PamiÄtnik-M
Czy bawił sie ktos kiedyś w odchudzanie koła zamachowego i planowanie głowicy? chodzi mi o to czy takie modernizacje polepszają prace silnika i o ile ewętualnie mozna odchudzić koło zamachowe oraz zplanować głowice w celu osiągniecia jak najlepszych rezultatów
Co to zamachu to ponoć bezpieczna granica jest odchudzić o 30% choc czytałem o przypadkach gdzie odchudzili o 50% Co do planu to nie wiadomo czy twoja głowica nie była kiedys robiona(planowana) wiec radził bym delikatnie to robic a nie z marszu o 1mm
no czy była planowana to tez nie wiem hehe a z tym odchudzaniem to poprawia to osiągi silnika??
poprawia przyśpieszenie, ale zmniejsza prędkość pojazdu, w sumie to na każdym biegu raczej obniży ci max prędkość. Musisz pamiętać też o wyważeniu po odjęciu materiału bo silnik zacznie nierówno chodzić. Acha, no i podczas zmiany biegów może zacząć szarpać jak przesadzisz.
Czy bawił sie ktos kiedyś w odchudzanie koła zamachowego i planowanie głowicy? chodzi mi o to czy takie modernizacje polepszają prace silnika i o ile ewętualnie mozna odchudzić koło zamachowe oraz zplanować głowice w celu osiągniecia jak najlepszych rezultatów
odchudanie poprawia Nm. silnik sie lepiej wkreca, szybciej przyspiesza ale... traci na energi kinetycznej(czyli pod górki może zwalniac jesli nie ma zapasu mocy w postaci KM), oraz jego dynamika w czasie jazdy spada(mozliwośc płynnego przyspieszania bez redukcji biegów)
Jeśli odchudzac to tylko poprzez WYCINANIE KOŁA nigdy w życiu przez staczanie!!(tak sie robiło kiedyś owszem i niektórzy to polecaja ale są jeszcze mikro pękniecia.. ) potem obowiazkowe wyważanie koła(zeby sie nie urwało i ci nóg nie obcieło i zeby silnik chodził równo i płynnie) co do MAX odchudzenia to ani 30% ani50%. poprostu odchudzasz do momentu "rozsądnego"(najlepiej jest to wcześniej wyliczyc albo kupic gotowe lekkie koło-są dostępne do Mi16), jesli odchudzenie wiecej psuje niz poprawia, idziesz na szrot po nowy zamach
co do głowicy... hmm jak juz robic to po primo polerke i poszerzanie kanałów, wieksze zawory, wieksze ciśnienie na wtryskach i dopiero można sie bawić w planowanie głowicy..ale w MI16 jest dośc wysoka kompresja.. lepiej jest obrobic kanały niz scinac korpus... ale polecam ja idealnie wyrównac(splanowac na gładź, obnizy to prawdopodobieństwo wywalania nonstop uszczelki pod głowicą )
ani 30% ani50%. poprostu odchudzasz do momentu "rozsądnego"
To co oznacza wg ciebie "rozsadne" odchudzenie koła?
Całkowicie zgadzam sie z Kolegą Arsenem co do głowicy więcej pożytku przynosi polerowanie kanałów dolotowych itp niż obniżanie głowicy a co do koła zamachowego to jest zasada odchudzamy do czasu aż się nie da już wyważyć / znaczy już wtedy za bardzo zdjęto/.
po waszychy wypowiedziach chyba zrezygnuje z zabawy z kolem.pobawie sie z głowicą zrobie kapitalny remont .będe wrzucał na forum na jakim jestem etapie i mam nadzieje ze spotkamy sie na jakimś zlocie
Pozdrawiam
zasada odchudzamy do czasu aż się nie da już wyważyć / znaczy już wtedy za bardzo zdjęto/. i tracimy za duzo energii kinetycznej
Dokładnie tak jak piszesz.
takie patenty to się w maluchu robiło moim zdaniem jak chcesz mieć kopa w 405 to kup silnik od Mi16 i wtedy na pewno odczujesz różnice w mocy hehe
no własnie kupiłem od Saqula:D:D w niedziele jade odebrac hehe i zaczynam przekładke i myslałem ze zanim załoze go to troche zmodernizuje to i tamto,a głowice bede robił napewno bo uszczelniacze zaworów są dojechane bo ma tylko po 11 atmosfer na garkach a powienien miec o ile dobrze wiem 14.mam nadzieje ze dam rade tzn mechanicznie napweno ale nie wiem jak to bedzie z elektryką czy wiazka z Mi bedzie pasować do mnie i mam jeszcze problem z LPG bo miałem gaz firmy lovano i był zastosowany emulator wtrysków i nie wiem jak to podłaczyc co prawda ten Mi Saqula miał gaz ale podobno bardzo ubogi