PamiÄtnik-M
Witam!
Sytuacja wygląda tak: akumulator w domu, samochód pod chmurką. Niestety jakaś łajza zepsuła ostatni sprawny zamek i nie można się dostać do samochodu.
Czy ktoś wie jak można (w miarę bez szkód) dostać się pod maskę? Czy da się np. odkręcić grill i dostać do zamka maski?
Z góry dzięki za wszystkie rady!
Proponuje poszukac o metodzie otwierania drzwi - Slim Jim w 405 to jeszcze dziala
link
Najlepiej piórko wycieraczki rozbierz i wyciągnij wzmocnienie, zagnij je w hak i włóż pomiędzy szybę, a uszczelkę na jakieś 10-15cm przed miejscem, w którym znajduje się kołek zamka w kabinie. Obróć hak tak by był zwrócony zaczepem do Ciebie i szukaj ,,zaczepu". Jeśli uda Ci się wyczuć coś co będzie z lekka się poddawało pociągnięciu do góry, to pociągnij mocniej Drzwi powinny stać otworem
Ja miałem podobnie . Zamknąłem samochód aku wziełem do ładowania i maskę zostawiłem
nie domkniętą ale jakaś łajza się oparła i domknęła machę
A otwierał się tylko alarmem i w momencie odłączenia prądu sią zamykał
Położyłem się na glebę ,ręka pod maskę wzdłuż chłodnicy i na przednim pasie
bardziej po stronie aku wystawała linka więc pociągnęłem razem z panceżem o sią otwarło
dokładnie jak poleca jaro23,
u mnie grill przykręcony jest na patencie, czyli po bokach 2 śruby przykręcone za pomocą dłuższych blaszek i śrubokrętem sobie jedno podwarzyłem i grill wyszedł i miałem dostęp do zamka