PamiÄtnik-M
Drzwi poadły już tak że trzymają się tylko siłą woli
A śruby mocujące wygrały starcie już z dwoma kluczykami i odparły atak wściekłego
przecinaka, ale nie waliłem z cołej siły. (Kurde ale sie trzymają)
Teraz zaczołem je pryskać WD i zobaczymy.
Mam obawę że na wymianie śrub się nie skończy i trzeba będzie tulejować.
Czy ktoś z was już robił coś takiego?
Wszelkie podpowiedzi mile widziane.
Z góry dzięki.
Kiedyś, kiedyś temu nazad znajomy mnie poprosił abym mu naprawił drzwi właśnie w 405. To była makabra. Najpierw trza było odkręcić stare śruby. Udało się poluzować je przyspawując kawałek pręta do łba śruby. Potem odkręciłem kombinerkami. Dotoczyłem nowe śruby (ze śrub imbusowych). Nie wiem czy można kupić takie nowe. Dodałem odpowiednio wymiar na średnicy, aby nie było luzów. Rozwierciłem przedłużonym wiertłem zawiasy przy karoserii i skręciłem. No cóż, luzy nie zniknęły całkowicie ale drzwi mogły się w końcu zamknąć. Moje drzwi jeszcze nie opadają ale jak miałbym znowu się w to bawić to dziękuję bardzo.
śruby da się dokupić w dobrym sklepie.
Koszt około 7zł/szt
tylko chyba bez tulejowania nic z tego nie będzie.
to kupcie sruby z tulejkami od razu - u mnie takie byly oryginalnie i takie kupowalem, sruba 12 zl i dwie tulejki po 6 bodajze.
Do 93r są śruby z tulejkami a dalej już nie. Jak się przetarły uchwyty w drzwiach ta jest niemały problemik.
robił ktoś to moze niedawno??? chce sie za towziac i nie wiem czy warto
ja srob nie wymienialem nasmarowalem tylko i juz a zeby drzwi nie byly opadniete wymienilem te ośki ponizej ... 8 zl sztuka roboty z tym na 15 min od tamtej pory mi drzwi sie lekko zamykaja i nie tłuka sie na dziurach
które ośki te w zawiasach? lekko sie wykreciły? jakies foto prosze co to za czesc ta cala oska bo ja jak chora żaba - nie kumam

to jest oska a raczej ten bolec to jest oska od otwieranai ten bolec sie wyciera i przez to jest wezszy i frzwi skakaja w gore i w dol kupujesz taki bolec za 7 zlotych wybijasz stary do dolu i wbijasz nowy od dolu nowy wskakuje na miejsce starego i s nowy wiec szerszy bedzie ciezko wchodzil ale jak wejdzie to drzwi nie beda latac a i trzeba nasmarowac przed wlozeniem bo jak nie posmarujesz to beda ci drzwi sie otwieraly jak do stodoly ciezko i beda zgrzypiec
to jest wbijane nie wkrecane? sprobuje najpiwerw czysie stare rusza... jak beda sie wykrecac kupie nowe i wymienie. Dzieki slepy za pomoc
trzeba nasmarowac przed wlozeniem bo jak nie posmarujesz to beda ci drzwi sie otwieraly jak do stodoly ciezko i beda zgrzypiec
Moje tak właśnie ciężko chodzą i skrzypią. Jak to nasmarować bez demontowania (luzów nie ma) ?
niematotamto - torxem kawalek wykrecasz - a pozniej wybijasz albo wyciagasz jak dasz rade - ja wybijam to w to miejsce wskakuje wybijak i drzwi nie leca.
Pawel
P.S.
gdzie mozna kupic te bolce po 7,8 zl - zna ktos miejsce w 3miescie ?
ja mam to wybijane nie jest wykrecane chyba ze juz bylo wymieniane na jakies inne i bylo nieorginalne w sumie to co zakladalem to tez wbijane tylko
chetnie kupie takie ośki
jak ktoś ma niech do borek przywiezie
micchal, powiedz jak to sie fachowa nazywa to sie dowiem czy jest i po ile
nie wiem jak sie to fachowo nazywa dla mnie jest to oś drzwi tłumaczyłem w sklepie motoryzacyjnym z 10 minut i porażka
ja pojechalem do "stachury" mowie oski do drzwi sa ???peugeot 405 .... pierwsze pytanie to przod czy tyl a drugie to ktory podel ph1 czy ph2.. sprawdzil w kompie okazalo sie ze sa poszedl na magazyn przyniosl policzyl 2x8,50 i po klopocie
micchal, ponad 12km zrobiłem po mieście szukając tego gówienka i wkońcu znalazłem Teraz tylko pytanie jaka średnica ? 8 czy 9 ?
hmmm niewiem jutro jestem z mechanixwm umówiony to zbadam
a jaka cena ??
dycha, czekam na info
mam pytanko.
otoz przez pare lat ladnych kiedy autko bylo jeszcze rodzicow, zawsze pamietalem ze drzwi pasazera odstawaly od auta, szczegolnie jak sie w lusterko patrzylo. w te wakacje niechcacy zauwazylem ze mozna ta rurke od zamka ktora jest przykrecona do slupka B poluzowac, ustawic i tym sposobem cofnac drzwi w glab o jakies 3mm w moim przypadku. wszystko swietnie, ale zamykaja sie jak w maluchu! tylnie palcem mozna a z przodu trzeba trzepnac ostro. czy wymiana tamtych srob w zawiasach cos da?
mnie bardziej zastanawia czy da sie wymienic te bolce co zamek na nich zacina??:)
oj bez spawarki to nie wiem moze jakies rurki? rozgiac, nalozyc, zagiac i zaspawac? no chyba ze ci sie to dokumentnie zniszczylo, czy tylko takie rowki widac?
usi, Ja to przerabiałem w starym typie przed FL potrzebne sa 2 bolce po 6zeta i 4 tulejki każda po 5 zeta jak wymienisz jest git tylko największy problem z odkręceniem starych
mnie bardziej zastanawia czy da sie wymienic te bolce co zamek na nich zacina??:)
Złap kombinerkami przez szmatę i przekręć ten bolec.
Ja tak zrobiłem i jest git.
Co do śrób to też już przerabiałem, ale musiałem dotoczyć nowe i rozwiercić otwór w zawiasie na słupku. Trzy dni się z tym pie ale się udało.
Złap kombinerkami przez szmatę i przekręć ten bolec.
mi została sama oska w wirze czasu ta plastikowa tulejka poszła sie jebac....