ďťż

Pamiętnik-M

witam, jaki polecacie olej do autka? silnik 1.8 +lpg przebieg 200 tys... jakis polsyntetyk... castrol magnatec? czy lepiej TOTAL , facio przed sprzedaza zalał minerala castrola magnateca.. i niebardzo tera wiem czy jezdzic i wymienic przy wymianie na polsyntetyka(jest ryzyko rozszczelnien) czy teraz zlac puki co i zalac polsyntetyk.. ryzyko to samo... czy jezdzic juz na dobrym mineralu i zostawic temat...


Orlen supersemi -tani i dobry (lub platinum -bardzo dobry i tanszy niz wiekszosc zachodnich 'firmowych')

Magnatec'a nie lej, bo:
Jest drogi, przereklamowany i nasze silniki go nie lubia (wodnisty- nizsze cisnienie).

Total -nie mialem do czynienia, ale jak juz wczesniej pisalem jego baza to to samo (jest/bylo?) co lotos

Motul -bardzo dobry, ale po kilkunastu wymianach dokaldasz rownowartosc remontu silnika -nieoplacalne

Mobil 1 -zwegla sie i zle odprowadza temp. -bardzo dobry jesli jezdzisz jak niemiecki emeryt.

W zadnym wypadku minerala (a szczegolnie orlen classic, bo to piasek, a nie olej)

O innych nie mam zdania.
ja od prawie 3 lat uzywam shelll-a ... jestem zadowolony...

Mobil 1 -zwegla sie i zle odprowadza temp. -bardzo dobry jesli jezdzisz jak niemiecki emeryt.
Nie jeżdze jak emeryt a leje go do siebie przez 5lat tylko ten. I zero problemów z nim miałem. Temperatura zawsze w granicy 85-88st:)


Wlej sobie Tection bo to chyba tak się nazywa 15w40 stosowany do TiRów nie do zaj..a
hhehheheeh kazdy co inego stary powiem tak... wlejesz co zechcesz jak nie bedziesz mial problemow to bedziesz zachwalal... a prawda polega na tym od tego w zaleznosci w jakim stanie masz silnik!. ot cala filozofia.... wedlug mnie.. ale jak znam zycie zaraz sie na mnie ktos zuci hehe a ja na to : ;P
Podpinam się do tematu.... też zamierzam wymienić olej.. silnik ma 182tys przebiegu lecz nie wiem jaki olej wlany był poprzedni właściciel siedzi za granica i nie mam z nim już kontaktu... jaki polecacie zalac? tez smigam na LPG i przydało by się wymienić olej gdyż nie wiem ile już na tym śmigany

ze poinformowales nas jaka masz temp plynu chlodniczego. hmm na siłe da sie to połączyc jesli przyjmiemy iz zamontował podstawe filtra oleju z GTI i tym samym uzyskał chłodnice oleju to ma to coś wspólnego
Nie ma -chodnica oleju w gti jest konwekcyjna i temp prawie nigdy sie nie pokrywaja. W Mi16 z tego co pamietam (choc moge sie mylic) obieg jest wymuszony i tu juz predzej, ale w 1.4 byloby to delikatnie mowiac nieco problematyczne
Mobil1 (dokładnie 5W50 rally)z tego co wiem to czesto używany był/jest w bodajze A/N grupowych rajdówkach i własciciele bardzo go chwalili i z ich relacji wynikało ze silniki trzymają odpowiednia temperature i sprawdza sie w wyczynowym użytkowaniu auta ...ale być moze mnie okłamano

Co do renaulta to zalej ELF-a od dawien dawna używany jako "seryjny" olej w tych samochodach.
Z tym olejem do czynienia nie mialem, ale ze zwyklym syntetykiem 0-40 czy semi 10-40 ma pewnie niewiele wspolnego

Fajnie, ze poinformowales nas jaka masz temp plynu chlodniczego. Ale co to ma do oleju? Nie powiedzialem, ze silnik sie mocniej/slabiej grzeje.
Mój błąd. Faktycznie powaliło mi sie. Ale co nie zmienia faktu że nie ma sie co czepiac. Choc doszly mnie pogloski że to juz nie ten sam olej co kiedyś, ale ja nie moge narzekac i dlatego pod wpływem nie bede zmieniac. 5 lat jazdy tym samym samochodem i na tym samym oleju świadczy o tym że nie jest z nim źle. Swego czasu posiadania sierry zalałem jej LOTOS GAS i podziekowałem za niego:) Teraz wole dołożyc 30zł i miec świadomośc dobrego smarowania silnika.
Polecam olej Valvoline VR1 Racing 10W60 -bardzo dobry olej oryginalny nie rozlewany w Polsce

http://www.allegro.pl/ite...jd_i_trase.html
Nalej najlepszy olej na jaki Cię stać ....
ja jeźdze na Elf Sporti 15W/40 juz 5 lat (ja nie ale mój pug tak:) ) i wszystko pięknie, wlewam żółiutki po 10 tys zlewam tylko troszeczke ciemniejszy (i nie dlatego że ciągle dolewam na dolewki idzie mi jakiś litr na 10 tys km
wlasnie zastanawiam sie nad ELFem SPORTi 15W/40 albo 10W/40..i mysle ze ta opcja zostanie...
ja musze wlewac minerał bo nie miałem pojęcia co poprzedni właściciel lał, ale naprawde nie narzekam, do mietka też wlewam elfa sporti
A może ktoś by mi coś doradził;) był bym bardzo wdzięczny... własnie dzwoniłem do poprzedniego " uzytkownika" ale nie właściciela gdyż go nie ma w polsce i twierdzi on że do silnika był zalany olej 15w40 ORLEN ale jak spytalem czy mineral czy syntetyk powiedział ze nie ma pojecia... chcial bym wymienić olej i filterek i co mam wlać ? silniczek ma juz prawie 183 tys przebiegu wycieków zadnych nie mam jedynie skrzynia gdzies sie poci na jakims uszczelniaczu no ale niewazne... co mam zrobić? czy jak bym zalał syntetyka lub pólsyntetyka to coś się stanie z silnikiem jeśli był eksplatowany na mineralu? to mój pierwszy własny samochód i chciał bym o niego zadbać... wcześniej na spółke jeździłem z ojcem Fordem Sierra ale to był jeżdzacy szrot... a Pug ma być w b.dobrej kondycji

musze wlewac minerał bo nie miałem pojęcia co poprzedni właściciel lał

Ech...widze, ze jeszcze wszedzie mity na temat "(pol)syntetykow rozszczelniajacych silniki" trwaja i maja sie dobrze...
noo mit, pewnie prosze rozwiej go

15W/40 to jest minerał
Moje wypociny z forum205:

Praktycznie wszystkie oleje (poza pojedynczymi wyjatkami) maja ta sama baze, a roznia sie dodatkami czyszczacymi, antypiennymi itp.
(np baza totala i lotosa to to samo)

Do starych silnikow jezdzacych na mineralu nie leje sie lepszych olejow, bo gwaltownie wyplukuja nagary i moga sie pozatykac kanaly olejowe, co skutkowac moze nieprzyjemnie...
Nie chodzi bynajmniej o to, ze silnik zacznie znaczyc teren, bo to jest maly pikus.

Chcesz tanio i dobrze to orlen supersemi 10-40 (jak cie stac to platinum).
Mobil jest dobry jak ktos nie szaleje -w sam raz dla emeryta z mercedesem, bo ma slaba stabilnosc cieplna i sie zwegla.
Castrol magnatec sie szybko wodnisty robi, ale jest dobry na krotkie dojazdy do szkoly/pracy.

Co do mineralnych to powiem tylko, ze to papier scierny w plynie -dobry na dobicie.

Mit rozszczelnienia jest dosc popularny na forach i wiekszosc ludzi bezkrytycznie to powtarza. Trzeba sobie jasno powiedziec, ze do uszczelniania silnika sluza uszczelki a nie nagar. Lepszy olej nie rozszczelni szczelnego silnika. Cieknacy silnik moze zaczac bardziej ciec, ale to nie jest katastrofa. Plusy wynikajace z uzywania (przynajmniej) polsyntetyka zdecydowanie przewyzszaja ryzyko. Nawet jak samochod na 10k pije 3l takiego oleju, to i tak warto na nim jezdzic.
Jedynym powaznym ryzykiem jest zablokowanie kanalow, ale do tego to musialaby byc prawdzila padaka bez kompresji i chlejaca przynajmniej litr minerala/1k

Banita...ciekawy artykuł...zastanawnia mnie jedno...zauważyem ze wszystkie marki olejowe jak :

Mobil1,Total,Castrol itp. sa dla Ciebie nie do przyjęcia i nie nadają sie na zróżnicowane użytkowanie samochodu...ten jest do tego a tamten do tamtego...ciewkawe informacje posiadasz...ja niewiem wiele na temat olejów lotos a tymbardziej orlen...nie używałem ich...ale jeszcze nie słyszałem aby ktos narzekła na oleje takich marek jak Mobil1,Total czy Castrol a jesli nawet to są to pojedyńcze przypadki...natomiast na Lotosa czy Orlena pewno znalazło by sie więcej osób...nie twierdze ze to złe oleje ale aż tak świetne też nie są.
Znam wiele osób które od wielu lat jeżdza na róznych olejach...większość chwali sobie np. Shell-a...znam osoby które długo zalewają Mobila czy Totala (sam zalewałem Totala przez długi okres czasu i sprawował sie bez zastrzeżen)znam też osoby które jeżdza na Lotosie i też go chwalą...wiec nie twierdze ze Lotos czy Orlen ( zależy który! ) sa złe...ale nie uważam tez ze oleje takich długoletnich firm jak Shell,Total czy Mobil to amatorszczyzna nadająca sie do określonego użytkowania pojazdów.

crprog...zalej przyzwoitego minerala...polecam Total lub Shell a do tego filtr oleju Purflux...w przypadku Lotosa a napewno Orlena w porównaniu do syntetyków lub półsyntetyków odradzam oleje mineralne tych firm.

Chcesz tanio i dobrze to orlen supersemi 10-40 (jak cie stac to platinum).
I poszłem za ta mysla i zalałem do clio platinum, przejechałem na nim 6k w 4 miechy i wyglada jak nowy Nie zrobił sie wodnisty itp. Do ZX tez zaleje tego platinum. Na poczatku byłem sceptyczny co do tego Orlenu-ale teraz jestem na TAK
Wcześniej do miga zalewałem ELF, i tez nic złego nie moge powiedziec na jego temat.
Najlepszy chyba jest Kujawski z pierwszego tłoczenia:P
NIe jestem tu by przekonywac. Moge co najwyzej doradzic. To co wiem napisalem. Z shellem czy elfem do czynienia nie mialem.

Plusy wynikajace z uzywania (przynajmniej) polsyntetyka zdecydowanie przewyzszaja ryzyko. Nawet jak samochod na 10k pije 3l takiego oleju, to i tak warto na nim jezdzic.

jakie plusy prosze o wiecej szczegółow bo na razie to wszędzie piszesz że byle nie mineral a swoich racji nie udowadniasz, jakie to sa plusy z używania pólsyntetyka/syntetyka ?
Mniejsze spalanie, latwiejsze odpalanie, wieksza zywotnosc elementow silnika, mniejsze straty mocy, olej wolniej traci swe wlasciwosci smarne, wyzsza stabilnosc termiczna.
O wyższości oleji półsyntetycznych i syntetycznych nad mineralnymi chyba nie trzeba wspomniać.Lecz jeśli ktoś od początku lub od długiego czasu jeździ na mineralu to niech tak pozostanie...przejście z "minerala" na półsyntetyk a w szczególnosci na syntetyk nie ma sensu jesli na oleju takim jeżdzono od początku lub od wielu lat...z minerala na półsyntetyk lub odrazu najlepiej na syntetyk przejść można i należy po kapitalnym remoncie silnika...dodam ze mozna przechodzić z półsyntetyka na syntetyk...ale z minerala na półsyntetyk a w szczegolnosci na syntetyk nie polecam....ale to tylko moje zdanie.
heh to sie niedlugo przekonamy.. teraz jezdze na castrolu mineralu 152/40 ale zamierzam nalac polsyntetyka.. i zobaczymy co wyjdzie..ale to za kilka miehcow..moze po zimie a jak sie uda t przed..zalezy od kasy .. jak bede mial cos zbendnego to zaleje przed zimą...mimo iz był zalewany 2 miechy temu..ale mineral.. i to mnie nieprzekonuje.. wole polsyntetyki bez wzgledu na efekty.. jak bedzie ciekło to trza bedzie zrobic by nie ciekło..oby nie palił oleju...
Hmm byłem dzisiaj w sklepie z czesciami Peugeot/Citroen i patrzylem jakie maja oleje... mieli ESCO, ELFY, MOBIL i jeszcze jakiś Magneti Marelli 15w40 5L = 60zł co to za olej? i czy cena tego oleju odzwierciedla jego jakość ? uzywał ktoś kiedyś takiego? pierwszy raz widze taki wynalazek
Magneti Marelli to znana marka...produkuje wiele rzeczy...np.akumulatory,alternatory,komputery (te samochodowe) i cewki które mam u siebie w samochodzie ...ale o oleju tez nie slyszałem...cena zaskakująco niska...nawet jak na "minerala".
Czy ja wiem czy tak tanio... ja w tesco kupuje orlenowski supersemi za 50zl/4L

Co do magneti marelli, to albo firmuja swoim logo (jak intercars i 4max) albo to inny olej z dodatkami opracowanymi przez MM. Przynajmniej tak mi sie wydaje...

http://www.rgz-magnetimar...plyny_smary.pdf

Tak patrzylem na ta oferte i klasa oleju jest dosc niska -w sam raz do kosiarki...
A co myślicie o takim Castrol GTX 3 Professional 5L za 80zł ( z wliczonymi kosztami przesyłki )
Hmm niby imortowany z Niemiec... być może tam maja lepsze oleje niż te sygnowane Polskim znakiem ;P
arsen, arsen, Arsen nie bardzo rozumiem???kiedys w tkaim filmie.jak facet powiedzial.........,,wiesz mam coś na oku." drugi mu odpowiedział........,,to idz do okulisty":):):)

[ Dodano: Nie Paź 14, 2007 2:52 pm ]
Ten bialy 'wianuszek' ma byc -simmeringi na lewa i prawa strone sie roznia-jeden wyglada jak zebaty pierscien.

Co do silnikow nienajnowszej generacji... szkoda komentowac. Troche sie naprodukowalem na tym forum i na forum 205 na temat dylematu mineral/semi.
---
no tak tak, tylko ja chcialem sie pochwalic:) moimi problemami, a nie chcialem zabeierac 2 oddzielnych tematow, skoro tutaj jest pytanie o oleje:):) to i olej do skrzyni:) wrzucilem:) no ja nie zamierzam za wiele kombinowac z olejami:) leje olej jadem:)
a
Apropos skrzyni, wyciekow, to troche sie zesmucilem bo auto pojdzie na koleczki.......troche sie bede musial natrudzic z uszczelnieniem tego;/ tymbardziej ze jestem raczej namiastka ,,fascynata" mechaniki...........czyli powoli wszystko robie sam........pewnie nie obedzie sie bez setek pytan........:) ktore tutaj zadam:) ale jak widze mozna na was liczyc:):) dzieki OUT
zdejmujesz półoś zakładasz nowy simering (20 zł) wkładasz i gra, nic nie cieknie... no i aha jak wyjmiesz półoś to wyleje sie olej ze skrzyni, najlepiej wtedy jest spóścić do zera i nalać nowy

w "Motorze" z tego tygodnia jest dodatek na temat olejów, poczytajcie, tam jest wszystko wyjaśnione
Ja też mam wyciek z skrzyni w tym miejscu i zamierzam się niedługo za to zabrać gdyż musze też osłone przegubu wymienić po tej stronie bo peknieta jest i teraz pytanie, jaki olej lać do skrzyni? nie wiem czy to jakaś roznica ale mam BE-3, nie chcial bym zeby mi skrzynia w zimie zamarzla gdyż teraz jak zrobiło się zimno to rano czuć zanim się rozgrzeje że stawia opory prawdopodobnie dlatego że sucha jest przez ten wyciek
Total bv 75w80 lub odpowiednik
stawia opory bo jest olej gesty, normalny obiaw, ja obserwuje nawet coś takiego że na zimnym zilniku przy dużym zimnie jak puszcze sprzegło na luzie to auto lekko do przodu ciągnie, jak sie nagrzeje to tego nie ma

ja wlałem Elf type B 80W/90
Dużo napisane ......... To może tak- który z tych olejków polecicie:
- Elf Sporti 15W40
- Lotos City 15W40
- Lotos Mineralny 15W40 (dokładnie taki opis na butli)
- Lotos Gaz 15W40
Który z nich byłby najlepszy ??
Mój "tygrys" to 1,6 gażnik z LPG.

Elf Sporti 15W40 TEN JEST NAJLEPSZY
elf sporti i lotos mineralny mają dokładnie te same własciwosci ... szperalem troche niedawno w temacie olejów bo wymienialem i sam troche kombinowalem... nie bierz lotosa Gas i City bo to jest g...o mineralny lotos ponoc dosc szybko sie "przepala" i tu jest wlasnie gorszy od elfa.... sam chcialem nalac elfa ale ze wczesniej mialem Castrola i dostalem dobra cene za Castrola MAgnateca 15w/40 ( 5 L za 93 zł) to zalałem castrola ... ale tak bym brał ELFA bez zastanowienia
Ja też do smażenia. Kolego , że ty byś brał Elfa to twoja sprawa ale radzisz koledza i nie wiesz nawet w jakim stanie jest jego silnik - to na pewno nie jest dobra rada.
Lej smiało Lotos Mineral 15W/40 bedzie OK.
Ja nie wiem, ale ja raz tylko zalalem Lotosem 15W40 i juz nigdy wiecej tego nie wleje nawet do mojego fiata 126p

Bez urazy, ale to najwieksze padlo, juz chyba wolalbym olej z Lidla
A to niby dlaczego?
ten lotos mineral z zielonymi nalepkami ? do malucha kiedyś wlałem i zaczał mi go strasznie żreźć, wróciłem zatem do jakiegoś orlenowskiego nie pamietam nazwy bo jego nie brał az tyle

a do puginki wlewałem elfa sri i silniczek jak zegareczek mimo 260 tys przebiegu

zaczał mi go strasznie żreźć,
Co ci zżerał?.
opony

oleju zaczął dużo palić
I co uważasz , że to wina oleju?
nie wiem czyja to wina, silnik troche lat miał, moze lotos miał jakies własciwości czyszczace, nie wiem, pisze jak było, lotosa brał duzo a tego orlenowskiego czegoś za 7 zł/litr brał mniej
Panie widzisz i nie grzmisz.

Panie widzisz i nie grzmisz.

Jakkow wybacz, ale teraz nie przyznam Ci racji w tym, ze bronisz lotosa.

Przez dlugi czas jezdzilem ba Shell Hellix turbo diesel, potem na TOTAL quartz 5000 diesel.

Jak nalalem Lotos diesel 15w40 to silnik zaczal chodzic jak traktor... Po prostu jak stara lanadra, klekotanie, glosnosc byla nie do zniesienia. wytrzymalem tak 4 tys km i wymienilem olej na poprzedni. Wszystkie efekty halasu, klekotania i innych wrednych pierdol zanikly...

Wiec nie mowcie mi, ze to padlo Lotos mineral to dobry olej, no chyba, ze ktos ma w gdzies jakosc pracy silnika i ma zamiar tylko lac i jezdzic i nic sie nie przejmowac, to prosze bardzo...

Panie widzisz i nie grzmisz.

o wybacz o wielki panie klękam przed tobą na kolana że nie posiadam takiej wiedzy jak ty i starsznie przepraszam za mojego fiacika który tego super lotosa jakimś dziwnym trafem przepalał albo i wylewał, skarciłbym go ale niestety juz nie jest w moim posiadaniu... postanowie sie poprawic i głosu w dyskusji olejowej nie zabierac, gdyż życiowe przypadki, zacnie prawdziwe, są niedopuszczalne...
Ja już nie mam sił do pisania na temat oleji ,niech kazdy jeżdzi na czym chce , ja nie chwalę Lotosa ale nie mogę już czytac tych wypowiedzi które ni jak się mają do własciwosci oleji i ich przeznaczenia i to było by na tyle . Wiem , że najlepszym olejem jest olej oliwkowy z pierwszego tłoczenia a nikt na nim nie jeżdzi ,dziwne.
Podstawowa sprawa czy ktoś wie z czego robiony jest olej mineralny i co w sobie zawiera i skąd to pochodzi , bo jak by się wiedziało to by się bzdur nie pisało.
Panowie, taki mały OT; gdzie się sprawdza olej i kiedy trzeba go wymienić?
Jest wiele czynnikow ktore wplywaja na to jak czesto.
Pierwszy to zalecenie producenta samochodu, w starszych zalecali co 10000km
w nowszych co 15000, w najnowszych daja nawet 25000.
Ale to wszystko i tak zalezy w jakich warunkach pracuje silnik, jak czesto jest robiony zimny rozruch, jak bardzo silnik jest obciazany, w jakim jest stanie technicznym, od przebiegu itd, itp. Olej rowniez sie starzeje.
Ocene czasu wymiany stosuje sie raczej tzw. zdroworozsadkowa .
Na pewno nie powinno sie przedluzac przebiegu w stosunku do zalecanego.
Jesli samochod malo jezdzi i "nie wyrabia" kilometrazu, to - o ile pamietam - max co dwa lata.
Oceny bardzo ogolnej mozna dokonac po ogledzinach na bagnecie. Im bardziej czarny, tym bardziej przepalony, moga sie w nim pojawiac drobinki metalu - to juz kiepski objaw.
Moze sie zapalac po przypaleniu zapalniczka - to swiadczy o rozrzedzaniu paliwem, co tez jest zlym objawem.

http://www.carfocus.pl/index.php?aid=2235
Witam serdecznie wszystkich wlacze sie do tematu,mam znajomego byl on kierownikiem na stacji paliw i olejow twierdzil on ze nie ma duzej roznicy miedzy olejami tymi z pólki sklepowej czy zalejemy lotosem czy castrolem wsio ryba reklama tylko robi swoje,ja osobiscie od 8 lat jazdze na olejach do dizla firmowych np ELF i nigdy nie mialem problemow z zadnym z samochodow Sierra 250 tysiakow od wymiany do wymiany eskort 280 tys tak samo teraz Peugeot 405 1.9 GRI bez gazu 5000 tys zrobione zero dolewek stan trzyma,chyba ze sportowa jazda to sie zgodze olej troche lepszy zaznaczam ze nie jestem powolniakiem i tez potrafie przycisnac .Nigdy nie mialem problemow zwiazanych z olejem czy to w zime czy w lato po prostu zawsze dbalem o samochod czy byl stary czy troszke nowszy .ps tylko dlatego olej do dizla bo mam go pod dostatkiem i nigdy sie na nim nie zawiodlem pozdrawiam wszystkich
kolejny temat rzeka. To taki sam jak z oponami zimowymi i letnimi:) Dbasz o auto lejesz dobry olej bo w gruncie rzeczy 2x do roku zmieniamy olej. powiedzmy kupisz olej markowy to zaplacisz 40zł wiecej i masz pewnosc ze zalazles dobry olej. A jak auto sluzy Ci jako dupowóz to moze byc taki za 30-40zł banka. Wiec jak w ciagu roku dolozysz te 80zł do oleju to nie zbiedniejesz!!
nie chodzi o cene tylko o to czy jest sens ja nigdy nie mialem problemow nie wywalalo mi uszczelek itp wiec po co a wy naogladacie sie raklam ala KUZAJ i juz jestescie ekspertami od olejow tak samo z olejem do skrzyn biegow zawsze lalem HIPOL wymieniam co 2 lata i nigdy nie mialem problemow ze skrzynia w zadnym aucie w peugeocie chodzi mi jak zegarek zadnych wyciekow i dzwiekow tak samo w silniku
jim, to tak samo jak Twój znajomy ze stacji:) Pewnie ma wieksza wiedze niz nie jedno laboratorium!! W zyciu bym poraz drugi nie zalał LOTOSa do silnika!! Wlałem do sierry i po prostu kibel!! Mowiac ze jest to samo to mozna powiedziec ze lepiej kupic opony chinskie o nazwie lipakipa niz micheliny czy pirelli tak?? W tym momencie nie płacisz jedynie za reklame ale za testy, laboratoria itd itd. Nie mow mi ze olej za 50zł ma podobne wlasciwosci niz ten za 200zł!!

nie chodzi o cene tylko o to czy jest sens ja nigdy nie mialem problemow nie wywalalo mi uszczelek itp wiec po co a wy naogladacie sie raklam ala KUZAJ i juz jestescie ekspertami od olejow tak samo z olejem do skrzyn biegow zawsze lalem HIPOL wymieniam co 2 lata i nigdy nie mialem problemow ze skrzynia w zadnym aucie w peugeocie chodzi mi jak zegarek zadnych wyciekow i dzwiekow tak samo w silniku
O właśnie o to chodzi,
Panowie grunt to dobrze dobrany olej wg zaleceń producenta. A czy olej olejowi równy to się nie zgodzę. O ile Lotos syntetyczny jest flagowym produktem i trzyma wszystkie parametry to oleje lotosa półsyntetyczne i mineralne już nie. Osobiście się spotkałem że 2 razy popularny marketowy olej Lotos 10W40 zamarzł w popychaczach i to w miarę świeżo po zalaniu i temperatura płynięcia też nie była przekroczona. Dziwne ale prawdziwe. Tak samo olej Lotos City to już najgorsze co może być, zdarza się ze silniki tracą ciśnienie na wolnych obrotach. Panowie większość olejów markowych takich jak Mobil, Shell czy Castol parametry mają podobne, a cena ich na rynku wynika głównie z ilości umów z serwisami i tzw. inwestycji. Mobil ostatnio nie podpisuje umów olejowych i ja osobiscie nabywam ten produkt taniej niż Lotosa (i to nie jest import z niemiec, tylko bezpośrednio z Mobil Praga). Sam ostatnio namówiłem kolegę na Statoila 10W40 do jego Fabii i po tygodniu stwierdził że silnik chodzi ciszej, a przedtem jeździł na lotosie.
Tak jak Młody napisał jeżeli ktoś ma gdzieś silnik to niech leje Lotosa City, natomiast jeżeli ktoś chce pojeździć dłużej to lepiej markowy olej.
woda1010, dokładnie. ja zalałem Lotos Gas to po prostu jakbym na wodzie jezdził!! A kolejna sprawa to pamietam jak ojciec nalał do audi 100 2,3b Lotos to po miesiacu zmienil go na mobila bo z lotosu zrobil sie jakis syf, praca silnika to tragedia jak w klekocie...
Miałem kiedyś Lotos diesel 15w40 i postanowiłem zmienić go na elf turbodiesel 15w40.
Nie ma się co oszukiwać silnik teraz pracuje o niebo lepiej tzn ciszej.
dokladnie. Nie wiem jak w benzyniakach, ale w dieslach Lotos mineralny sie nie sprawdza.

Ja jezdzilem do tej pory moim TD'kiem:
- shell hellix turbo diesel
- elf turbo diesel
- Total quartz 7000 diesel
- Mobil 15w40 - z beczki z francji

Fakt jest taki, ze Lotos robiony jest z najgorszych odpadow jakie istnieja. Rozmawialem z gosciem, ktory pracowal w branzy, az 10 lat temu zalozyl swoj biznez i teraz sprowadza oleje tylko z za granicy, w beczkach. Mowil mi, ze te w butelkach sa zwykle duzo gorsze...

W zasadzie jego slowa sie sprawdzaja u moich znajomych, bo teraz wszyscy kupuja u niego i sa zadowoleni
To widze ze nie pierwszy(i mam nadzieje ostatni)miałem przygody z Lotosem. Ostatnie 2 wymiany w swoich autach lałem raz Valvolina MAX life, a ostatnio MOTULA 10-w40. Podobno dobre są:)MI w kazdym badz razie wydaje się ze na motulu ciszej chodzi i sie jakby ciut lepiej wkreca. Moze to i jakies elementy autosugesti, ale tak mi sie wydaje:)
tylu osobom lotos niepasuje, dlaczego, przeciez to taki swietny olej, reklam sie naogladaliście, zróbmy akcje tylko lotos, pokazmy że tyle niezadowolonych osób musi sie mylic
wala mnie reklamy. Jakbym wierzyl w reklamy to jezdzilbym na castrolu, a to tez mega padaka...

Opieram sie na wlasnych doswiadczeniach a 405 mam 12 lat...
gik, To co zostało po wlaniu Lotosa wystarczyło mi na dolewki na 7 tys km a teraz elf wystarczył na 11 tys. To chyba o czymś świadczy. Nie mówiąc już o głośniejszej pracy silnika. Ok 2 lata temu wymieniałem uszczelkę miski w punto które jeździło na Lotosie i w misce zauważyłem sporo piachu ciekawe skąd? W sobotę wymieniałem uszczelkę w moim pugu i z pewnością mogę stwierdzić że w misce było czyściutko.
Dopisuję się do pytania kolegi. Jaki olej, tylko nie chodzi mi o markę, tylko o to czy ma być mineralny, syntetyczny czy np. półsyntetyczny? I o jakich oznaczeniach? Wybór marki zostawię sobie. Bo po tych wszystkich wypowiedziach,chyba kupię LOTOS, ELF I CASTROL, wleję do jednej michy po 2 litry i je razem wymieszam i będę miał 6 L. super oleju (mała dygresja, nie chcę nikogo urazić, ale po tych wszystkich wypowiedziach na prawdę nie wiadomo co wlać.)
Serducho ma zrobione ok. 200kkm. 1.9 B+G.
Jeżeli to ma znaczenie, to mam ciężką nogę.

o jakich oznaczeniach? szukaj w instrukcji obsługi tam wszystko pisze
Konrad, To jest drugi silnik.Podobno jest mineralny zalany. Kupiłem go 4 miechy temu i nic z olejem nie robiłem jeszcze. Wg. poprzedniego właściciela LOTOS, ale ani kropli nie dolałem, a zrobiłem ponad 4kkm.
Instrukcja instrukcją, ale po 200kkm. może teoria się nie sprawdzać.
sasiad666, Jeśli był mineralny to lej mineralny.

sasiad666, Jeśli był mineralny to lej mineralny.

Nie wytrzymam , Koledzy pytanie czy syntetyk , czy semi syntetyk, czy mineralny nie zależy od chęci kierowcy a od wymogów producenta silnika przede wszystkim , wiec lanie syntetyka do silnika generacji lat 60 to zabójstwo dla tegoż, producent zaleca mineralny klasy SF to taki ma być na przykład , jak silnik ma być zalewany syntetykiem to ma być syntetyk , chodzi tu przede wszystkim o procesy technologiczne związane z produkcja silników / obecne silniki są bardzo ciasne w złożeniach i wlanie do niego oleju mineralnego może go uszkodzić , więc pisanie ja na takim jezdzę bo super, bo syntetyk itp ma się tak jak odpowiedz ruska na pytanie amerykanina czy okupują inne kraje ,, a u was bija murzynów,, tak to wygląda , a wygłaszanie teorii , ze olej na przykład LOTOS jest do bo u mnie więcej go silnik spalił i jest głośniejszy i jest piasek w misce olejowej to panowie wybaczcie ale pozostawię bez komentarza, Kapuchy dobrze napisał na temat oleju ale wszyscy to zlekceważyli i dalej jest wygłaszanie teorii w stylu olej jest zły bo jest tani a czemu tani , bo zły itp. Pozdrawiam wszystkich userów tego Forum .

wygłaszanie teorii , ze olej na przykład LOTOS jest do bo u mnie więcej go silnik spalił i jest głośniejszy i jest piasek w miśce olejowej to panowie wybaczcie ale pozostawię bez komentarza

Proszę skomentuj...
20 lat temu mozna było powiedziec o silnikach 405 "obecne"

a mój ostatni post o lotosie był sarkazmem

20 lat temu mozna było powiedziec o silnikach 405 "obecne"

mniej więcej do 2000 r można było tak powiedzieć
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl