PamiÄtnik-M
WITAM!
Otóż mam następujący problem. Gdy silnik jest zimny moja czerwona strzała odpala na gazie bez problemu. Na ciepłym silniku tak do 10 minut postoju również odpala lecz gdy próbuję odpalić po postoju trwającym ponad 15 minut auto już nie chce odpalić na gazie a na benzynie odpala. Mój pug jest na gaźniku.
Co może być tego przyczyną??
Pozdrawiam.
Miałem podobny przypadek , - regulacja automatu ssania pomogła...........
Gaz + solex = kłopoty. O ile masz gaźnik, szanuj go i płucz benzynką
A próbowałeś dawać na neutral przy odpalaniu (pozycja między gazem a benzyną) i wcisnąć pedał gazu do deski? Bo być może silnik zalewa Ci się tym gazem.
Nie próbowałem. Jak nie chce odpalić to przełączam na benzynę i podczas jazdy dopiero na gaz. Ale dlaczego go może zalewać??
ja gdy odpalam na zimnym silniku na gazie lewą ręką trzymam na przełączniku LPG/Pb i gdy tylko załapie na chwile przełączam na "0" bo właśnie wtedy zalewa, gdy jest ciepły wszystko ok, spróbuj z "0"
a zalewać może dlatego, bo przepustnica od ssania na zimnym jest maxymalnie przymknięta, a przy odpalaniu dostaje za dużą dawkę i się zalewa, przynajmniej tak jest u mnie, a jeszcze jeśli masz parownik tomassetto to przy włączeniu zapłonu dostaje zawsze dodatkowy strzał gazu
mi na zimnym silniku odpala bez problemu na gazie nie muszę nic przełączać. ale przy najbliższej okazji spróbuję z "0" odpalić.
neutral odcina LPG I BENIE na zaworach to musi być wyregulowane najlepiej przez gazownika tak jak pisał gizmo901, samemu można tylko pogorszyć NIE WARTO
Problem rozwiązany!!
Wymieniłem centralkę od gazu, przewody, ogólnie całą elektrykę... ale okazało się że chyba na darmo. Po złożeniu wszystkiego było tak samo jak na starej centralce. Przyczyna wszystkiego była słaba masa przy instalacji gazowej. Prawdopodobnie nie chciał odpalać bo z braku masy świrowała centralka i nie domykał się zawór od gazu i zalewało. Przy nowej instalacji poprowadziłem bezpośrednio od aku przewód masowy. Teraz po wymianie czy silnik zimny czy ciepły odpala na gazie i już nie muszę przełączać przy każdym gaszeniu auta na benzynę (co było bardzo irytujące) żeby normalnie odpalić. Były przypadki że skończyła się benzyna i trzeba było pchać
. Były przypadki że skończyła się benzyna i trzeba było pchać To by oznaczalo że mamy Cie wlaczyc do wybitnej grupy THE BILLI
dla których dwa źródła zasilania to mało ,dla tego ten trzeci wystarcza
Kto nie ma w głowie ten ma w nogach i pcha
Skoro problem rozwiazałeś to
Nikt by nie pomyslał że jako trzecie źródło powera trzeba sobie kupic nowe trambki jutro kupuje trzy pary
Pozdrawiam koledzy z forum
pozwolicie że zamknę ten temat widac pchał go od Wysłany: 2009-12-13, 14:40 Problem z odpalaniem na gazie]/b]
nie wiem qqqqqqqwa z Azji albo ??????[/b]