PamiÄtnik-M
Jest problem, może go opisze.
Samochod mam 1,6gaźnik na gazik. Gdy autko jest rozgrzane jade sobie spokojnie, znaczy wszystko gra. Ale problem pojawia sie wtedy gdy go zgasze(na gazie) nie chce odpalic, gdy przełącze na paliwo tez nie chce. Ale gdy sie go popchnie na paliwie zaskoczy od razu i dalej problem sie nie pojawia(na paliwie). gdy przełącze na gaz spowrotem to samo. Nie próbowałem odpala na pych gdy był przełączony na gaz
po primo to go nie pchaj bo jak ci pasek przeskoczy to masz po głowicy, po secundo sprawdz iskre na swiecach, po tercio stan płynu w chłodnicy, wyreguluj zapłon...
Morze masz racje ale dlaczego to sie stało od razu tzn. do wczoraj było wszystko ok. Podjechałem do szwagra zgasiłem go i sie zaczeło.
a nie cieknie ci woda nigdzie przewód nie pękł?? nie zagrzałeś go zabardzo? przyczyn multum
woda jest, przegrzac też go nie powinienem
[/code]
[ Dodano: Nie Paź 14, 2007 3:53 pm ]
Miałem podobny problem wywalilem kupe kasy na mechanikow ktorzy mi nic nie pomogli,szukali problemow z parownikiem,z aparatem zaplonowym,swiecami,przewodami i innymi .... okazalo sie ze wina tkwi po stronie cewki ktora ponoc jest jak dobrze uslyszalem (cewką żelową) daje ona iskrę ale za słabą zeby autko normalnie pracowalo na gazie,po wymianie wszystko ok.
Ale na gazie jedzie dopóki go nie zgasze. U Ciebie było to samo?
Zgadza się,ja mialem jeszcze ciekawiej,oprocz tego,potrafil na gazie chodzic czasami 10,20 30 a czasami 3 minuty i ni z tego ni z owego,koniec !! zdychal na srodku skrzyzowania i odpalanie z bezyny tylo mu pomagało. Nadmieniam ze na bezdynce nie bylo zadnych ale to zadnych problemow dlatego tak pozno doszedlem do tego ze to moze byc jeba... cewka. Wszystkie znaki na niebie wskazywaly na walniety układ LPG a tu masz takie kwiatki
Umnie teraz to robi nawet na benzynie. Pojechałem do mechanika i on stwierdził że to wina stacyjki. Jak przełączam w pozycje rozruchu rozrusznika to odcina zapłon
Powiem ci jak mnie sie udalo zlokalizowac usterke,moze ci sie to przydac
1. zakup 0,5 litra chleba
2. wizyta na szrocie (rozbiorki peugeotow) znalezienie takiego samego modelu samochodu
3. Rozmowa z pracownikiem szrotu
4. Wręczenie w/w pracownikowi zalącznika w postaci 0.5
5. Pracownik powinien ci udostępnic cały samochod do Twojej dyspozycji
6. Wymieniasz po koleji czesci ktore w/g ciebie mogą byc przyczyną problemu.
7. Po znalezieniu uszkodzonej czesci placisz za tą jedna i mowisz dziekuje
Ja preferuje własnie ten sposob bo szkoda mi pieniedzy na pseudomechanikow i mechanikow kowboji ktorzy twierdza ze wszystko wiedza,wiedza jak zrobic,wiedzą co jest uszkodzone ale nie są pewni...itd, ale sie nie podejma roboty bo mają nawał innych prac.
Pozdrawiam
Okazało się że kopułka jest już na wyczerpaniu i kabel od pierwszej świecy takie ma przebicie że iskra zamiast na świece idzie w las. Dziękuje za wasze informacje były bardzo przydatne