu.

406 Coupe to klasyczne coupe a czy jest autem sportowym....z wyglądu moze i tak z osiagów (jesli wziać wersje 3.0 V6) to moze tez....ale czy ferrari robi kombi i sedany w dieslu ?
Bart, No tak, przecież na rajdach WRC też jeżdżą usportowione sedany... Ale co my tutaj będziemy się kłócić, mi chodziło o to by w sportowych (i usportowionych) autach nie montować automatów i tyle w tej kwestii.
większośc zdecydowana większośc, nowych sportowych i usportowionych aut ma automaty, np nowy mercedes SLK , tak samo jak nowe porsche 911, wiec to jest chyba taki trend który będzie narastał, pewnie da się też do nich zamówić manuala, ale jak widac do sportowych typowo aut (nie mowie tu o mercedesie) oferują automaty.... bolid F1 tez ma automat no prawie bo tam łopatkami przezucają ale nie wciskają sprzęgła
gik, nowych aut!! To juz zupelnie inna technika która ma tylko nazwe automat a to zupelnie co innego....
Bart, masz racje ale nie do konca. Pokazujesz auta nowe, no nowsze gdzie patrzy sie na to zupelnie inaczej. Mozna powiedziec ze glosniki w tylnich drzwiach to wymogi europejskie, ale jednak sa po cos, choc znawcy tematu wierdza ze zupelnie zbedne. T16 jest z zacieciem sportowym i na tamte czasy montowano tylko manualne skrzynki do mocnych silnikow. PS pomysl sobie o T16 w automacie z tamtych czasów?? Moim zdaniem nie byloby to na miejscu, ale dla innego rewelacja. T16 ma zaciecie sportowe, i mozna go nazwac spotowym, bo kazda marka wypuszcza flagowy model np supra 3,2l jesli sie nie myle i tak jak podales. I jak na tamte lata mozemy powiedziec ze jest autem sportowym, bo i nawet bralo udzial w rajdach.
automat to automat, ma sam zmieniac biegi i tyle, a że kiedyś inaczej były zbudowane, no wiadomo wszystko idzie z postępem techniki, kiedyś były tylko gaźniki a dziś wiecej elektroniki niż w studiu nagraniowym, a silnik pozostał silnikiem prawda ?
Młody źle mnie zrozumialeś...nie chodziło mi o to jaka skrzynia (manual czy automat) jest zamontowana w aucie a o to ze np. 405 nie można nazwac typowym,klasycznym autem sportowym,obojętnie czy mialby manuala czy automat...nawet w wersji T16...jest to poprostu mocne auto klasy średniej z turbo-doładowaniem....pozatym co mają za znaczenie stare czasy...dziś jak i wtedy byly i limuzyny i klasa średnia i auta typowo sportowe...czy dziś nazwiesz Peugeota 407 3.0 V6 autem sportowym ?

Poprostu kult 405 T16 i występy w sporcie sprawiają ze auto to utożsamiane jest ze sportem...ale nie jest typowym autem sportowym jak Ferrari czy Lamborgini ktore to mozemy w 100% nazwac autem sportowym.

Jesli chodzi o francuskie auta typowo sportowe jak Ferrari czy Porshe to jest taka marka ktora nazywa się VENTURI...i to są auta typowo sportowe.

.nawet w wersji T16...jest to poprostu mocne auto klasy średniej z turbo-doładowaniem... To nie tylko turbo, ale i zawieszenie, hamulce, wyposażenie itp. To rasowe auto sportowe na rajdy.

nosz kur**...Skode Fabie też nazwiesz autem sportowym ???....to ze jezdzi w sporcie (WRC)nie znaczy ze Skoda Fabia w przeznaczeniu jest autem sportowym...pomyśl...Panowie bez przesady.

405 T16 było turbodoladowane i 4x4 i wyszło ich tylko 300 sztuk dlatego zeby dostać homologacje na rajdy...ale jeśli chodzi o przeznaczenie PEUGEOTA 405 to w założeniu projektantów,inzynierow,księgowych mialo być autem klasy średniej,rodzinnym sedanem,kombi lub zwyklym autem klasy sredniej a nie autem typowo sportowym...a wersja T16 jest wersją usportowioną (tak to mozna nazwać) tego modelu klasy średniej !!!

Pozatym 405 T16 rajdowe to zupelnie inny samochód niż cywilny 405 T16.

Czy Peugeot 406 jest autem sportowym ? Tak bo jeżdzilo w wyścigach WTCC ? Tak bo grało w filmie Taxi ? Tak bo ma 207 koni w wersji 3.0 V6 ? Bez przesady...406 tak jak avensis,mondeo,vectra jest autem klasy średniej w tej klasie konkuruje z wyzej wymienionymi modelami a nie z porshe czy ferrari...to samo tyczy sie peugeota 405 ktory konkurował w klasie średniej ze sierra czy vectrą.

Forda Sierre tez nazwiesz autem sportowym bo były wersje Coshwort ktore tez jezdzily w rajdach...a oprocz tego jezdzily na taksówkach tak jak peugeot 405 czy 406 ?

//zacenzurowałem jedno słowo w tej wypowiedzi - gik

Forda Sierre tez nazwiesz autem sportowym bo były wersje Coshwort ktore tez jezdzily w rajdach...a oprocz tego jezdzily na taksówkach tak jak peugeot 405 czy 406 ?

405 GLD nie jest autem sportowym, natomiast Mi16 czy też T16 chyba wszyscy oprócz Ciebie do aut sportowych zaliczamy. Tak samo będzie w przypadku wpomnianej ścierki czy tez sportowych wersji innych marek jak choćby także wspomniana Fabia.

A co powiesz o Lancerze? To też tylko sedan, czy już może auto sportowe? A może zależy od tego czy to wersja cywilna czy WRC?

Pisząc że skrzynia manualna ma sens tylko w autach sportowych (czyli w naszym mniemaniu w autach bardziej sportowych od innych wersji danego modelu) chyba nie chcieliśmy rozpoczynać dyskusji nt definicji ata sportowego, prawda?

czy tez sportowych wersji innych marek

no własnie...sam napisałeś

chodzi o mocniejszą "usportowioną"(poprzez mocniejszy silnik,zawieszenie itd.) wersje danej marki a nie typowo sportowy wóz,bo wzmocniona Skoda nie bedzie dla mnie autem sportowym...jak tak to interpretuje.

To że w Audi S8 jest 320 koni nie czyni go sportowcem a szybka i mocna limuzyną.

+ "Czesc stary jakie masz auto? "
- "Kupiłem Skode Fabie , fajny sportow wóz"
+ "zaraz,zaraz, fabia to nie jest sportowy woź ?"
- "Jak nie przeciez jeździ w rajdach"

To że koncern Skoda bierze udzial w rajdach WRC nie czyni z Fabi lub Octavi samochodu sportowego,nawet w najmocniejszych jej odmianach...to miano nalezy sie Ferrari,Lamborghini czy Porshe...bo to sa typowo sportowe samochody.

Chodzi tu o samą definicje "samochód sportowy"...Fabia to bedzie kompakt,Peugeot 405 to klasa średnia, Volvo S80 Limuzyna a Ferrari to auto sportowe....no chyba nie nazwiesz Fabi autem sportowym bo koncern ten bierze udział w rajdach WRC ? A np. Octavia RS to auto klasy wyższej z mocnym silnikiem,dobrze wyposazone ale nadal to klasa wyższa i nie zalicza sie do klasycznych auto typowo sportowych.

To ze dany koncern samochodowy wybrał sobie swojego przedstawiciela w postaci samochodu ze swojej stajni do brania udziału w rajdach czy wyścigach jak np. Citroen Xsara czy Peugeot 206 nie czyni z tego modelu samochodu sportowego (chodzi mi tu o definicje tej nazwy "samochód sportowy" Peugeot 206 WRC jest autem przygotowanym do sportu...bierze udzial w rajdach czyli sporcie samochodowym-motorowym) Peugeot 206 1.4 Hdi jest autem kompaktowym,stworzonym do miasta i zeby mało palil....i nazwiesz takiego Peugeota 206 autem sportowym ?? A ferrari jest autem sportowym bo obojętnie czy bierze udzial w F1 czy wyścigach WTCC czy jakimkolwiek innym sporcie czy nie bierze udziału to w swojej własnej postaci, w załozeniu jest autem typowo sportowym.

Gosc co ma BMW E34 1.6 na gazie bedzie mówił że jego auto jest typowo sportowe bo BMW Sauber jeździ w F1 ? Pewnie wszyscy zgodnie odpowiecie że nie....a gośc co ma peugeota 405 1.9 Sri ma typowo sportowe auto ? Tez nie bo jest to auto klasy średniej z dosc mocnym silnikiem...a gosc co ma Peugeota 306 S16 tez ma sportowe auto...moglby odpowiedzieć ze tak bo 306 S16 braly udzial w rajdach w klasie Kit Car...no i co z tego...ale 306 to kompakt nawet te najmocniejsze S16 czy Gti6....chyba ze pojedzie do Peugeot Sport i powie zeby za cięzkie pięniadze przerobili mu jego 306 S16 na 306 Kit Car takie jakie jezdzily po rajdowych trasach...i wtedy bedzie mogł powiedziec ze ma auto profesjonalnie PRZYGOTOWANE DO SPORTU (motorowego)...a jak kupi sobie Ferrari to wtedy bedzie mogł powiedzieć ze ma auto typowo SPORTOWE.

Ja kończe...kto skumał,ok...kto nie,trudno

pozdro

no własnie...sam napisałeś
Napisałem tak specjalnie dla Ciebie

W kolejnym poście opisujesz to samo w dokładnie taki sam sposób. Myślę że niepotrzebnie. Dla mnie 206 WRC jest autem sportowym i nikt tego nie zmieni. Fiat 125P którym ścigał się Sobiesław Zasada też był autem sportowym.

jak do malucha włoże 2.5 od alfy romeo to też będe miał auto sportowe hehehehe Bart, ja skumałem i myślę dokładnie jak Ty
Spokojnie bez emocji. Bart mówisz o ogóle jako o 405, 206, czy nawet lancer. Ma swoje flagowe modele. Nie mozna powiedziec ze te auta sa sportowe tylko ich poszczególne wersje typu t16. Rozgranicz prosze to a nie zaokrąglasz 0,1 do 1. Juz dla konca rozmowy dla Ciebie napisze ze T16 to auto z zacieciem sportowym co swiadczy ze jest autem sportowym w swoim rodzaju.
dokładnie, T16 to auto z zacięciem sportowym i tego odmowić mu nie mozna...ale jest to mocny sedan klasy średniej z zacięciem sportowym a nie typowo sportowy woz jak Dodge Viper ,Ferrari Murcielago, czy Chevrolet Corvette

A Mitsubishi Pajero, wielkokrotnego zwycięzcę RAJDU Paris-Dakar tez nazwiecie samochodem sportowym ? to ze bierze udział w sporcie motorowym nie znaczy ze jest klasycznym,typowo sportowym samochodem.

Widząc na ulicy flagową,najmocniejszą wersję Mitsu Pajero powiecie : ale fajny sportowy wóz ??

Duży Fiat 125p też miał incydenty w rajdach samochodowych...i tez jest sportowym samochodem ? Nawet ten 125p usportowiony z mocnym silnikiem,jest to poprostu mocniejsza wersja (usportowiona,wzmocniona) wersja klasycznego sedana klasy sredniej a nie typowego sportowego samochodu,ktorego 125p nie mozna nazwac.

To samo z pucharowym Fiatem Punto Abarth...jest to usportowiona wersja klasyczngo samochodu klasy kompakt...jest to zbudowany na rajdy kompakt a nie klasyczny samochód sportowy.

Napewno potocznie sie mówi: jest to sportowa wersja tego modelu (np. peugeot 405 T16) lub jest to sportowa odmiana Skody Octavi (wersja RS) ale samochody te nie są klasycznymi,typowo sportowymi samochodami jak np. Porshe,Lambo czy Ferrari.

Mozna okreslić Peugeota 206 WRC mianem "samochód sportowy" dlatego ze bierzu udział w sporcie...ale mianem jako 100 procentowy klasyczny "samochód sportowy" jak okresla sie Ferrari,porshe itd.nigdy on nie bedzie...dlatego ze te miano,te okreslenie "samochód" sportowy" musi miec swoje odzwierciedlenie, nie tyle w sporcie a własnie w tej kalsie samochodów...dzisiaj Opla Corse nikt nie nazwie samochodem sportowym...nazwie tak Ferrari,Corvette itd. i te samochody to własnie sa samochody sportowe,to z myśla o nich została stworzona klasa "samochody sportowe"...bo Corsa musiała by występowac w rajdach,wyscigach itd. aby mogla poprzez to byc walsnie tak nazywana...ale tylko dlatego i dzięki temu ze wzieła udział w rajdzie w jakimś sporcie poprzez ktory byla by tak nazywana,bo dlaczego nie nazwac auta samochodem sportowym skoro sciga sie na trasach...wszak sciga sie w sporcie więc jest sportowe..prawda?Ale sciga sie samochód kompaktowy zbudowany specjalnie na rajdy.No ale potocznie tak się mówi,sportowa odmiana Corsy,wersja GSi itd....ale jednak taki Opel Corsa do klasy "samochody sportowe" nigdy sie nie dostanie bo klasycznym samochodem sportowym jak Ferrari nie jest.

Nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka :samochody biorace udział w sporcie to jedno a klasa "samochody sportowe" (Ferrari,Porshe,Lambo,Corvetta,Viper itd.)to drugie.
Wiec moim zdaniem Peugeot 405 T16 klasycznym samochodem sportowym nie jest.

Niechce nikomu nic narzucać,kazdy niech myśli i interpretuje to jak chce,ja wyraziłem tylko swój pogląd na ten temat.

heh...niewiem co mnie napadlo...kiedyś bym to olał...

pozdro

heh...niewiem co mnie napadlo...kiedyś bym to olał...
No to może wreszcie to olejemy?
Określenie auto sportowe padło w kontekście wyboru przekładni automatycznej bądź ręcznej. Chyba wszyscy zrozumieli o co nam chodziło gdy pisaliśmy o "autach sportowych".
http://pl.youtube.com/watch?v=f5S1NAMnYKM
i co zwykły popierdek a jednak daje rade i nie mówcie że cywilnie wyglądające samochody nie mogą byś sportowe,prosze was....
już wiem po co na nowej maturze jest czytanie tekstu ze zrozumieniem...
Więc czym się charakteryzuje auto sportowe?Specyfikacją i osiągami czy wyglądem?Tak się składa że doskonale rozumiem o czym piszecie...choć ogólnie rzecz biorąc jest to rozmowa pozbawiona sensu...
no własnie, wiec wracając do tematu, automat jest wygodniejsza formą zmiany biegów w aucie
hehe, stary temat, ale się dopiszę;
Kupiłem automat (pierwszy w życiu) ok pół roku temu.
Mieszkam w JG, w ciągu zimy byłem kilkadziesiąt razy w Szklarskiej Porębie.

1. Uważam, że zimą automat o niebo lepszy, bo chyba nikt nie jest w stanie tak delikatnie ruszać jak on to robi. (puszczasz hamulec i auto zaczyna się toczyć)
2. Zanim nauczyłem się nim jeździć, wydawało mi się, że jest mułowaty - teraz wiem, że jak mocniej wcisnę pedał (ma trzy stopnie przyspieszania) - redukuje o jeden, lub nawet dwa biegi, więc jazda powyżej 5000 obr to żaden problem (bez używania wajchy)
3. Jazdy miejskiej chyba nie muszę reklamować, powiem więcej, odkąd nim jeżdżę, przestałem się denerwować na korki - częściej też przepuszczam pieszych i pozwalam włączyć się do ruchu tym z podporządkowanej - po prostu prawie nic mnie to nie kosztuje - nie muszę machać wciąż wajchą i deptać sprzęgła.
4. jeżeli chodzi o spalanie, to mój w cyklu mieszanym pali ok 10l LPG, więc nie ma sobie czym zawracać przy dzisiejszych cenach gazu.
5. Są dwa mankamenty: jechać w trasie za tirem, czy innym dupkiem kiedy prędkość oscyluje przy ok 60-70km/h, bo automat sam wrzuca 4-3-4-3 itd - jedyne wyjście to przełączyć na 3 i cierpieć wyższe obroty i to samo na autostradzie jak się jedzie ponad 130, to hałas nie pozwala słuchać muzy - 4 biegi, choć dłuższe, to jednak za mało.

Oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to tylko mój punkt widzenia, ale następne auto też będzie automatem.

Pozdrawiam zadeklarowanych fizycznych!
Najlepsza to jest skrzynia SEKWENCYJNA, ew. skrzynia kłowa...


hehe, stary temat, ale się dopiszę;
następne auto też będzie automatem.


Po przesiadce na "automat" (co prawda nie 405) raczej nie planuje powrotu do skrzyni manualnej (no chyba, że kiedyś będzie mnie stać na dobry sportowy samochód, ew. na moje odwieczne marzenie - Ferrari Testarossa) .

A wrażenia podobne jak Kolegi:
Plusy:
- delikatne ruszanie (nigdy w zimie "się nie poślizgnął")
- lepszy, szybszy i dynamiczny "start" ze świateł (kiedy inni jeszcze szukają "jedynki", ja już jestem 100m dalej )
- brak "wachlowania" dźwignią w miejskich korkach
- nuda w dłuższej trasie
- wolna prawa ręka

Minusy:
- głośno w okolicach 50-70km/h i pow. 120km/h
- podczas przyspieszania, we wnętrzu odgłos przyspieszającego Solarisa lub Neoplana)
- konieczność "planowania" wyprzedzania (ale w razie konieczności pomaga Kick-Down)
- niewiele większe zużycie paliwa (ale w zimie max. 13l/100km LPG w mieście to jeszcze nie jest tragedia)
- ryzyko, że "a może padnie", "że ktoś o nią nie dbał" i tu już koszty serwisu zaczynają sie od 1.000zł, górna granica w zasadzie nie istnieje
- nuda w trasie

Do "normalnej" jazdy skrzynia automatyczna jest niezastąpiona - polecam!

Na ten temat sa różne szkoły , poprostu trzeba sie przyzwyczaić i wiedziec jak obsługiwać automat/ te D, 3, oraz 2 to nie biegi/ i pilnować zmiany filtra oraz płyny transmisyjnego, a wsio będzie chodzić super.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl
  • Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.