PamiÄtnik-M
Dzisiaj koledze pomoglem zalozyc nowe tarcze hamulcowe w jego pugu 106 no i jest problem tego typu ze o zalozeniu tarczy tylne hamulce 3maja i niemozna ruszyc autem bo jest tak jakby sie trzymalo noge na hamulcu przod nie trzyma bo sprawdzalismy co to moze byc ??
sprawdź czy wężyki gumowe idące do tarczy od łynu hamulcowego są drożne .... mogły się sklejić ze starości...
ale jak to mozliwe jezeli dzialalo dobrze a po zalozeniu tarcz juz nie dziala ;] dziwne czy jest to mozliwe po przesunieciu tego duzego tłoka dociskajacego klocki ?? jakies cisnienie sie utworzylo w przewodach ze hamuja teraz ??
Sprawdz prowadnice zacisków prawdopodobnie to jest ten problem.
Rozbierz zacisk wyczyść go dobrze i nasmarój smarem do zacisków i powinno być już dobrze.(bo prawdopodobnie przycina się zacisk przy samym końcu).
Pozdrowionka
Hmm... Moze jeszcze raz Z przodu sa tarcze z tylu bebny, z przodu sa wymienione tarcze na nowe i jest wszystko spoczko wszystko gra natomiast po zalozeniu tarczy tylne hamulce(bebny) sa zacisniete tak jakby ktos trzymal noge na hamulcu nie da rady ryszyc autem chociarz jest na górce lekkiej
Artur2002, moze ja nie skumalem, ale prowadnice wydaja mi sie OK bynajmniej z przodu, ale bardziej chodzi mi o tyl
a może linka od ręcznego się zardzewiała?
moze zobaczymy dzisiaj zaraz jakies inne propozycje ??
ale jak to mozliwe jezeli dzialalo dobrze a po zalozeniu tarcz juz nie dziala ;] dziwne czy jest to mozliwe po przesunieciu tego duzego tłoka dociskajacego klocki ?? jakies cisnienie sie utworzylo w przewodach ze hamuja teraz ?
nie wiem czy jest to możliwe nigdy nie miałem takiego przypadku ale można spróbować odkręcić odpowietrznik
odpowietrzyc hamulce ..wszystkie..:P ale zwłaszcza tył... ewentualnie sprawdzic ręczny
odkręć korek wlewu płynu hamulcowego i zobacz może było go za dużo w zbiorniczku i jakimś cudem uciekł na tylną sekcje
słuchajta chopy linka recznego jest wporzo odpowietrzac niewidacje mi sie dobrym sposobem bo jaki to mialo by wplyw na to czy hamulce trzymaja czy nie juz predzej sposob gomez405, mi pasi jutro sprawdze a jak nie jutro rozbieram bebny i posprawdzam wsio
odkręć korek wlewu płynu hamulcowego i zobacz może było go za dużo w zbiorniczku i jakimś cudem uciekł na tylną sekcje -korek ma zdajsie odpowietrznik, więc jak by było za dużo płynu to powinien na zewnątrz wylecieć, a poza tym jeżeli byśmy wywołali takie ciśnienie na tylne zaciski poprzez wciśnięcie przednich zacisków -to ciśnienie by sie wyrównało między przednim zaciskiem a tylnym zaciskiem danej sekcji i by hamował i przód i tył a tak w ogóle to bardzo ciekawy przypadek -czekam na rozwiązanie problemu
Irek, ty weź mnie nie strasz hehe
A próbowałeś ściągnąć bęben? Wtedy jedna osoba do pomocy i widać czy tłoczki pracują, czy się nie przycinają jak również czy linka od ręcznego przesuwa się. A przed założeniem popuść samoregulator nawet do końca i zobacz czy zapadka nim obraca. Możesz nawet ze skręconym regulatorem założyć bęben, a po tym kilka razy w hamulec aż się odpowiednio pedał nie podniesie.
Hmm... Moze jeszcze raz Z przodu sa tarcze z tylu bebny, z przodu sa wymienione tarcze na nowe i jest wszystko spoczko wszystko gra natomiast po zalozeniu tarczy tylne hamulce(bebny) sa zacisniete tak jakby ktos trzymal noge na hamulcu nie da rady ryszyc autem chociarz jest na górce lekkiej
Artur2002, moze ja nie skumalem, ale prowadnice wydaja mi sie OK bynajmniej z przodu, ale bardziej chodzi mi o tyl
Podaj jakiego typu masz układ hamulcowy / chodzi o to czy cylinderki tylne hamulcowe są z korektorem czy korektor jest osobno?/
Podaj jakiego typu masz układ hamulcowy / chodzi o to czy cylinderki tylne hamulcowe są z korektorem czy korektor jest osobno?/
Bendix, jeszcze nie rozbieralem bebnow jutro to zrobie bo dzisiaj padalo a garazu takowego nie posiadać
[ Dodano: Wto Cze 05, 2007 1:26 pm ]