Pamiętnik-M
Wczoraj u Mnie w mie¶cie ko³o 22 jecha³em sobie jednokierunkow± za Golfem. W pewnej chwile go¶cio zatrzyma³ siê wiê zatrzyma³em siê zanim, a on wrzuci³ wsteczny i z rospêdem wiecha³ Mojego PEUGOTA. Kierowca by³ trze¼wy.
Rozbity jest ca³y przód:
-zderzak,
-obydwa ¶wiat³a,
-atrapa,
-maska.
PEUGOTA trzeba reanimowaæ i wszystko bêdzie dobrze.
Pozdrawiam wszystkich.
Jak zwykle szkoda samochodu
Ale co tam, g³owa do góry, koko d¿ambo i do przodu
no oczywi¶cie golf je*** a rasa
no oczywi¶cie golf je*** a rasa
hehehe
ale jak ? zrobil to umy¶lnie,czy nie patrzyl w lusterko przy cofaniu ?
Heh mo¿e sie gostek zamy¶li³, albo mu sie biegi pokiæka³y, tak jak kiedy¶ ja w Audi80`80, zamiast jedynki wsteczny i pare metrów do ty³u przejecha³em, zanim zajarzy³em (dobrze, ¿e babka poldkiem stanê³a do¶ daleko ode mnie). Chcia³em ruszyæ z piskiem, no i bieg, wiêcej gazu i patrze babka mruga ¶wiat³ami (zajarzy³a chyba), a ja my¶le o co jej biega, no i by³oby ciê¿ko
Móg³ te¿ nie zauwa¿yæ - kiedys sta³em na chodniku i nic za mn±, wsiadam, zapalam, patrze do lusterka ¶rodkowego - nic nie ma za mn±, wrzucam wsteczny i w tej chwili babka zaparkowa³a za mn±, zaczynam cofaæ (dobrze, ¿e powoli) i patrze do lusterka lewego (w tym akurat jej nie by³o widaæ i jeb ale sie zdziwi³em, na szczê¶cie nic sie nie sta³o
W lipcu 2006 wybierali¶my siê z moj± dziewczyna na miasto jej samochodem. Odjechali¶my 15 metrów od domu a na ciasnej osiedlowej uliczce sta³ Seat Leon. Go¶æ wrzuci³ wsteczny i zacz±³ cofaæ, my my¶leli¶my, ¿e chce zjechaæ w zatoczkê przy wje¼dzie do s±siada ¿eby nam miejsce do przejazdu zrobiæ, no ale gdzie¿ by tam... Moja dziewczyna na klakson a on jak w nas nie przyp*******, no i zderzak, b³otnik i drzwi zdemolowane bo jako¶ po boku nam pojecha³. Chcia³em siê dogadaæ z go¶ciem (po tym jak s±siedzi mnie odci±gnêli i uspokoili bo mu ryja chcia³em wymasowaæ) a ten ciapciak jako ¿e w stra¿y granicznej pracuje to od razu po kumpli zacz±³ dzwoniæ i siê najecha³o zielonych... Ja po policjê a przypadkiem ci co przyjechali to znajomi, cho³otê pogonili a i z tej sieroty jeszcze sobie jaja zrobili. jak mu powiedzieli ¿e mandat to 1000 to my¶la³em ¿e mu oczy z orbit wyjd± (ale dosta³ tylko 400 - szkoda)
ale siê rozpisa³em... protokó³ z tego zdarzenia by³ krótszy
A mi sie wydaje ze poprostu zazdrosny koles by³o o to ze Ty jezdzisz takim autem