PamiÄtnik-M
Dzień Dobry , mam taki problem ze swoim peżotem, a mianowice jak mam zatankowanego do pełna to dobrze chodzi, pompa równo podaje itp ale jak zrobie jakies 250 km to zaczynają sie problemy a dokładniej nie równo pracuje, potrafi przy dojeżdzaniu na swiatłach zgasnąc lub jak dam na luzz podczas jazdy gasnie, mysle ze wine ponoszą kable paliwowe lub smok w baku...czy ktos wogole spotkał sie z podobnym problemem lub miałw swojej 405. Mnie to dosc denerwuje bo musze auto codziennie tankowac
Słyszysz zasysane powietrze jak odkręcasz korek wlewu paliwa?
Załóż przezroczysty wężyk przed pompą wtryskową i sprawdź czy nie ma bąbelków powietrza wtedy gdy nierówno pracuje.
Co prawda nie miałem tak,że gasnął ale po wymianie flitru paliwa(a własciwie założeniu bo poprzedni właściciel jezdził bez) silnik równoutko pracuje.Przedtem skakały mu obroty.
a własnie bo ja mam taki wkładany korek paliwa, nie mam orginalnego zakręcanego
Słyszysz zasysane powietrze jak go wyciągasz? sądzę, że jakiś nieoryginalny "wkładany" szczelny nie jest także wykluczałoby to odpowietrzanie....
nigdy sie nie zastawiałem czy syczy...ale jak by syknął to cos to daje ??....przeciez smok pływa w ropie a nie wystaje
Jakby sykną to by znaczyło że masz zapchane odpowietrzanie zbiornika co może być przyczyną tego co opisujesz.
Po prostu bak się zasysa a, pompa nie ma tyle siły żeby je przepchnąć, bo w baku wytwarza się próżnia
z nieoryginalnym korkiem raczej nie mozliwe choc moze i te lopatki ktore go trzymaja moga zatykac odpowietrznik on z tego co kojaze to gleboko wchodzi do wlewy jakies4-5cm. Ja stawiam na filtr paliwa... Mialem tak w astrze im mniej paliwa bylo tym gorzej chodzila.
pompa wtryskowa pada...miałem to w peugeot 405 D 1,9 albo czekaj czekaj co ty wogole za ropre tankujesz lewA?????
Clio12,
ropa jest okej, codziennie tankuje, pompa jest tez okej, zostają jedynie przewody paliwowe albo smok
podgrzewacz paliwa był problemem, wywaliłem go a jeżdze na biodieslu z bliskiej bo jedynie oni mają taką cene 2.99 za litr