PamiÄtnik-M
Witam
moje szalestro zle sie skonczyło
samochod niechce zapalić ale odlapił na popych na wolnych obrotacgh jest słyszlane tak jaby stukot zaworów na obotach około 2500 rpm jast bardzo słyszlen stukanie a powyzej to juz nawet nie prubowałem, a doprowasdzilem do tego w taki sposob ze
rozpedzilem sie w ostrym zakrecie na jedence do około 30-40kmh w zmiana na drogi bieg obroty na 5000 rpm puscilem spzedło gwałtownie pociagna potem zatrzymalem sie i zgas i od tamtej pory przekrecenie kluczyka powodowało cykanie rozrusznika na popych zapalił powolutku dojechalem do domu około 10 km drogi, troche zabardzo poszaleem a ta maszynka ma troche latek.
Moje pytanie jak sądzicei co się mogło stać z silnikiem? ja tylko sie narazie domysalm ale czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam
rozpedzilem sie w ostrym zakrecie na jedence do około 30-40kmh w zmiana na drogi bieg obroty na 5000 rpm puscilem spzedło gwałtownie pociagna potem zatrzymalem sie i zgas i od tamtej pory przekrecenie kluczyka powodowało cykanie rozrusznika na popych zapalił
tak własciwie to nie wiele sie mogło stac.. chyba ze przeskoczył pasek doszło do kolizji tłoków z zaworami i sa pogiete... ale czmeu "cyka rozrysznik" .. własciwie co kryje sie pod słowem "cyka"??
Jeżeli jeszcze jedzie na zapych to może zaworów nie pogieło wieć tylko wymiana i ustawienie rozrządu,i oby tylko tak się skończyło .
cykanie- niekreci tylko słychac go około 2-3 sek
ciekawe czy pogieło zawory ale jak jechałem to nieczułem utraty mocy na do 2000rpm
podobno w tych silnikach sa chydro popychacze czy istnieje mozliwość ze sie jakoś uszkodziły ii niewracaja na swoje połozenie?
Jeżeli chodzi o rozrusznik to wydaje mi sie że mogły ci pójść szczotki (zbieg okolicznosci z tym że zgasł) ale dla pewności to oprócz wymiany szczotek to wysmaruj sobie ten elektromagnes co wysówa tą całość bebechów z rozrusznika zeby chodziło to płynnie... Bo ja miałem tak że mi sie blokował ten elektromagnes i te bebechy sie niewysówały całkiem tylko sie kręciły i niezabardzo byo go słychać i silnik sie nieodpalał... A to z zaworami to też myśle że raczej sie niepogięły... Tata mówi że jak mu sie zgieły w ładzie to już silnik nawet z pychu niechał palić... Ale łada to co innego niż mig
Podaj czy rozrusznik kręci silnikiem czy nie!! Czy cykanie to znaczy , że nie kręci??
Czy cykanie to znaczy , że nie kręci??
Właśnie... napisz jeszcze czy słychać oprócz tego cykania coś takiego jakby dźwięk jakiegoś małego śmigiełka Chyba tak moge ten dźwięk określić...
[ Dodano: Nie Lip 01, 2007 7:25 pm ]
ok koniec z okresleniem cykanie
ja sadze ze rozrusznik jest ok tylko poprostu niedaje rzdy krecic zakreci niewiem 1 sek i tyle tak jaby silnik mial jakies wieksze opory albo tak jakby akumularor był wyczerpany mam nadzeje ze tylko pasek przeskoczył i mam nadzeje ze nic mu niebedze. ale sie okaze i napisze czy zmarł czy bedze żył
Sprawdz rozrząd.
pasek przeskoczył
raczej... ale wtedy warto byłoby zainteresowac sie dlaczego.. napinacze te sprawy....
Trudno szacowac co Ci sie stalo - z Twojego opisu. Moim zdaniem malo prawdopodbne jest zeby pasek w mi16 przeskoczyl, a co za tym idzie wykluczam pogiecie zaworow. Predzej obstawialbym obrocenie panewki.
Wykrec swiece i postaraj sie obrocic walem silnika, jezeli cos z silnikiem jest nie tak powinienes to wyczuc!
okazało się:
ze pasek rozrzadu przeskoczył o 3 ząbki
juz odpal silnik z rozrusznika ale zawory dostały i troche je pokrzywiło nie wiem ile ale podobno na jednym z wałkow [jak narazie jest w trakcie rozbiorki]
a przyczyna niemowiac o mojej wycznowej jezdze..:/
to słabo dokrencony napinacz albo kiepski pasek rozadu ma dopiero przejechane 5 tyś km
Czyli jednak sie mylilem Dziwne, robota musiala byc spartolona przy zakladaniu rozrzadu. Pasek nie moze byc az tak zly nawet jakby sie troche rozciagnal przez te 5000km, to nie na tyle zeby przeskoczyl. Byc moze byl zle naciagniety na rolkach
Jesli przeskoczyl Ci az o 3 zeby to przy TDC mogles miec nawet 5mm wznios zaworow ssacych a moze nawet wiecej.
okazało się:
ze pasek rozrzadu przeskoczył o 3 ząbki
juz odpal silnik z rozrusznika ale zawory dostały i troche je pokrzywiło nie wiem ile ale podobno na jednym z wałkow [jak narazie jest w trakcie rozbiorki]
a przyczyna niemowiac o mojej wycznowej jezdze..:/
to słabo dokrencony napinacz albo kiepski pasek rozadu ma dopiero przejechane 5 tyś km
To raczej zle ustawiony napinacz.
hmmmm rozebrali głowice okazal się ze nic niejest uszkodzone zdjeli miske olejową i tam niby znalezi luz na panewce jednego z tłoków stwierdzili ze nienaprawią tego bo to sie niby nie oplaca zabieram samochod z połową silnika w bagazniku do innego mechnika jak on stwierdz ze niema sesu to moze znajde uzywany silnik
[ Dodano: Sob Wrz 15, 2007 8:28 pm ]