Pamiętnik-M

takie foty daj± duzo do myslenia i jak macie tez jakies fotki to tu dawajcie




ma nawet foty gdzie widac cia³a(kierowca bez g³owy) ale s± one naprawde paskudne wiec ich tu niepokaze
a to nastêpne foty:




[ Dodano: Nie Maj 21, 2006 9:20 pm ]


by³o kiedy¶ chyba zdjec z cia³ami nie wrzucaj nie wypada http://www.streetracing.p...pic.php?t=33242 tutaj jest wiecej fotek tej porszawki
..
spojrzcie na to zdjecie




tez uderza w serducha taka fotka... ale nie maja takiego stopnia "masakrycznosci" jak cia³a, z których wysatawaj± narz±dy bleeee
..
ja jestem kierowc± zawodowym i po polsce mykam calej i wypadków widzia³em multi i cia³a te¿ ktos by powiedzia³ ze obyty z takimi widokami i nic nie rusza ale ja jak widze cia³a to az tak w srodku dziwnie sie robi.pomyslec mia³ rodzine,kogos bliskiego, by³ czy nieby³ winny zawsze szkoda.
..

¿eby¶ nie zemdla³
a kto powiedzia³ ze chce mdlec chodi³o mi o zal i przemyslonka jakie s± po takim widoku.
..
nie mowilem akurat o sobie... ale moga byc ludzie wrazliwi na forum.. prawda
ja np nie lubiê ogl±daæ drastyków i pewnie nie tylko ja. Je¶li ju¿ chcecie dawaæ, to link i dopisek, ¿e drastyczne.
wolniej jedziesz - dalej dojedziesz

wolniej jedziesz - dalej dojedziesz

Do konca sie nie zgodze doswidczenie? Rok 2003 van vs lublin van jechal jakies 60km\h. Skutek 2 trupy, reszta pasazerow inwalidzi do konca....

Nie wazne jest jak szybko jedziesz... twu inaczej predkosc ma duze znaczenie, ale przy 40 na godzine mozesz miec taki sam wypadek jak bys mial 60-70na godzine. Licza sie przedewszystkim umiejetnosci kierowcy wielu poczatkujacych ktorzy jezdza od 5miesiecy roku, jak nie mieli wypadku to mysla ze sa panami szosy, ze potrafia sie zachowac w kazdej sytuacji. Oczywiscie jest to wierutna bzdura, i nie uwierze nikomu kto powie ze po takim okresie owy kierowca umie sie zakowac w kazdej sytuacji badz wiekszosci takich sytuacji, a wiem to z swojego doswiadczenia przez ktory Lew idzie na czesci.

W Polsce jest za malo szkol ktore ucza jak zachowadz sie podczas niekontrolowanego poslizgu czy tez jakiej anomalii wywolanej czynnikami zew.

Przynajmniej ja na to tak patrze.
Zachowanie w po¶lizgu? To¿ to abstrakcja nie tylko dla m³odych, ale dla wiêkszo¶ci kierowców w dowolnym wieku. Zreszt± to nie najwiêkszy problem. Moim zdaniem najwiêksze zagro¿enie to jazda po pijaku i jazda agresywna - wyprzedzanie na trzeciego, zaje¿d¿anie drogi, wymusznie pierwszeñstwa, szybka jazda nieznan± drog± która nie jest prosta (bo na prostej ka¿dy g³upi pojedzie 150). Problemem m³odych ludzi s± te¿ koledzy i chêæ popisania siê przed nimi. Podoba im siê prêdko¶æ i potem czytam jak jeden z drugim siê chwal± ¿e na drodze osiedlowej wyci±gaj± 70km/h czy wiêcej w dodatku nie widz±c w swoim zachowaniu nic z³ego. W ogóle chyba jakie¶ badania psychologiczne by siê przyda³y przed prawkiem, bo niektórzy traktuj± drogê jak trochê wiêksz± piaskownicê, a potem gin± ludzie.

W ogóle chyba jakie¶ badania psychologiczne by siê przyda³y przed prawkiem, bo niektórzy traktuj± drogê jak trochê wiêksz± piaskownicê, a potem gin± ludzie.

I po co te testy? Co to da ? Nieoszukujmy sie obecne zdawanie na prawko kat. B to czysty teatrzyk. Na egzamin ucza Cie jak zdac, a nie jak jezdzic w miescie. Powiedzcie mi kto z was nie przekracza 50km/h w miescie chocby o 5-10 km/h? I wlasnie o to chodzi na egzaminie pokazales ladna sztuke, na egzaminie miales wszystko badz prawie wszystko wyuczone, by zaliczyc jak najlepiej tak samo wg. mnie bedzie z testami kwestia odstawienia krotkiej sceny jaka to predkosc i alkohol be i wogole heh

Takie moje male zdanie.
Przekraczamy, nie mówiê, ¿e nie... ale np. wy¶cigi albo drifting po drogach publicznych czy zawijanie na rêcznym na skrzy¿owaniu ju¿ nie
Poza tym, nie wolno usprawiedliwiaæ w³asnego nieodpowiedzialnego zachowania takim samym zachowaniem innych.
To jest ta astra o której pisa³em wczoraj w schoutboxie.

[ Dodano: Wto Maj 23, 2006 9:11 pm ]

jechali ponad 160 km a
o w pyte
Astra GSI ?? a mi szkoda, ¿e tacy kierowcy s± puszczani na droge... ¿ywym przyk³adem jest mój s±siad ¯e te¿ nie mia³ jeszcze wypadku to cud Ale nie ma co ¼le ¿yczyæ, niech jest tak jak jest

musze poszukac zdjecia swojego jak nie mial pó³ przody
taki ma³y OT zrobie, chyba wybaczycie
babka, która je¼dzi³a Cliówka we Frnacji, d³ugo sie nia nie nacieszy³± Bo 1 rejstracja jest datowana na 29.06.1995, a do PL by³ sprowadzony jeszczew '95 A sprowadzany by³ ju¿ po wypadku...
rozumiem, ¿e prze¿y³? Moze siê czego¶ nauczy... dobrze, ¿e nie wpad³ na nikogo.
Tak astra gsi.
Nic im siê nie sta³o.
Nawet zadrapania.
Fakt, faktem na tym dachu to trochê poszurali.
Mój brat siedzia³ na miejscu pasa¿era.
Nic tylko laæ.
obieca³em ze jak bêdê mia³ czas to dodam kilka innych fotek.





























c.d.n.
o w morde daje do myslenia




[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 10:06 pm ]
dobry pomysl na osobny dzial.

Pawel
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl