ďťż

Pamiętnik-M

Przymierzam sie do zmiany całego sprzęgła, łożysko , docisk, tarcza. Powiedzcie mi jak to zrobić od początku. Mam silnik 2.0 model po FL Na co uważać?? Jak sprawa sie ma z samoregulacją sprzęgła??


No ja bym sie tu dopisał
Tez mam sprzęgło chyba do wymiany i nie wiem z której strony sie za to zabrać.
Wszelkie rady mile widziane, a najlepiej jakis mały szczegółowy poradnik
zdemontować skrzynie biegów - chyba najszybciej ... co tu duzo mowić .. klucze do ręki i do roboty
to tak jak z łowieniem ryb - można i cegłe na haczyk założyć
A poważnie czy jest to trudne, trzeba skrzynie wyjmować??


Harry, prosciej wyjac skrzynie i miec sprzedlo na wierzchy niz ja tylko odkrecic i odciagac i pierdolic sie z nia przy silniku dobrze radze skrzynia out a wtedy sprzegielko elegencko wyjmiesz w symie skrzynie wyjac to godzina roboty sposc oliwe wyjmij poloske pood akumulatorem poducha wyjazd srobki w okolo chyab rozruch nie pamietam i wyjazdze skrzynia na bok i na dol a potem mozesz dłubac sprzegl obo masz miejesce i widok na nie
nie wiem jak przy tym silniku, ale w większości sprzęgieł trzeba sobie dokombinować taki kawałek wałka jak ze skrzyni wychodzi w sprzęgło, ponieważ jak dokręcisz tarcz dociskiem to musi być bardzo centrycznie ,bo później to się można posrać przy zakładani skrzyni, po prostu wtedy nie idzie wsadzić tego wałka co ze skrzyni wychodzi w sprzęgło i , kupa mę czarni ( tak tylko chciałem pomóc)

rozruch nie pamietam
koniecznie

ja w cytrynie już to robiłem a to ten sam typ silnika (układ) i kolejność taką polecam:
1. najpierw filtry powietrza, akumulator i takie duperele co wszystko zasłaniają
2. rozrusznik
3. spuść olej ze skrzyni
4. odkręć półośkę i wyjmij
5. a teraz w koło skrzyni w ch... śrubek, są to ampole i radziłbym dorwać dobry klucz a nie jakieś badziewie ze sklepu "wszystko za 4zł" bo będziesz miał problem jak w którejś gniazdo rozwalisz ;/ - wiem coś o tym (godzina z pilnikiem żeby łab ruby na klucz płaski przerobić)
5. wyciągasz skrzynie i sprzęgło masz na wierzchu.

składasz w odwrotnej kolejności,a olej do skrzyni wlej najlepiej przez odpowietrznik (tylko najpierw półośkę załóż)
Jak napisał Irek dobrze przygotować sobie wcześniej cos co pomoże centrycznie ustawić tarczę w docisku - to Ci zaoszczędzi czasu
Do centrowania tarczy sprzęgła najlepiej użyć starego wałka sprzęgłowego albo wałka wytoczonego na rozmiar końcówki wałka , tego co wystaje ze skrzynki. A robota to tak miejwięcej jak Pablo-wwr opisał.
pierewszy raz jak skrzynię wyjmowałem to trochę od strony się zabrałem i cały dzień zeszło ale za drugim raze wg opisu i w 5 godzin cała wymiana sprzęgła
O ile układ jest podobny jak w 1,9 tdi, to proponuję wyjąć także drugą półośkę, bo z wyjmowaniem nie ma problemu, ale założyć skrzynię z zamontowaną prawą półośką to spory problem. I pamiętaj, jak odczepisz linkę sprzęgła to trzeba wyjąć sworzeń z łapy sprzęgła, bo inaczej skrzyni ciągnikiem nie wyrwiesz z silnika. Wymontowanie skrzyni to raczej prosta sprawa, jak masz pytania to pisz, dwa tygodnie temu wyciągałem ją bez problemu, żeby nie piwko to założyłbym ją w tym samym dniu.
Zgadza sie - lepiej wyjąc obie pólosie, łatwiej potem nawet złożyć do kupy to .
mi zupełnie prawa nie przeszkadzała a przy składaniu stanowiła punkt odniesienia
Witam! ostatnio zmieniałem! dużo pracy kumpel mi robił a ja pomagałem.
trzeba zdjąć skrzynie ciężka jak cholera
sama wymiana mały problem najgorzejjest jednak złożyć to do kupy. uważaj na uszczelniacze półosi jak ich nie wymienicz będzie ciekł olej ja nie wymieniłem, nie wiedziałem i teraz mam problem!!! :mur: :mur: :mur:
najpierw wyjmij akumlator i podstawę potem rozrusznik itd itd
powodzenia!!!

najpierw wyjmij akumlator i podstawę potem rozrusznik
a coś czego bym wcześniej nie napisał
Witam, właśnie jestem w trakcie wymiany sprzęgla/od 4 dni zresztą Muszę stwierdzić że porady na forum nie są kompletne.Postaram się je więc uzupełnić.Na razie częsciowo, bo skrzynia dalej nie zdjęta.Skończyłem dzisiaj na tym że odkreciłem wszystko poza prawą półosią i udało mi się ją zluzować-wisi na wałku sprzęgłą, prawej półosi no i podparta jest lewarkiem.
Jutro kolejny dzień zmagań.Ech, łezka się mi dziś w oku zakręciła jak przypomniałem sobie jakie wszystko było proste w wymianie w moim starym dobrym Oplu Record Wkopałem się w tą robotę.
Ale ok, jak się powiedziało a trzeba rzec i be.
Mam takie pytania:

-Czy jak usunę dolne mocowanie silnika w celu przekrzywienia skrzyni aby mogła się wysunąć/teraz nie może ze względu na sworzen górnego jej mocowania którego się nie da nijak wykręcić, nietypowy jest tam rozmiar łba/ silnik swoim ciężarem nie zerwie górnego mocowania?
-jak poluzować wewnętrzną śrubkę mimośrodową jarzma trzymającego prawąpółoś ? Nie widzę dojscia do łba.
-czy obędzie się bez odkręcania tego sworznia zawieszenia skrzyni?Oraz rury wydechowej?Liczę na to że uda mi się przyygiąć silnik do dołu po odkręcenia dolnego jego zawieszenia.
-jak uzupełnić płyn/olej?/ w układzie wspomagania kierownicy?Musiałem odkręcić przewód biegnący z pompy gdzieś pod przekładnie kierowniczą i widzę że cieknie.

A teraz jedno z moich spostrzeżeń:

-nie brać się za robotę bez dobrego sciągacza do sworzni wahaczy, chyba że wyjdą one bez problemu na początku roboty.Ja próbowałem łomem, młotem i nie chciały zejsc.

Pozdrawiam

-Czy jak usunę dolne mocowanie silnika w celu przekrzywienia skrzyni aby mogła się wysunąć/teraz nie może ze względu na sworzen górnego jej mocowania którego się nie da nijak wykręcić, nietypowy jest tam rozmiar łba/ silnik swoim ciężarem nie zerwie górnego mocowania? nie wiem jak w dieslu, ale w benzynie musisz odkręcić to mocowanie a klucz jest normalny, tylko trzeba mieć zestaw kluczy porządny
O, fajnie że nadeszła szybka porada.

Kolego Saqul,jeśli chodzi o tą śrubę zawieszenia skrzyni to próbowałem 2 klucze płaskie oczkowe nr 15 i 16 , pierwszy nie wszedł, drugi był za lużny.Fakt, powinien tam być użyty nasadowy ale przedłużony, bo częśc gwintowana wchdząca w gumową poduszkę jest dość długa.Nie dysponuję taką nasadką.Jutro dokładnie zmierzę go suwmiarką i może da się go kupić.Może to zbieg okoliczności że klucze/oczkowe/ te nie pasowały.
Aha, uprzedzając poradę, na kontrnakrętkę nie udało się odkręcić.Za mocno dokręcone.
Serio mam się głowić jak to odkręcić?

Co do tych śrub mimośrodowych to wg książki "Peugeot 405 obsługa i naprawa" na stronie 170 mamy:

"poluzować nakrętki/rys 4.5/ i obrócić łby o 180 stopni, aby uwolnić ich mimośrodowe łby"
Na tym rysunku widać dolny wspornik zawieszenia silnika i podporę półosi będące jednym ,aluminiowym odlewem.
Chodzi o dwie śrubki z nakrętką nr 11.Co jest łbem tych śrub-nie widzę.

pozdro i
łbem jest mimosrod wlasnie, ktory trzyma lozysko podporowe polosi.
Luzujesz nakretke i srube obracasz o 180 stopni
Jak lub czym ją obrócić? Próbowałem żabką chwycić część gwintowaną/wiem że nieelegancko/ ale nie idzie.Jedna z tych śrub się obróciła podczas luzowania nakrętki.Druga nie chce.
w obie strony probowales?
Jesli sie nie daje, to znaczy ze przyrdzewiala do obudowy lozyska.
Delikatnie puknac, zalac czyms, zeby rdza odpuscila.
Najlepiej MoS2 w aerozolu.

powinien tam być użyty nasadowy ale przedłużony, właśnie taki powinien być do napraw 405 polecam zestaw einhell - dobre klucze w niskiej cenie
http://allegro.pl/item545...asadowe_fv.html
Kolega po prosto chyba nie wysunął śrub. Trzeba je wepchnąć około 15-20mm i dopiero po tym próbować obracać je tak aby łapki (mimośrody) wyszły na zewnątrz obudowy łożyska .
Przed wyciągnięciem łożyska w miarę możliwości oczyść/wyskrob przestrzeń przed łożyskiem i tryśnij WD lub innym olejem.
fakt - sowa ma racje, te nakretki musisz odkrecic o kilkanascie zwojow, i wepchnac sruby, az wyjda z gniazda lozyska Dopiero wtedy mozna je obrocic. Juz na tyle dawno to ruszalem ze zapomnialem
Dzięki!

Jak się uporam z codziennymi obowiązkami to lecę znowu do garażu. Wczoraj to nawet mój staruszek się z ciekawosci pojawił bo jeszcze z niczym tak długo nie walczyłem...No cóż, brak było pozytywnego myślenia

A jak tam z tym uzupełnieniem wycieku ze wspomagania kierownicy?Gdzie znajdę wlew?

pozdrawiam
Przy akumulatorze masz zbiornik wyrównawczy.
Kolego nie rozumiem, wymiana skrzyni jest dosc prosta, nie trzeba ruszac silnika.

Odczepiasz wszystko co jest o goru, zeby sie nie trzymalo na skrzyni. Odkrecasz srube poloski po stronie kierowcy, zbijasz sworzen wahacza, odsuwasz na bok Mcpersona i ciagniesz poloske lekko podpukujac. Musi wyskoczyc. Od strony skrzyni biegow nie ma zadnego mocowania o ile pamietam...

Odkrecasz wszystkie srubki dookola skrzyni. Zdejmujesz linke sprzegla, walek napinajacy docisk obracasz o 180 stopni. Ciach i skrzynia zdjeta

Nie pamietam dokladnie z tym walkiem, czy trzeba go obrocic czy wyjac. Musisz pokombinowac:)
Cześć

Skrzynia już zdjęta dzięki waszym poradom:)
Trzeba było jednak zdemontować prawą półoś, oraz dolne zawieszenie silnika aby dało radę w ogóle wysunąć całość, bo mechanizm różnicowy w normalnej pozycji uniemożliwił by wysunięcie skrzyni.Bez tego nie wyobrażam sobie zdjęcia skrzyni.
Obeszło się na szczęście bez demontażu górnego sworznia od wieszaka skrzyni, na szczescie dlatego że nie bylismy go w stanie wykręcić nawet na zdjętej skrzyni przy pomocy długiego ramienia i młotka.Może nie przeszkodzi przy zakładaniu.
Całośc ogólnie pracochłonna, ale cóż, przedni napęd.

Aha , okazało się jednak że poduszka górnego wieszala silnika jest tak wyrobiona że silnik w ogóle zeskoczył podczas opuszczania go na lewarku do pozycji ukośnej.skutek jest taki , że widać że śruba górnego wieszaka wcale nie trzymała. Nie wiem teraz jak to wymienić bo od dołu jest beznadziejny dostęp, ale w ostateczności zostanie po staremu gdyż nie przeszkadzało to wcześniej-silnik siedział stabilnie no i ma jeszcze 2 mocowania.

Jeśli ktoś jednak z kolegów miałby pomysł jak wymienić tą poduchę to byłoby wtedy zrobione elegancko.
Jutro poszukam tego wlewu za sugestią kolegi Konrada, no i będę czekać na sprzęgło.

pozdrawiam
Silnik Ci opadl, bo przed demontazem skrzyni, powinno sie go podwiesic na belce opartej na rynienkach nad nadkolami.
A'propos poduszki gornego wieszaka - jesli jest zerwana, to ja bym ja wymienil bezwzglednie. Od dolu bys jej i tak nie odkrecil, bo nakretka w ktora jest wkrecana, jest przyspawana. Poduszke wkreca i wykreca sie kluczem rurowym od gory. Albo jesli juz jest urwana, to odcinasz gume i wyciagasz ja, zostaje dolna miska, w te miske wbijasz (nie na sile, byle sie zaparl) plaskownik o odpowiedniej szerokosci, ja uzywalem do tego przecinaka murarskiego, z takim szerokim zakonczeniem, lapiesz zabka i wykrecasz.

Osi wieszaka skrzyni nie trzeba demontowac. Odkrecasz i zdejmujesz poduche i juz.
Skrzynka i tak musi opasc zeby ja wyjac.

Zbiornika wspomagania nie ma co szukac, bo jest na wierzchu przykrecony do kielicha lewej kolumny zawieszenia. Nie da sie go przegapic.
A co do sprzegla - masz przygotowany walek centrujacy do tarczy sprzeglowej....?
Jesli nie i nie wiesz o co chodzi, sciagnij z downloadu ksiazke tam jest wszystko opisane.
Aha, mam nadzieje ze wymieniasz tez lozysko wyciskowe, a nie tylko tarcze i docisk..?
Ok, spróbuję wymienić tą poduszkę, tylko czy da się kupić nową? Od dołu nie wymacałem nakrętki tylko jakąś kostkę plastykową-obawiam się trochę aby tego do reszty nie zepsuć, ale jutro popatrzę.
Z tym wałkiem wiem o co chodzi, już to przerabiałem.Mam zamiar użyć jak dawniej takiego stożkowego punktaka, ale jeśli jestem przy temacie to jest jakiś inny patent na wykonanie wałka centrującego?

Jeszcze nie wiem ile kosztuje to łożysko, ale wcześniej tego nie robiłem.Jakie mogą być skutki braku wymiany tego łożyska?
da sie kupic bez problemu.
Wymiary walka sa podane w ksiazce w downloadzie. Punktak moze niedokladnie wycentrowac.
A lozysko wyciskowe siada predzej niz sprzeglo, jak juz masz zdjeta skrzynie
wyjmij od razu i lozysko, bo sie okaze za miesiac, ze to stare ci zacznie halasowac i cala robota na nowo. Jak juz masz rozebrane to wszystko od razu i z glowy.
Racja , i tak zrobię, nie ma mowy aby to robić od nowa.
Mam już te wymiary, rano dam tokarzowi.

dzięki na razie i dobranoc!
Witam ponownie

Dzisiaj były oględziny po zdjęciu skrzyni, wykazały one że:

-samo sprzęgło jest niezaolejone, choć wnętrze komory sprzęgła jest tłuste.Najprawdopodobniej od wycieku z dekla głowicy.Ale teraz mam pytanie co do sensu wymiany simeringu skrzyni -czy należy to zrobić? Nie było by tego pytania i po prostu bym to zrobił gdyby się nie okazało że nie da się wykręcić śrubki blokującej łapę dzwigni sprzegła.Jak ona jest zablokowana w pozycji roboczej to nie da się przekręcić osi mechanizmu sprzęglającego który blokuje zdjęcie obudowy simmeringa. Uprzedzając porady co do odkręcania jej od razu mówię że wszystkie sposoby zawiodły łącznie z dospawaniem nakrętek.Efekt-ukręcona śruba ustalająca.Pozostaje tylko ją rozwiercić i usunąć.Potem bym musiał gwintować otwór albo przyspawać na stałe sworzeń ustalający.I znów by było nieco babrania się.
A więc wymieniać ten simmering?

-Jaka jest żywotnośc fabrycznego simmeringu za kołem zamachowym w bloku silnika? On jest w sumie ok, bo z tego co wiem gdyby ciekł to sprzęgło byłoby zaolejone.
A tarcza jest najnormalniej wytarta i sucha jak pieprz.Dużo jest roboty z wymianą tego simmeringa i zdjęciem koła zamachwego jakby co?

-Ostatni /mam nadzieję/ problem dotyczy zerwanej gumowej osłony środkowego przegubu prawej półosi.Jest on zerwany czy sparciały tuż za opaską na ośce.Jest możliwość wymiany go?Z tego co zobaczyłem to trzeba by zdjąć tą koronkę z trzema łożyskami igiełkowymi i wtedy bez problemu. Wie ktoś jak zdjąć tą koronkę z wielowypustu aby czegoś nie zepsuć?
Aha, podczas oględzin spadł mi jeden z pierscieni łożysk igiełkowych, wszystkie igły pozbierałem, i zastanawiam się jak to założyć z powrotem, sprawę utrudnia pierscionek na zabezpieczający igły łożyska bo widzę że nie jest on zdejmowalny.Myślę aby założyć gumkę na wewn.bieżnię łożyska, powkładać za nią igiełki i nasunąć pierscień.Da się tak?

Dzięki kolego Kapuchy za podpowiedz jak zdjąc poduszkę zawieszenia silnika.Odkręciłem ją przecinakiem jak radziłeś ale dopiero po polaniu jej coca colą.

pozdro

A więc wymieniać ten simmering?

Jak masz trudności to nie wymieniaj, ja nie wymieniałem W skrzyni nie ma chyba aż tyle oleju by porządnie przez niego lało, nawet jak by był lekko uszkodzony - ale mogę się mylić.


Dużo jest roboty z wymianą tego simmeringa i zdjęciem koła zamachwego jakby co?

Nie ma żadnych problemów ściągasz koło zamachowe jest chyba na 8 śrubach i masz już ziemring na wierzchu. Tylko jak bedziesz go ruszał to proponuje abys odrazu kupił coś pożądnego np Hutchinsona bo dużo zabawy jest jak kupisz badziewie. Ogólnie chwilka czasu przy ściągnietej skrzyni i masz spokój na długie lata
Witam

Jak na razie się wszystko się udaje, tj.zdjecie koła zamachowego, łapy sprzęgłą/musiałem rozwiercić i przekalibrować sworzeń/.Nie założyłem jeszcze tych igiełek na przegub bo nie było kiedy.Jutro montaż simmeringów, koła zamach. i łapy sprzęgła no i czekam na pomocnika do zakładania skrzyni.Jak założe to opiszę efekty.
Heh, robota mnie wciągnęła mimo że niezbyt wydajna i opłacalna, ale przypomniały mi się stare czasy, w sumie w garażu największy spokój:)

pozdrawiam
Cześć to znowu ja, Notker, nie mogłem się zalogować bo zablokowało mi konto.
Skrzynka już dawo założona, wszystko hula.Miałem tylko przygodę z łożyskiem oporowym bo zapomnielismy go wsadzić-popiliśmy piwko przy pracy.Tak się tym faktem rozłościłem że następnego ranka samodzielnie zdjąłem i założyłem skrzynię hehe.
Ogólnie to robota była szkoleniowa dlatego tak długo trwała.Ale i tak nie polecam robić tego samodzielnie, jest to spokojnie warte te 400 zł jakie woła mechanik.

Pozdrawiam

.Ale i tak nie polecam robić tego samodzielnie, jest to spokojnie warte te 400 zł jakie woła mechanik. teraz ty możesz znajomym wołać po promocji 300zł
To ja się podłącze z trochę innym pytaniem. Również czeka mnie wymiana sprzęgła ale nie wiem jakiej firmy części kupić. Oczywiście chodzi o to by wypośrodkować cenę i jakość.
Czy możecie podpowiedzieć jakiej firmy części sprzęgła kupić? Ja znalazłem takie marki jak: ProCoDis, LUK, Statim, MecArm, MAPA i oczywiście Valeo.
akow, bierz valeo, podobno inne nawet porządnych firm działają ciężko po założeniu, tak pisali na forum
Witam, posiadam 405 kombi, 1,8. Potrzebuje zmienić sprzęgło,ale nie wiem, jakie mam kupić. Podam dane silnika i skrzyni.Silnik: XU7JP/L/Z,LFZ ,1761cm3, skrzynia: BE3/5,rok pr:1994. Proszę o pomoc.
Ja dopiero kupiłem jak zdjąłem stare sprzęgło na wzór.
Tak JAK kolega pisze pierwsze rozbierz potem kup bedziesz mial pewność jesli porownaśz czy sa takie same po co pozniej jezdzic i wymieniać ja tak zawsze robię z ważniejszymi czesciami
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl